Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

wiosenne szlaki kontra północne wilki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1726
Strona 1 z 2

Autor:  -element- [ So kwi 01, 2006 8:35 pm ]
Tytuł:  wiosenne szlaki kontra północne wilki

witam.proszę o kilka wskazówek-jak wygląda maj w górach,czego spodziewać się na szlakch/nie chodzi mi o masy ludzkie/ a rczej o niedogodności /oblodzenie,snieg/,trudności zwiazane z pokonywaniem szlaków we wczesnowiosennym okresie,tempertury itp.itd. z gory dziękuję i pozdrawiam.

Autor:  klin86 [ So kwi 01, 2006 10:44 pm ]
Tytuł: 

Szlaki wysokogórskie np. na Rysy, pod Chłopka czy OP są zaśnie żone/zalodzone. W maju łańcuchy bardzo często( w wielu miejscach prawie zawsze) są pod śniegiem. A co za tym idzie bez szpeju wycieczka jest bardzo ryzykowna, jeśli nie niemożliwa. Niezbędne prawie na pewno okazażą się raki i czekan. Większość szlaków wysokogórskich (zarówno w Tatrach Wysokich, jak również Zachodnich)może wymagać raków i czekana. Należy pamiętać, że polskie Tatry opadająna północ. Poza tym w tym roku spadło więcej śniegu niż zazwyczaj.

Autor:  pol-u [ N kwi 02, 2006 8:12 am ]
Tytuł: 

klin86 napisał(a):
Należy pamiętać, że polskie Tatry opadająna północ.


Opadają tez na południe, wschod i zachód :)

Autor:  Zbyszek [ N kwi 02, 2006 12:35 pm ]
Tytuł: 

pol-u napisał(a):
klin86 napisał(a):
Należy pamiętać, że polskie Tatry opadająna północ.


Opadają tez na południe, wschod i zachód :)


Jakim cudem? Przecież południowe stoki, a także wschodnie i zachodnie (przynajmniej w większości) opadają ze Słowacji, dlatego tam zawsze łatwiej o dobrą pogodę i przetarte szlaki (przynajmniej statystycznie).
A propos śniegu, nawet w połowie czerwca (2004) idąc na Świnicę musiałem szukać łańcuchów pod śniegiem.

Autor:  don [ N kwi 02, 2006 1:05 pm ]
Tytuł: 

[quote="Zbyszek"]

Przecież południowe stoki, a także wschodnie i zachodnie (przynajmniej w większości) opadają ze Słowacji, dlatego tam zawsze łatwiej o dobrą pogodę i przetarte szlaki (przynajmniej statystycznie).

Szlaki wysokogórskie na Słowacji są zamknięte do 15 czerwca.
To kto je przeciera i po co?

Autor:  Gość [ N kwi 02, 2006 1:16 pm ]
Tytuł: 

Zbyszku, a na tę Świnicę w połowie czerwca szedłeś w rakach i z czekanem czy bez?

Autor:  Gość [ N kwi 02, 2006 2:00 pm ]
Tytuł: 

Zbyszek napisał(a):
Jakim cudem?


Stwierdzenie, że Tatry Polskie "opadają" na północ jest nieprecyzyjne. Owszem, jest to łańcuch górski zorientowany (całościowo) w kierunkach: Wsch- Zach., co powoduje, że stoki północne pozostają w cieniu a południowe są w zasięgu słońca. Ale przecież poszczegolne granie i odgałęzienia mają nieraz przebieg PN- PD, co powoduje że ekspozycja ich scian jest WSCH- ZACH.

Autor:  pol-u [ N kwi 02, 2006 2:02 pm ]
Tytuł: 

Anonymous napisał(a):
Zbyszek napisał(a):
Jakim cudem?


Stwierdzenie, że Tatry Polskie "opadają" na północ jest nieprecyzyjne. Owszem, jest to łańcuch górski zorientowany (całościowo) w kierunkach: Wsch- Zach., co powoduje, że stoki północne pozostają w cieniu a południowe są w zasięgu słońca. Ale przecież poszczegolne granie i odgałęzienia mają nieraz przebieg PN- PD, co powoduje że ekspozycja ich scian jest WSCH- ZACH.


To ja ten gość.
ps. Weź choćby długą i niemałą grań od Kasprowego po sam koniuszek Wielkiego Wołoszyna. Wywija jak wąż i eksponuje stoki praktycznie we wszystkich kierunkach swiata.

Autor:  klin86 [ N kwi 02, 2006 2:32 pm ]
Tytuł: 

Zbyszek napisał(a):
Przecież południowe stoki, a także wschodnie i zachodnie (przynajmniej w większości) opadają ze Słowacji
pol-u napisał(a):
Stwierdzenie, że Tatry Polskie "opadają" na północ jest nieprecyzyjne. Owszem, jest to łańcuch górski zorientowany (całościowo) w kierunkach: Wsch- Zach., co powoduje, że stoki północne pozostają w cieniu a południowe są w zasięgu słońca. Ale przecież poszczegolne granie i odgałęzienia mają nieraz przebieg PN- PD, co powoduje że ekspozycja ich scian jest WSCH- ZACH.

pol-u, masz oczywiście rację, zbyt mało precyzyjnie się wyraziłem. Potraktowałem Tatry schematycznie jak jedno pasmo graniczne.

Autor:  pol-u [ N kwi 02, 2006 2:43 pm ]
Tytuł: 

klin86 napisał(a):
Potraktowałem Tatry schematycznie jak jedno pasmo


Luzik :D wiem, ze wiesz :wink: .

Autor:  Łukasz T [ N kwi 02, 2006 6:17 pm ]
Tytuł: 

Na G.....t też raczej wchodzi się od południa :lol: :wink:

Autor:  Zbyszek [ Pn kwi 03, 2006 10:13 am ]
Tytuł: 

Rzeczywiście chyba wyraziłem się nieprecyzyjnie. Miałem na myśli to, że Tatry w ogólnym rzucie geograficznym są położone równoleżnikowo, a z tego (przyznaję - dość ogólnego) punktu widzenia kierunek północny to Polska, a południowy to Słowacja, co odzwierciedla się w ogólnym przebiegu głównej grani Tatr. Nie znaczy to przecież, że polskie szlaki nie prowadzą na północ, a słowackie na południe (i we wszystkich innych kierunkach), jak wspomniane przez przedmówców Orla Perć i Giewont (które jednak nie należą do głównej grani Tatr).

Autor:  Andzia [ Pn kwi 03, 2006 1:05 pm ]
Tytuł: 

no oki a wracając jeszcze do jakis informacji o warunkach w maju na szlakach?? ja także z chęcią zasięgnę takich info od wyjadaczy górskich :) jako że wybieram sie w maju w Taterki na chwilke i chciałabym wiedzieć czego się spodziewać :) (kiedyś daaaaaawno temu byłam maju i pogoda była straszelna) :)
pozdrawiam
Ania

Autor:  mycyr [ Pn kwi 03, 2006 1:21 pm ]
Tytuł: 

Andzia napisał(a):
chciałabym wiedzieć czego się spodziewać


spodziewaj się najgorszego :mrgreen:

w ten sposób będziesz przygotowana na wszystko...

Autor:  Andzia [ Pn kwi 03, 2006 1:34 pm ]
Tytuł: 

o widzę, że kolegi się żarty trzymają :) :mrgreen: :P , jeżeli chodzi o wypad w góry to nie jestem w stanie sobie kojarzyć niczego z nimi złego tak mocno je kocham :lol: :wink: no chyba tylko to , że zawsze mogę spotkać na szlaku np. mycyr'a ;) i to może być to " niedobre" co mnie może spotkać :)

Autor:  tomek.l [ Pn kwi 03, 2006 4:56 pm ]
Tytuł: 

Aniu, jak wrócimy z majowego wyjazdu to Ci wszystko opowiemy jak jest :D
W zeszłym roku było (ok. 26 V) ładnie.

Autor:  Andzia [ Pn kwi 03, 2006 6:00 pm ]
Tytuł: 

Tomeczku a kiedy ruszasz w maju?? może będzie tak, że ja wam opowiem :twisted: :lol: :P :mrgreen:
a może się spotkamy na szlaku?? ;)

Autor:  tomek.l [ Pn kwi 03, 2006 6:11 pm ]
Tytuł: 

No przecież ruszamy w pierwszy weekend majowy :D
Więc my będziemy wcześniej :wink:

Autor:  Gość [ Pn kwi 03, 2006 7:14 pm ]
Tytuł: 

w maju Sarnia Skała jest już zielona, ale Czarne Stawy mogą być pod lodem. Ciekawe co z quościelcem :lol:

Autor:  morozik4 [ Pn kwi 03, 2006 9:39 pm ]
Tytuł: 

Byłem w maju na Kościelcu wejscie takie sobie śnieg ubity i słabo wydeptany, ślisko było ale zejscie...super, na kurtkach zjechaliśmy z Karba w kierunku na Kasprowy. A pamiętam jeszcze, jedno że przy dynamicznym schodzeniu wpadłem kilka razy w śnieg powyżej kolana! Można niezłą kontuzje złapać.

Autor:  Łukasz T [ Wt kwi 04, 2006 6:37 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
W zeszłym roku było (ok. 26 V) ładnie.



Zszedłem tego dnia do podziemi w Kościeliskiej. Na terenie otwartym było ( w słońcu ) ponad 20 stopni.

I jeszcze ciekawostka. Przez cały nasz pobyt w Dolinie ( około 6 godzin ) nie widzieliśmy żadnej bryczki :shock: :wink: . Prawdopodobnie jeździli w procesji :lol: ( Boże Ciało ).

Autor:  mycyr [ Wt kwi 04, 2006 8:35 am ]
Tytuł: 

Andzia napisał(a):
jeżeli chodzi o wypad w góry to nie jestem w stanie sobie kojarzyć niczego z nimi złego tak mocno je kocham no chyba tylko to , że zawsze mogę spotkać na szlaku np. mycyr'a i to może być to " niedobre" co mnie może spotkać


eee tam. na szlaku to ja mam dobre serce. pomagam sztaruszkom, karmię gołąbki etc.

ale raczej sie nie spotkamy, obawiam się, że najwcześniej ruszę na szlak w czerwcu. no chyba że maj będzie szczególnie piękny...

Autor:  Andzia [ Wt kwi 04, 2006 3:14 pm ]
Tytuł: 

no i chyba, że Cie poprzekonujemy :) że w maju jest supert :) i fajne dziewuchy chodzą po szlaku ;) :)

Autor:  pioptr [ Wt kwi 04, 2006 6:55 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
że w maju jest supert i fajne dziewuchy chodzą po szlaku
w maju też?ja do tej pory sądziłem że najfajniejsze chodzą we wrześniu :)

Autor:  Andzia [ Cz kwi 06, 2006 11:53 am ]
Tytuł: 

Może głupitkie moje pytanie ale co tam, kto pyta nie błądzi- czy powinnismy mieć stuptuty w połowie maja?? do połażenia po zachodnich i nie jakoś specjalnie wysoko??

Autor:  tomek.l [ Cz kwi 06, 2006 4:49 pm ]
Tytuł: 

Jak po dolinkach to nie, ale jak wyżej, w zacienionych północnych miejscach to lepiej tak. Po co ma śnieg wpadać do butów. Chyba, że masz spodnie z jakimś ściągaczem, które nie pozwolą śniegowi wpaść do butów.

Autor:  Andzia [ Cz kwi 06, 2006 5:47 pm ]
Tytuł: 

Wiesz Tomeczku zawsze można na Ciebie liczyć :)
Dzięki

Autor:  Corno Nero [ Pt kwi 07, 2006 9:10 am ]
Tytuł: 

Andzia napisał(a):
Może głupitkie moje pytanie ale co tam, kto pyta nie błądzi- czy powinnismy mieć stuptuty w połowie maja?? do połażenia po zachodnich i nie jakoś specjalnie wysoko??


Ostatnio - 10 dni temu w trakcie wycieczki na Szyndzielnię zapadaliśmy się po pas w śniegu tak więc w Tatry ochraniacze ( stuptuty-idiotyczna nazwa nawiasem mówiąc :wink: ) są absolutnie niezbędne. :!:

Jak nie śnieg to błoto, jednem slowem wiosenny syfek... :|

Autor:  Jakub [ Pt kwi 07, 2006 12:41 pm ]
Tytuł: 

Myślę że po tym słonecznym weekendzie śniegi z regli zejdą. A lód z MoKA do końca kwietnia :wink:

Autor:  dresik [ Pt kwi 07, 2006 1:37 pm ]
Tytuł: 

Jakub napisał(a):
Myślę że po tym słonecznym weekendzie śniegi z regli zejdą. A lód z MoKA do końca kwietnia :wink:

Hehe optymista. W zeszlym roku bylem na "majówce" w Szczyrku i okolicach. Śniegu wyżej sporo. A co dopiero w Tatrach, czy nawet w reglach :wink:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/