Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam! Chciałabym zaplanować wypad w góry w kwietniu ( miedzy 27 kwietnia a 1 maja ) i liczę na Państwa pomoc.

Sytuacja wygląda tak - nigdy nie chodziłam po naszych górach więc nie jestem zbyt zorietowana.
Marzy mi się 3-4 dniowa piesza podróż, wśród zapierających dech w piersiach widoków, bez masy turystów wokół mnie. Noclegi mogą być w schroniskach a nawet bym wolala.
Moj plan to:
Pobyt w Zakopanem okolo 5 dni
1 dzien wyprawa do schroniska Murowaniec, nocleg
2 dzien przemieszczenie sie do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów, nocleg
3 dzien powrot do Zakopanego
4 dzien ???

Wedlug was jest sens takiej wyprawy ? eventualnie jakimi szlakami dotrzec do owych schronisk?


Poprosze o eventualne sugestie , akceptuje porady co do zmiany planow.
dziekuje i pozdrawiam.

Nie wiem czy wiesz ale w podanych przez Ciebie datach w górach będą panować warunki zimowe.
Masz zamówione noclegi w schroniskach? Bo jak nie to czeka Cię "gleba", której np. w Murowańcu nie udzielają.

_________________

A po innych zimą chodziłaś?

W Tatrach w tym terminie zima!!Lepiej idź np w Bieszczady lub w Karkonosze...po śniegu powinny zostać tylko resztki, ludzi niewielu...choć "łykent" majowy na najpopularniejszych szlakach może być gęsty

tak, schroniska mam zarezrwowane, po gorach w zimie chodzilam tylko raz uzywajac rakow zimowych

jezeli wedlug was trasa jest zbyt ryzykowna lub bardzo trudna co innego mi radzicie, mam tylko ten termin wolny by zwiedzic Zakopane i okolice

dziekuje

To niedobrze, bo to nie jest dobry termin na rozpoczynanie przygody z Tatrami Wysokimi w sensie zaawansowanych wędrówek po nich. Tam bedzie raczej regularna zima: śnieg, szlaki zalodzone. Nieco lepiej może być w Zachodnich, ale na ile lepiej ?

hmm no coz
zostaje mi tylko Zakopane i okolice w formie turysty lub porada creamcheesego

creamcheese masz moze jakies propozycje jezeli chodzi o Bieszczady?
nie znam , nigdy nie bylam

dzieki

W Bieszczadach jestem kilka razy w roku, więc propozycji mogę mieć dziesiątki...wszystko zależy od tego czego szukasz, jak (ile h dziennie) możesz chodzic po górach, jakich wygód potrzebujesz na noclegach, ile kasy przeznaczasz, jak długo zamierzasz połazić...(bo chyba na 4 dni z Rzymu to nie przyjeżdżasz )...itd
Pozdrawiam

creamcheese co Ty książke piszesz
Nocleg w Wetlinie i przechodź do meritum (sama chętnie poczytam )

W Tatrach Wysokich tak jak napisali poprzednicy to w tym okresie warunki zimowe. Do Murowańca idź czarnym szlakiem z Brzezin - nawet zimą bez problemów, możesz też podejść do Czarnego Stawu G. Dalej to już trzeba mieć sprzęt i umiejętności, więc o przejściu tędy do Piątki to raczej zapomnij. Możesz spokojnie pochodzić w dolinach tatrzańskich i wejść na jakieś niższe łatwe szczyty.
Ogólnie maj to najgorszy miesiąc do turystyki w Tatrach, a już szczególnie w wyższych partiach.

Hala Gąsienicowa w Kwietniu

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Tak... z Gęsiej Szyji i Kopieńca też są ładne widoki ale nie wiem czy bym dla nich przyjeżdżała specjalnie z Rzymu

Natomiast ten pomysł z Bieszczadami wcale nie jest taki zły.
Mam na myśli szlaki z tej mapki
http://www.bieszczady-online.pl/mapy_tu ... wschodnie/
Czyli
1. Smerek - Połonina Wetlińska - Brzegi Górne
2. Brzegi Górne - Połonina Caryńska - Ustrzyki Górne.
3. Ustrzyki Górne- Tarnica- Wołosate
4. Wołosate - Rozsypaniec - Halicz - Wołosate

Co Ty na to creamcheese? (w sensie przełomu kwietnia i maja)

Chciałbym - nieśmiało - zwrócić uwagę, że okres 27 IV - 1 V to dokładnie 50% "długiego majowego weekendu". A w tym czasie nieco ciężko - w polskich górach - jest uniknąć "masy turystów". Zresztą nie tylko w górach...

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

jak słusznie prawi gb w weekend majowy w górkach robi się gęsto...szczególnie na najpopularniejszych w Bieszczadach trasach (j.w)...(w Berehach nie ma gdzie nocować...chyba, ze namiot).
Osobiście wybrałbym szlak graniczny, na którym może widoczków nie bedzie jak na połoninach, ale spokój i cisza pewne:

1. UG - Kremenaros - Rabia - Wetlina
2. Wetlina - Rabia - Okrąglik - Roztoki
3. Roztoki - Hyrlata -Żubracze - Cisna
4. Cisna - Dołżyca - Jaworzec - Krysowa - Smerek - Wetlina


...i w zasadzie obijamy się wokół Wetliny

nie,nie przyjezdzam specjalnie, bede w Polsce u rodziny ponad 2 tygodnie, nigdy nie mam czasu by poswiecic troche czasu sobie i Polskim gorom

nie szukam wygod, moga byc schroniska, kwatwry prywatne itp. i oczywiscie jak najtaniej

po gorach chodze czesto, nie jestem alpinistka ale dam rady , 8/15 km dziennie w zaleznosci od wysokosci, kilka razy przeszlam 20 km

dzieki wszystkim za pomoc

No w weekend majowy da się trochę pochodzić niżej zwłaszcza ( patrz moja relacja z maja 2011) . W każdym razie spokojnie da się wejść na Nosal, Kopieniec czy Gęsią Szyję albo Grzesia i widoki są piękne i rozległe z tych szczytów lub jak kto woli szczycików. Można też zwiedzić Kościeliską, wejść na Halę Gąsienicową przez Boczań czy do Moka podejść. No ale wyżej to fakt zimowo . Ale i na połoninach bieszczadzkich przecież śnieg może jeszcze zalegać.. W rejonie Podhala warto wejść np. na Turbacz czy Babią Górę albo Policę skąd widoki na Tatry i nie tylko również wspaniałe.

Jezeli będzie zarąbista zima i na przełomie kwietnia/maja będzie śnieg na połoninach (mało prawdopodobne, mogą być resztki na północnych stokach)...to w Tatrach będzie go (sniegu) po pachy
Pozdrawiam

Czy można odwołać ?
Tutaj silna grupa próbuje przeforsować Bieszczady ale skoro rezerwacje są już dokonane ...

_________________
GŚ TG

Jeśli masz tylko czas i ochotę jechać w tatry to nie ma się na co oglądać tylko pakować i jechać.
Co do planów wędrówki to o tej porze roku ciężko przewidzieć co będzie ale za mocno nie poszalejesz.
Dojście do Murowańca będzie zależało od warunków atmosferycznych i może być bardzo śnieżnie, a może śniegu być b.mało lub już praktycznie wcale.
Ale pozostają jeszcze Tatry Zachodnie a w nich Dolina Kościeliska a w niej jaskinia mroźna, staw smreczyński, wąwóz kraków, bardzo ładna Dolina Białego i Sarnia skała o ile nie będzie śniegu, można wybrać się nad Morskie Oko, lub pozwiedzać okolice Zakopanego.
Może to i są banały, ale dla kogoś kto nigdy nie był w Tatrach i to jak na pierwszy raz będzie ciekawe.

To bym wybrał okres do 25 kwietnia, albo od 5 maja.

Ostatniego maja czy ostatniego kwietnia? Z początkiem maja, tuż po długim weekendzie nastąpiło zamknięcie wszelkich tras zjazdowych w Tatrach polskich. Zjazdy z Suchej Przełęczy już wtedy były problematyczne, i to nie tylko z powodu mgły: mało śniego, wystające kamienie.

Takich tłumów w DOLINACH jakie były w czasie długiego weekendu kwiecien/maj nie widziałem nawet w okresie letnim. Być może powodem był długa zima i opózniona akcja "Krokus". Na graniach było pustawo.

Z Chochołowskiej można było przez Grzesia i Rakoń wejść na Wołowiec. Praktycznie bezproblemowo, bez raków, śnieg był wytopiony. Odrobina pod Wołowcem.

Dalej: Wołowiec, Łopata, Jarząbczy, Kończysta - było problematycznie - pola śnieżne, albo trawersy w mokrym i śliskim śniegu.

Morskie Oko: obejść do okoła dało się, aczkolwiek były problemy - fragmentami sporo śniegu naścieżce, można było zjechać do jeziora, strumienie wpadające do Morskiego Oka zamieniły się w szerokie rzeki i stanowiły pewien problem przy ich pokonywaniu ścieżką.

Ścieżka z Morskiego Oka do Dolinki za Mnichem: do połowy prawie ok (fragmenty śniego), druga połowa całkowicie zasypana.

Dolina 5 Stawów PL przez Roztokę: po drodze sporo lodu, od dolnej stacji kolejki towarowej warunki w pełni zimowe: lud, głeboki śnieg, ale można było wejść zmodyfikowaną w stosunku do letneigo szlaku trasą nad Siklawą.

Kozi Wierch od 5 stawów: warunki zimowe.

Ścieżka nad reglami: fragmentami śnieg, sporo wody i błota, rozlane strumienie. Przejść się dało w niskich butach, ale odradzam.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

tak , mozna odwolac, jedna mam tylko zablokowana na tydzien

dzieki za wsparcie

nie bede wiec szalec, pojde tam gdzie bedzie to mozliwe


dzieki wszystkim za informacje

Podłącze się do tematu. W styczniu planuje kilka dni urlopu i tak sobie pomyslałam, że moznaby wykorzystać ten czas na wypad w Tatry. Problem polega jednak na tym, że pojechaliby ze mną znajomi, którzy nie mają żadnego doswiadczenia w zimowych wedrówkach po tych górach. Stąd moje pytanie: gdzie zabrac takich ludzi? I czy w ogóle jest sens z nimi jechać?:) Chodziło by mi o szlak w miare prosty technicznie, żebym potem nie musiał ich mieć na sumieniu:)

_________________
"Gdy w życiu masz pod górkę, pamiętaj, że tylko dzięki temu dojdziesz na szczyt"

doliny

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3