Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz kwi 18, 2024 8:57 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 14, 2009 9:12 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 15, 2008 10:41 pm
Posty: 810
Lokalizacja: Dolny Śląsk
highMountain napisał(a):
Interesuje mnie odcinek Wrota -Szpiglasowy, a nie szlak z Dolinki za Mnichem.


prv


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 8:16 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
highMountain napisał(a):
szach_mat napisał(a):
pewnie chodzi ci szlak z dolinki pod mnichem na szpiglasową przełęcz


Interesuje mnie odcinek Wrota -Szpiglasowy, a nie szlak z Dolinki za Mnichem na Szpiglasowa przeł.


Ze Szpiglasowego na Wrota można iść też przez Murowaniec. Jeśli jesteś taki mądry to się naucz jeszcze słowa np. GRANIĄ albo WZDŁUŻ GRANI a później przetestuj opcję SZUKAJ.

highMountain napisał(a):
szach_mat napisał(a):
choć pamiętam że jest ścieżka


Sama nie powstała


Odpowiem słowami Krakusów:
"krowa ją wysrała"
To jeśli wiesz że tam jest ścieżka - to co chcesz więcej????? TOPO ścieżki?????


A jeśli szach_mat cię nie zrozumiał to można grzecznie mu to wyjaśnić, a nie próbować drzeć z kogoś łacha, bo i z Ciebie ktoś kiedyś może sobie podrzeć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 10:40 am 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 07, 2008 10:17 pm
Posty: 47
Na Gerlach, to lepiej się wiązać? Z ciekawości pytam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 11:18 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14880
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Zanim cie ktoś zjebie, przynajmniej sprecyzuj o jaką drogę chodzi i jaką porę roku.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 11:29 am 
Weteran

Dołączył(a): Pn wrz 15, 2008 7:48 pm
Posty: 122
Kaytek napisał(a):
Odpowiem słowami Krakusów:
"krowa ją wysrała"
To jeśli wiesz że tam jest ścieżka - to co chcesz więcej????? TOPO ścieżki?????


A jeśli szach_mat cię nie zrozumiał to można grzecznie mu to wyjaśnić, a nie próbować drzeć z kogoś łacha, bo i z Ciebie ktoś kiedyś może sobie podrzeć



Na nikogo nie miałem zamiaru sie wydzierac. Jesli tak to odczytałes i szach_mat rowniez to nie miałem złych intencji :)

Dzieki za pomoc awake


Ostatnio edytowano Pn cze 15, 2009 12:09 pm przez highMountain, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 11:29 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
grubyilysy napisał(a):
Zanim cie ktoś zjebie...

Nie przesadzaj. Bo za zadanie pytania nikt nikogo nie jebie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 11:37 am 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 07, 2008 10:17 pm
Posty: 47
Chodzi mi o lato i o drogę najbardziej turystyczną z możliwych, czyli prawdopodobnie od Batyżowieckiej.
Zjebać mnie mogą, ale tylko zjebać, bo jeszcze nic złego nie zrobiłem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 12:09 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Krzysztoff napisał(a):
Chodzi mi o lato i o drogę najbardziej turystyczną z możliwych, czyli prawdopodobnie od Batyżowieckiej.


Nie koniecznie, ale zależy od tego jak się tam będziesz czuł.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 12:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14880
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Ja nie byłem.
Ale specjalnie dla ciebie użyłem forumowej wyszukiwarki :-0
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=5717
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 15&start=0
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 07&start=0
Ostatnie zimowe.
Drobny niuans - coś słyszałem, że lobby przewodnickie w akcie rozpaczy postanowiło usunąć żelazo, więc mogło się nieco pozmieniać co do trudności.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 1:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Trzy sprawy :

1.
chyloni napisał(a):
Podobno jest jakieś trudne miejsce w okolicach Dziurawej Przeł.? Nyka pisze o niebezpieczeństwie w warunkach zimowych (wypadki, nawet śmiertelne). Chciałbym się więc spytać jakiego rodzaju jest to niebezpieczeństwo: ekspozycja, trudności orientacyjne, inne?


macciej Ci praktycznie już wyjaśnił :
macciej napisał(a):
Jest całkiem realna kilkunastometrowa ekspozycja na wyślizganych, pionowych skałach. Jak szedłem od Jarząbczego to byłem zaskoczony że na takiej ceprostradzie mogą wystąpić takie trudności. Zimą byłoby niemiło, latem milej, ale lepiej żeby skała była sucha. Jeśli miałbym decydować o łańcuchach w polskich Zachodnich to wyrwałbym je z Giewontu i w tym miejscu wbił

Ostatni raz byłem tam bardzo dawno. Jakaś ekspozycja od polskiej strony grani. W warunkach letnich zero problemów. Przynajmniej nie pamiętam, żebym tam przechodził jakieś katusze ...

2.
macciej napisał(a):
Szlak graniowy wraz z dojściami jest rzeczywiście bardzo długi i wymagający kondycyjnie. No i lepiej żeby ta pogoda była pewna

macciej napisał(a):
Nie ma znakowanego zejścia, ale w czasie burzy głupotą było by uparcie trzymać się szlaku można np. zejść ramieniem Łopaty, potem dojść do zielonego szlaku w Wyżniej Chochołowskiej.

Dokładnie. To względnie długi odcinek. No i rzeczywiście zawsze tam była taka nieznakowana scieżka (lub ścieżki) zejściowa do Jarząbczej, może z Łopaty a może i z Niskiej. W czasie burzy nie widzę innej możliwości jak tylko wiatrakować nią w dół nie zważając na przepisy ... wyższa konieczność i tyle ... lepiej zaryzykować mandat niż trafienie piorunem na grani ...

3.
Najtrudniejszy element tamtej trasy (jak dla mnie) to ... odcinek Niska Przeł. 1831 - Jarząbczy W. 2137 ... 300m różnicy poziomów, stroma osuwająca się ścieżka ... jak dla mnie bardzo nieprzyjemna ... i dlatego :
chyloni napisał(a):
w jakim kierunku lepiej iść z Wołowca na Jarząbczy W. czy odwrotnie (tzn. w którym kierunku idąc łatwiej będzie pokonać trudny odcinek)?

... ten trudny odcinek / miejsce na Dziurawej Przeł. (pomiędzy Wołowcem i Łopatą) nie ma znaczenia ... to co ma znaczenie to czy wolisz te 300m pomiędzy Niską a Jarząbczym podchodzić czy schodzić ... ja się tam pewniej czułem podchodząc ale to zawsze 300m nudnego podejścia ... schodząc za to katujesz kolana i trzeba uważać, co by się tam na tym żwirku nie przejechać ... wybor należy do Ciebie ... :lol:

PS
O tutaj ją masz jak na dłoni -> http://picasaweb.google.com/lh/photo/0y ... I_0DxdVmLA
http://picasaweb.google.com/jagofot/Tat ... 8653649202
http://picasaweb.google.com/jagofot/Tat ... 5898289506
złazi się mniej więcej po czymś takim :
http://picasaweb.google.com/lh/photo/lw ... Bih-UVoIPw
a tutaj chyba ta potworna Dziurawa Przełęcz :
http://www.tomekstrzelec.net/tatry/dziu ... zelecz.jpg
http://picasaweb.google.com/lh/photo/fw ... b9Zcznt69w (tam jest chyba ta "dziura", jeśli sobie teraz dobrze przypominał, tzn taki "wyzior", okno skalne ...)

PS2
No i luknij sobie do konkurencji :
http://www.321gory.pl/main/index.php?op ... &Itemid=40

_________________
Obrazek TG


Ostatnio edytowano Pn cze 15, 2009 8:00 pm przez Gustaw, łącznie edytowano 5 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 2:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
chyloni napisał(a):
Podobno jest jakieś trudne miejsce w okolicach Dziurawej Przeł.? Nyka pisze o niebezpieczeństwie w warunkach zimowych (wypadki, nawet śmiertelne). Chciałbym się więc spytać jakiego rodzaju jest to niebezpieczeństwo: ekspozycja, trudności orientacyjne, inne?


Szłam latem przy suchym, przy pełnej widoczności i nie było problemu. Wygląda to mniej więcej tak:

Obrazek

Nie wiem jak jest w innych warunkach.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 5:19 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
macciej napisał(a):
Nie ma znakowanego zejścia, ale w czasie burzy głupotą było by uparcie trzymać się szlaku Smile można np. zejść ramieniem Łopaty, potem dojść do zielonego szlaku w Wyżniej Chochołowskiej.



Dzięki :) Dobrze o tym wiedzieć.

Od Wołowca na Jarząbczy szłam raz i wiem, że chcę tam wrócić :)

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 5:21 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 07, 2008 10:17 pm
Posty: 47
Relacje czytałem, zarówno te, jak i inne, i nie widziałem tam liny, więc w odpowiedzi na moje pytanie: nie trzeba się wiązać. Zgadza się?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 5:32 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Moim subiektywnym zdaniem, najłatwiejszym wejściem na Gerlach jest Wielicki żleb, najłatwiejszy pod względem technicznym, niestety dość zagmatwany orientacyjnie i koszmarnie długi.
Jakiś czas temu zarówno na Wielickiej, jak i Batyżowieckiej próbie zniknęło żelastwo. Nie utrudnia to zbytnio wchodzenia, ale już z zejściem, zwłaszcza po deszczu może być bardzo różnie i w związku z tym sugerował bym zabranie ze sobą liny, tak na wszelki wypadek.

Krzysztoff napisał(a):
więc w odpowiedzi na moje pytanie: nie trzeba się wiązać. Zgadza się?

A jak trzeba ? zwiążesz się i ... ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 5:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Krzysztoff napisał(a):
w odpowiedzi na moje pytanie: nie trzeba się wiązać

Basia Z. Ci odpowiedziała, czasami nie ma prostych odpowiedzi TAK lub NIE ... nie wiemy też dokońca co rozumiesz przez "wiązanie się" ... sztywną asekurację, tzw lotną, zjazdy ... wiąże się w jakimś celu a nie dla zasady ... nie byłem tam więc nie wiem ... jakbym się tam wybierał to bym inaczej sformuował pytania ... przewodnik może zabrać kogoś na smycz ale wspinając się na pierwszego bez punktów przelotowych taki przewodnik de facto wspina się na żywca bo jak poleci to mu ten kawałek sznurka w niczym nie pomoże ... dopiero z góry może przyasekurować klientów ... jak się wybierasz z przewodnikiem to zapytaj się przewodnika ... jak sam to pytanie jest bez sensu ... jeśli kombinujecie jakąś ekipą to co innego ... nie wiem co mozna więcej napisać ... taka lotna to ma sens jak się wie co się robi ... inaczej to tylko zwiększa ryzyko, że jak poleci jeden to i poleci reszta ...

_________________
Obrazek TG


Ostatnio edytowano Pn cze 15, 2009 5:37 pm przez Gustaw, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 5:36 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 07, 2008 10:17 pm
Posty: 47
golanmac napisał(a):
Krzysztoff napisał(a):
więc w odpowiedzi na moje pytanie: nie trzeba się wiązać. Zgadza się?

A jak trzeba ? zwiążesz się i ... ?


Jak trzeba to się zwiążę. Chciałem tylko się dowiedzieć, czy brać szpej, czy nie. Dzięki za odpowiedź.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 6:25 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 5:20 pm
Posty: 32
Lokalizacja: Gdynia
Dziękuję Macciejowi, Elfce, Gustawowi i Vespie za rzeczowe informacje i sugestywne materiały foto (chociaż nie udało mi się odpalić linków z PS1 Gustawa, poza tomkiemstrzeleckim) dot. szlaku Wołowiec - Jarząbczy Wierch.
Byłbym też wdzięczny, gdyby Ktoś jeszcze wypowiedział się na temat wycieczek na słowacką stronę (moje pierwsze pytanie na 183 str.).
O co chodzi z tymi biletami w Chochołowskiej? Bilety tam sprzedaje Wspólnota 8 Uprawnionych Wsi. Czy trzeba mieć coś jeszcze?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 7:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
chyloni napisał(a):
chociaż nie udało mi się odpalić linków z PS1 Gustawa, poza tomkiemstrzeleckim

Poprawiłem linki. Teraz powinny odpalić.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 7:28 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 5:20 pm
Posty: 32
Lokalizacja: Gdynia
Teraz działa prawie wszystko (oprócz drugiego linku w PS1), ale to daje jakąś wizję. Macciej pisał o wyślizganej skale, gdzieś też czytałem o nachylonej płycie. Gustaw pisze o ścieżce na stromym zboczu i tak to wygląda na zdjęciach. A zatem jest mowa różnych miejscach na tym samym szlaku (no bo subiektywny odbiór trudności nie wpływa chyba na zmianę rodzaju podłoża :?:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 8:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
chyloni napisał(a):
Macciej pisał o wyślizganej skale, gdzieś też czytałem o nachylonej płycie.

Powyższe uwagi dotyczą tego miejsca koło Dziurawej Przełęczy. Nie znalazłem fotek które to miejsce jakoś lepiej dokumentują.
chyloni napisał(a):
Gustaw pisze o ścieżce na stromym zboczu i tak to wygląda na zdjęciach.

Tak. Podejście z Niskiej na Jarząbczy. Nie jest niebezpieczne tylko uciążliwe. Dla mnie tamta ścieżka była gorsza niż jakieś trudności przy Dziurawej Przeł. Ale to subiektywne odczucie.
chyloni napisał(a):
A zatem jest mowa różnych miejscach na tym samym szlaku

Tak.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 8:20 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 5:20 pm
Posty: 32
Lokalizacja: Gdynia
Dzięki Gustaw. Zatem już wszystko wyjaśnione. Najważniejsze żeby nie wiało, bo z moimi parametrami mogę wtedy odlecieć!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 15, 2009 8:44 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Ja to pamiętam jakoś inaczej i nie pisałem chyba o tym miejscu które jest na zdjęciu. Zresztą... byłem wtedy już zmęczony, odwodniony, zbierało sie na burzę i byc może pochrzaniłem szlak i poszedłem jakoś ściśle granią. Dość że były takie skałki jak hmm... pod Goryczkową Czubą. I takie to miejsce zapamiętałem. I jeszcze z lenistwa nie przypiąłem w tym miejscu kijków do plecaka i mi nieco przeszkadzały, co niczego nie ułatwiało.


aaa już wiem, teraz się przyjrzałem zdjęciu. Te trudności były na skałach nad samą przełęczą i za nią - widać na tym zdjęciu. Szedłem z drugiej strony, od Jarząbczego i schodziłem tam z góry, możliwe że w zejściu jest trudniej niż w podejściu i ja chyba poszedłem jakąś dziką ścieżką na wprost przez te skały. Natomiast zejście z Jarząbczego na Niską było rzeczywiście po długaśnym sypkim zboczu (też widac kawałek na zdjęciu). Podejście tam to musi być średnia przyjemność

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 10:13 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt lis 28, 2006 11:00 pm
Posty: 188
Lokalizacja: Poznań
Pamiętam jak dziś jak zleceważyłem to miejsce hehe i zjechałem z 2 metry :P. Owszem było wilgotno ;). Sam podchodziłem starorobociańską i zachaczyłem o Bystrą ;) Polecam gdyż idąc w drugim kierunku zapewne już się nie będzie chciało ;) Dni są długie i na Kończystym zobaczysz czy przejdziesz całą grań :) Jak dla mnie najlepiej dojść aż do Grzesia, a że dni są długie szanse na taką trasę naprawdę rosną :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 3:06 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 5:20 pm
Posty: 32
Lokalizacja: Gdynia
Wielka Pętla: Dol.Chochołowska - Bystra - Kończysty - Jarząbczy - Wołowiec - Rakoń - Grześ to dla mnie chyba trochę za dużo. Na Kończystym byłem już kilka razy dochodząc do niego albo z Trzydniowiańskiego Wierchu albo ze Starorobociańskiego W. Moim zdaniem idąc przez Kończysty w stronę Wołowca, będąc na Kończystym trudno ocenić swoje szanse, bo do pokonania jeszcze długi, graniowy, wietrzny odcinek z pewnymi uciążliwościami, które opisaliście wyżej. Natomiast za sobą ma się łatwe, co najwyżej mozolne podejście (w szczególności mozolne jest podchodzenie Krowim Żlebem no i później przedzieranie się przez bujną kosówkę na Kulawcu).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 3:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
chyloni napisał(a):
to dla mnie chyba trochę za dużo

To zależy ... kwestia treningu i okoliczności ... zapomniałeś o Ornaku z Iwaniackiej bo to dopiero wtedy jest Wielka Pętla ... :) :wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 3:46 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
ja juz za dni parę spróbuję "wielkiej pętli" z drugiej strony: Przybylina - Kończysta - Wołowiec - Rohacze - Baraniec - Przybylina. Ewentualnie Przybylina - Otargańce - Wołowiec - Rohacze - Baraniec - Przybylina. Dystans podobny, ale nie ma tak denerwującego dojścia jak Chochołowska. Za to są emocjonujące odcinki na Rohaczach i Otargańcach

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 10:02 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt lis 28, 2006 11:00 pm
Posty: 188
Lokalizacja: Poznań
W zeszłym roku wtoczyłem się na Zabrat dalej Rakoń i aż po Brestova, poszlibyśmy dalej ale autko na dole czekało :(. Widoki z Rakonia i Wołowca mniammmmm !!!!!! Do Tzrech Kop właściwie sami na szlaku, nie licząc jednego słowackiego zapaleńca który sam spał gdzieś w Jamnickiej. Chociaż powiem szczerze, że już na asfalcie miałem serdecznie dość tego dnia hehhehe. Szczerze polecam wczesny wymarsz czy to Chochołowską i dalej Starorobociańską (w górnym szlak jest piękny i naprawdę mało uczęszczany) czy też Kościeliską na Ornak i dalej na Bystrą (oj kusi jej bliskość;)) i chociaż spróbować dojść do Grzesia. Oczywiście nic na siłę to nie ma być droga przez mękę. Mnie jakoś nogi same niosą w takie dni. Moim zdaniem jeżeli tylko pogoda dopisze jest szansa. Warunek jeden. Wymarsz o świcie !!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 10:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Trzy Kopy - w planach na ten rok. Pozdro :)

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 17, 2009 7:18 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 11, 2006 10:43 am
Posty: 641
Lokalizacja: z Ciemnogrodu
macciej napisał(a):
ja juz za dni parę ... Wołowiec - Rohacze ...


Tyż, ale . . . . . . . . . . . . . . . .


Ostatnio edytowano Cz cze 18, 2009 8:28 am przez krzysgd, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: MAŁE PYTANKO
PostNapisane: Śr cze 17, 2009 6:42 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr cze 17, 2009 2:13 pm
Posty: 441
EJ MAM TAKIE PYTANIE CZY KTOŚ SZEDŁ CZERWONYM SZLAKIEM Z KOŚCIELISKIEJ DOLINY PRZEZ ADAMICE NA CIEMNIAK W TATRACH???
JEŚLI TAK TO PROSZE MI NAPISAĆ O TYM SZLAKU WSZYSTKIE WAŻNE INFORMACJE. Z GÓRY DZIEKI. :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL