Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

zimowe wyprawy w tatry...co polecacie.....???
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=3043
Strona 1 z 2

Autor:  szymon [ Pn gru 04, 2006 6:28 pm ]
Tytuł:  zimowe wyprawy w tatry...co polecacie.....???

co polecacie na zimowe dni...???jakie trasy w tatrach moglibyscie polecic?????

Autor:  Diadem [ Pn gru 04, 2006 7:04 pm ]
Tytuł: 

Hymm... Chochołowska, Kościeliska, Regle, Dolinka ku Dziurze, Dolinka za Bramką... Zależy też jakie jest duże zagrożenie lawinowe. Może być Hala Gąsienicowa. Na KAsprowy Wierch kolejka nieczynna ...

Autor:  KWAQ9 [ Pn gru 04, 2006 7:30 pm ]
Tytuł: 

Wal do Murowańca przez Brzeziny, nawet przy większym śniegu nie będziesz miał problemów za to widoczki gdy dojdziesz... 8) 8) 8)

Autor:  dresik [ Pn gru 04, 2006 7:42 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
za to widoczki gdy dojdziesz... 8) 8) 8)
:rofl_an: :rofl_an: A przez siedem kilometrów nie ma widoków ? Przeca pięknie zimowy las można podziwiać aż do :puker: :D

Autor:  KWAQ9 [ Pn gru 04, 2006 7:43 pm ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
A przez siedem kilometrów nie ma widoków ?


Są, są ale nie chce żeby się chłop załamał i odpuścił w połowie drogi... :lol:

Autor:  dresik [ Pn gru 04, 2006 7:48 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
Są, są ale nie chce żeby się chłop załamał i odpuścił w połowie drogi... :lol:

Bartłomieju w połowie drogi to jest PT :shock:

Autor:  KWAQ9 [ Pn gru 04, 2006 7:51 pm ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
Bartłomieju w połowie drogi to jest PT :shock:


Nie nie nie, na PT go nie prowadzę. Złowieszczy szlak na PT odbija w lewo, Szymon natomiast pójdzie w prawo i w ten sposób uniknie śmierci... :lol:

Autor:  dariel [ Pn gru 04, 2006 8:44 pm ]
Tytuł: 

[IMG]http://img468.[url]

[IMG]http://img447.[url]

[IMG]http://img447.[url]

[IMG]http://img447[url]

na rozgrzewke proponuje Nosal,i jakie przepiekne widoczki
pozdrawiam :D :D :D

Autor:  Diadem [ Wt gru 05, 2006 7:42 pm ]
Tytuł: 

Albo Sarnia Skała... Raczki by się sprzydały... :wink:

Autor:  Carcass [ Śr gru 06, 2006 8:10 am ]
Tytuł: 

Bezpieczniejsze Tatry Zachodnie: Grześ, Rakoń, Wołowiec, Trzydniowański...

Autor:  piomic [ Śr gru 06, 2006 2:07 pm ]
Tytuł: 

...Mięgusz diretą, Żabia Lalka, Miedziane Żlebem Żandarmerii...

Autor:  dresik [ Śr gru 06, 2006 5:27 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Miedziane Żlebem Żandarmerii...
Piomic nie wprowadzaj w bląd. Na Miedziane to Marchwicznym bądż Kieszonkowym. Żandramerii to jak co na Opalone :D Albo prosto na Czube i B.A.S.E do roztoki :twisted:

Autor:  Łukasz T [ Cz gru 07, 2006 7:48 am ]
Tytuł: 

A tam kiepski :lol: W sprzyjających warunkach po chwili możesz stawki naprzeciwko odwiedzić :lol: :wink:

Autor:  Diadem [ Cz gru 07, 2006 10:32 am ]
Tytuł: 

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=2855 , zaglądnij też tu :)

Autor:  leppy [ Pt sty 26, 2007 9:51 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Amator ze mnie, więc wyprowadźcie z błędu, jeśli się mylę... Moim zdaniem Żlebem Żandarmerii zimą to w ogóle kiepski pomysł. Z dużym prawdopopdobieństwem może się wtedy "trochę" śniegu z góry sp...lić.

Ali ze mnie również amator, ale tłumaczę że Piomic ze Żlebem Żandarmerii raczył żartować - masz rację że to kiepski pomysł. Już więcej racji miał, polecając na zimową wprawkę Direttę na MSW, ja równiez ze swojego skromnego doświadczenia ją polecam na początek zimowego chodzenia. :D :D

Autor:  Molu [ Pt sty 26, 2007 1:30 pm ]
Tytuł: 

jak masz raki i jest max 2 lawinowa to wal na kasprowy od murowanca, fajna trasa na zime moim zdaniem ale jak nie kursuje kolejka to bedziesz musial zejsc o wlasnych silach :P

Autor:  stan-61 [ Pt sty 26, 2007 2:30 pm ]
Tytuł: 

No to chłop dostał pełne spektrum możliwości. Jeśli teraz jeszcze nie jest zakręcony jak dziadowski bicz to chwała mu. :wink: Do was to się tylko udać po poradę. :roll: MSW na rozgrzewkę jako alternatywa dla Chochołowskiej. :lol:

Autor:  Kamka [ Pt sty 26, 2007 10:50 pm ]
Tytuł: 

Diadem napisał(a):
Albo Sarnia Skała... Raczki by się sprzydały... Wink

Witam :)
Za 2tyg. wybieram sie w Tatry (pierwszy raz zimą) i rozważałam Sarnią... bez raków też dałoby radę? hm.. niepokoi mnie to, iż szlak do niej przeciena żleb "lawiniasty".. czy w rzeczywistości schodzą tam lawiny? Bezpieczniej iść od Kuźnic, Doliny Białego, czy Strążyskiej? I jeszcze mam pytanie o resztę Dorgi nad Reglami- czy w zimę jest w miarę przystępna i bezpieczna?
Dzieki za odp.
Pozdrawiam ciepło :)

Autor:  macciej [ Pt sty 26, 2007 11:50 pm ]
Tytuł: 

Bez przesady, trudno mi sobie wyobrazić lawiny na Ścieżce nad Reglami. Ale zaspy po szyję jak najbardziej, i to jest główna trudność. W przyszłą sobote jade na kilka dni i Ścieżka robiona od Chochołowskiej do Kalatówek jest w planach :) Mam nadzieję że będzie nieco przejeżdżona przez biegówkowców i skiturowców, tak że da radę ja przejśc w jeden dzień.

Autor:  Molu [ Pt sty 26, 2007 11:56 pm ]
Tytuł: 

jak nie bedzie nawalone sniegu do pasa to raczej ok no pozostaje jeszcze mozliwosc oblodzenia ... wtedy to sie na czworaka idzie :) ale ogolnie bardzo spokojnie mozna isc :)

Autor:  dresik [ So sty 27, 2007 11:09 pm ]
Tytuł: 

macciej napisał(a):
Bez przesady, trudno mi sobie wyobrazić lawiny na Ścieżce nad Reglami.
No to mas baaardzo płytką wyobrażnie :D :wink: Sciezka jest narazona na lawiny spod Dlugiego Giewontu. Na odcinku miedzy Kalatówkami a Doliną Strązyską ( bodaj to odpowiednio przełecz Białego i napewno Czerwona Przełecz).

Autor:  tomek.l [ So sty 27, 2007 11:42 pm ]
Tytuł: 

Wprawdzie na mapie Sygnatury ten odcinek jest zaznaczony jako zagrożony lawinami ale nie pamiętam abym słyszał, że tam lawiny schodzą.
Giewont jest od północy stromy więc za bardzo nie ma się gdzie gromadzić śnieg.
Ścieżka nad Reglami prowadzi przez piętro reglowe więc po niżej górnej granicy lasu.
Nie widać tam stworzonych w lesie przez śnieg torów lawinowych.

Dlatego mam wrażenie, że tam lawin nie ma. Jest jedno miejsce gdzie wychodzi się trochę z lasu trawersując zbocze ale o ile pamiętam wyżej tez jest teren zarośnięty. Przełęcz Białego jest w lesie. Czerwona też.

Autor:  dresik [ So sty 27, 2007 11:44 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Wprawdzie na mapie Sygnatury ten odcinek jest zaznaczony jako zagrożony lawinami ale nie pamiętam abym słyszał, że tam lawiny schodzą.
Ja słyszalem :wink: Poważnie niekiedy nawet na TPN pisze o tym odcinku :shock:

Autor:  Kamka [ So sty 27, 2007 11:52 pm ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
bodaj to odpowiednio przełecz Białego i napewno Czerwona Przełecz


dokładnie chodziło mi o to miejsce. czyli rozumiem, ze przy 5 i 4 lawinowej to nie ma co się pchać na Sarnią??

heh jedyny dresik odwodzi mnie od wyprawy ,która mogłaby się teoretycznie zakończyć dla mnie wątpiwą przyjemnością bycia zasypaną przez lawinę.... dzięki za radę :)
chociaż te rozbieżności zdań przdmówców są conajmniej zastanawiające :roll: .... jak się domyślam i tak wszystko zależy od panujących w danym dniu warunków

Autor:  dresik [ So sty 27, 2007 11:58 pm ]
Tytuł: 

Kamka napisał(a):
heh jedyny dresik odwodzi mnie od wyprawy ,która mogłaby się teoretycznie zakończyć dla mnie wątpiwą przyjemnością bycia zasypaną przez lawinę.... dzięki za radę :)
Wiesz szkoda by Cie było :wink: A tym wieksza strata ze nawet się nie spotkalismy :P

Ps. 6 fotka od dołu w albumie.
http://astrojawil.pl/tatry_5.htm

Autor:  tomek.l [ So sty 27, 2007 11:58 pm ]
Tytuł: 

Co prawda byłem tam latem ale nie kojarzę tam takich miejsc. Tam się prawie cały czas idzie lasem.
Jedyne takie miejsce mogło by być poniżej Wrótek. Ale ten żleb też jest zarośnięty. Robi się tam taki trawers dość stromym zboczem. Tam się gdzieś zaczyna Biały Potok

Autor:  dresik [ N sty 28, 2007 12:03 am ]
Tytuł: 

Kamka napisał(a):
dokładnie chodziło mi o to miejsce. czyli rozumiem, ze przy 5 i 4 lawinowej to nie ma co się pchać na Sarnią??

Kamka rozmawiamy tutaj o teoretycznym zagrozeniu ktore tez wystepuje w praktyce, ale jest nie wielkie ale zawsze trzeba je brać pod uwage. Mysle jednak ze na tą Sarnią to spokojnie mozesz zdobyć. Sniegu troche popadalo to i oblodzenia przykryło a na Sarniąw ferie to pewnie i tak ktośwejdzie i przetrze. Bo niedaleko. Wejście polecałbym od Strązyskiej, jak idziesz to widzisz Giewont a zejsc ewentualnie Doliną Bialego. Tam las czyli widoków żadnych (na góry) to mozna je mieć za plecami :wink:

Autor:  dresik [ N sty 28, 2007 12:06 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Co prawda byłem tam latem ale nie kojarzę tam takich miejsc. Tam się prawie cały czas idzie lasem.

A czy to gwarantuje bezpieczeństwo :?:
tomek.l napisał(a):
Jedyne takie miejsce mogło by być poniżej Wrótek. Ale ten żleb też jest zarośnięty.

J/w :P

Autor:  dresik [ N sty 28, 2007 12:09 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Co prawda byłem tam latem ale nie kojarzę tam takich miejsc. Tam się prawie cały czas idzie lasem.
Jedyne takie miejsce mogło by być poniżej Wrótek. Ale ten żleb też jest zarośnięty. Robi się tam taki trawers dość stromym zboczem. Tam się gdzieś zaczyna Biały Potok

Widzę Tomek że Ty nie chcesz podciąc lawiny a ja by mi na głowe z góry nie spadła :wink:

Autor:  tomek.l [ N sty 28, 2007 12:13 am ]
Tytuł: 

A widziałeś gdzieś lawinę sunącą przez las? Pomijam takie olbrzymie, które się zaczęły wysoko ponad lasem i mają już taką siłę, że przejdą przez wszystko.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/