Forum portalu turystyka-gorska.pl

Robiłeś jakieś badania w terenie ? Pytałeś przelewający się tłum ? Obserwowałeś ukryty za krzakiem ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Pytałem

Faktem jest, że znaczny odsetek osób idzie co najwyżej do schroniska i wraca. "Kinderniespodzianki "w Kościeliskiej są dużo mniej zatłoczone niż główny deptak.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Raczej nie cała dolina - a Wąwóz Kraków.
To jednak pewna różnica. Poza tym - z wypowiedzi wynika, że chodzi o cały Wąwóz - a nie tylko o ten fragment (zdecydowanie mniejszy), który jest dostępny dla turystów.

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Słusznie, aczkolwiek jaki sens na takiej liście jest umieszczać całość, skoro tej całości i tak nie mozna obejrzec?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Ciekawe pytanie.
Może taki sens, że teren ten jest sam w sobie bezcenny przyrodniczo. To czy jakiś człowiek go zobaczy czy nie, jest zupełnie bez znaczenia. Powiem więcej, pojawianie się ludzi w takich miejscach może im przynieść li tylko szkodę. To moim skromnym zdaniem kwestia etyczna. Można cenić określone "dobro" bezwzględnie, albo tylko wtedy, gdy służy konkretnym celom, osobom, interesom, etc. Ta druga opcja chyba jakoś częściej dochodzi do głosu

_________________
"(...) lepiej jest być chwalonym przez niewielu mądrych niż wykpionym przez wielu głupich."
Miguel de Cervantes y Saavedra - El ingenioso hidalgo Don Quijote de la Mancha

Mogę tylko zgodzić się z Szanownym Przedpiścem
Wpisanie jakiegoś obiektu przyrodniczego (czy jakiegoś innego ) na tę listę nie ma na celu zwiększenia jego (tego obiektu) popularności czy "oglądalności". Białowieski Park Narodowy - wraz z częścią białoruską - też nie jest "dostępny" w całości

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Myślę, że tłumy będą go dalej omijały - nawet dziennikarz od artykułu go nie znalazł tylko wrzucił fotki z deptaka w Kościeliskiej

Oj, Zbychu tego nie napisał
Ale zgadzam się, że z tłumy z Kościeliskiej nie przekierunkują się z automatu na Wąwóz Kraków.
Bo to są inne tłumy

https://mapa-turystyczna.pl/route/17w1
https://mapa-turystyczna.pl/route/3zja

Rozumiem, że te trasy w okresie zimowym (majówka) nie są zamykane?

Cześć
Pierwszą trasę robiłem w tamtym roku, dokładnie 1-go maja
https://www.flickr.com/photos/mirokucia ... 2225331111
nie jest zamknięta
Co do drugiej to robiłem ostatnio tyle, że ze Smokowca
https://www.flickr.com/photos/mirokucia ... 2132396025
też nie zamknięta.

Cytat z komunikatu TPN
"◾W Tatrach Słowackich szlaki turystyczne powyżej schronisk od 1 listopada do 15 czerwca są zamknięte. Więcej informacji oraz wyszczególnienie szlaków na stronie: www.tanap.org/navstevny-poriadok/''

_________________
Pozdrawiam:
Miro
https://www.flickr.com/photos/mirokucia/albums

Tutaj masz pozaznaczanie na mapie zamknięte zimą szlaki w Tatrach Słowackich:
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/tatry-slowackie-szlaki-zamkniete-zima.htm
Te szlaki, które podałeś nie są zamykane.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Dziękuję bardzo! Szczególnie ta mapka z zaznaczonymi zamkniętymi szlakami mi bardzo pomogła. Nie mogłem jej znaleźć w wyszukiwarce w rozdzielności, z której bym mógł ją odczytać.

Mam pytanie o zimowe wejście/zejście z Małołączniaka przez Kobylażowy Żleb (letni szlak niebieski). Tam się zimą w ogóle chodzi? A jeśli tak, to którędy?

_________________
Wenus w Milo

Co do zasady tam się zimą nie chodzi ze względu na bardzo duże zagrożenie lawinowe, właśnie w Kobylarzowym Żlebie, można ewentualnie spróbować jak tego śniegu nie ma zbyt dużo.

_________________
Flickr - zdjęcia z tatrzańskich spacerków

Trzeba by popatrzeć co pisze WC. Ale chyba nie ma tam bezpiecznego wariantu na zime.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Jak się chodzi nad Czarny Staw Gąsienicowy od Murowańca w zimowych warunkach? (aby nie skończyć jak Karłowicz). Jest jakieś obejście?

Tak, dołem, po lewej stronie kamienia ze sfastyką.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

Dzięki , Na tej mapie to pewnie ta przerywana linia od zakrętu na niebieskim szlaku?
http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_T ... wys_ii.htm
Jest to jakoś oznakowane np. tyczkami? Czy tylko ewentualnie przedeptane?

Tyczek nie uwidił.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

Schodzi się na dół zanim zacznie się Mały Kościelec. Ale tyko jak jest dużo śniegu. Tam są kosówki.

No właśnie teraz jest dużo. W tych kosówkach można nieźle się zagrzebać

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

W najbliższych dniach śniegu przybędzie. Teraz jest "trójka" lawinowa, to chyba letnim szlakiem nie bardzo. A masz jakąś praktyczną radę aby tego uniknąć? (tylko nie taką "nie idź tam" )

Śniegu troszkę spadło i faktycznie może być słabo.
Zawsze można jednak pójść i sprawdzić jak wygląda możliwość obejścia ścieżką po morenie środkowej obok kamienia Karłowicza. Swoją drogą kosówki nie zawsze bywają zbitym gąszczem więc może warto poszukać pomiędzy nimi ścieżki? (raczej dla amatorów mocniejszych doznań )
Na pewno za to niezłym pomysłem jest spytanie w Murowańcu dyżurnego ratownika. Kto jak kto, ale ten powinien mieć najświeższe info odnośnie tamtejszych warunków.

_________________
"(...) lepiej jest być chwalonym przez niewielu mądrych niż wykpionym przez wielu głupich."
Miguel de Cervantes y Saavedra - El ingenioso hidalgo Don Quijote de la Mancha

Noo, prawda. albo powiedzieća raczej nie jedź tam, bo tak widać np. Kasprowy Wierch

I w najbliższych dniach poprawy nie widać.

A taki mam misternie poukładany weekend z wolnym piątkiem. Wszystkie elementy pięknie się zazębiły oprócz jednego - pogody.

_________________
Wenus w Milo

Nieśmiało chciałbym zauważyć, że w "tych" kosówkach i świeżym śniegu można się zagrzebać jeszcze bardziej niż w samych kosówkach .
Przechodziłem tam może z 2 razy bo była lawinowa 2 albo 3 i niby było przedeptane, ale wrażenia mam jak najgorsze.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Mając na uwadze obecny warun, co mógłbym brać na majówkę pod uwagę? Rok temu w tym czasie bez problemu można było wejść na Giewont, Kasprowy. Za tydzień- niemożliwe.
Szlaki typu Rusinowa, Gęsia Szyja. Dojścia do schronisk Polskich i Słowackich myślę, że w miarę bezpieczne i możliwe. Czyż nie? Chyba, że pogoda aż tak się załamie, wtedy szkoda jechać przez pół Polski.

Myślę o odwołaniu wyjazdu. Ale lepiej jechać w majówkę niż w ogóle.

Optymizmu troszkę!
To jeszcze kilka dni. Nawet jeśli warunki okażą się zupełnie złe to spacery reglowe pewnie będą możliwe. A niechby i nie, zobaczyć Tatry - bezcenne!

_________________
"(...) lepiej jest być chwalonym przez niewielu mądrych niż wykpionym przez wielu głupich."
Miguel de Cervantes y Saavedra - El ingenioso hidalgo Don Quijote de la Mancha

Też wychodzę z tego założenia

_________________
Wiem, że nic nie wiem