Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N maja 12, 2024 4:45 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 299 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 17, 2006 9:03 pm 
Nowy

Dołączył(a): So sty 28, 2006 8:33 pm
Posty: 1
Lokalizacja: Kraśnk k. Lublina
Jeśli można ...Przede wszystkim witam srdecznie wszyskich forumowiczów
Co do lęku wysokości to jest to sprawa psychiki Bo mam to wiem :oops: Ale w drugą stronę można nie mieć lęku przed wchodzeniem po drabinie a nie sposób podejść do barierki na balkonie na drugim piętrze Nigdy nie należy robić jaj z kogoś kto się boi Brak strachu podobno cechuje wariatów :mrgreen: ale jak jest naprawdę to tylko psycholog mógłby kompetentnie się wypowiedzieć Osobiście miałem miękkie nogi idąc znad Morskiego na Czarny Staw a obok mnie PRZEBIEGŁA grupa sześciu młodych ludzi w dół odwaga czy głupota? Zawsze może leżeć kamyk i....Szczególnie gdy idzie się w grupie np.z dziećmi jest lęk przed....
Po prostu niektórzy NIGDY nie wejdą na Rysy czy Świnicę ale mogą kochać góry po swojemu a według mnie pchanie się na siłe tam gdzie "wszyscy już byli" to ....lekkie przegięcie Jasne że chciałbym zobaczyć i poczuć ten wiatr ale zawsze myślę sobie "A jak spadniesz?" i wdedy wchodzę na Wasze forumi patrzę na Kasprowy ze świnicy i BARDZO Wam dziękuję za to
Przepraszam że tak długo ale mnie naszło!
Pozdrawiam i dziękuję jeszcze raz za to forum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 17, 2006 10:49 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 20, 2006 9:45 am
Posty: 860
Lokalizacja: UK-ŁÓDŹ-Aleksandrów Ł.
Jeżeli chodzi o lek wysokosci to mnie bardzo męczy, w domu nie wychodzę nawet na balkon - mieszkam na 3 piętrze :oops:

W górach wszystko mija i jest ok :D

_________________
W górach jest wszystko co kocham...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 18, 2006 12:06 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt wrz 15, 2006 9:41 am
Posty: 76
Lokalizacja: okolice Poznania
Ja lęku wysokości nie mam ale mam respekt dla gór, dla tych bardziej eksponowanych miejsc. Nie przeraża mnie przepaśc ale to że np nie mam gdzie postawic nogi lub nie ma czego się chwycic. Pamiętam jak szłam na Kościelec i na Przeł. Karb było małżeństwo, kobieta wpadła w taką panike że szok, cały czas oczy zasłaniała rękoma, a jej mąż ją torturował i mówil "no patrz jakie ładne widoki" :crazy: Po coj ą tam zabrał? :scratch:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 18, 2006 12:58 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 26, 2006 3:57 pm
Posty: 58
Lokalizacja: Warszawa
Ja miałam lęk wysokości, ale zauważyłam, że mogę go "oswoić". Stopniowo zwiększając stopień trudności i eksponowane szlaki, przyzwyczajam się do przepaści i już nie robią na mnie takiego wrażenia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 12, 2006 10:11 am 
Nowy

Dołączył(a): Cz paź 12, 2006 10:01 am
Posty: 1
Miałem w tym roku pierwsze dopiero doświadczenia z Tatrami.
Musze przyznać, że strach się pojawił. Było to przy wejściu na Czarny Staw
z Morskiego i widziałem przy tym zbiagających sobie panów po 50-tce.
Trochę złapałem dystansu do siebie :) Na miejsce dotarłem myśląc: "wiecej tu nie wejdę", zszedłem, a teraz czekam do lata, by wrócić...
Strach na wysokości będzie napewno, ale dzięki niemu człowiek uruchamia myślenie i nabiera szacunku... Dzięki za fotki ze szczytów, które mam nadzieje kiedyś obejrzę na żywo.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 12, 2006 10:25 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
lęku wysokości nie mam i nawet najpardziej eksponowane szlaki nie robią na mnie wrażenia. Jest jednak kilka miejsc na których czuję sie nieswojo :? np. Kozia Przełęcz,tyle się naczytało o smiertelnych wypadkach w tym miejscu :?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 12, 2006 10:55 am 
Swój

Dołączył(a): N paź 08, 2006 12:58 pm
Posty: 36
Lokalizacja: miasto Łódź
Ja nie mam ani lęku wysokości ani przestrzeni,nie mdli mnie jak stoję na wąskiej półeczce a za mną i obok mnie przepaść.Nie mam z tym problemów i nigdy jak pamiętam nie miałam.Najważniejsze to nie przeceniać siebie,swoich umiejętności ; jak widzę czasem gdzieś kogoś kto 'zamarł' w jakimś trudniejszym miejscu bo łańcuch,bo stromo bo coś tam to myślę sobie co ty tutaj robisz.Jednak najgorsze jest to jak na szlaku jest tłoczniej a z przodu idzie właśnie taki,brzydko powiem,delikwent i blokuje bo nie daje rady psychicznie.I nie da się go wyminąć...

_________________
gg flz: 6698114


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 12, 2006 11:10 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
miałam kiedyś taką sytuację schodząc z Rysów. Szła matka z dwójką dziewczyn ok 15-16 lat, jedna dobrze sobie radziła natomiast druga wpadła w panikę,zupełnie nie wiedziała jak ma sie zachować,staneła kurczowo trzymając się łańcucha i ani w górę ani w dół,zaczeła się nerwówka,zrobił się spory korek (środek sezonu) niektórzy zaczeli ją omijac, zupełnie schodząc ze szlaku, zgroza :evil:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 14, 2006 8:58 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt wrz 19, 2006 6:08 pm
Posty: 29
Lokalizacja: Śląsk
zacytuje fragment z książki Komin Pokutników Jana Długosza
"Wielu radości świata wyrzeknę się z Łatwością - ale zabierzcie mi lęk, a życie stanie się puste, mdłe..."

Czy idąc zdobwać kolejny szczyt, przełęcz godzimy się będąc w pełni uświadomiony trudnościami z lękiem?
czekamy na niego, na ten moment! adrenalina! nieodłączna część górskich wypraw, niekiedy napędza umysł do działania... czasami gubi. Swoją granice trzeba znać!!!

pozdrawiam

_________________
Na grani usiąść...
i pomylić się jeszcze raz!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N paź 15, 2006 8:49 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Po tegorocznych wakacjach (Grań Konczeto, Grań Musały, grań pod Mięguszem, Mniszek) sywierdziłem, że chyba wyzbyłem się całkiem kłopocików z ekspozycją, pozostał jednak taki fajny dreszczyk emocji ;)
Dzięki niemu chyba jeszcze mam szansę troszkę pożyć, bo trzyma mnie w ryzach i podkręca troszkę wyobraźnię ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N paź 15, 2006 9:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11088
Lokalizacja: Poznań
Racja. Ci co się w ogóle nie boją i chodzą po górach mają poważny problem.
Gdy nie ma strachu zaczyna się lekceważenie. Odrobina strachu jest niezbędna.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N paź 15, 2006 10:54 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 15, 2006 5:32 pm
Posty: 103
Lokalizacja: Warszawa - Kraków
Na trasach turystycznych nie odczuwałem i nie odczuwam strachu. Powtarzam - strachu.

Adrenalina powinna być na wyższym poziomie, bo to zwiększa koncentrację.

Na dogach wspinaczkowych bywa różnie. Czasem w prostym miejscu człek się zaciuka i stoi jak zamurowany, a czasem na granicy odpadnięcia nic wielkiego się nie czuje.

Strach trzeba umieć przezwyciężać i opanowywać.
Adrenalinę pozostawiać w spokoju.

Jesli ekspozycja przestaje robić wrażenie, czas zacząć uważać podwójnie.
Wierzcie mi, wiem co mówię :) Nie rozumiem pojęcia "zrobiła wrażenie ekspozycja", bo biegam po Tatrach od urodzenia i powoli się z tym terenem poznawałem i osfajałem.
Ale właśnie to powoduje, że musze uważać bardziej niż inni, którzy odczuwają mocne wrażenia.

To tak jak z prowadzeniem samochodu. Najniebezpieczniejsze okresy to ten na początku i potem po 100 - 200 tysiącach, kiedy czujemy się już bardzo pewni za kółkiem.

W górach jest tak samo. Jesli jestem na OP po raz dwusetny to mogę śmiało powiedzieć, że znam niemal każdy kamień.
Ale mam też swiadomość, że lot będzie tak samo długi i szybki bez względu na to jak często tam bywałem.

_________________
--
BusterFM


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N paź 15, 2006 11:50 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 30, 2006 1:26 pm
Posty: 409
Lokalizacja: C.K. Miasto Kraków
Ja boje sie tam gdzie jak spadne to sie "tylko" polamie. I to jest strach naprawde ostry. W duzej ekspozycji tez sie boje, nie powiem, ale to jakis taki inny rodzaj strachu, raczej nie paralizujacy. Ale ogolnie mam lek przestrzeni, tyle ze na niego nie zwracam uwagi za czesto.

Flz: jestes tak kategoryczna w swoich sadach ze strach bierze ;) Tylko sobie czegos nie zrob, bo szkoda by bylo :)

_________________
Chcemy waszego dobra!

...i bedziemy je mieli ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 16, 2006 6:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Ja czasem odczuwam lekkie drżenie serca, jeśli stoję nad przepaścią lub muszę obejść skałę wąską półą, ale nie jest to rodzaj strachu paraliżującego, lecz raczej taki, który mobilizuje, budzi do wyostrzenia ostrożności i wtedy każdy krok, każdy chwyt jest kilkakrotnie sprawdzany. Największe wrażenie robi na mnie obejście skały na wąskiej półce w ekspozycji w wypadku, gdy owa skała ma niekorzystne (negatywne?) nachylenie a pode mną jest kilka(dziesiąt) metrów powietrza. :shock: Najdziwniejsze jest to, że miejsce, które robiło na mnie wrażenie kiedyś innym razem nie zostaje nawet zauważone. To chyba sprawa głowy. :scratch:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 16, 2006 10:23 am 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
BusterFM napisał(a):
W górach jest tak samo. Jesli jestem na OP po raz dwusetny to mogę śmiało powiedzieć, że znam niemal każdy kamień.
Ale mam też swiadomość, że lot będzie tak samo długi i szybki bez względu na to jak często tam bywałem.


Zgadzam się z Tobą (w końcu 8) )


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 16, 2006 11:57 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 15, 2006 5:32 pm
Posty: 103
Lokalizacja: Warszawa - Kraków
Olka skąd wiesz, że wybieram się do okulisty :)

_________________
--
BusterFM


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 16, 2006 12:00 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
Zmory wiedzą takie rzeczy :geek:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 16, 2006 12:19 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 08, 2005 8:18 am
Posty: 670
A u mnie to jest tak dziwnie : strach przychodzi do mnie nagle , niezależnie od tego , czy jestem w danym miejscu pierwszy , czy setny raz. Sa dni , kiedy chodze i o tym nie myslę , a sa tez i takie , kiedy strach to jedyna mysl , na której mogę sie skupić. Nie mam na niego reguły : przychodzi kiedy chce i każe mi ze soba walczyć.........

[ może dzieje sie tak dlatego , że nie ma dla mnie łatwych szlaków i "szkolnych " górek. Może to świadomość , że spadając nawet z dwóch i pół metra można zaliczyć te ostatnie sekundy z życia :roll: ??? ]

_________________
No matter where , but up !!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 1:12 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
no wlasnie ja dopiero zaczelam chodzic wyzej w gory ,wczesniej to miedzy innymi Kasprowy , przelecz Karb , teraz mam w planach Przelecz Krzyżne , Kozi Wierch i czuje troszke niepokoju czy dam rade

_________________
Bo gdy raz spojrzysz w oczy TATROM
zakochasz się z wzajemnością.
Powroty do nich będą...
jak świeży powiew wiatru....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 1:21 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 09, 2006 8:17 pm
Posty: 279
Lokalizacja: KSU (Jordanów), albo Rabka -Zabornia
Pylo napisał(a):
A u mnie to jest tak dziwnie : strach przychodzi do mnie nagle , niezależnie od tego , czy jestem w danym miejscu pierwszy , czy setny raz. Sa dni , kiedy chodze i o tym nie myslę , a sa tez i takie , kiedy strach to jedyna mysl , na której mogę sie skupić. Nie mam na niego reguły : przychodzi kiedy chce i każe mi ze soba walczyć.........

[ może dzieje sie tak dlatego , że nie ma dla mnie łatwych szlaków i "szkolnych " górek. Może to świadomość , że spadając nawet z dwóch i pół metra można zaliczyć te ostatnie sekundy z życia ??? ]


Pylo, u mnie jest identycznie jak napisałeś.... :!:

_________________
_______________________________________
..i oby nigdy nie zabrakło mi pokory wobec gór...

takie.tam.zdjecia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 1:27 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Myśle że na podejściu na Karb od Czarnego Stawu jest bardziej stromo i "przepaściście" (o ile w ogóle można tam mówić o przepaścistości) niż na wejściu na Krzyżne czy na Kozi Wierch od Pięciu Stawów. Tak więc dasz radę bez najmniejszego wysiłku.

Ja nie mam czegoś takiego jak lęk wysokości w górach, to raczej czasem w niektórych sytuacjach taka leciutka adrenalinka. Ale z pewnością nie lęk. Zdecydowanie bardziej bałbym się stać na skraju dachu pięciopiętrowego budynku, niż nad 500-metrową przepaścią, ale z tego co wiem wiele osób tak ma.

Z miejsc w Tatrach które zrobiły na mnie wrażenie był fragment Orlej Perci w okolicach Orlej Baszty, gdzie przechodzi się wąską półeczką nad przepaścią na stronę dol. Pańszczycy, podejście z Koziej Przełęczy Wyżniej na Kozie Czuby, i o dziwo - Giewont - aczkolwiek nie podejście, a widok z góry na podstawę północnej ściany.
Żadnego wrażenia nie zrobiły natomiast na mnie słynne: Galeryjka na Chłopku, drabinka nad Kozią Przełęczą czy krok nad szczeliną na Granatach

Na Czerwonej Ławce nie byłem, ale widząc to podejście z boku uważam że jest mniej więcej tak eksponowana jak podejście na Zawrat, tylko na trochę dłuższym fragmencie. Słowem nic strasznego

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 1:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
macciej napisał(a):
podejście z Koziej Przełęczy Wyżniej na Kozie Czuby,


W moim przypadku zejście - po prostu się tam boje.


macciej napisał(a):
Żadnego wrażenia nie zrobiły natomiast na mnie słynne: Galeryjka na Chłopku, drabinka nad Kozią Przełęczą czy krok nad szczeliną na Granatach



Che, che - to mamy tak samo :lol: :wink: Z tym , że jak tam bywałem zawsze było sucho ( poza jednym razem na drabince ).

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 1:39 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
macciej napisał(a):
Z miejsc w Tatrach które zrobiły na mnie wrażenie był fragment Orlej Perci w okolicach Orlej Baszty, gdzie przechodzi się wąską półeczką nad przepaścią na stronę dol. Pańszczycy, podejście z Koziej Przełęczy Wyżniej na Kozie Czuby

To właśnie tych dwóch odcinków OP jeszcze nie zrobiłem. Obrazek Mam się już zacząć bać? Obrazek

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 1:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
stan-61 napisał(a):
Mam się już zacząć bać?


Ale umiarkowanie 8)

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 1:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
No to mnie uspokoiłeś. :shakehead:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 2:03 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
no ja tez specjalnie leku wysokosci nie mam raczej czuje adrenaline


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 2:31 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 13, 2006 5:14 pm
Posty: 1116
Lokalizacja: zgierska łódź podwodna ;)
ja raczej nie odczuwam zadnego strachu, nie mam tez leku wysokosci
raczej zastanawiam sie nad zawodnoscia zabezpieczen albo podeszw ;)
tomek.l napisał(a):
Gdy nie ma strachu zaczyna się lekceważenie. Odrobina strachu jest niezbędna.
I nie zgadzam sie z wypowiedzia Tomka, ja nie lekcewaze
po prostu zdaje sobie sprawe nieuchronnosci pewnych rzeczy,
ktore nastapia niezaleznie czy sie czegos mialabym obawiac czy nie
a poza tym...

_________________
"Długość życia ludzkiego to punkcik, istota płynna, spostrzeganie niejasne,
zespół całego ciała to zgnilizna, dusza wir, los to zagadka, sława rzecz niepewna"
gg: 54908


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 2:45 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Coś takiego jak lęk wysokości jest mi obce 8)
W Tatrach jest kilka szlaków gdzie odczuwam coś w rodzaju strachu,czy czegoś podobnego (sama nie wiem jak ten stan nazwać),ale nie odstrasza mnie to od nowych wyzwań :wink: :lol:
Boję się chodzić zimą i to nie tylko w górach :oops:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 3:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11088
Lokalizacja: Poznań
cureczka napisał(a):
I nie zgadzam sie z wypowiedzia Tomka, ja nie lekcewaze...
Ja mówię z mojego punktu widzenia. Strach, obawa czy jak to nazwać, to swego rodzaju hamulec. Gdybym się nie bał to może już dawo bym się gdzieś .... bo poszedłbym tam gdzie bym sobie nie dał rady, albo miałbym gdzieś burze, oblodzenie itd. Odrobina strachu pobudza do ostrożności. Choć nie zawsze. Różne lęki to najbardziej naturalne uczucia jakich doznają ludzie. Gdy nie są zbyt silne czy wrecz paraliżujące do działają stymulująco wzmagając np. koncentrację.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 5:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
U mnie to jst tak na przemian:albo mam coś takiego,że mówię sobie,że koniec łażenia nad przepaściami itd. teraz tylko traski spacerowe,aparacik foto i poszukiwanie rozmaitych ciekawych miejsc na zdjęcia,a potem nagle przychodzi taki moment,że chciałabym wejść wszędzie,gdzie jeszcze mnie nie było :lol: ...i jakoś tak zawsze wychodzi przwaga tych drugich momentów :lol: żeby nie powiedzieć,że te pierwsze to tylko sporadycznie się pojawiają :lol:

jakaja napisał(a):
Boję się chodzić zimą i to nie tylko w górach Embarassed

Boisz się bałwana :?: :lol:

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 299 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL