Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Z dziejów głupoty w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=20984
Strona 1 z 1

Autor:  Markiz [ Cz wrz 10, 2020 3:40 pm ]
Tytuł:  Z dziejów głupoty w Tatrach

https://polskatimes.pl/jaskinia-mylna-w ... 7-15158080

Chyba pora umierać...

Autor:  gb [ Pt wrz 11, 2020 12:25 am ]
Tytuł:  Re: Z dziejów głupoty w Tatrach

Markiz napisał(a):
https://polskatimes.pl/jaskinia-mylna-w-tatrach-instagramerzy-doslownie-oszaleli-na-punkcie-tego-miejsca-1009/ar/c7-15158080

Chyba pora umierać...

Szczególnie opis jest "genialny" w swojej prostocie:
Cytuj:
To Jaskinia Mylna a dokładnie jedno z "Okien Pawlikowskiego" czyli malownicza grota skalna z której rozpościera się przepiękny widok na okoliczne szczyty.
.

Molier napisał taką sztukę, w której główny bohater wręcz szaleje z dumy i radości, gdy się dowiaduje, że całe życie "mówił prozą". Ograniczenia przemieszczania się po Europie spowodowały, że całe rzesze "odkryły" różne miejsca w Polsce. Takie czasy.

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  tomek.l [ Pt wrz 11, 2020 9:22 am ]
Tytuł:  Re: Z dziejów głupoty w Tatrach

Teraz wiem dlaczego tam takie kolejki przed jaskinią były. Każdy chciał zrobić zdjęcie swojemu zadkowi w oknie groty.
Ciekawe ilu instagrowiczów pomyliło drogę i zostało na zawsze w korytarzach Mylnej.
Z drugiej strony dlaczego głupota? Fotki jak fotki. Można też z misiem na Krupówkach. Tyle, że z misiem rzadko kto pozuje tyłem :D

Autor:  Zbychu [ Pt wrz 11, 2020 10:38 am ]
Tytuł:  Re: Z dziejów głupoty w Tatrach

gb napisał(a):
Takie czasy.

Jacy ludzie, takie czasy...

Autor:  gb [ Pt wrz 11, 2020 10:57 am ]
Tytuł:  Re: Z dziejów głupoty w Tatrach

tomek.l napisał(a):
Ciekawe ilu instagrowiczów pomyliło drogę i zostało na zawsze w korytarzach Mylnej.

Współcześnie to raczej niemożliwe jest.
Przypuszczam - choć mogę się mylić, że przynajmniej połowa z tych fotoamatorów zakończyła "eksplorację" Mylnej na komorze wstępnej. Mało kto zapuszcza się w Mylnej poza "główny szlak".
A "na zawsze" - został w Mylnej jedynie ksiądz Szykowski. I to w czasach, gdy Mylna stanowiła prawdziwy labirynt z jednym wyjściem/wejściem, a "ruch turystyczny" w Tatrach był szczątkowy. Dla kogoś kto stracił oświetlenie - to była śmiertelna pułapka...

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  gb [ Pt wrz 11, 2020 10:57 am ]
Tytuł:  Re: Z dziejów głupoty w Tatrach

Zbychu napisał(a):
Jacy ludzie, takie czasy...

I tu się z Tobą zgadzam. To sprzężenie zwrotne...

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  Redemption MM [ Pn wrz 14, 2020 7:58 am ]
Tytuł:  Re: Z dziejów głupoty w Tatrach

Lubię robić zdjęcia na szlaku od dupy strony. Ale są to zdjęcia niepozowane,a ja przeważnie chodzę na końcu drużyny.
Te ustawki, z których nic nie wynika zawsze mnie śmieszyły. Zauważcie również, że ciężko ludziom sensownie zapozować en face. Wszyscy jakieś podskoki, znaki Victory i inne paluchy włączają. Może dlatego od tyłka zrobiło się modnie.

Autor:  Jakub [ N paź 11, 2020 4:51 pm ]
Tytuł:  Re: Z dziejów głupoty w Tatrach

Dzis w Tatrach sciagali pare turystow z Hinczowej Przeleczy chcieli tam biwakowac ale zaskoczyly ich duze opady sniegu to samo na Babiej Gorze mowili w RMF FM

Autor:  dawid91 [ N paź 11, 2020 7:56 pm ]
Tytuł:  Re: Z dziejów głupoty w Tatrach

Wystarczy wejść na grupę Tatry poza szlakiem lub Wielka Korona Tatr na facebooku. Co tam się odpierdziela to głowa mała. Ludzie co "zdobyli" Świnicę i Rysy od słowackiej pytają się jak wejść na Mięgusza drogą po głazach. O dziwnych pytaniach o Gerlach czy Wysoką nie wspomnę.

Zauważyłem że mode jest też robienie szpagatu na balkonie na Łomnicy :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/