Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N maja 12, 2024 10:03 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2090 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 70  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 04, 2006 10:36 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Idzie jakiś gościu za Świnicy i na Małym Kozim wypala do mnie:"a daleko jeszcze do Zawratu :?: " :)

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 7:35 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 18, 2006 1:39 pm
Posty: 335
Lokalizacja: Szczecin
Hania ratmed napisał(a):
Idzie jakiś gościu za Świnicy i na Małym Kozim wypala do mnie:"a daleko jeszcze do Zawratu :?: " :)


Biedy zabładził, za daleko zaszedł.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 8:35 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 12:42 pm
Posty: 6
Lokalizacja: okolice Warszawy
Witam
Jak tak was czytam to odnosze wrażenie, że wszyscy urodziliście się na szlaku... Naprawdę wszystko wiedzieliście od samego początku? Ja sama dopiero zaczynam - wcześniej nie miałam z kim - a teraz na szczęście mój 9 letni Jaś zakochał się w Tatrach. W drodze z Doliny 5 Stawów przez Świstówkę, zaraz za schroniskiem najpierw grzecznie przywitał się z młodą babką a potem pełen entuzjazmu zapytał kiedy będą łańcuchy. Jemu te łańcuchy marzyły się od kilku dni!!! Babka udzieliła mu odpowiedzi a potem kiedy myślała, że nie usłyszymy pogardliwie sie z niego nabijała - a przecież to dzieciak jeszcze i go takie "małe" sprawy jak przejście przy pomocy łańcuchów po prostu "kręcą" Myślę, że jesteście mało tolerancyjni w stosunku do początkujących. Mało wiem na temat Tatr, szlaków, szczytów - a teraz będę obawiała się zapytać, żeby ktoś ze mnie nie zakpił...
Zgadzam się, że są okazy np. osławione buty na obcasie, panna z bukietem zerwanym w drodze do Morskiego Oka, czy trzy łyse łby w połyskliwych dresach rzucające w dół kamieniami wielkości ludzkiej głowy - właśnie przy tych łańcuchach o których pisałam wcześniej; ale nie kpijcie z tych , którzy mają mniejszą wiedzę i doświadczenie od was!
Pozdrawiam
Ilona


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 8:43 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 18, 2006 1:39 pm
Posty: 335
Lokalizacja: Szczecin
Jelosia napisał(a):
Witam
Jak tak was czytam to odnosze wrażenie, że wszyscy urodziliście się na szlaku... Naprawdę wszystko wiedzieliście od samego początku? Ja sama dopiero zaczynam - wcześniej nie miałam z kim - a teraz na szczęście mój 9 letni Jaś zakochał się w Tatrach. W drodze z Doliny 5 Stawów przez Świstówkę, zaraz za schroniskiem najpierw grzecznie przywitał się z młodą babką a potem pełen entuzjazmu zapytał kiedy będą łańcuchy. Jemu te łańcuchy marzyły się od kilku dni!!! Babka udzieliła mu odpowiedzi a potem kiedy myślała, że nie usłyszymy pogardliwie sie z niego nabijała - a przecież to dzieciak jeszcze i go takie "małe" sprawy jak przejście przy pomocy łańcuchów po prostu "kręcą" Myślę, że jesteście mało tolerancyjni w stosunku do początkujących. Mało wiem na temat Tatr, szlaków, szczytów - a teraz będę obawiała się zapytać, żeby ktoś ze mnie nie zakpił...
Zgadzam się, że są okazy np. osławione buty na obcasie, panna z bukietem zerwanym w drodze do Morskiego Oka, czy trzy łyse łby w połyskliwych dresach rzucające w dół kamieniami wielkości ludzkiej głowy - właśnie przy tych łańcuchach o których pisałam wcześniej; ale nie kpijcie z tych , którzy mają mniejszą wiedzę i doświadczenie od was!
Pozdrawiam
Ilona


Zgadzam się :D sądze ze kiedyś kąażdy powiedział co głupiego. A co do tych łańcuchów to ja też zawsze o nich marzyłam :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 8:56 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Asiula napisał(a):
Jelosia napisał(a):
Witam
Jak tak was czytam to odnosze wrażenie, że wszyscy urodziliście się na szlaku... Naprawdę wszystko wiedzieliście od samego początku? Ja sama dopiero zaczynam - wcześniej nie miałam z kim - a teraz na szczęście mój 9 letni Jaś zakochał się w Tatrach. W drodze z Doliny 5 Stawów przez Świstówkę, zaraz za schroniskiem najpierw grzecznie przywitał się z młodą babką a potem pełen entuzjazmu zapytał kiedy będą łańcuchy. Jemu te łańcuchy marzyły się od kilku dni!!! Babka udzieliła mu odpowiedzi a potem kiedy myślała, że nie usłyszymy pogardliwie sie z niego nabijała - a przecież to dzieciak jeszcze i go takie "małe" sprawy jak przejście przy pomocy łańcuchów po prostu "kręcą" Myślę, że jesteście mało tolerancyjni w stosunku do początkujących. Mało wiem na temat Tatr, szlaków, szczytów - a teraz będę obawiała się zapytać, żeby ktoś ze mnie nie zakpił...
Zgadzam się, że są okazy np. osławione buty na obcasie, panna z bukietem zerwanym w drodze do Morskiego Oka, czy trzy łyse łby w połyskliwych dresach rzucające w dół kamieniami wielkości ludzkiej głowy - właśnie przy tych łańcuchach o których pisałam wcześniej; ale nie kpijcie z tych , którzy mają mniejszą wiedzę i doświadczenie od was!
Pozdrawiam
Ilona

Mylicie pojęcia.Ja nie doszukałam się w tych opowieściach niczego złego.Wiadomo każdy kiedyś był pierwszy raz,ale to nie znaczy,że pomylił Giewont z Krywaniem. :lol: Jedziesz pierwszy raz to weż jeszcze w domu do ręki mapę żeby później nikt na takim forum nie musiał cytować twojej "orlej pręci",albo "rudych wierchów" :wink: O to tu chodzi. :)

Zgadzam się :D sądze ze kiedyś kąażdy powiedział co głupiego. A co do tych łańcuchów to ja też zawsze o nich marzyłam :)

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 8:56 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 12:42 pm
Posty: 6
Lokalizacja: okolice Warszawy
[quote="Asiula"]A co do tych łańcuchów to ja też zawsze o nich marzyłam
Jaś już przy Wodogrzmotach chciał założyc rękawiczki :), a kiedy doszliśmy na miejsce był mocno zawiedziony, że jest ich tak mało. "Mamusiu, a mogę przejść jeszcze raz w jedną i drugą stronę?"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 9:04 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Jelosia napisał(a):
Myślę, że jesteście mało tolerancyjni w stosunku do początkujących


Całkowicie się mylisz.

Jelosia napisał(a):
Mało wiem na temat Tatr, szlaków, szczytów - a teraz będę obawiała się zapytać, żeby ktoś ze mnie nie zakpił...


Spotkałaś sie z takim przypadkiem na tym Forum ?


Jelosia napisał(a):
Jak tak was czytam to odnosze wrażenie, że wszyscy urodziliście się na szlaku... Naprawdę wszystko wiedzieliście od samego początku?



Opowiem przygode z mego żywota turystycznego ( kiedyś już o tym pisałem ) - siedzimy pod Chatą pod Rysami, Rysy mamy za plecami. Przed nami ładna górka :lol: , pokazuje na nią i mówie : panowie to jest Wysoka. Koledzy patrzą jak na idiote :wink: , mówią że nie. Dalej się upieram. Okazało się , że pokazuje Popradzką Kope :oops: :cry:

Chyba Jelosiu sądzisz , że nie mamy poczucia humoru i jesteśmy nadęte bufony. Mylisz się Koleżanko :lol: . Witamy na Forum :salut:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 9:12 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 18, 2006 1:39 pm
Posty: 335
Lokalizacja: Szczecin
Jak kiedyś tak na głos specjamnie sie madrowała jaka gdzie jest góra, to niektórzy patrzyli na mnie z podziwem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 9:13 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 12:42 pm
Posty: 6
Lokalizacja: okolice Warszawy
Jakaja, oczywiście rozumiem. Ja bardzo wiele dowiedziałam sie od was na tym forum, jestem wdzięczna, bo zachłannie czytałam wszystkie informacje, których cierpliwie udzielaliście początkującym rodzicom z małymi dziećmi. Niestety trochę się rozczarowałam "komunikowaniem" z doświadczonymi w rzeczywistości. Już dawno nie spotkałam się z takim ładunkiem niechęci, pogardy i kpin. I nie mówię tu o sobie, bo nie zadawałam pytań w stylu "daleko jeszcze?" Ale z dwójką małych dzieci idzie sie wolniej więc chcąc nie chcąc słyszałam rozmowy ludzi, którzy mnie mijali. Mam nadzieję, że miałam pecha i akurat źle trafiłam
:wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 9:17 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 18, 2006 1:39 pm
Posty: 335
Lokalizacja: Szczecin
Przejmujesz się tym ? Jabym sie cieszyła jakby na mnie zwracali uwage lubie to nawet negatywnie :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 9:19 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 12:42 pm
Posty: 6
Lokalizacja: okolice Warszawy
no widzisz, takie jestem wrażliwe stworzenie...kłócić się nie lubię i bardzo się przejmuję gdy mi ktoś coś przykrego powie :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 9:22 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 18, 2006 1:39 pm
Posty: 335
Lokalizacja: Szczecin
Jelosia napisał(a):
no widzisz, takie jestem wrażliwe stworzenie...kłócić się nie lubię i bardzo się przejmuję gdy mi ktoś coś przykrego powie :D


E tam nie ma czym ja to się nawet śmieje w prawdize nikt mi jeszcze nic złego nie powiedziała, ale powie w te wakcje jak zrobie zator przy zejściu z Zawratu :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 9:27 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Jelosia napisał(a):
Niestety trochę się rozczarowałam "komunikowaniem" z doświadczonymi w rzeczywistości.

Ci "doświadczeni" wcale nie muszą się znać.To,że ktoś wygląda na "doświadczonego turystę" wcale nie oznacza,że takim jest.Dużo przeszłam w Polskich Tatrach,ale nie uważam się za super znawcę i chętnie słucham rad mądrzejszych. :)

Pozdrawiam i życzę udanych wycieczek.

Ps.Ja też chodzę z dziećmi. :lol:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 9:45 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 12:42 pm
Posty: 6
Lokalizacja: okolice Warszawy
Dzięki :wink:
Wróciliśmy w poniedziałek i już musiałam obiecać Jaśkowi wycieczkę we wrześniu. Do tego czasu podszkolę sie u was :D
serdecznie pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 10:38 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 09, 2005 8:45 am
Posty: 133
Lokalizacja: Tarnów
Jelosia napisał(a):
no widzisz, takie jestem wrażliwe stworzenie...kłócić się nie lubię i bardzo się przejmuję gdy mi ktoś coś przykrego powie :D


wrzuć na luz i życie stanie się prostsze :thumright:

poza tym nie zauważyłem tu wyśmiewania, to że pośmiejemy się z zabawnych przygód na szlaku to nie znaczy że wyśmiewa się innych.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 12:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Łukasz T napisał(a):
Chyba Jelosiu sądzisz , że nie mamy poczucia humoru i jesteśmy nadęte bufony. Mylisz się Koleżanko . Witamy na Forum

Miejmy nadzieję, że się szybko o tm przekonasz ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 12:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Jelosiu, ja np jestem czlowiekem z natury wesolym i lubie sie posmiac z innych, ale to nie znaczy ze nie smieje sie z siebie, bo sam czasem bylem autorem kilku dosc zabawnych epizodow :)
Nawet jak w zeszlym roku wdalem sie w dialog z pewna Pania (przed chwila wyciagnieta ze sklepow na krupowkach) na szczycie o nazwie Giewont, to staralem sie jej dygotanie z zimna tudziez stanie w kolejce do zejscia obrocic w zart. Pani jednak byla jakas nerwowa i chyba nie polubila mojego poczucia humoru :cry:
podsumowujac - smiech to zdrowie
ps. a tacy co sie smieja z malego dzieciaka, ktory naprawde jest w siodmym niebie widzac kawalek lancucha, kojarza mi sie z takimi co "wczoraj" zdobyli swinice i czuja sie wladcami tatr... Ci co naprawde znaja gory zazwyczaj albo nic nie mowia, albo sa mili i wyrozumiali (ja takich bynajmniej zawsze spotykalem)

Łukasz T napisał(a):
siedzimy pod Chatą pod Rysami, Rysy mamy za plecami. Przed nami ładna górka :lol: , pokazuje na nią i mówie : panowie to jest Wysoka. Koledzy patrzą jak na idiote :wink: , mówią że nie. Dalej się upieram. Okazało się , że pokazuje Popradzką Kope :oops: :cry:


Hehehe musze Ci powiedziec ze mialem jakies 3-4 lata temu ten sam problem, siedzialem przed chata pod rysami i tak patrzylem i do cholery nie moglem wykombinowac co to za szczyt:P Pozniej przyszla pomoc niosaca moje mapy :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 12:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
I zaznacze, że w rzeczonej Chacie tylko delektowałem się Beherowką :lol: . Nie mogła wpłynąć na moje postrzeganie świata :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 1:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Hania ratmed napisał(a):
Idzie jakiś gościu za Świnicy i na Małym Kozim wypala do mnie:"a daleko jeszcze do Zawratu :?: " :)
Biedny się zapatrzył na Ciebie, może nawet zakochał, a Ty się nabijasz!

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 1:42 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
piomic napisał(a):
Hania ratmed napisał(a):
Idzie jakiś gościu za Świnicy i na Małym Kozim wypala do mnie:"a daleko jeszcze do Zawratu :?: " :)
Biedny się zapatrzył na Ciebie, może nawet zakochał, a Ty się nabijasz!

Nie ładnie, oj nie ładnie tak Haniu robić :nono:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 2:02 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
He he he,a ja mu potem z nienacka zawróciłam,bo na Zawracie zostawiłam częśc ekipy,która nie miała ochoty błakac się już tego dnia po Kozich Czubach

ps.szłam z kumplem,więc nie do końca wiadomo na kogo się zapatrzył :fiuuu:

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 3:33 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lip 23, 2005 6:00 pm
Posty: 1495
Lokalizacja: z domu
Jelosia napisał(a):
[...] nie kpijcie z tych , którzy mają mniejszą wiedzę i doświadczenie od was!


Jelosia, poczytaj ten watek:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... pie+rzeczy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 3:36 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 30, 2006 3:52 pm
Posty: 721
Lokalizacja: Warszawa
tu nie chodzi o kpienie tylko o rozum a czasem go brak

_________________
co Cię nie zabije to Cię wzmocni


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 05, 2006 3:37 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 12:42 pm
Posty: 6
Lokalizacja: okolice Warszawy
Hbx napisał(a):
Cytuj:
a tacy co sie smieja z malego dzieciaka, ktory naprawde jest w siodmym niebie widzac kawalek lancucha, kojarza mi sie z takimi co "wczoraj" zdobyli swinice i czuja sie wladcami tatr...[/

quote]
no więc ja niestety trafiłam na taki "naród wybrany"
dzieki za słowa pokrzepienia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 06, 2006 9:51 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Hania ratmed napisał(a):
He he he,a ja mu potem z nienacka zawróciłam,bo na Zawracie zostawiłam częśc ekipy,która nie miała ochoty błakac się już tego dnia po Kozich Czubach

ps.szłam z kumplem,więc nie do końca wiadomo na kogo się zapatrzył :fiuuu:


Dobra, dobra... ;) i jeszcze fiiuuuuka tu ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 06, 2006 9:53 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
hwyhobo napisał(a):
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=459&highlight=glupie+rzeczy

To baaaaaaaaardzo fajny i pouczający wątek był... trza by go wznowić ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 06, 2006 9:54 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Sezon letni się rozpoczął. Będzie o czym pisać :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 06, 2006 10:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
To może jeszcze ja sobie pozwole ze staroci. Upalny dzień, Kalatówki, mnostwo ludzi siedzi na polance z ktorej podziwiaja na kasprowy kolejke, pan kolo 40ki z piwem w dloni rozmawia przez telefon:
- No witam Cie Szwagier! Zgadnij gdzie wlasnie jestem!!!
chwila ciszy
- Nie no, nie w sex shopie...
:lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 06, 2006 11:01 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Przypomniało mi się z Kasprowego:
Wysiada paniusia z dzieckiem w wózku z kolejki i ze zdziwieniem mówi - przecież tu nie ma po czym pojeździć :shock:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 06, 2006 11:14 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
jakaja napisał(a):
Przypomniało mi się z Kasprowego:
Wysiada paniusia z dzieckiem w wózku z kolejki i ze zdziwieniem mówi - przecież tu nie ma po czym pojeździć :shock:


oszukali ja na dole :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2090 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 70  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL