Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Morskie oko
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=3958
Strona 2 z 4

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 11, 2007 6:34 am ]
Tytuł: 

Panowie "sędziowie" - wydajcie wyrok na mnie i jeszcze jednego weterana Forum. Dwa razy zostalismy z pewnej doliny wywiezieni autem przez znajomego pracownika TPN. Było to porą wieczorną - około 21.40 w ostatnią sobotę ( jak też w czwartek ).

Autor:  Grzegorz [ Pn cze 11, 2007 6:37 am ]
Tytuł: 

hmm.. jaka to dolina?? Chochołowska :wink: :?:

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 11, 2007 6:45 am ]
Tytuł: 

Ano trochę w bok :wink:

Autor:  maniek [ Pn cze 11, 2007 7:28 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Panowie "sędziowie" - wydajcie wyrok na mnie i jeszcze jednego weterana Forum. Dwa razy zostalismy z pewnej doliny wywiezieni autem przez znajomego pracownika TPN. Było to porą wieczorną - około 21.40 w ostatnią sobotę ( jak też w czwartek ).

Jak sie nie da już iść,to mogą wywieżć :lol: :wink:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn cze 11, 2007 7:39 am ]
Tytuł: 

w czwartek jak by sie dało to bym pod koła sie rzucił ale nic nie jechało :? :wink:

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 11, 2007 8:04 am ]
Tytuł: 

To wredne złośliwce. Myśmy mieli pełnie wygód - maluch w wersji załadowanej pod dach :lol:

Autor:  Jacek [ Pn cze 11, 2007 8:33 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Dwa razy zostalismy z pewnej doliny wywiezieni autem przez znajomego pracownika TPN

Jak mogłeś, to iść już nie można.
To pewnie była Kościeliska :)

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 11, 2007 8:38 am ]
Tytuł: 

Zostałem zmuszony :shock: :shock: :? :? :?

Tak, to ta straszna dolina, z pewną straszną odnogą :lol:

Autor:  Mucka39 [ Pn cze 11, 2007 7:32 pm ]
Tytuł: 

Przed wczoraj , szedłem sobie z Brzezin przez Psia Trawke do Murowanca , i wiecie co ;miałem ochote poprostu isc , auta minęły mnie dwa i gdyby nawet chcieli mnie siła tam wcisnac , nie dałbym sie :twisted: Czasami chce sie tylko isc i nic wiecej , jak Forest Gamp :D i tak sobie przeszedłem Gasienicoawą , Koscielec i wracałem Jaworzynką która teraz wiecej juz lubie niz Skupniów Upłaz . A co do dolinek , to mysle ze lepiej juz Chochołowską przejechac niz Koscieliska :wink:

Autor:  zbych [ Wt cze 12, 2007 6:55 am ]
Tytuł: 

Kiedyś mi się zdarzył, że jak w późnych godzinach wieczornych, po pieszym przejściu ze Słowacji Bielovodską szedłem z Łysej do Roztoki, to stop nas zatrzymał. W pewnym momencie po prostu jadący z tyłu samochód zatrzymał się obok nas i z niego padło pyutanie "Nie boicie się misia?" :D
Wzieli i podrzucili nas do Moka. Okazało się, że panienka w sandałkach weszła od polskiej strony na Rysy, bała się wrócić to zeszła na Słowację (to było zanim powstało legalne przejście przez Rysy) zadzwoniła po znajomego żeby po nią przyjechał i właśnie jechali na lewo po plecak który zostawiła w Moku.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów :D

Autor:  Tamara [ Wt cze 12, 2007 2:06 pm ]
Tytuł: 

ja miałam okazję podróżować nie na nogach do śląskiego domu z polanki - tamten asfalt to gorszy niż do moka...

Autor:  agii26 [ Wt cze 12, 2007 9:42 pm ]
Tytuł: 

A mnie ostatnio baardzo dłużyła się droga z Murowańca do Brzezin przez Psią Trawkę, ale to głównie z powodu deszczu - buty jakoś jechały mi po tych kamykach jak po mydelniczkach (a nie byłam wcale w klapkach;) i musiałam się wlec by nie zaliczyć gleby

Autor:  Jacek [ Wt cze 12, 2007 9:59 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
anowie "sędziowie" - wydajcie wyrok na mnie i jeszcze jednego weterana Forum

Ostatnio miałem okazje wysiąść na Włosienicy :)
Droga minęła szybko.

Autor:  maniek [ Pt cze 29, 2007 8:06 am ]
Tytuł: 

Czy wie ktoś o której jeżdżą ostatnie busy z Zakopca do Palenicy?
Proszę o pewne info,dzięki!

Autor:  Łukasz T [ Pt cze 29, 2007 8:11 am ]
Tytuł: 

W tamtym roku, we wrześniu widziałem ruszający bus z zawartością o 19.30.

Autor:  maniek [ Pt cze 29, 2007 8:22 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
W tamtym roku, we wrześniu widziałem ruszający bus z zawartością o 19.30.

We wrześniu już krótszy dzień jest i po sezonie,myślisz że ok.20.30 jest szansa?

Autor:  Łukasz T [ Pt cze 29, 2007 8:24 am ]
Tytuł: 

Jest. Swoja drogą to ta zawartość chyba myślała, że pan busiarz podwiezie ich pod samo Oko.

Autor:  jola [ Pt cze 29, 2007 8:27 am ]
Tytuł: 

a ja widziałam w czerwcu jak byłam, para wchodziłą do samochodu, pare metrów od szlabanu, no i zawiózł ich pewnie aż do Włosienicy

Autor:  jola [ Pt cze 29, 2007 8:27 am ]
Tytuł: 

a ja widziałam w czerwcu jak byłam, para wchodziłą do samochodu, pare metrów od szlabanu, no i zawiózł ich pewnie aż do Włosienicy

Autor:  heniek [ N lip 01, 2007 9:24 pm ]
Tytuł: 

czy komuś z często odwiedzających góry wiadomo coś o zamknięciu drogi z MOKA do Czarnego Stawu ? Mam przed sobą nowiutką mape z empiku i widze na tym szlaku znaczek opisany jako: miejsca zamkniecia szlakow zagrozonych ... hmmm

Autor:  Błażej [ N lip 01, 2007 9:27 pm ]
Tytuł: 

heniek napisał(a):
miejsca zamkniecia szlakow zagrozonych ... hmmm

sprawdź w legedzie mapy pewnie chodzi o to, że zimą...

Autor:  Jacek [ N lip 01, 2007 9:31 pm ]
Tytuł: 

heniek napisał(a):
coś o zamknięciu drogi z MOKA do Czarnego Stawu ?

pierwsze słyszę.

Autor:  dresik [ N lip 01, 2007 9:34 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
pierwsze słyszę.

Misu spójrz na swoją mape, na bank też tak masz. Pozostałość po TPN owkich działaniach w ramach zamykania szlkaków ze wzgledu na zagrożenie lawionowe. Nieaktualne obecnie.

Autor:  heniek [ N lip 01, 2007 9:36 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
sprawdź w legedzie mapy pewnie chodzi o to, że zimą...
kurcze odpowiedz byla szybciej niz zdazylem przejsc do spisu watkow :D
Chyba masz racje, bo tak samo mam zaznaczone szlaki, ktore odchodza od schroniska Murowaniec, a chyba zima tak jest ze te szlaki powyzej schronisk sa zamkniete. Tym niemniej w legendzie tego nie ma. Mam nadzieje ze chociaz trasy wedrowek dobrze wpisali

Autor:  Jacek [ N lip 01, 2007 9:38 pm ]
Tytuł: 

heniek napisał(a):
a chyba zima tak jest ze te szlaki powyzej schronisk sa zamkniete

na Słowacji tak.

Autor:  Łukasz T [ Śr paź 03, 2007 6:43 am ]
Tytuł: 

Chcą znaleźć zaginione skarby Morskiego Oka
"Gazeta Krakowska": Każdy liczący się klub płetwonurków w Polsce, jak twierdzi Paweł Skawiński, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, chce nurkować w Morskim Oku. – Wszyscy chcą wyciągać śmieci z jeziora – tłumaczy dyrektor TPN.
Ale nie tylko śmieci płetwonurkowie chcą szukać w tym najpopularniejszym polskim stawie. Od prawie dwustu lat poszukiwacze tatrzańskich skarbów, a ostatnio płetwonurkowie z całej Polski, wśród nich leśniczy Krzysztof Cudzich, szukają w Morskim Oku zatopionego popiersia cesarza Franciszka Józefa... które nie istnieje! Jak dowodzi, wbrew powszechnemu przekonaniu, Maciej Pinkwart, kustosz Muzeum Karola Szymanowskiego w Zakopanem i znawca historii tego miasta – wcale nie jest to popiersie cesarza, ale gubernatora Galicji, Ludwika Patricka Taaffe. Ale, jak dodaje kustosz, w tatrzańskim stawie jest mnóstwo interesujących rzeczy, które przyniosłyby sławę ich odkrywcy.

– Legendy legendami, ale popiersie cesarza Franciszka Józefa rzeczywiście zostało zatopione w Morskim – twierdzi leśniczy. Wielu już płetwonurków z Polski go szukało, ale bez efektu.

– Od dawna, odkąd zaczęło się nurkowanie w Morskim Oku, mówiło się o zatopionym w stawie popiersiu cesarza. Każdy chciał je znaleźć – podkreśla Andrzej Blacha, z grupy płetwonurków w TOPR. – Ale przez ileś tam lat wywożono na stawy śmieci i jeżeli nawet popiersie tam gdzieś na dnie leży, to pewnie zostało ono już dawno przykryte mułem i śmieciami. Nie znaleziono go do tej pory, więc myślę, że teraz są już małe szanse.

– Rada Parku negatywnie wypowiedziała się na temat nurkowania, które jej zdaniem wzbudza osad gromadzący się na dnie stawów. Osad to zapis historii tatrzańskich jezior i tego, co wokół nich się dzieje – wyjaśnia Paweł Skawiński, dyrektor TPN. – A utopionego popiersia, myślę, że już nikt nie odnajdzie.

Autor:  Drazz [ Śr paź 03, 2007 7:40 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Rada Parku negatywnie wypowiedziała się na temat nurkowania, które jej zdaniem wzbudza osad gromadzący się na dnie stawów.

No i mają racją...

Autor:  Markiz [ Śr paź 03, 2007 10:16 am ]
Tytuł: 

heniek napisał(a):
czy komuś z często odwiedzających góry wiadomo coś o zamknięciu drogi z MOKA do Czarnego Stawu ? Mam przed sobą nowiutką mape z empiku i widze na tym szlaku znaczek opisany jako: miejsca zamkniecia szlakow zagrozonych ... hmmm


W zimie droga do Czarnego Stawu nad Morskim (po śladzie ścieżki letniej) może być w niektórych okresach niebezpieczna. Nie należy wtedy zbliżać się do linii spadku żlebu zbiegającego z Mięguszowieckiego Kotła, gdyż jest to tor wielkich lawin spadających niekiedy aż do Morskiego Oka. W takim przypadku należy iść na lewo od potoku płynącego z Czarnego Stawu ale to w zależności od grubości powłoki śniegowej może być dość niewygodne.

Autor:  dawid91 [ Cz paź 04, 2007 2:02 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Rewolucja nad Morskim


W poniedziałek Tatrzański Park Narodowy ma zaprezentować nowe wozy, które już niedługo wozić będą turystów do Morskiego Oka.

Ta sprawa od wielu lat budzi duże emocje. Na drodze do Morskiego Oka turystów wozi kilkunastu fiakrów. W sezonie czerpią z tego spore zyski.

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami często interweniowało w sprawie nadmiernego przemęczenia koni, które są wykorzystywane przez górali.

Nowe wozy mają być mniejsze, przez co wsiąść na nie będzie mogło mniej turystów.

źródło: tygodnik podhalański

Autor:  maniek [ Cz paź 04, 2007 4:24 pm ]
Tytuł: 

dawid91 napisał(a):
Nowe wozy mają być mniejsze, przez co wsiąść na nie będzie mogło mniej turystów.

No i bardzo dobrze,kolejka się wydłuży :lol:

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/