Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz mar 28, 2024 9:54 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2056 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38 ... 69  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 8:47 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Ale trzeba uważać - to jest bardzo konserwatywne forum... oni mogą woleć brzoskwińki i nie tolerować innych... Kończę więc o krukach...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 8:51 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
kończysz o krukach a to może o koziczkach albo świstakach się zacznie, jakby nie patrzeć ciut większe są to osobniki :lol: więc i płynów ciut więcej


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 8:56 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Kozioł powiadasz, kozioł?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 9:00 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt paź 25, 2005 4:04 pm
Posty: 1275
Kaytek napisał(a):
...DUŻEGO czarnego ptaka...


http://www.youtube.com/watch?v=7SP6tDej ... re=related


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 9:00 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
zależy kto jaką płeć preferuje :lol:


Ostatnio edytowano Pt lut 12, 2010 12:20 pm przez Hathor, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 9:01 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Nie wiem o czym jest temat, ale ja też lubię ssać soczyste brzoskwinki.
A z braku laku może być do ssania i czarny ptak.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 9:02 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Hathor napisał(a):
a jak się odpowiednio zachęci to może i miś się pokusi


Miś Pushupek na przykład :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 9:03 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Żeby życie miało smaczek
raz brzoskwinka, raz zwierzaczek!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 9:05 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
a masz jakiego zwierza w domu pod ręką czy tylko na upolowane gdzieś liczysz??
No bo co udomowione bestie to udomowione


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 9:07 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Udomowione to nie to samo.

Ja tam lubię zdobywać!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 10:06 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10402
Lokalizacja: miasto100mostów
batmik napisał(a):
jednego dnia ze świnicą włącznie nie wykręcisz całej orlej, raczej nie ma szans.

Moja trasa (w czasach kiedy OP nie była jednokierunkowa)
Kuźnice - Hala Gąsienicowa - Krzyżne - Zawrat - Świnica - Świnicka Przełęcz - czarnym szlakiem na Halę - Jaworzynka- Kuźnice.
Według mapy trasa 17h, nasz czas to 13h. Był czas na odpoczynki (na Krzyżnem, Kozim i Małym Kozim co najmniej 20-30 min), zdjęcia, posiłek, herbatkę i duuuużo podziwiania widoków.
Także jak się nie da jak się da. Jak dla mnie to jest dość męcząca trasa dla wysportowanej osoby bez lęku przestrzeni. I podkreślam, że nie chcieliśmy żadnego rekordu bić, tylko szliśmy dalej bo się dobrze szło, i tyle. Jak by sił zabrakło, albo się zepsuła pogoda to było 100 szans na zejście wcześniej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 11:39 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Krabul napisał(a):
było 100 szans na zejście wcześniej
Chyba jednak trochę mniej. :roll:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 11:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Ja kilka lat temu przeszedłem trasę Kuźnice -Hala Gąsienicowa - Zawrat -Orla Perć - Krzyżne - Murowaniec - Kuźnice w jakieś 14 godzin.
Było to moje pierwsze zetknięcie z Orlą Percią. Wcześniej łańcuchy widziałem na Rysach, Giewoncie, Zawracie i Świnicy. Kondycji jakiejś zaje.bistej to na pewno nie miałem. W góry jeździłem raz na dwa miesiące i do tego miałem dosyć sporą nadwagę.
Przyznam, że po powrocie byłem dosyć zmęczony. Najbardziej dało mi w kość niekończące się zejście z Krzyżnego ;)
Podczas trasy zrobiłem chyba ponad 200 zdjęć. Oczywiście kilkukrotnie zatrzymywałem się na jakiś posiłek. W Murowańcu na piwko.
Acha, tego samego dnia musiałem jeszcze dojechać do Zakopanego z Krakowa i następnie wrócić, więc to dodatkowe 4,5h.
Szedłem sam, więc tempo dobierałem pod siebie. Nie biegłem ale też jakoś spokojnie nie spacerowałem.
Podejrzewam, że teraz tą trasę byłbym w stanie przejść znacznie szybciej.
Nie uważam, żeby to była jakaś masakryczna trasa nie do zrobienia dla przeciętnego, sprawnego turysty.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 11:52 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Rohu napisał(a):
Nie uważam, żeby to była jakaś masakryczna trasa nie do zrobienia dla przeciętnego, sprawnego turysty.
Pewnie, że nie, ale po co?

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 2:08 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn kwi 20, 2009 11:34 pm
Posty: 1491
Lokalizacja: zdecydowanie za daleko
stan-61 napisał(a):
Rohu napisał(a):
Nie uważam, żeby to była jakaś masakryczna trasa nie do zrobienia dla przeciętnego, sprawnego turysty.

Pewnie, że nie, ale po co?


W kwestii: "po co?" (nie: "czy da się?") - IMHO każdy powinien sam sobie zadać takie pytanie i także sam sobie na nie odpowiedzieć.
Nie pytam, po co forumowicze chodzą, łoją w takim, czy innym czasie etc.
Wszystko robię dla własnej nieprzymuszonej przyjemności. :P ;)

Jeśli chodzi o OP, to nie pytałam nikogo, bo nie czytałam niniejszego forum w tamtym czasie. Nie oglądałam fotek, nie karmiłam się strachem, czy odwrotnie. Pokręciłam się powyżej Zmarzłego (gdy regenerowałam moje kolano). Kolejnego dnia przeszłam Świnica-Zawrat. Podobnie jak inny forumowicz, łańcuchy poznałam dzień wcześniej (dla mnie to była zabawa). Ten rekonesans wystarczył, aby ruszyć na OP.
Odradzam wysłuchiwania, już będąc na OP, dajmy na przykład doszedłszy już na Kozi: "zobaczysz poźniej, Buczynowe to dopiero mrok" itp. itd.


Pozdrawiam.

_________________
wiśnia jest wiśnia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 2:31 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
W sumie... nie ma po co pytać "po co"... Jeśli komuś to sprawi jakąkolwiek przyjemność - choćby to,że będzie mógł powiedzieć w schronie"cała Orla - 10 godzin" - to już niby jest po co...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 21, 2009 2:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Rohu napisał(a):
Nie wiem o czym jest temat, ale ja też lubię ssać soczyste brzoskwinki.
A z braku laku może być do ssania i czarny ptak.

Wreszcie Forum w starej, dobrej formie! :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 1:39 am 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 02, 2006 4:24 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Warszawa
Kilerus- z tym prawem to jest sprawa względna - podobnie jak z palcem w d..pie - czy lekarz badający ma tam palec, czy pacjent badany....
Jeśli jest tam ścieżka i był kiedyś szlak...
kto TO PRAWO naznaczył ??? Był lepszy od Ciebie?
Prawo - to jest 10 przykazań - i czy jest tam, że nie wolno chodzić tam, gdzie 50 lat temu wolno było?
1) szlak Karłowicza ze Stołów na Kominiarski - pierwszy znakowany w Tatrach - czyje prawo zabroniło TOBIE chodzić? gorszy jesteś?
2) przez Opalony i Miedziane
3) Grań Ciemnosmreczyńaskiej Turni?
4) czy Mięguszowiecki Czarny?
5) Czy przez Dolinę Pysznej?
6) Czy z przełęczy Karb w kierunku Świnickiej Przełęczy?
7) i wiele innych "zamkniętych ścieżek" "dostępnych tylko z wykwalifikowanym przewodnikiem"

Góry niszczymy? Chodząc? My , normalnie chodzący?

Jakie prawo?

Jak żart to był - to nie załapałem, jak na poważnie, to nie skomentuję...

"Oddal się gwałtownie" jak to mawiał na tym Forum Dresik


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 1:51 am 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 02, 2006 4:24 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Warszawa
Sorki :-) Dresik to chyba tylko cytował :-) Nie chcę łamać PRAW AUTORSKICH :-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 6:35 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
krzyss napisał(a):
Sorki :-) Dresik to chyba tylko cytował :-) Nie chcę łamać PRAW AUTORSKICH :-)


Nie łamiesz :lol: :wink:

P.s. W ostatnią sobotę byłem na fragmencie OP. Od Zmarzłego przez Zawrat, a potem Orlą do Koziej Przełęczy i do Pięciu Stawów. Śnieg leży w Honoratce ale całkowicie poza szlakiem. I był jeszcze jeden płat śniegu. Jakieś 5 minut przed Kozią Przełęczą. 8 - 10 metrów po wydeptanej dróżce. Ale pewnie i tak już go teraz nie ma. Zdjęć zero ponieważ utopiłem aparat.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 9:51 am 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 02, 2006 4:24 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Warszawa
Ale ten, co szlaki bez sensu pozamykał, a otworzył asfalt do MOka to z pewnością od Ciebie był gorszy :-)

Dresik chyba jednak cytował jednego z tutejszych Moderatorów - tylko nie pamiętam, ktorego, a szukać mi się nie chce - chyba, że to Moderator cytował Dresika :-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 10:04 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Chyba mnie cytował :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 4:22 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 19, 2009 9:18 pm
Posty: 740
Lokalizacja: nadal z Czechowa
Mam pytanie raczej ogólne. Czy osoba, której spodobało się wejście na Zawrat i dalej na Świnicę, powiedzmy o przeciętnej kondycji, zakładając, że pogoda nie spłata figla, ma szansą przejść w ciągu 10h całą Orlą?

Mam też pytanie czy dużo jest na niej miejsc, gdzie jest stosunkowo niebezpiecznie, a łańcucha nie ma, albo jest dziwnie "przykotwiony"? Takie miejsce w moim odczuciu jest tuż przed Zawratem idąc od HG - łańcuch jest gdzieś wysoko przymocowany, a wejść trzeba bokiem po prawej stronie.

Łańcuchy bardzo lubię, ale wtedy, gdy pomagają. :D

_________________
Warunki były ciężkie, a góry bardzo górzyste.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 5:10 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 18, 2007 10:37 am
Posty: 171
Lokalizacja: R-m
majka777 napisał(a):
Mam pytanie raczej ogólne. Czy osoba, której spodobało się wejście na Zawrat i dalej na Świnicę, powiedzmy o przeciętnej kondycji, zakładając, że pogoda nie spłata figla, ma szansą przejść w ciągu 10h całą Orlą?

Spokojnie dasz radę, mi z kwatery w Zakopcu, na Orlą i z powrotem do kwatery zajęło to 13,5h, sam Zawrat -> Krzyżne to jakieś 8-9h w zależności ile będziesz sobie odpoczywała, czy będą duże zatory itp.


majka777 napisał(a):
Takie miejsce w moim odczuciu jest tuż przed Zawratem idąc od HG - łańcuch jest gdzieś wysoko przymocowany, a wejść trzeba bokiem po prawej stronie.

Chyba kojarzę to miejsce :) faktycznie chwilę się zastanawiałem jak go pokonać, ale na Orlej dla mnie przynajmniej wszystko wydawało się "przykotwione" w dobrym miejscu 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 5:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
majka777 napisał(a):
Czy osoba, której spodobało się wejście na Zawrat i dalej na Świnicę, powiedzmy o przeciętnej kondycji, zakładając, że pogoda nie spłata figla, ma szansą przejść w ciągu 10h całą Orlą?

Szansa zawsze jest ale gwarancji nie ma. Należy do tego podjeść tak, że się idzie jak długo się da i pozwolą warunki. Bez zbędnej presji. Jeśli będziesz wyrabiała słaby czas to trzeba będzie w porę się wycofać. Szkopuł w tym, że na odcinku Granaty - Krzyżne nie ma szans na skrót i wycof. Dlatego decyzję o kontynuacji wycieczki musisz podjąć po przejściu Granatów.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 5:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10402
Lokalizacja: miasto100mostów
nyk napisał(a):
sam Zawrat -> Krzyżne to jakieś 8-9h

Nie no bez przesady
9h Zawrat - Krzyżne?
Dwa razy w życiu szedłem całą i dosyć dobrym tempem zajęło 4h15min - 4,5h. I był czas na jedzenie etc. Moim zdaniem przeciętnym tempem, nawet z zatorami 6,5-7h max.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 5:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Czytając te czasy przejść zobowiazuje się do przejścia Orlej w 13 godzin. Bez przerw.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 6:04 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 19, 2009 9:18 pm
Posty: 740
Lokalizacja: nadal z Czechowa
Rozumiem, że mam sobie wyciągnąć średnią z czasów 4:15 i 13h? :lol:
Krabul, 4 godziny??? Wow, szacun! :wink:

Nyk, cieszę się, że nie jestem sama. Ostatnio jak podchodziłam tamtędy z koleżanką, musiał jej pomagać sympatyczny kolega, który schodził - użyczył jej swojego czekana(sic!)

Dzięki za pomoc!

_________________
Warunki były ciężkie, a góry bardzo górzyste.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 6:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10402
Lokalizacja: miasto100mostów
majka777 napisał(a):
Krabul, 4 godziny??? Wow, szacun! Wink

Szacun, nie szacun, to nie były żadne wyścigi, więc nie ma co traktować tego w takich kategoriach. Jeden będzie szedł 4h, drugi 7h, a trzeci podzieli sobie szlak na 2 części, bo na raz by nie przeszedł. Grunt to chodzić tak, zeby były tylko pozytywne wspomnienia. A jak człowiek ma 17lat to zapier.dala. Akurat wtedy jeszcze spałem na dole w Zakopcu albo okolicach, więc trzeba było zostawić zapas czasu na powrót.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 7:09 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 5:02 pm
Posty: 20
Lokalizacja: Tarnów
Łukasz T napisał(a):
Czytając te czasy przejść zobowiazuje się do przejścia Orlej w 13 godzin. Bez przerw.


tyłem idąc?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2056 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38 ... 69  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL