Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pn maja 13, 2024 3:03 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 160 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 13, 2005 10:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11088
Lokalizacja: Poznań
Tam to Senior z grubsza nakreślił
http://www.turystyka-gorska.pl//forum// ... .php?t=172

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 13, 2005 11:00 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So maja 28, 2005 10:21 am
Posty: 319
Lokalizacja: wlkp
No tak, czyli zasada instynktowna :)

Chyba nie ma jeszcze tego kompendium o łańcuchach itp., więc może tutaj zapytam (najwyżej mnie gdzieś przerzucą, jestem na to przygotowana ;) ) :
Schodzicie z łańcuchami i w ogóle tyłem do przepaści czy metodą "na tyłku" ?
Pomijam momenty gdzie się tym sposobem nie da, np. prawie pionowa ściana.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 13, 2005 11:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11088
Lokalizacja: Poznań
A czy ten link który podałem nie prowadzi do tematu o łańcuchach? :)

Ja z łańcuchem schodzę z twarzą do ściany a bez łańcucha to różnie.


Ostatnio edytowano So sie 13, 2005 11:25 pm przez tomek.l, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 13, 2005 11:16 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So maja 28, 2005 10:21 am
Posty: 319
Lokalizacja: wlkp
tomek.l napisał(a):
A czy ten link który podałem nie prowadzi do tematu o łańcuchach? :)


:oops: Tak jakby prowadzi ... nie doczytałam tematu, dalej było o orlej myślałam, że to opis szlaku :roll: .


Tomek, jesteś oazą spokoju i cierpliwości! Jak to mówią ziomale z byłego poznańskiego: szacun! :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 29, 2005 1:57 pm 
witam
jako ze wczoraj udalo mi sie 'zdobyc' swinice i byla to defakto moja pierwsza powazniejsza gora podziele sie wrazenieami z perspektywy gorskiego laika. :wink:
Szedlem szlakiem od Kasprowego
Do przeleczy swinickiej szlak bardzo prosty- piekne widoki na ktorych mozna sie skoncentrowac, mysle ze babcia na szpilkach i z kawa w rece by sobie poradzila :wink:
jednak dalej( od takiej czerwonej tabliczki) zaczelo sie robic calkiem ciekawie.podejscie moze niezbyt trudne technicznie jednak caly czas trzeby byc dobrze skoncentrowanym bo chwila nieuwagi czy chwilowe zachwianie rownowagi moze skonczyc sie tragicznie.Slowa te kieruje oczywiscie tylko do niedzielnych gorali(czyli takich jak ja)bo dla osoby obytej z gorami wejscie nie powinno byc zadnym problemem.
Jako ze pogoda byla piekna , do tego sobota i wakacje ruch na szlaku byl na prawde duzy.Najgorzej bylo przy samym szczycie gdzie porobily sie korki prawie jak na zakopiance :wink: dlatego radze wychodzic badz bardzo wczesnie badz przynajmniej nie w dni weekendowe
Posumowywujac , jesli nie ma sie leku wysokosci, posiada dobra koordynacje ruchowa i nie jest sie przesadnie tchorzliwym wejscie nie powinno byc klopotem.O czasu do czasu pojawiaja sie pomocne lancuchy z ktorymi tez nie powinno byc wiekszych problemow, a czasami nawet nie ma potrzeby ich uzywania, jednak w przypadku deszczu czy tez sniegu wejscie lub zejscie dla laika, tym bardzije w zwyklym obuwiu moze byc juz duzym problemem.

pozdrawiam


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 29, 2005 2:38 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 11:46 pm
Posty: 569
Lokalizacja: Biała Podlaska / Warszawa
gratulacje ze zdobycia szczytu :D

_________________
...wiem,co mam do stracenia,i wiem,co mam do zyskania,decyzja nie trwa długo...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 29, 2005 2:41 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
Ja też gratuluje...mi się świniczka nie oddała ostatnio...
:twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 29, 2005 4:45 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr sie 10, 2005 5:15 pm
Posty: 255
Lokalizacja: Kielce
Ja Świniczkę od mojego pierwszego wejścia zaliczam b.często (lubię teðy na OP, no i do Piątki przez Przełęćz przechodzić), ale przynajmniej raz w roku mi się nie uda. W zeszłym - niedostateczna ilość kurtek ;), w tym - śnieg. Więc tym bardziej gratulujem. Mi się za pierwszym razem nie udało. :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: świnica
PostNapisane: Wt sie 30, 2005 6:53 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 30, 2005 6:16 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Łódź
Witam was jako że pierwszy raz odzywam się na forum ale potrzebuję drobnej rady.Po górach chodzę sporadycznie ale sprawia mi to przyjemność i z kondycją u mieszczucha po 30-tce też nie najgorzej.Byłem w tym roku tydzień w tatrach zachodnich i zaliczyłem rakoń,ornak,błyszcz,wołowiec itp. no i postanowiłem zaatakować świnicę którą widziałem z błyszcza i jest bardzo ładna.Planowałem zatrzymać się w sch. na kondrackiej i w pierwszy dzień wejść przez kopę na czerwone tak w celach aklimatyzacji (już poznałem że to b.ważne). Potem przejść z całym bagażem do murowańca i na drugi dzień wejść na świnicę przez czarny staw i zawrat.przeczytałem wasze wątki i pojawił się nowy pomysł żeby wejść od schroniska w dps(trochę mniej męczące) .wtedy w pierszy dzień wlazłbym na szpiglasową i obył się z" łancuchem".pytanie-czy trzeba zchodzić tą samą drogą ze świnicydo schroniska w dolinie pięciu.st. bo z chęcią przeszedłbym do murowańca ale nie chce mi się taszczyć z wszystkim na świnicę i czy waszym zdaniem szlak z "5" jest tak samo atrakcyjny jak z murowańca.Jeszce jedno wybieram się 11 września czy wtedy może być już" luźniej " na szlaku. dzięki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 30, 2005 7:09 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
no wiec od strony pieciu stawow ominiesz troche lancuchow ktore sa w podejsciu na zawrat od gasienicowej. a zesjc ze swinicy mozesz tym samym szlakiem do przeleczy zawrat a z tamtad jesli czujesz sie na silach to dojsc az do koziego wierchu i z tamtad zejsc do dpsp. ale to juz jest orala perc i jak niekorzy twierdza najtrudniejszy odcinek w polskich tatrach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: świnica
PostNapisane: Wt sie 30, 2005 7:38 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 30, 2005 6:16 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Łódź
dzięki zolffik. Na orlą perć się jeszcze nie piszę więc odpada ,chcę zobaczyć najpierw czym się 'je" te tatry wysokie w tym roku napewno świnica.czyli gdzie lepiej zakotwiczyć na 4dni i połazić -w murowańcu czy w dolinie pięciu??.Swoją drogą już byłem w schronisku w dps w sierpniu tego roku z całą rodziną i szliśmy od palenickiej zielonym szl. przez siklawę ale deszcz lał co niemiara i mgła że wiele nie zobaczyłem więc z pierwotnych planów przejścia do morskiego oka przez świstówkę nic nie wyszło


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 30, 2005 7:42 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
no to juz najlepiej jakbys sobie wzial mape i sam poparzyl gdzie chcesz pochodzic. co do schroniska murowaniec to slyszalem rozne opinie. zreszta mozesz sobie poczytac w watku o schroniskach. w kazdym razie czy wybierzesz dpsp czy gasienicowa szlakow nie powinno Ci braknac.

P.S. w tym roku byles na blyszczu? slyszalem ze szlak ten jest zamkniety?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: świnica
PostNapisane: Wt sie 30, 2005 7:49 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 30, 2005 6:16 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Łódź
tak byłem zolffik dokładnie w maju 26 i nie był zamknięty.Szedłem z schroniska ornak przez iwaniacką ,ornak itd. pewnie doskonale wiesz.Żałuję tylko że nie poszedłem dalej na bystrą ale nie miałem papierów a zabardzo nie wiem na co stać pograniczników.To chyba jednak skończę na pierwotnym planie murowańca i wejście przez zawrat chyba się nie zamęczę a widoki jak piszecie super. może jeszcze starczy czasu na kościelec.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 30, 2005 8:06 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
z tego co wiem to na bystra nie mozna wejsc od strony polskiej. no to masz troche fotek z podejscia na zawrat od gasienicowej (tak zeby rozbudzic apatyt :D )

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 30, 2005 9:38 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr sie 10, 2005 5:15 pm
Posty: 255
Lokalizacja: Kielce
Więc tak: Szlak na Błyszcz jest na pewno zamknięty, a przynajmniej był dwa tygodnie temu - nie sugeruj się tym że ewentualnie ludzie szli, bo na to otwarcie czy zamknięcie szlaku raczej nie ma wpływu.. Moje sugestie:

Na Świnicę lepiej wejść od Przełęczy Świnickiej - trudność mniejsza , i to dużo. Na Przełęcz można dostać się tylko z Gąsienicowej, także radzę jednak wziąć nocleg w Murowańcu. Możezs wejść z Murowańca na Przełęcz czarnym szlakiem p. Dolinę Zieloną Gąsienicową, potem wejść na Świnicę i, jeśli uznazs, że to dla Ciebie było prościutkie, zejść do Zawratu i z powrotem do schroniska, już w zupełnie innej scenerii, przez Czarny Staw, jednak ten wriant zejściowy jest dużo trudniejszy technicznie. Wszystko powinno zależeć od samopoczucia na górze - jak się będziesz czuł pewny, to wracaj przez Zawrat. Następnego dnia możesz się wybrać na Granaty - jeśli poprzedniego dnia się bałeś, to wejdź żółtym na Skrajny i zejdż zielonym z Zadniego, jeśli udało Ci się zejść przez Zawrat, możesz wejść przez Żleb Kulczyńskiego i stamtąd na Granaty (ewentualnie nadrabiając jakieś pół godziny drogi można wejść jeszcze, bez większych trudności, na Kozi Wierch), i zejście żółtym. Kolejnego dnia możesz się wybrać przez Krzyżne z dobytkiem na plecach do Pięciu. I w ten sposób masz zapewnionysuper - różnorodny wstępny pogląd na Orlą Perć. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 31, 2005 12:19 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 30, 2005 6:16 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Łódź
zolffik dzięki za zdjęcia które przekonują mnie że wejście na świnicę ma sens (a przynajmniej daje więcej satysfakcji) przy dobrej pogodzie.Co do błyszcza to w maju nie było żadnych widocznych tablic o zamknięciu szlaku a szliśmy grupą więc ktoś by zauważył.Na bystrą wg. mapy żeczywiście nie ma bezpośredniego szlaku z błyszcza ale o ile pamiętam trzeba zejść trochę z błyszcza i szlaki te się rozwidlają na bystrą.DraQs twój program wejść z murowańca jest interesujący i tak zrobię mając jednak wątpliwości czy lepiej jest wchodzić trudniejszą drogą i wracać przez przeł. świnicką czy na odwrót(bo raczej nie lubię wracać tą samą drogą).Zobaczę jednak naocznie i wtedy się zastanowię bo w pierwszy dzień postaram się wejść na kościelec co wg. mapy nie zajmie dużo czasu.Jeszcze jedno pytanie na koniec czy ma ktoś pomysł na nie rujnujące kieszeń pozostawienie samochodu w zakopanym lub okolicy.?tak żeby busem dojechać do kuźnic.Pozdrawiam -Wojtek
PS.Które weście z całym dobytkiem będzie mniej męczące -z schroniska w dps do murow. czy na odwrót??


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 31, 2005 12:27 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr sie 10, 2005 5:15 pm
Posty: 255
Lokalizacja: Kielce
taribo napisał(a):
zolffik dzięki za zdjęcia które przekonują mnie że wejście na świnicę ma sens (a przynajmniej daje więcej satysfakcji) przy dobrej pogodzie.Co do błyszcza to w maju nie było żadnych widocznych tablic o zamknięciu szlaku a szliśmy grupą więc ktoś by zauważył.Na bystrą wg. mapy żeczywiście nie ma bezpośredniego szlaku z błyszcza ale o ile pamiętam trzeba zejść trochę z błyszcza i szlaki te się rozwidlają na bystrą.DraQs twój program wejść z murowańca jest interesujący i tak zrobię mając jednak wątpliwości czy lepiej jest wchodzić trudniejszą drogą i wracać przez przeł. świnicką czy na odwrót(bo raczej nie lubię wracać tą samą drogą).Zobaczę jednak naocznie i wtedy się zastanowię bo w pierwszy dzień postaram się wejść na kościelec co wg. mapy nie zajmie dużo czasu.Jeszcze jedno pytanie na koniec czy ma ktoś pomysł na nie rujnujące kieszeń pozostawienie samochodu w zakopanym lub okolicy.?tak żeby busem dojechać do kuźnic.Pozdrawiam -Wojtek
PS.Które weście z całym dobytkiem będzie mniej męczące -z schroniska w dps do murow. czy na odwrót??


Raczej z Pięciu Stawów będzie lepiej, ale nie przez Krzyżne, tylko np. przez Kozią Przełęcz, z tym, że tam jednak są trudności a p. Krzyżne jednak, mimo dłuższego podejścia, lepiej iść od Murowańca

Z Kościelcem to dosyć dobry pomysł - ale ja kiedyś tak zrobiłem i chciałem zdechnąć ze zmęczenia - brak aklimatyzacji. Niemniej jednak, jak będziezs miał dużo czasu to idż na Kościelec - powolutku i będzie OK.
Co do Zawratu i Świnicy, to faktycznie - najpierw lepiej pójdż na Zawrat, jeśli stwierdzisz, że trudności są za duże, to się wrócisz, przejdziesz przez Karb i zejdziesz do czarnego szlaku na Przełęcz Świnicką i stamtąd powinieneś już wejść bez większych problemów, a czasowo i tak się wyrobisz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 31, 2005 1:13 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
taribo napisał(a):
Jeszcze jedno pytanie na koniec czy ma ktoś pomysł na nie rujnujące kieszeń pozostawienie samochodu w zakopanym lub okolicy.?tak żeby busem dojechać do kuźnic.Pozdrawiam -Wojtek
PS.Które weście z całym dobytkiem będzie mniej męczące -z schroniska w dps do murow. czy na odwrót??


ja ostatnio zostawialem auto w osrodku przygotowan olimpijskich tuz przy rondzie kuznickim na ul. bronislawa czecha. 15zl koszuje caly dzien. ale jesli zamierzasz zostawic auto na dluzej to najlepiej sie dogadac z jakims wlascicielem kwater prywatnych. wtedy wyjdzie tanio no i w miare bezpiecznie.

a co do przejscia z dpsp do murowanca no to tak jak DraQs napisal droga przez krzyzne jest dosyc dluga. w sumie zalezy ile macie tego dobytku. ale jesli juz to chyba wlasnie z dpsp do murowanca bedzie lepiej. jesli wybierzecie szlak przez kozia przelecz to przygotujcie sie bo jest to dosc trudny szlak


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 31, 2005 1:45 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr sie 10, 2005 5:15 pm
Posty: 255
Lokalizacja: Kielce
Z dpsp jest co prawda fizycznie krócej i bliżej, ale droga raczej paskudna - ja już wolałbym schodzić tędy, Za to z Murowańca niezbyt krótki szlak, ale za to piękny (Pańsczyca :)). Także mimo wszystko polecam Krzyżne Murowaniec - DPSP


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 31, 2005 5:10 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 30, 2005 6:16 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Łódź
dzięki za wszystko i napiszę po powrocie mam nadzieję ze zdjeciami(zależne od pogody)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 31, 2005 7:06 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 29, 2005 12:23 pm
Posty: 82
Lokalizacja: Poznan
taribo napisał(a):
dzięki za wszystko i napiszę po powrocie mam nadzieję ze zdjeciami(zależne od pogody)

No to czekam na zdjecia :) , szczegolnie z Pańszczycy bo sporo sie nasluchalem jaka to piekna i dzika dolinka.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 31, 2005 7:54 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr sie 10, 2005 5:15 pm
Posty: 255
Lokalizacja: Kielce
Oj, piękne, piękna... Widoki genialne, Czerwony Staw... moje ulubione mirjsce w Tatrach. O, właśnie, muszę to wpisać do Ulubionych miejsc ;)

A szczególnego uroku nabiera, kiedy schodzi się nią w godzinach 17 - 18, po przejściu całej Orlej, od Kasprowego... :) Aż mi się facjata przekrzywia, jak to sobie przypomnę... :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: taribo
PostNapisane: Pt wrz 02, 2005 8:45 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 30, 2005 6:16 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Łódź
a gdzie jest czerwony staw bo przyznam szczerze nie mogę zlokalizować??


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: taribo
PostNapisane: Pt wrz 02, 2005 9:53 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
taribo napisał(a):
a gdzie jest czerwony staw bo przyznam szczerze nie mogę zlokalizować??


Przy drodze na Krzyżne, od Doliny Gąsienicowej. Dokładnie to w Dolinie Pańszczyca (?, nie jestem pewny pisowni ).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: taribo
PostNapisane: Pt wrz 02, 2005 10:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Łukasz T napisał(a):
Dokładnie to w Dolinie Pańszczyca (?, nie jestem pewny pisowni ).


A mi się wydaje że to się odmienia na Dolinę Pańszczycy... Jak się mylę to przepraszam... ;)

Pozdrawiam!
Bartek :D

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: taribo
PostNapisane: Pt wrz 02, 2005 10:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
KWAQ9 napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Dokładnie to w Dolinie Pańszczyca (?, nie jestem pewny pisowni ).


A mi się wydaje że to się odmienia na Dolinę Pańszczycy... Jak się mylę to przepraszam... ;)

Pozdrawiam!
Bartek :D


Nazwa jest chyba od nazwiska. Jest tu jakiś polonista? :wink: Młodzież ruszyła do szkół ( albo pub - ów ), może nam pomoże? :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 02, 2005 11:21 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
Nazwa Doliny Pańszczyca związana jest z nazwiskiem jej właścicieli – góralskiej rodziny Pańszczyków (Pajszczyków).

Źródła podają różnie: Dolina Pańszczyca a także Pańszczycy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 11, 2006 3:54 pm 
Świnica to ogromny masyw w Tatrach Wysokich, w Polsce i na Słowacji. Jest to jeden z najwyższych osiągalnych znakowanym szlakiem punktów widokowych w Tatrach, posiadający dwa wierchołki. Główny wierzchołek, mierzący 2301 m, jest zwornikiem dla 9-kilometrowej grani, zakończonej Wołoszynem. Wierchołek pn.-zach. mierzy 2291 m. Oba wierchołki rozdziela Niżnia Świnicka Szczerbina, z której na słowacką stronę, do Doliny Wierchcichej opada otoczony złą sławą Żleb Blatona, niemy świadek wielu tragedii tatrzańskich. Sam szczyt jest najwyższym szczytem Tatr w bezpośrednim otoczeniu Zakopanego i góruje nad trzema walnymi dolinami, podchodzącymi pod Grań Główną Tatr. Te doliny, to Dolina Suchej Wody Gąsienicowej, Dolina Roztoki, i Dolina Cicha. Ta ostatnia leży po słowackiej stronie grani. Wierzchołek Świnicy, ze względu na ogromną popularność, był świadkiem wielu tragedii tatrzańskich, najczęściej samobójstw i porażeń prądem. Jest to bowiem miejsce szczególnie ulubione przez pioruny podczas burzy. Wierchołek Świnicy, podobnie jak Giewontu, jest odgromnikiem dla rozległego obszaru Tatr. Na północ opada z grani Świnicy wielka ściana, licząca przeszło 200 m wysokości, pod którą zwykle do późnego lata zalegają jedne z największych w Tatrach Polskich pól śnieżnych. We wschodniej grani taternicy wyróżniają Gąsienicową Turnię ( 2280 m ) i Niebieską Turnię ( 2262 m) -charakterystyczny ząb skalny, z pionowym uskokiem nad Niebieską Przełęczą ( 2225m ). Niebieska Turnia opada do Dolinki pod Kołem pionową, litą ścianą. Niebieska Przełęcz oddziela masyw Świnicy od potężnej Zawratowej Turni ( 2247 m) , szczytu zwornikowego dla wspaniałej grani Kościelców. Od Pośredniej Turni (2128 m) oddziela Świnicę Świnicka Przełęcz ( 2051 m ), a od Walentkowego Wierchu ( 2156 m)- Walentkowa Przełęcz ( 2100 m), leżąca w długiej i pozębionej Walentkowej Grani. Na szczyt wyprowadza czerwony szlak ze Świnickiej Przełęczy, który schodzi następnie eksponowanymi trawersami na przełęcz Zawrat ( 2158 m). Na Świnicką Przełęcz można dostać się czarnym szlakiem ze schroniska Murowaniec w Dolinie Gąsienicowej, lub czerwonym szlakiem z Kasprowego Wierchu. Nazwa szczytu pochodzi od jego niedostępności. Pierwszy wszedł nań Maciej Sieczka dopiero w 1867 roku, po wielu nieudanych próbach. W 1939 roku pioruny zabiły na szczycie 7 harcerzy, co przez wiele lat było największą tragedią w historii Polskich Tatr (aż do 2003 roku i lawinowego wypadku z turystami na Rysach, gdzie zginęło 8 licealistów).


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 12, 2006 10:02 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 30, 2006 3:52 pm
Posty: 721
Lokalizacja: Warszawa
a co powiecie o podejściu z Kasprowego??


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 12, 2006 10:04 am 
e napisał(a):
a co powiecie o podejściu z Kasprowego??


Bardzo spokojne i piękne podejscie. Bez większych trudności, no może na odcinku za przełęczą swinicką troche cięzej, parę łańcuchów ale ogólnie do polecenia :thumright: Świetne widoki ze szczytu - zawsze jak tam bywałem to nawet siedzacej obok Asi nie widziałem :?


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 160 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL