Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

O.P. na Wołoszynie
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=2328
Strona 1 z 2

Autor:  Pylo [ So lip 22, 2006 8:51 am ]
Tytuł:  O.P. na Wołoszynie

Witam !

Ostatnio z nudoof studiowałem mapkę Tatr [ dla mnie to jak książka :D ] - tym razem pod kątem zaznaczonych na niej ścieżek nie będących znakowanymi szlakami turystycznymi. Osobliwie zainteresowała mnie ścieżka będąca niejako kontynuacją OP na Wołoszynie , począwszy od przeł. Krzyżne. Czy gdzieś w sieci znajde jakiekolwiek informacje na ten temat ? Brak mi tu głębszej wiedzy lecz sądzę , że jest to fragment OP czynny przed ustanowieniem na Wołoszynie ścisłego rezerwatu , ponieważ stanowi z aktualnnie czynnym fragmentem OP pewną logiczną całość.

Może są tez gdzieś w sieci jakieś stare fotki tego fragmentu Tatr ??

Pzdr !!

Autor:  Hubert [ So lip 22, 2006 9:00 am ]
Tytuł: 

Rzeczywiscie, kiedys orla perc biegla dalej, za krzyzne. Z tego co sie orientuje jednak, nie byl to juz odcinek tak eksponowany i trudny technicznie. Prowadzil dokladnie od Wodogrzmotow Mickiewicza, przez Woloszyn na Krzyzne. Zamkneli go w 1956 roku. Byl rowniez pomysl aby Orla Perc byla kontynuowana przez Swinice, Kasprowy i dalej do doliny koscieliskiej. Co tym bardziej mnie przekonuje ze dzisiejsza jej postac to esencja wszystkich pomyslow i istniejacych wczesniej szlakow :) Aczkolwiem musze przyznac ze chetnie przeszedlbym przez Woloszyn :)

Autor:  KWAQ9 [ So lip 22, 2006 9:05 am ]
Tytuł: 

Hbx napisał(a):
Aczkolwiem musze przyznac ze chetnie przeszedlbym przez Woloszyn :)


Nie Ty sam... :twisted:

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  Hubert [ So lip 22, 2006 9:07 am ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
Hbx napisał(a):
Aczkolwiem musze przyznac ze chetnie przeszedlbym przez Woloszyn :)


Nie Ty sam... :twisted:

Pozdrawiam!
Bartek :D


Byl juz kiedys pomysl zeby nocowac na OP, wiec mozna zorganizowac nocleg na Buczynowych i o 4tej rano skoczyc do rezerwatu popodziwiac przyrode :twisted:

Autor:  KWAQ9 [ So lip 22, 2006 9:12 am ]
Tytuł: 

Hbx napisał(a):
o 4tej rano skoczyc do rezerwatu popodziwiac przyrode :twisted:


Masz racje - to bezpieczna godzina. Sniperzy raczej jeszcze śpią... :lol:

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  Hubert [ So lip 22, 2006 9:19 am ]
Tytuł: 

:lol:

Autor:  Pylo [ So lip 22, 2006 9:35 am ]
Tytuł: 

A tak z ciekawości matematyczno - księgowej : orientujecie sie , ile można "beknąć " za pętanie się po Wołoszynie?? Nie mówię o kozicach :wink:

Autor:  lider [ So lip 22, 2006 11:58 am ]
Tytuł: 

:wink:
mandat - 100 złotych, wrazenia z woloszyna - bezcenne :D


nie kombinuj, nie kombinuj :twisted:


p.s. kwota powyzej czywiscie wyssana z palca :wink:

Autor:  Bombadil [ So lip 22, 2006 12:42 pm ]
Tytuł: 

Kiedyś widziałem taką stronkę... o jest:
http://www.salwator.net/~misc_piotr/060 ... index.html :wink:

Autor:  zigulec [ So lip 22, 2006 12:59 pm ]
Tytuł: 

ekstra fotki to Twoje ?

Autor:  Kovik [ So lip 22, 2006 4:31 pm ]
Tytuł: 

Fajne fotki, fajna wycieczka, ale mimo wszystko... W Tatrach jest tyle 'honorniejszych' obiektow ktore nie sa akurat w scislym rezerwacie, i na ktore mozna pojsc, ze akurat na Woloszyn bym sie nie wybral...

Bo mimo wszystko jestem za tym zeby jak najscislej chronic przyrode Tatr :)

Autor:  Bombadil [ So lip 22, 2006 7:38 pm ]
Tytuł: 

zigulec napisał(a):
ekstra fotki to Twoje ?

Eee - to bym napisał, że moje. A tak - napisałem, że kiedyś się natknąłem na ciekawą stronkę akurat na temat i chciałem się z wami podzielić linkiem. :D

Autor:  zigulec [ So lip 22, 2006 7:43 pm ]
Tytuł: 

bo fajne laski tam byly :P

Autor:  Bombadil [ So lip 22, 2006 7:50 pm ]
Tytuł: 

Nie zauważyłem... :roll: Chyba że chodzi o czekany. :wink:

Autor:  Smyk [ So lip 22, 2006 8:10 pm ]
Tytuł:  na Wołoszyn - [b]STOP[/b]

Pylo napisał(a):
...zainteresowała mnie ścieżka będąca niejako kontynuacją OP na Wołoszynie , począwszy od przeł. Krzyżne. Czy gdzieś w sieci znajde jakiekolwiek informacje...(?)
Pylo napisał(a):
...z ciekawości matematyczno - księgowej : orientujecie sie , ile można "beknąć"...
...ej, Pytacz Podjebywacz, czemu nie walniesz z calej rury :?: :!:
no, nie bądź czajnik...
________________
Złotych może być i 2000
Może też być więcej z wyroku sądu (sumowanie wykroczeń)
:mrgreen:
________________
Żadna parszywa dupa nie będzie siadać okrakiem,
albo jakkolwiek w rezerwacie obejmującym Wołoszyn

________________
Z Krzyżnego też masz niezłą panoramę...

Autor:  Kovik [ So lip 22, 2006 9:36 pm ]
Tytuł:  Re: na Wołoszyn - [b]STOP[/b]

Smyk napisał(a):
________________
Żadna parszywa dupa nie będzie siadać okrakiem,
albo jakkolwiek w rezerwacie obejmującym Wołoszyn


:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:

Autor:  Bombadil [ N lip 23, 2006 10:35 am ]
Tytuł: 

Bist du einen Filancen? :roll:

Autor:  hail [ N lip 23, 2006 10:47 am ]
Tytuł: 

Z tego co mi wiadomo poza fotkami powyżej to tu jest opis po trochu co czeka na piechurów tą trasą http://www.goryonline.com/all.php?d=a,156

Autor:  tomtom [ N lip 23, 2006 11:06 am ]
Tytuł: 

wszystko fajnie, tylko autorowi z rozpedu cos sie popieprzylo - z przewodnikiem tez nie wolno.

Bombadil napisał(a):
Bist du einen Filancen?


nie, tylko kurna trzeba znac proporcje. chcesz sie wybrac bez przewodnika na MSW - prosze uprzejmie, nie widze przeszkod, tylko gdzies trzeba sobie samemu postawic tamę i nie szwendać się po ścisłych rezerwatach, bo to kwestia wlasnej przyzwoitosci przekladajacej sie na moznosc spojrzenia bez wyrzutow sumienia na wlasna morde co rano przy myciu zebow, gdyby ktos dzien wczesniej zapytal o stosunek do ochrony przyrody.

Autor:  KWAQ9 [ N lip 23, 2006 11:18 am ]
Tytuł: 

Tomtom dałeś po gębie nieźle ale tak trzeba - przyznaje razcje!!! :thumleft:

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  tomtom [ N lip 23, 2006 11:26 am ]
Tytuł: 

przygladam sie reszcie artykulow z goryonline.
Wniosek jest taki: facet opisujacy to klamie z pelna swiadomoscia. Wszedzie tlucze formulke o towarzystwie przewodnika jakoby zalatwiajacym sprawe, udajac ze nie wie, iz potezna czesc Tatr jest calkowicie wylaczona z jakiegokolwiek ruchu. Hawrań, Młynarz, Żabi Niżni, Wołoszyn, Koszysta i kupa innych miejsc jest nieosiagalna w zaden sposob.

Autor:  Bombadil [ N lip 23, 2006 1:40 pm ]
Tytuł: 

Nie, nie, tomtom, ja pytałem Symka. :D

Autor:  Kovik [ N lip 23, 2006 1:43 pm ]
Tytuł: 

tomtom napisał(a):
przygladam sie reszcie artykulow z goryonline.
Wniosek jest taki: facet opisujacy to klamie z pelna swiadomoscia. Wszedzie tlucze formulke o towarzystwie przewodnika jakoby zalatwiajacym sprawe, udajac ze nie wie, iz potezna czesc Tatr jest calkowicie wylaczona z jakiegokolwiek ruchu. Hawrań, Młynarz, Żabi Niżni, Wołoszyn, Koszysta i kupa innych miejsc jest nieosiagalna w zaden sposob.


TPN udostepnia do celow wspinaczkowych scisle wyznaczone rejony. I tylko tam mozna pojsc z przewodnikiem. Koles chyba wzial stare przewodniki i poopisywal wejscia na ww. obiekty :wink:

Autor:  tomtom [ N lip 23, 2006 1:49 pm ]
Tytuł: 

To musial wziac przewodniki przedwojenne, bo tylko w takich nie ma wzmianki o zakazie vstupu np. na wzmiankowany Woloszyn...
Poza tym koles jest kumaty w temacie, wiec swiadomie dezinformuje, o niewiedze trudno go posadzac. Wniosek - rozstrzelac bez sadu.

Autor:  Kovik [ N lip 23, 2006 1:52 pm ]
Tytuł: 

tomtom napisał(a):
To musial wziac przewodniki przedwojenne, bo tylko w takich nie ma wzmianki o zakazie vstupu np. na wzmiankowany Woloszyn...
Poza tym koles jest kumaty w temacie, wiec swiadomie dezinformuje, o niewiedze trudno go posadzac. Wniosek - rozstrzelac bez sadu.


W przewodniku WHP nic nie pisze o zakazie wstepu. A co do rozstrzelania: moze lepiej wczesniej wykorzystac go do jakis pozytecznych celow? Kazac sprzatnac cale Tatry, pilnowac zeby papierek nawet nie spadl poza smietnikiem, oraz zburzyc schronisko w Piatce?

Autor:  Smyk [ N lip 23, 2006 8:10 pm ]
Tytuł: 

Bombadil napisał(a):
Nie, nie, tomtom, ja pytałem Symka. :D

...też nie jestem, tylko - kurna - trzeba rozumieć co można, a co nie...
Czy każdy, kto ma choć kapkę wyobraźni, lub choćby pomyśli czasem "prawowicie", to zaraz filanc? :?: :!:

Autor:  Pylo [ Pn lip 24, 2006 5:44 am ]
Tytuł:  Re: na Wołoszyn - [b]STOP[/b]

Smyk napisał(a):
...ej, Pytacz Podjebywacz, czemu nie walniesz z calej rury :?: :!:
no, nie bądź czajnik...
________________
Złotych może być i 2000
Może też być więcej z wyroku sądu (sumowanie wykroczeń)
:mrgreen:
________________
Żadna parszywa dupa nie będzie siadać okrakiem,
albo jakkolwiek w rezerwacie obejmującym Wołoszyn

________________
Z Krzyżnego też masz niezłą panoramę...


Panie Smyku : Gdybym chciał to zrobić , na pewno nie siał bym takich prowokacyjnych postów , lecz świadom łamania przepisów itp. po cichu "posadziłbym swoje parszywe dupsko" - jak piszesz - na Wołoszynie. Wiem jednak że "nie lzia" , i tyle. Swoja drogą czuję się trochę dotknięty tym epitetem , jakiego w stos. do mnie użyłeś [ co wcale nie wyklucza Twoich racji i powodów dla których ak właśne napisałeś ]. Wygląda mi na to , że za samo niewinne pytanie można wirtualnie dostac od Ciebie po mordzie [ w realu mogło by nie być to takie proste :twisted: ]. Poskrom trochę tę Twoją obcesową pisaninę , bo myślę , że sobie na to nie zasłużyłem . A jak masz z tym problemy , to radzę brać coś na uspokojenie. Zatem : masz niewątpliwą rację w swoim stosunku do poruszonego tematu , jednak forma Twojej wypowiedzi pozostawia wiele do życzenia. Ja ze swojej strony również się jasno określiłem więc chyba wypada przeprosić [ jeśli Pan Smyk to potrafi :roll: ]

Pozdrawiam !

Autor:  tomtom [ Pn lip 24, 2006 8:29 am ]
Tytuł: 

Jesli tresc sie zgadza ze stanem faktycznym, to jako objezdzany nie czepialbym sie formy, tylko grzecznie podkulił ogonek i nie drazyl tematu we wlasnym interesie. Bo moga sie zleciec takie kruki i wrony, co "parszywe dupsko" uznaja za bardzo delikatny epitecik.

Autor:  Smyk [ Pn lip 24, 2006 5:33 pm ]
Tytuł:  Re: na Wołoszyn - [b]STOP[/b]

Panie Pylo, mówią "uderz w stół, nożyce się odezwią", i słusznie mówią...
nie mam nic przeciwko pańskiemu konkretnie zadkowi, ale dobrze żeś Pan wziął to do siebie, boś Pan jednak głównym nakręcaczem tematu jest,
a te brzydkie określenia w moim poscie świetnie zaskutkowały,
choć faktycznie wielce są nie na miejscu,
za co przepraszam nie tylko Pana i innych, którzy mogli je odnieść do swoich (niekoniecznie parszywych) czterech liter,
ale wszystkich których uraziła obsceniczność moich sformułowań
________________________
... i forma i treść składają się na całość,
choć niekoniecznie muszą iść zgodznie w parze
:wink:

Autor:  Pylo [ Pn lip 24, 2006 5:49 pm ]
Tytuł: 

Żeby jasnośc była zupełna : tych "parszywych" epitetów , niestety do siebie nie biorę ponieważ niecnych zamiarów w stosunku do ścisłego rezerwatu nie miałem [ dlatego przyznałem Ci , Smyku rację :D ].
Chodzi mi tylko o tego " Pytacza " - tylko tu moim zdaniem przesadziłeś.

Skąd się w ogóle wzięło moje zainteresowanie tym rejonem ? Głównie z faktu , że w DPSP wisi w hollu takie stare malowidło [ bodajże z 1958 ] , na którym jest jeszcze poprowadzony szlak z Krzyżnego przez Wołoszyn. potem sprawdziłem na aktualnej mapie - zaznaczony jest cienką , czarna przerywana kreską. Reszta to tylko ciekawość........ Zaręczam też , że żadnej prowokacji w zamyśle nie miałem - choc wyszło to wszystko nie najlepiej :lol:

To wszystko tytułem wyjaśnienia : HOWK !!!!!

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/