Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N maja 12, 2024 7:21 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 651 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt paź 15, 2013 3:25 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
Profesorze, jak was nie ma na forum to jeździcie walcem? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 15, 2013 3:27 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
na rolkach! po asfalcie!
NIE MA LEPSZEGO OD ASFALTU MORSKO OCZNEGO!!!

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 15, 2013 4:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
atopos napisał(a):
Wbiegłem tam jak zwykle wyprzedzając (niemal) wszystkich, bez odpoczynków po drodze. A jak mi się fantastycznie schodziło! Skakałem z kamienia na kamień jak kozica, długimi susami, zyskując 20 minut w stos. do przewidywanego na mapie czasu.
Po czym wstąpiłem na asfalt i znów było źle. Jakaś dziewczyna z facetem w bardzo marnym stylu poruszającym się o kijkach wyprzedziła mnie tuż za kamiennymi skrótami omijającymi asfaltowe trawersy! Co za wstyd!
A po zjeździe busem do Zakopanego znów byłem żwawy!


Fantastyczna historia.

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 15, 2013 6:14 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
_Sokrates_ napisał(a):
Fantastyczna historia.

Też mnie powaliła!!
Aż muszę pojechać kiedyś w Tatry :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 15, 2013 6:21 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
Wejdźcie z Sokratesem na ten asfalt a poczujecie jak wbija w was swoje zęby niczym Drakula w dziewicę i wysysa życie!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 15, 2013 10:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
atopos napisał(a):
Wejdźcie z Sokratesem na ten asfalt a poczujecie jak wbija w was swoje zęby niczym Drakula w dziewicę i wysysa życie!


Obrazek

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 22, 2013 6:55 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 8:03 pm
Posty: 788
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

_________________
Wenus w Milo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 06, 2013 3:20 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr lis 06, 2013 3:08 pm
Posty: 11
Najgorszy szlak jaki w życiu przeszedłem /pokonałem droga asfaltowa-Morskie Oko. Tylko asfalt i tłumy turystów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 06, 2013 9:28 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Do tej pory sprawa dla mnie była oczywista: naj, naj , najgorszy jest Palenica-Moko.

Do teraz. Pierwszy raz szedłem szlakiem z Brzezin na Halę Gąsienicową: dokładniej - fragment od Psiej Trawki (po Nosalu i Kopieńcu) do Hali. Niby 50-60 min. ale coś okropnego. Nawet nie kamienie, może trochę brak widoków (z drogi do Moka to coś widać, nawet jak pada deszcz jest na czym zawiesić oko). Może to ciśnienie które popołudniem gwałtownie spadło, fakt faktem, że po drodze mi się słabo zrobiło, w głowie kręciło, jakbym przelatywał nad Trójkątem Bermudzkim. Musiałem usiąść przy stoliku (plus tego szalku :P), zjeść batona i wypić herbatę. Ten szlak ma jakiś taki zły klimat, ponury. W zimie pewnie tam jest lepiej.
Gdybym musiał iść od samych Brzeziń to bym nie zdzierżył i chyba zawrócił, albo odbił w lewo/prawo na Psiej Trawce.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 07, 2013 9:25 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
A co dopiero, jak trzeba schodzić. :puker:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 08, 2013 11:39 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 30, 2013 6:15 am
Posty: 47
Lokalizacja: Lubelskie
stan-61 napisał(a):
A co dopiero, jak trzeba schodzić.


Wchodziliśmy i schodziliśmy tym szlakiem w lipcu (konkretnie czerwonym z Cyrhli i czarnym dopiero z Psiej Trawki). Rzeczywiście szału nie ma, a zejście dłuży się niemiłosiernie. Tymczasem zastanawiam się czy szlak ten nie jest dobrą (bezpieczną) opcją na zimę dla początkujących "zimowników" przy dużym zaśnieżeniu i zagrożeniu lawinowym. Mam zamiar zacząć zimową przygodę z górami właśnie m.in. od tego szlaku i tu mam pytanie: Czy dobrze kombinuję że szlak ten (czarny) powinien być zawsze w miarę dobrze przetarty z związku z tym, że tamtędy dociera zaopatrzenie do Murowańca?
Sory za mały OT.

_________________
Góry to jest to co Tygryski lubią najbardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 08, 2013 12:50 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 1:16 am
Posty: 152
dobrze kombinujesz:) szlak zima jest przyjmniejszy, bo kamienie zasypane sniegiem i schodzi sie naprawde szybko (mi ostatnio to zajelo 1:10). Poza tym, bezplatny parking w Brzezinach- same plusy ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 08, 2013 3:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Oj, czy jeszcze jest bezpłatny to nie wiem. Latem i jesienią kosztował chyba dwie dychy za dzień.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 25, 2013 12:27 am 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 05, 2013 2:09 pm
Posty: 16
stan-61 napisał(a):
Oj, czy jeszcze jest bezpłatny to nie wiem. Latem i jesienią kosztował chyba dwie dychy za dzień.


Zgadza się, od około 1,5 roku tam też jest płatny.

Ale szlak pomimo braku widoków lubię, szczególnie zimą i mam do niego sentyment (jeden z moich pierwszych tatrzańskich szlaków) :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 25, 2013 9:48 am 
Kombatant

Dołączył(a): Śr lip 03, 2013 11:59 am
Posty: 385
Oczywiście Palenica - Morskie Oko.
Kiedyś jak schodziłem z Granatów do Gąsienicy to postanowiłem, że wybiorę się jeszcze na Kasprowy i Kasprowym zejdę i to nie był dobry pomysł :-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 25, 2013 10:43 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2108
Może wysilę się na orginalność :mrgreen:
1) droga dojazdowa do Murowańca - tak ! - to jest szlak ( czarny) . Pamiętam że jak w listopadzie 2010 schodziłem nim po zmroku to długa ta droga w dół dłużyła się niemiłosiernie, podobnie zresztą jak połowa drogi Oswalda Balzera z buta do Zakopanego ( idąc z Brzezin) . Nie jest to też trasa wygodna- kocie łby powodują że idąc nią ściśle- a nie poboczem- ma się obolałe stopy po przejściu tych 7.5 km.
2) Dolina Roztoki - ale uwaga- po zmroku i w dół. Ogólnie gdy rano się wychodzi nią do góry to jest to przyjemna traska. Jednak po zmroku gdy człowiek np. przeszedł wcześniej Orlą Perć lub przez Krzyżne, a musi jeszcze drałować 7 km w ciemnym niżej lesie, to droga dłuży się jak flaki z olejem . O dziwo wtedy i być może tylko wtedy asfaltowa droga do Moka jest upragnionym widokiem. Nie trzeba dodawać, że 90% przypadków musi doliczyć sobie jeszcze 4 km tym asfaltem do własnego samochodu lub ostatniego busa o ile pora jeszcze przed 21.00.
3) mógłbym dodać do tej listy ewentualnie szlak zielony Murowaniec-rozstaj w dolinie Pańszczycy. Ktoś zapyta dlaczego. Otóż nawet jak za dnia w lipcu 2011 szedłem nim by go zaliczyć a potem po prostu czarnym łącznikiem odwiedzić Czerwony Staw w Dolinie Pańszczycy- to dojście do tego łącznika dłużyło mi się cholernie- mimo że szedłem bardzo szybko z uwagi na póżną porę ( ok. 17.00) to zeszło mi ponad godzinę. Jednak ten odcinek potrafi być małym koszmarem po zmroku- łatwo zgubić ziemną ścieżkę, a i wybić zęby ponieważ mnóstwo korzeni drzew i nieraz zwalonych dni po drodze...Wyobraźcie sobie jednak jak uciążliwy to może być odcinek w takich zimowych warunkach jak dzisiaj, nieprzetarty, w sytuacji gdy ktoś zmierza z Rusinowej Polany i Polanę Waksmundzką, i już samo torowanie do Pańszczycy może go znacznie wyczerpać. Nie ma wątpliwości że zimą na ten odcinek szlaku warto wypożyczyć rakiety śnieżne. Natomiast szlak zółty biegnący wyżej jest już b. atrakcyjny i szybko z lasu wychodzi- to inna bajka. O drodze do Moka już każdy napisał chyba swoje żale. Zapewne nikt by jej tak nie przeklinał, gdyby samochody parkowały na Włosienicy i tym samym by się jechało, a nie szło. Ale to pewnie nie wróci, jak się komuś nie chce iść to teraz pozostaje tylko bryczka za 40 zł do góry, ale czasowo nie wiele się zyskuje choć siły oszczędzić warto czasem jeżeli w planie Rysy czy jakiś wysoki szczyt w okolicy. Dla mnie dłuży się też dolny odcinek Chochołowskiej - każdy musi go przejść by być wyżej, ale poza wywierzyskiem nie ma po drodze za bardzo nic ciekawego, no może Siwiańskie Turnie u wylotu. Nie jest to jednak tak ciekawa dolina jak Kościeliska. Bardzo nudna jest dolina Lejowa ale czy nie lubiana- chyba nie bo nie ma tam dajmy na to mozolnych podejść czy błotnistych szlaków jak np. w Dolinie Jaworowej gdzie często ciężki sprzęt rozjeżdża trasę podejścia i gumiaki bardziej by zdały egzamin niż buty górskie. Osobiście nie lubie też tych słowacich szlaków prowadzących lasami, gdzie straszą obok suche drzewa wielkie , skrzypiące na wietrze i grożące zawaleniem. Nie wiem czy w tym roku powycinali te drzewa na odcinku Jamski Staw- Szczyrbskie-Popradzki magistralą (?) niemniej nocne przejście przy silnym wietrze to koszmar może nie fizyczny ale psychiczny bo nawet się nie zobaczy skąd taki wielotonowy suchar na ciebie może spaść. Takie przestoje niech sobie stoją 0.5 km od szlaku , ale nie 5 metrów. W Zachodnich nie bardzo lubię podejście samo na Siwą Przełęcz-Dolina Starorobociańska jest ciekawa i łagodna, ale to podejście mozolne bardzo. Niemniej może wczesnym ranem byłoby bardziej "wkaszalne" niż w środku letniego dnia.
- Można by jeszcze ponarzekać na dolny odcinek Doliny Jaworowej- zawsze jak ktoś schodzi z Lodowej Przełęczy to te ostatnie kilometry tej doliny dłużą mu się jak krew z nosa. Jednak nie moge powiedzieć "najbardziej nie lubiane" - bo wyższa część szlaku oferuje piękne widoki, a jak ktoś zaczyna dzień od Jaworzyny to bynajmniej nie dłuży mu się.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 25, 2013 1:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Jakub, mam wrażenie, że łatwiej byłoby Tobie wymienić te lubiane. :mrgreen:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 25, 2013 3:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Jakub napisał(a):
Nie jest to jednak tak ciekawa dolina jak Kościeliska.

W mojej skromnej opinii dol. Chochołowska na odcinku - Siwa Polana - pol. Huciska (bo chyba ten odcinek określiłeś mianem: "dolnego") - jest równie ciekawa jak dolina Kościeliska na odcinku Kiry - Hala Pisana. :)

pozdrawiam
gb 8)
czy jakieś miejsce lubimy - czy nie to bardzo indywidualna sprawa, zwłaszcza, że przyczyny owego "nielubienia" mogą być bardzo różne i ulegać zmianie.
Swego czasu wręcz nie cierpiałem dwóch fragmentów dol. Kościeliskiej (odcinka biegnącego przez Wyżnią Kirę Miętusią oraz fragmentu pomiędzy dwoma ostatnimi mostkami - w stronę schroniska). Ale po którymś tam (setnym, czy może nawet tysięcznym) przejściu - po prostu przestałem zauważać :)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 26, 2013 5:07 pm 
Nowy

Dołączył(a): N wrz 15, 2013 4:38 pm
Posty: 20
Lokalizacja: Łódzkie
Czy szlak przez Dolinę Lejową może być nudny?, absolutnie nie!
1. Na szlak ten idzie ktoś, kto chce po prostu się nim przejść, bo nie jest to jakiś ważny szlak dojściowy w wyższe partie jak np. droga do moka czy na kasprowy.
2. Na szlaku tym jest mało ludzi więc przez samo to jest już fajny
3. Najważniejsze - jest to pierwszy szlak, który przeszedłem w Tatrach :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt cze 26, 2015 9:04 am 
Nowy

Dołączył(a): Cz cze 18, 2015 2:48 pm
Posty: 23
Droga nad Morskie Oko , Nawet ładne widoki ale droga powinna być leśną ścieżką było by zdecydowanie lepiej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt cze 26, 2015 9:47 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Piter napisał(a):
Droga nad Morskie Oko , Nawet ładne widoki ale droga powinna być leśną ścieżką było by zdecydowanie lepiej.


Jak pójdziesz z Wierch Porońca przez Rusinową to znaczną część bedziesz miał leśną scieżką. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 651 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL