Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pn maja 13, 2024 2:55 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2090 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 70  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 17, 2006 7:37 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lip 23, 2005 6:00 pm
Posty: 1495
Lokalizacja: z domu
Łukasz T napisał(a):
hwyhobo napisał(a):
Zaleznie co jest w tej torebce. Jak kula do kregli, to moglby to byc zupelnie niezly patent

Przy okazji pani okaże się wieloletnią mistrzynią w rzucie młotem :lol:

Biedny misiek. Zaplacilbym zeby to zobaczyc. :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 18, 2006 6:36 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 26, 2006 6:56 pm
Posty: 30
Lokalizacja: Sosnowiec
To może moja opowieść, która jest nieco inna.

Połowa czerwca tego roku, w wyższych partiach Tatr sporo śniegu, nie inaczej na zejściu z Zawratu to Doliny Pięciu Stawów. Momentami zapadamy się po krocze w śniegu, burza z gradem, uciekamy ile sił w nogach i na ile pozwalają warunki do schroniska. Obracam się do tyłu i przez chmury widzę że ktoś za nami podąża, powoli zmniejsza dystans i już mam pewność - gość idzie bez koszulki. Po chwili nas dogania, patrzę i nie bardzo mogę sobie wytłumaczyć to co widzę. Starszawy pan, buty dość sprytne (górskie), jeansy, brak koszulki, różowa reklamówka w ręce :shock: pyta:
- Dojdę tędy do supermarketu?

No kurka nie pamiętam co mu odpowiedziałem, ale coś mniemam że chyba przytaknąłem. Coś tam jeszcze pomamrotał i spiesznie się oddalił. W głowie zaczęły kłębić się myśli o niedoświadczonych turystach oszołomach, którzy niepotrzebnie wybierają się w góry i podobne, dobrze Wam znane tematy. My dalej swoim tempem do dołu a nieznajomy swoim w tym samym kierunku. Co pewien czas się zatrzymywał i obserwował nas. Odniosłem wrażenie że martwi sie o to jak sobie poradzimy i czy przypadkiem nie pomylimy drogi, zwyczajnie asekurował nas na odległość. W momencie gdy doszliśmy już do absolutnie bezpiecznego miejsca, oddalił się na tyle że zniknął nam z oczu. Ponownie spotkaliśmy się w schronisku. Pan już elegancko ubrany, przedewszystkim suchy czego nie można powiedzieć o nas zaczyna z nami rozmawiać. Kurcze, to nie był oszołom.

Morał - nie zawsze to co widzimy jest takim jak nam się wydaje.

Fotka nieznajomego
Obrazek

_________________
-mrn-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 18, 2006 9:12 pm 
Swój

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 1:02 am
Posty: 62
Lokalizacja: Tarnowski Góry/Przeczyce
dlugi weekend, schodzimy z kumplem z Kopy K. mielismy jeszcze isc na Malolaczniak ale kumpel kostke skrecil wiec w mnostwem przerw dochodzimy juz do dolinki wszedzie sniegu pelno ( u gory ) na dole bloto byla godzine ok 16 - 17 robi sie juz szarawo, spotykamy goscia z laska ubrani na dyskoteke a nie w gory, laska rybaczki skarpetki pod kostke ( stupki) i taki niziutkie buciki bo bym tego nawet adidaskami nie nazwal, jaks tam bluzeczka, kurteczka jeansowa tak zeby bioderka i brzuszek bylo widac, rozowa torebka itd. smiejemy sie juz z daleka z nich i zastanawiamy sie gdzie ida, a oni do nas :
- daleko jeszcze na kope??
- no raczej daleko ale o tej godzinie i tym bardziej w tym stroju bym odradzal, bo jest tam duzo sniego itd.
- aha - odpowiada chlopak - i pyta sie jak duren czy jeszcze zdazy na malolaczniak?
- mowimy ze po cimku i jak by wyszedl rano to tak
- a laska twardo- misiu ja ide a jak nie pojdziesz ze mna to cie zostawie, najwyzej wejdziesz na kope a ja sama na malolaczniak bo ladnie na pocztowce wyglada :)

I poszli ale pozniej jak czekalismy na busa to ich widzielismy ze sie wrocili ( musieli snieg zobaczyc) aha i jeszcze jak sie pytali czy zdaza to mowil ze jak szli i patrzeli na drogowskazy to mieli 30 minut poslizgu


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 18, 2006 9:28 pm 
Weteran

Dołączył(a): N mar 19, 2006 12:23 am
Posty: 135
Lokalizacja: Boguchwała
mrn: znaczy sie co, w reklamowce mial kurtke, zeby sie nie zmoczyla? :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 18, 2006 10:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
mrn napisał(a):
To może moja opowieść, która jest nieco inna.


Kurcze nieco :shock: :?: Nasuwaja mi sie 2 mysli po przeczytaniu Twojego posta, a wlasciwie nie mysli, a wytlumaczenia:

1. Spotkales yeti/ufoludka/ducha i uwieczniles go na zdjeciu! Proponuje oprocze tego forum wkleic posta takze na forum dla wielbicieli ufo.

2. Za krzakami siedzialo 3 innych TOPRowcow trzymajac kase i smiejac sie po cichu liczac ze to wlasnie jeden z nich wygra pieniadze za zaklad, ktory polegal na zgadywaniu reakcji ludzi :P

Tak czy siak gdyby nie to zdjecie to bym nie uwierzyl :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 18, 2006 10:55 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): N cze 04, 2006 2:44 pm
Posty: 181
Lokalizacja: Edynburg/Wrocław
A podczas rozmowy nie poruszaliście wątku gołego torsu? ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 19, 2006 8:39 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
A na końcu okazało się że to Chuck Norris... :lol:

Pozdrawiam!
Bartek :D

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 19, 2006 8:51 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Jaki tam Chuck :lol: Don Inżynier się maskował :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 19, 2006 1:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
mrn napisał(a):
- Dojdę tędy do supermarketu?
Ktoś z forumowiczów opowiadał, jak na OP zadawał głupie pytania o drogę - jak widać poczucie humoru nie jest zależne od wieku. Gość wiedział, że i tak przemoknie, więc się rozebrał. Mam znajomą po 60-tce, mieszka w Sopocie, cały rok codziennie rano pływa w morzu (ma fantastyczną kolekcję wschodów słońca nad morzem na kompie) - myślicie, że wzruszyłby ją deszcz ze śniegiem na golasa?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 19, 2006 2:14 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 08, 2005 8:18 am
Posty: 670
A może dziadek klacił przed ukrytą " w agreście" babką ?? :twisted:

_________________
No matter where , but up !!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 19, 2006 2:56 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 09, 2005 8:45 am
Posty: 133
Lokalizacja: Tarnów
to byla ekipa "mamy cie" tylko typ z kamera poslignal sie na kamieniach i nie zdazyl do was dobiec =)

swoja droga - niezly patent z ta koszulka w reklamowce =)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 19, 2006 3:21 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
piomic napisał(a):
Ktoś z forumowiczów opowiadał, jak na OP zadawał głupie pytania o drogę - jak widać poczucie humoru nie jest zależne od wieku.


Mnie by raczej opuscilo gdyby szedl goly po sniegu :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 19, 2006 9:04 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 26, 2006 6:56 pm
Posty: 30
Lokalizacja: Sosnowiec
Właśnie o to chodzi że gość nie miał nawet kurtki w tej reklamówce. Miał tam zwykłego tshirta i sportową koszulę. Gdy przez chwilę porozmawialiśmy później w schronisku tak był właśnie ubrany i sprawiał wrażenie doświadczonego turysty. Stwierdził że wybrał się na szybką przebieżkę, a z warunków przynajmniej częściowo zdawał sobie sprawę, bo parę dni wcześniej był na Rysach.
Po wszystkim jedynie zaczęły nachodzić mnie myśli po kiego czorta ładować kasę w ciuchy, sprzęt itp - jeżeli ja z żoną teoretycznie przygotowani na takie warunki dotarliśmy do schroniska zmarznięci i przemoczeni, bo wszystko co mieliśmy w plecaku poubieraliśmy wcześniej (tzn ja - żona przezornie nie ubrała polara) gdy można to zrobić w pięknym stylu na lekko, a po wszystkim ubrać suche ubrania. Jak dla mnie gość ma łeb, jaja i twardziel z niego nie byle jaki.

Ps. No dobra z tą końcówką to trochę ironizuję ;)

_________________
-mrn-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 19, 2006 9:38 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 23, 2006 8:32 am
Posty: 152
Lokalizacja: Łorsoł
Zastanawiam się czy to nie ten sam "skaut" któego spotkałem na szpiglasowym podczas deszczu :D :D

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 7:24 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 04, 2005 8:48 am
Posty: 123
Lokalizacja: Kończyce M. /k. Cieszyna
Parasol w gorach nader dobra rzecz


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 7:52 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Ja spotkałam gości,którzy opowiadali mi jak to z parasolami spacerowali po Nosalu :shock:
Te parasole to jeszcze :wink: ,ale gdzie tam jest miejsce do spacerowania :lol:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 7:59 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
zefel napisał(a):
Parasol w gorach nader dobra rzecz


Całkowicie się zgadzam. I od słońca i od deszczu.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 8:03 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Może ktoś używa parasola w roli kijków ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 8:03 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 04, 2005 8:48 am
Posty: 123
Lokalizacja: Kończyce M. /k. Cieszyna
Gdzies nawet widzialem parasol trekkingowy z cordury :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 8:05 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
zefel napisał(a):
Gdzies nawet widzialem parasol trekkingowy z cordury :)


Zakończony główką czekana 8) ? To chyba Grivel robi :lol: .

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 8:13 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 04, 2005 8:48 am
Posty: 123
Lokalizacja: Kończyce M. /k. Cieszyna
no i z filtrem uv


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 8:15 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lip 23, 2005 6:00 pm
Posty: 1495
Lokalizacja: z domu
zefel napisał(a):
Parasol w gorach nader dobra rzecz

Tylko dobrze zeby nie mial metalowego czubka à la piorunochron. :shock: :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 21, 2006 11:30 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 18, 2006 1:39 pm
Posty: 335
Lokalizacja: Szczecin
Niebieski szlak do Murowańca małżeństwo z ok 7 letnim chłopakiem.
" Tobie krew leci z góry a mi z dołu to jest okres "


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 21, 2006 2:18 pm 
Weteran

Dołączył(a): N mar 19, 2006 12:23 am
Posty: 135
Lokalizacja: Boguchwała
Swoją drogą na szlaku z Zawratu do Piątki to same dziwy sie dzieja, ja kiedys spotkalem tam trzech gosci w garniturach i pod krawatami, ktorzy w niezlym upale razno zasuwali pod górę :wink:

Pewien znajomy dominikanin opowiadal jak to bedac na studiach wyniesli sobie z kolegami stolik i krzesla na bodajze giewont, i ubrani tez w jakies garniaki ku zdziwieniu turystow wchodzacych na szczyt najzwyczajniej w swiecie popijali sobie wodeczke :wink:

ale trudno uznac wyczyn tego pana za tego typu happening pod publiczke, z powodu malej ilosci potencjalnych gapiow :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 9:00 am 
Nowy

Dołączył(a): Śr lip 26, 2006 3:03 pm
Posty: 20
Lokalizacja: Przemyśl
mrn napisał(a):
To może moja opowieść, która jest nieco inna.

Połowa czerwca tego roku, w wyższych partiach Tatr sporo śniegu, nie inaczej na zejściu z Zawratu to Doliny Pięciu Stawów. Momentami zapadamy się po krocze w śniegu, burza z gradem, uciekamy ile sił w nogach i na ile pozwalają warunki do schroniska. Obracam się do tyłu i przez chmury widzę że ktoś za nami podąża, powoli zmniejsza dystans i już mam pewność - gość idzie bez koszulki. Po chwili nas dogania, patrzę i nie bardzo mogę sobie wytłumaczyć to co widzę. Starszawy pan, buty dość sprytne (górskie), jeansy, brak koszulki, różowa reklamówka w ręce :shock: pyta:
- Dojdę tędy do supermarketu?

No kurka nie pamiętam co mu odpowiedziałem, ale coś mniemam że chyba przytaknąłem. Coś tam jeszcze pomamrotał i spiesznie się oddalił. W głowie zaczęły kłębić się myśli o niedoświadczonych turystach oszołomach, którzy niepotrzebnie wybierają się w góry i podobne, dobrze Wam znane tematy. My dalej swoim tempem do dołu a nieznajomy swoim w tym samym kierunku. Co pewien czas się zatrzymywał i obserwował nas. Odniosłem wrażenie że martwi sie o to jak sobie poradzimy i czy przypadkiem nie pomylimy drogi, zwyczajnie asekurował nas na odległość. W momencie gdy doszliśmy już do absolutnie bezpiecznego miejsca, oddalił się na tyle że zniknął nam z oczu. Ponownie spotkaliśmy się w schronisku. Pan już elegancko ubrany, przedewszystkim suchy czego nie można powiedzieć o nas zaczyna z nami rozmawiać. Kurcze, to nie był oszołom.

Morał - nie zawsze to co widzimy jest takim jak nam się wydaje.

Fotka nieznajomego
Obrazek


Rozwaliła mnie ta historia :D :D :D !!! A swoją drogą racja - nie oceniajmy po tym tylko co widzimy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 9:18 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
W tą niedziele stałem, w ramach odpoczynku, pare minut na Koziej Przełęczy. Od strony Koziej Dolinki wtacza się para. Stroje dolinkowe. I pada pytanie: którędy na Zawrat, bo trochę się zgubiliśmy.

Czyli "czytanie" drogowskazów to powszechna przypadłość :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 10:59 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 13, 2005 9:37 am
Posty: 1433
Lokalizacja: Siedlce
Ja widziałem gościa który zapierniczał na Grzesia w weekend majowy boso :shock: adidaski mial w ręku. Zaluje ze zdjęcia nie zrobilem :(

Ciekawe czy doszedł??

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 11:03 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Oszczędny człowiek. Adidaski to nie tania rzecz :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 11:06 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 13, 2005 9:37 am
Posty: 1433
Lokalizacja: Siedlce
Ale trzeba przyznać ze był twardy. Po takich kamieniach lecieć boso. Jestem pełen podziwu :D

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 11:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Fakir :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2090 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 70  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL