Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=20435
Strona 1 z 1

Autor:  monia [ N kwi 14, 2019 8:39 pm ]
Tytuł:  2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Witajcie :) Razem z chłopakiem planujemy dwutygodniowy wyjazd do Zakopanego w połowie lipca. Byliśmy także w zeszłym roku na niecały tydzień i udało nam się zaliczyć Sarnią Skałę, Nosal, Morskie Oko i Czarny Staw pod Rysami. Bardzo nam się spodobało chodzenie po szlakach, dlatego w tym roku zdecydowaliśmy się na dłuższy wyjazd. Stąd moja prośba do Was o ocenę naszego planu wycieczki :

Dzień 1
Dzień przyjazdu
Dzień 2
Zazadnia - Rusinowa Polana - Gęsia Szyja - Psia Trawka - Wielki Kopieniec - Nosal
Dzień 3
Kuźnice - Kasprowy Wierch - Kuźnice
Dzień 4
Siwa Polana - Polana Chochołowska - Grześ - Rakoń - Wołowiec - Polana Chochołowska - Siwa Polana
Dzień 5
Dolina Białego - Sarnia Skała - Wodospad Siklawica - Dolina Strążyska - J.Dziura
Dzień 6
Odpoczynek
Dzień 7
Kuźnice - Hala Kondratowa - Kopa Kondracka - Małołączniak - Krzesanica - Ciemniak - Kiry
Dzień 8
Palenica Białczańska - Dolina Pięciu Stawów Polskich - Szpiglasowa Przełęcz - Szpiglasowy Wierch - Morskie Oko - Palenica Białczańska
Dzień 9
Kuźnice - Hala Kondratowa - Giewont - Kuźnice
Dzień 10
Odpoczynek
Dzień 11
Kuźnice - Hala Gąsienicowa - Przełęcz Karb/Krzyżne - Hala Gąsienicowa - Kuźnice
Dzień 12
Kiry - Schronisko na Hali Ornak (po drodze: J.Mroźna, Smocza Jama, J.Mylna, J.Raptawicka) - Smreczyński Staw - Schronisko na Hali Ornak - Kiry
Dzień 13
Dzień wyjazdu

Oczywiście dni mogą ulec zamianie, wszystko zależy od pogody. Co sądzicie o tym planie? Może byście coś zmienili lub dodali coś innego wartego zobaczenia? Z góry dziękuję za szczere opinie. :)

Autor:  creamcheese [ N kwi 14, 2019 8:44 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Po co tyle odpoczynku??

Autor:  WILCZYCA [ N kwi 14, 2019 8:48 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Jak będziecie szli na Kasprowy to idźcie przez Karb a jak na Krzyżne to do Pięciu Stawów. :)

Autor:  monia [ N kwi 14, 2019 8:50 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

creamcheese napisał(a):
Po co tyle odpoczynku??

Tak żeby się zregenerować i wyjść też "na miasto" :D

Autor:  WILCZYCA [ N kwi 14, 2019 8:56 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

creamcheese napisał(a):
Po co tyle odpoczynku??

Przyda im się na dosuszenie ciuchów i butów :wink:

Autor:  WILCZYCA [ N kwi 14, 2019 9:48 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Dzien 2 Radzę iść od Wierchu Porońca. Ładniejsze widoki. I jeszcze jedno planowanie na sztywno dniami tras jest bez sensu. Trzeba je na bieżąco dopasowywac do pogody i samopoczucia. Więc lepiej miec w zanadrzu wiecej możliwosci i ustalac plan z dnia na dzien.

Autor:  Sebastian D [ Pn kwi 15, 2019 3:56 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Mając 2 tygodnie wolnego chybabym się decydował na dni odpoczynku na schroniskach. Pomimo wahań pogody. W pogodne dni bym się włóczył po górach bez jakiegoś szczególnego celu, byle od schronu do schronu. Jak leje to książka i schron... Kurde ja chcę 2 tygodnie luzu...

Autor:  creamcheese [ Wt kwi 16, 2019 11:22 am ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Od schronu do schronu może być ciężko w lipcu...Murowaniec nie ma gleby, Chochołowska ma ale ograniczoną, w "piątce" gleby nie polecam (moje negatywne odczucia)...bo o rezerwacji to już chyba trudno marzyć...

Autor:  Sebastian D [ Wt kwi 16, 2019 12:32 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Ja już tak chyba napisałem z tęsknoty... Wiem że w Lipcu byłoby ciężko. Ale poszedłbym na żywioł, zawsze szybko można zejść gdzieś w dół.

Autor:  lxix [ Wt kwi 16, 2019 4:15 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Tak jak wyżej wspominano nie można się sztywno tego harmonogramu trzymać... czasami jest tak że na Wysokie są lepsze prognozy niż na Zachodnie lub na odwrót. Trzeba kolejnością szachować co i kiedy.
Ogólnie dni dość dobrze rozplanowane.

monia napisał(a):
Dzień 2
Zazadnia - Rusinowa Polana - Gęsia Szyja - Psia Trawka - Wielki Kopieniec - Nosal


Robiąc tą trasę to trzeba wiedzieć , że obecnie szlak od Psia Trawka nie prowadzi dalej na W. Kopieniec tak jak dawniej z niej bezpośrednio tylko trzeba zejść trochę w dół w kierunku Brzezin. W starym miejscu nadal nie ma mostu i nie wiadomo kiedy będzie, o ile będzie w ogóle z powrotem w tym samym miejscu.

monia napisał(a):
Dzień 11
Kuźnice - Hala Gąsienicowa - Przełęcz Karb/Krzyżne - Hala Gąsienicowa - Kuźnice

Gdy pójdziecie na Karb to można pokusić się jeszcze o Kościelec.... jak wybierzecie Krzyżne to podejrzewam że na Karb już nie zbierzecie się i wówczas można zejść do Pięciu Stawów jak pisze @WILCZYCA

monia napisał(a):
Dzień 12
Kiry - Schronisko na Hali Ornak (po drodze: J.Mroźna, Smocza Jama, J.Mylna, J.Raptawicka) - Smreczyński Staw - Schronisko na Hali Ornak - Kiry


Tutaj dobrze sobie popatrzcie na mapę żeby nie krążyć miedzy jaskiniami tam i z powrotem. Mylna i Mroźna są jednokierunkowe, a to pewnie wiecie ;). Raptawicka wejście i zejście tą samą drabiną. Smocza chyba też miała zalecany jeden kierunek.

Autor:  net. [ Wt kwi 16, 2019 6:12 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

monia napisał(a):
Dzień 12Kiry - Schronisko na Hali Ornak (po drodze: J.Mroźna, Smocza Jama, J.Mylna, J.Raptawicka) - Smreczyński Staw - Schronisko na Hali Ornak - Kiry

Co do tego fragmentu mogę napisać, jak ja to zrobiłam...
Idąc Kościeliską, najpierw zrobiłam J. Mroźną jako tę najłatwiejszą (wtedy wstęp kosztował 4 zł., pewnie nie podrożało, ale coś ciepłego do ubrania obowiązkowo ;)), następnie te jaskinie po prawej stronie szlaku, poczynając od Raptawickiej, potem zeszłam do Mylnej, a po wyjściu z Mylnej łatwo wrócić na szlak. Następnie do schroniska, a wracając, wstąpiłam też do Smoczej Jamy. W moim odczuciu taka kolejność optymalna.

Wtedy nie szłam nad Smreczyński, ale byłam w innym okresie i rzeczywiście warto się tam wybrać.

monia napisał(a):
Dzień 9Kuźnice - Hala Kondratowa - Giewont - Kuźnice

Możesz pomyśleć o innym wariancie zejściowym np. przez Przełęcz w Grzybowcu albo D. Małej Łąki, jeśli chcesz zobaczyć trochę więcej, a nie powielać tych samych odcinków.

monia napisał(a):
Dzień 8Palenica Białczańska - Dolina Pięciu Stawów Polskich - Szpiglasowa Przełęcz - Szpiglasowy Wierch - Morskie Oko - Palenica Białczańska

Ja robiłam odwrotną trasę, znaczy się przez M. Oko, na Szpiglas, a potem Pięcistawy i Roztoka. Ceprostrada bardzo wygodna i w moim odczuciu taki wariant lżejszy dla nóg - przynajmniej dla moich - ale co kto lubi ;)

monia napisał(a):
Dzień 2Zazadnia - Rusinowa Polana - Gęsia Szyja - Psia Trawka - Wielki Kopieniec - Nosal

Też polecałabym wariant od Wierch Porońca ze względu na widoki ;)

monia napisał(a):
Dzień 5Dolina Białego - Sarnia Skała - Wodospad Siklawica - Dolina Strążyska - J.Dziura

Ja bym wybrała wariant odwrotny, bo miło się idzie Strążyską, mając widok na Giewont ;) Dolina Białego mnie jakoś nie przekonuje...

Autor:  gizmo [ Wt kwi 16, 2019 9:31 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

13 dni dobrej pogody to nieczesto sie zdarza.
I tyle dni chodzenia moze wymeczyc.
Jakbym mial z czegos rezygnowac to z Kasprowego.

Autor:  monia [ Cz kwi 18, 2019 4:38 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

WILCZYCA napisał(a):
Dzien 2 Radzę iść od Wierchu Porońca. Ładniejsze widoki.

net. napisał(a):
Też polecałabym wariant od Wierch Porońca ze względu na widoki ;)


Wybraliśmy trasę od Zazadniej bo chcieliśmy zobaczyć Wiktorówki. Myślicie, że nie warto?

lxix napisał(a):
monia napisał(a):
Dzień 2
Zazadnia - Rusinowa Polana - Gęsia Szyja - Psia Trawka - Wielki Kopieniec - Nosal


Robiąc tą trasę to trzeba wiedzieć , że obecnie szlak od Psia Trawka nie prowadzi dalej na W. Kopieniec tak jak dawniej z niej bezpośrednio tylko trzeba zejść trochę w dół w kierunku Brzezin. W starym miejscu nadal nie ma mostu i nie wiadomo kiedy będzie, o ile będzie w ogóle z powrotem w tym samym miejscu.


O dziękuję, o tym nie wiedziałam. Czyli musimy zejść do Brzezin, stamtąd do Toporowej Cyrhli i wtedy na W.Kopieniec? Czy jakoś inaczej prowadzi ten szlak?

net. napisał(a):
monia napisał(a):
Dzień 9Kuźnice - Hala Kondratowa - Giewont - Kuźnice

Możesz pomyśleć o innym wariancie zejściowym np. przez Przełęcz w Grzybowcu albo D. Małej Łąki, jeśli chcesz zobaczyć trochę więcej, a nie powielać tych samych odcinków.


A wejście przez D. Małej Łąki , a zejście do Kuźnic będzie ok? :)

gizmo napisał(a):
13 dni dobrej pogody to nieczesto sie zdarza.
I tyle dni chodzenia moze wymeczyc.
Jakbym mial z czegos rezygnowac to z Kasprowego.


Jestem świadoma, że pewnie nie uda się zobaczyć wszystkiego ze względu na pogodę i zmęczenie. Będziemy planować na bieżąco gdzie idziemy. :)

Autor:  WILCZYCA [ Cz kwi 18, 2019 5:30 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

monia napisał(a):
Wybraliśmy trasę od Zazadniej bo chcieliśmy zobaczyć Wiktorówki. Myślicie, że nie warto?


Warto odbić tam na moment - dużo czasu nie nadłożycie z modlitwą i herbatą z kotła z pół godzinki góra. ;)

Tam jest symboliczny cmentarz ofiar Tatr . I między innymi tablica naszej forumowej koleżanki Olgi.

monia napisał(a):
Czyli musimy zejść do Brzezin, stamtąd do Toporowej Cyrhli i wtedy na W.Kopieniec? Czy jakoś inaczej prowadzi ten szlak?

Nie, z tego co kojarzę z października zeszłego roku, schodzi się tylko kawałek w dół - trzeba uważać na oznakowanie bo mapa może mylić.
monia napisał(a):
A wejście przez D. Małej Łąki


Dawno tamtędy nie szłam, ale jesienią dziewczyna pracująca na Kalatówkach mówiła że ten szlak jest dość mocno zniszczony po zeszłorocznej powodzi. Ale może ktoś tu z forum sie do tego odniesie.
Można iść jeszcze od Doliny Strążyskiej a zejść do Kuźnic jak nie chcecie powtarzać trasy zejścia albo od schroniska zrobić kółko przez Kopę Kondradzką. Albo po Giewoncie iść granią do Kasprowego i zjechać kolejką lub oczywiście zejść.

Autor:  Gieferg [ Cz kwi 18, 2019 10:55 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Powiem tak, byliśmy w zeszłym roku na kilka dni w Zakopcu i zrobiliśmy dokładnie to :
Cytuj:
Sarnią Skałę, Nosal, Morskie Oko i Czarny Staw pod Rysami

z siedmiolatką. To są same totalnie lajtowe trasy (tylko morskie asfaltem męczy i nudzi) i jeśli to całe wasze doświadczenie w Tatrach to się możecie mocno zdziwić, próbując zrealizować tę rozpiskę z pierwszego posta.

Przykładowo Wołowiec to blisko 30km, wprawni łykają go bez popitki w komplecie ze Starorobociańskim, my jak poszliśmy to połowa ekipy była tak zmarnowana, że nie byłoby nawet mowy o tym, żeby w ciągu dwóch kolejnych dni iść gdziekolwiek (po pięciu wyskoczyliśmy na Czerwone Wierchy i jeszcze mi odciski z Wołowca dawały popalić). Taki Szpiglasowy to podobny dystans jak ten Wołowiec, jako tatrzański cienki bolek którego największymi osiągnięciami są Kościelec i Wołowiec, bym tam na drugi dzień po Czerwonych Wierchach raczej nie startował. No ale mnie już w krzyżu strzyka. Może młodsi dadzą radę :P

I jeszcze parę uwag:

- na Kasprowy polecam przez halę Kondratową (jak na Giewont) a potem przez przełęcz pod Kopą Kondracką i Goryczkowe Czuby (zdecydowanie najciekawsze z trzech znanych mi podejść na tę górę), a potem zejście do Kuźnic może być przez Myślenickie Turnie. Alternatywnie można zrobić za jednym zamachem Czerwone Wierchy w drugą stronę niż w rozpisce, to jest startując z Kir (opcjonalnie przez halę Ornak i Tomanową, bardzo ładnie po drodze) i potem iść aż do Kasprowego przez wspomniane Goryczkowe - jak starczy sił i czasu zejść, jak nie - zjechać do Kuźnic.

Cytuj:
Dzień 11
Kuźnice - Hala Gąsienicowa - Przełęcz Karb/Krzyżne - Hala Gąsienicowa - Kuźnice

- jak już Karb to szkoda byłoby nie wejść na Kościelec (a przynajmniej spróbować), a jeśli Krzyżne to nie lepiej z piątki i wracać przez Gąsienicową?
- jak już byliście na Sarniej i Nosalu to w pierwszej kolejności bym je skreślił lub robił na bis, jak się okaże, że jest pogoda i jeszcze nie macie dość.

Autor:  WILCZYCA [ Pt kwi 19, 2019 9:44 am ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Gieferg napisał(a):
to blisko 30km

No jak ktoś się uprze żeby iść Chochołowską na piechotę w obu kierunkach :roll:

Autor:  lxix [ Pt kwi 19, 2019 10:02 am ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

monia napisał(a):
lxix napisał(a):
monia napisał(a):
Dzień 2
Zazadnia - Rusinowa Polana - Gęsia Szyja - Psia Trawka - Wielki Kopieniec - Nosal


Robiąc tą trasę to trzeba wiedzieć , że obecnie szlak od Psia Trawka nie prowadzi dalej na W. Kopieniec tak jak dawniej z niej bezpośrednio tylko trzeba zejść trochę w dół w kierunku Brzezin. W starym miejscu nadal nie ma mostu i nie wiadomo kiedy będzie, o ile będzie w ogóle z powrotem w tym samym miejscu.


O dziękuję, o tym nie wiedziałam. Czyli musimy zejść do Brzezin, stamtąd do Toporowej Cyrhli i wtedy na W.Kopieniec? Czy jakoś inaczej prowadzi ten szlak?


WILCZYCA napisał(a):
monia napisał(a):
Czyli musimy zejść do Brzezin, stamtąd do Toporowej Cyrhli i wtedy na W.Kopieniec? Czy jakoś inaczej prowadzi ten szlak?

Nie, z tego co kojarzę z października zeszłego roku, schodzi się tylko kawałek w dół - trzeba uważać na oznakowanie bo mapa może mylić.


Dokładnie trzeba zejść w kierunku Brzezin ok bodajże 500m może trochę więcej - jest drogowskaz przy drodze.

Podejrzewam, że żadna mapa nie ma obecnie tego fragmentu dobrze narysowanego.

Autor:  Krabul [ Pt kwi 19, 2019 11:03 am ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

WILCZYCA napisał(a):
Gieferg napisał(a):
to blisko 30km

No jak ktoś się uprze żeby iść Chochołowską na piechotę w obu kierunkach :roll:
30km to chyba z Witowa.

Autor:  net. [ Pt kwi 19, 2019 4:28 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Krabul napisał(a):
WILCZYCA napisał(a):
Gieferg napisał(a):
to blisko 30km

No jak ktoś się uprze żeby iść Chochołowską na piechotę w obu kierunkach :roll:
30km to chyba z Witowa.

30 km to ma trasa od Siwej Polany przez Chochołowską, Dolinę Jarząbczą, Trzydniowiański, Kończysty, Jarząbczy, Wołowiec, Rakoń, Grześ i powrót również Chochołowską :D Robiłam dokładnie taką trasę w sierpniu i z przerwami niecałe 13 godzin.
Natomiast trasa, jaką monia zaproponowała w punkcie 4., również jest dość długa, chyba około 23 km liczy. Jednak nie aż 30 ;)

monia napisał(a):
net. napisał(a):monia napisał(a):Dzień 9Kuźnice - Hala Kondratowa - Giewont - KuźniceMożesz pomyśleć o innym wariancie zejściowym np. przez Przełęcz w Grzybowcu albo D. Małej Łąki, jeśli chcesz zobaczyć trochę więcej, a nie powielać tych samych odcinków.A wejście przez D. Małej Łąki , a zejście do Kuźnic będzie ok?


Ja szłam od Kuźnic, a schodziłam Małą Łąką, jednakże trasy czasowo podobne, dlatego ciężko mi podpowiedzieć, jaki wariant wybrać. Wybierając się na Giewont, warto na Kondrackiej Przełęczy być dość wcześnie (około 9, raczej nie później), żeby uniknąć tłoku na łańcuchach, co pochłania dość dużo czasu.

Autor:  Gieferg [ Pt kwi 19, 2019 4:42 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Cytuj:
No jak ktoś się uprze żeby iść Chochołowską na piechotę w obu kierunkach


Startowaliśmy tak wcześnie, że kolejka jeszcze nie jeździła, schodziliśmy tak późno, że już nie jeździła :P

Cytuj:
30km to chyba z Witowa.


Z wyliczeń wyszło że zrobiliśmy 27-28. Fakt, że dołożyliśmy sobie trochę na własne życzenie stając w złym miejscu ale i bez tego byłoby ze 25.

Autor:  WILCZYCA [ Pt kwi 19, 2019 5:15 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Gieferg napisał(a):
Startowaliśmy tak wcześnie, że kolejka jeszcze nie jeździła, schodziliśmy tak późno, że już nie jeździła :P

Ale to z tą siedmiolatką byliście?

Autor:  Gieferg [ Pt kwi 19, 2019 6:40 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Nie. Ale mieliśmy dłuższe postoje koło kapliczki, potem w schronisku w jedną i drugą stronę i na szczycie, a jednemu z uczestników odezwała się kontuzja kolana i zejście się z tego powodu przeciągnęło. Poza tym pogoda była trochę niepewna i kilka razy czekaliśmy żeby sprawdzić czy chmury sobie pójdą czy nie, bo gromadziły się nad Wołowcem i wyglądało to na tyle nieciekawie, że aż do Rakonia było brane pod uwagę zejście z Zawracia przez Chochołowską Wyżnią bez wchodzenia na Wołowiec. No ale potem się poprawiło.

Tak czy inaczej, 25 kilometrów, czy 30, dzień po tego typu wycieczce drugiej o podobnej długości bym nie planował. Pewnie dla niektórych to żaden problem, ale jeśli na czyjś dorobek się składa Sarnia Skała, Nosal i Czarny Staw (czyli trasy które można spokojnie robić z 6-7 latkiem), to łatwo może się przeliczyć.

Autor:  Pancernik [ Pt kwi 19, 2019 8:29 pm ]
Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

Ech, dołożę i ja kilka mądrości ;).
    1. może warto czasem pomyśleć o międzylądowaniu (noclegu) w schronie? Murowaniec, Ornak, Chochołowska...? Wiem, że romantyzm jakby mniejszy ;), ale i proporcjonalnie odległości się kurczą... Mnie najbardziej zawsze męczy, kiedy po całym dniu na szlaku wracam zje..., jak koń po westernie szerokim traktem w rzece tysięcy osób... :bron9mm: A tak - myk do schronu i na piwo.
      2. pogoda przez dwa tygodnie "nie wytrzymie", ale większość tych szlaków można przejść także "mniej suchą stopą", choć widoków pewnie żal.
        3. rzeczywiście, warto robić przekładaniec szlaków - jak jednego dnia 30 km, to drugiego wystarczy np. 17, i tak na zmianę. Wtedy wystarczy zrobić jeden dzień "odpoczynku" na Krupówki i "góralskie jadło, hej!", po którym odpocząć rzeczywiście trzeba...

      Autor:  Gieferg [ Pt kwi 19, 2019 9:40 pm ]
      Tytuł:  Re: 2-tygodniowy plan wycieczki - prośba o ocenę

      Jakbym planował taki pobyt zrobiłbym tak:

      1) podzielił szlaki na męczące i "rekreacyjne"
      2) szlaki w każdej z grup ułożył począwszy od tego co mnie najbardziej interesuje do tego co mnie interesuje najmniej
      3) chodził na zmianę z jednej i drugiej grupy (byle nie zaczynać od czegoś najbardziej męczącego)
      4) dni wypoczynkowe robił kiedy:
      a) zepsuła się pogoda
      b) jakaś trasa dała popalić na tyle, że następnego dnia absolutnie nie czuję się na siłach nawet na lekką trasę
      I zawsze po dniu wypoczynkowym trasa z tej trudniejszej grupy.

      Tak w ogóle to wydaje mi się że największy wycisk z tych wyżej wymienionych tras to będzie Szpiglasowy (nie wiem, jeszcze tam nie byłem).
      Jakbym w ramach trzynastodniowego pobytu zrobił 6-7 konkretnych wyjść byłbym happy.

      Cytuj:
      na Krupówki i "góralskie jadło, hej!", po którym odpocząć rzeczywiście trzeba...

      Do dzisiaj mam w pamięci "kaca" po jakiejś zbójnickiej zapiekance w Bąkowej Zohylinie Wyżniej :)

      Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
      Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
      http://www.phpbb.com/