Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 185 z 601

Autor:  max [ Wt cze 23, 2009 1:12 pm ]
Tytuł: 

adhezja napisał(a):
to można tam tak przez granice na legalu przechodzić i nie łapią?


Legalnie można tam gdzie jest szlak (i w okresie gdy otwarte są słowackie szlaki)
Podstawa prawna :arrow:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_z_Schengen

A jak przekroczysz granicę bez szlaku, to teraz grozi Ci co najwyzej mandat za naruszenie przepisów parkowych.
Bo kiedyś to groziło jeszcze (przynajmniej teoretycznie) kilka lat odsiadki za nielegalne przekroczenie granicy.

Autor:  Hamster [ Wt cze 23, 2009 5:15 pm ]
Tytuł:  pytanko

Proszę o pomoc forumowiczów. W przyszłym tygodniu wybieram się na Pilsko. Którędy będzie najciekawiej według Was wyjść na szczyt. Czy trasy może są wszystkie takie same i nie ma co się zastanawiać. Z góry dzięki.

Autor:  tomek.l [ Wt cze 23, 2009 5:52 pm ]
Tytuł: 

Może się mylę, ale z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością Pilsko to nie Tatry :)

Autor:  zefel [ Wt cze 23, 2009 8:46 pm ]
Tytuł: 

Witam.
Czy komuś zdarzyło zrobić taką trasę: z Popradzkiego Plesa wejść na Rysy, zejść do rozgałęzienia szlaków a następnie na Koprowy Szczyt, Doliną Hlińską i Koprową wrócić do Trzech Studniczek (bo chyba Magistralą powrót do Popradzkiego to już katorga). Chodzi mi o wrażenia ze szlaku i ewentualną możliwość zrobienia tej trasy w przeciwnym kierunku.

Autor:  Krabul [ Wt cze 23, 2009 9:12 pm ]
Tytuł: 

zefel napisał(a):
Witam.
Czy komuś zdarzyło zrobić taką trasę: z Popradzkiego Plesa wejść na Rysy, zejść do rozgałęzienia szlaków a następnie na Koprowy Szczyt, Doliną Hlińską i Koprową wrócić do Trzech Studniczek (bo chyba Magistralą powrót do Popradzkiego to już katorga). Chodzi mi o wrażenia ze szlaku i ewentualną możliwość zrobienia tej trasy w przeciwnym kierunku.


Niezły kawał szlaku. Jeśli dobrze liczę (nie mam mapy przed oczami więc mogę się mylić) to będzie z 1600m w pionie i duuuużo w poziomie. Musisz mieć niezłe płuca i kolana żeby to zrobić. Z tej trasy byłem tylko na Koprowym od strony Mięguszowieckiej, no i na Rysach od polskiej. Z Wagi, Rysów i Koprowego widoki niesamowite. Jeśli chodzi o sam szlak od skrzyżowania ->Koprowy/Rysy na Koprowy szlak bez trudności, stromy na Przeł Koprową od Stawów Hińczowych stromo, ale przez to szybko łapie się wysokość. Widoki z Przełęczy i Koprowego na Grań Hrubego - palce lizać. Z Koprowego całe Polskie Tatry jak na dłoni. Jeśli plan się uda to zazdroszczę. am bym się udał w taką trasę

Autor:  Krabul [ Śr cze 24, 2009 9:35 am ]
Tytuł: 

Zefel jeśli nie byłeś na Koprowej Przeł Wyżniej (chyba tak się ona nazywa) to masz na zachętę. Nie ta pora roku, ale daje pojęcie jak tam jest fajnie Obrazek

Autor:  zbych [ Śr cze 24, 2009 1:35 pm ]
Tytuł: 

zefel napisał(a):
Czy komuś zdarzyło zrobić taką trasę: z Popradzkiego Plesa wejść na Rysy, zejść do rozgałęzienia szlaków a następnie na Koprowy Szczyt, Doliną Hlińską i Koprową wrócić do Trzech Studniczek (bo chyba Magistralą powrót do Popradzkiego to już katorga). Chodzi mi o wrażenia ze szlaku i ewentualną możliwość zrobienia tej trasy w przeciwnym kierunku.

Policz sobie godziny http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_TAT/WYSOKIE/SLICES/wys_ii.htm. Jak dla mnie całość nie do zrobienia. Lazłem, ale nie na raz. Już Koprowy z zejściem na Trzy Żródła przez cholernie długą Koprową to już jest wyrypa, ale do zrobienia. Wrażenia bardzo dobre, bardzo lubię Koprowy. Hińczowa i Hlińska są piękne. Poza tym jak chce wrócić z Trzech Źródeł - tam jeżdzą chyba ze dwa autobusy na dzień.

Autor:  Krabul [ Śr cze 24, 2009 1:49 pm ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
całość nie do zrobienia


15h według mapy. Jak jest dobra kondycja to do zrobienia. Tylko pod koniec trasy może się "ziewanie" włączyć. Jak ktoś przechodził takie trasy to wie o co chodzi. Z 3 źródeł stopem. Na Słowacji nie zdarzyło mi się jeszcze czekać dłużej niż 20 min na okazję. A czekanie po takim maratonie z zimnym napojem w dłoni (o ile da się tam coś kupić) takie złe by nie było.

Autor:  zbych [ Śr cze 24, 2009 2:18 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
15h według mapy. Jak jest dobra kondycja to do zrobienia.

Napisałem "jak dla mnie". Robiłem różne wyrypy, ale to jest trochę dużo. Ja wiem, że ludzie robią maratony górskie 24h, ale na to już za stary jestem.
Krabul napisał(a):
Z 3 źródeł stopem. Na Słowacji nie zdarzyło mi się jeszcze czekać dłużej niż 20 min na okazję. A czekanie po takim maratonie z zimnym napojem w dłoni (o ile da się tam coś kupić) takie złe by nie było.

A mi się zdarzyło. Wracałem już do Szczyrbskiego po zejściu z Krywania na Trzy Źródła na pieszo, bo ni cholery żaden stop nie dał się złapać. A co najgorsze na sucho, bo nic nie dało się kupić... Po trasie 15 godzinnej na tej pustawej drodze prawdopodobieństwo złapania stopa w nocy nie będzie rewelacyjne

Autor:  trekker [ Śr cze 24, 2009 2:22 pm ]
Tytuł: 

adhezja napisał(a):
trekker napisał(a):
Elfka daj sobie spokój z jazdą na Słowacje, szkoda czasu i pieniędzy. Od schroniska w Chochołowskiej wal zielonym szlakiem na granicę.
byc moze pytania z garunku 'gupich', ale kto pyta, nie błądzi ponoć ;)
zatem: to można tam tak przez granice na legalu przechodzić i nie łapią?


Weź mapę i zobacz o co chodzi. Zielony szlak dochodzi do szlaku niebieskiego, który biegnie po granicy na Wołowiec. Na Wołowcu prekraczasz granicę i idzies szlakiem czerwonym na Rohacze.

Tak jak pisali powyżej od czssu przystąpienia Polski i Słowacji do układu z Schengen granicę możesz przekraczać w dowolnym miejscu. Pamiętać należy tylko że chociaż do samego przekraczania granicy nie są obecnie potrzebne dokumenty to jednak w obcym państwie jakiś dokument tożsamości musimy przy sobie posiadać.

Autor:  Krabul [ Śr cze 24, 2009 2:47 pm ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
A mi się zdarzyło. Wracałem już do Szczyrbskiego po zejściu z Krywania na Trzy Źródła na pieszo, bo ni cholery żaden stop nie dał się złapać. A co najgorsze na sucho, bo nic nie dało się kupić... Po trasie 15 godzinnej na tej pustawej drodze prawdopodobieństwo złapania stopa w nocy nie będzie rewelacyjne


Jedna rada obadać kiedy jedzie ostatni SAD. Jeśli koło 18-19 to można próbować zdążyć. Tylko wyjście o 5 najpóźniej i mocne tempo. Tyle, że nie wiem czy o tej godzinie jeszcze coś jeździ. Ewentualnie trasa w drugą stronę a transport rano się jakiś znajdzie.

Autor:  Basia Z. [ Śr cze 24, 2009 3:28 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
zbych napisał(a):
A mi się zdarzyło. Wracałem już do Szczyrbskiego po zejściu z Krywania na Trzy Źródła na pieszo, bo ni cholery żaden stop nie dał się złapać. A co najgorsze na sucho, bo nic nie dało się kupić... Po trasie 15 godzinnej na tej pustawej drodze prawdopodobieństwo złapania stopa w nocy nie będzie rewelacyjne


Jedna rada obadać kiedy jedzie ostatni SAD. Jeśli koło 18-19 to można próbować zdążyć. Tylko wyjście o 5 najpóźniej i mocne tempo. Tyle, że nie wiem czy o tej godzinie jeszcze coś jeździ. Ewentualnie trasa w drugą stronę a transport rano się jakiś znajdzie.


Wg www.cp.sk ostatni autobus do Strbskiego Plesa jest o 15.15.
Zupełnie bez sensu.
Sama ze swojej wycieczki na Krywań zwyczajnym szlakiem z zejściem do "Trzech Studniczek" pamiętam 2 godz. czekanie na stopa w Trzech Studniczkach. To już znacznie szybciej doszłabym pieszo, ale ciągle liczyłam że coś się w końcu zatrzyma.
Potem kiedy w końcu ktoś nas zabrał uciekł nam autobus 19.20 do Strby gdzie mieszkaliśmy, zjechaliśmy chyba po 20 "zębatką" i 3 ostatnie kilometry z Tatranskiej Strby do Strby znowu szliśmy pieszo.

Pozdrowienia

Basia

Autor:  zefel [ Śr cze 24, 2009 7:36 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za odpowiedzi.

Krabul napisał(a):
Zefel jeśli nie byłeś na Koprowej Przeł Wyżniej (chyba tak się ona nazywa) to masz na zachętę. Nie ta pora roku, ale daje pojęcie jak tam jest fajnie


Na 100% tam idziemy. Ale już wiem, ze wyjdziemy z Popradzkiego Plesa. Pięknie.

zbych napisał(a):
Poza tym jak chce wrócić z Trzech Źródeł - tam jeżdzą chyba ze dwa autobusy na dzień.


My raczej samochód zostawimy w Trzech Studniczkach, rano autobus do Popradzkiego/Szczyrbskiego.

To na pewno jest do zrobienia, najgorsze że to niestety jednodniówka z przyjazdem i odjazdem. A dojazdu mamy 200km :( Współczucie dla kumpla-kierowcy.

Autor:  tatromaniak24 [ Śr cze 24, 2009 7:41 pm ]
Tytuł: 

zefel napisał(a):
To na pewno jest do zrobienia, najgorsze że to niestety jednodniówka z przyjazdem i odjazdem. A dojazdu mamy 200km Sad Współczucie dla kumpla-kierowcy.

ja mam niespełna 300 km i tez sie wybieralem na taka jednodniowke jako kierowca - no moze nie taką max to bylo 9h

Autor:  zbych [ Cz cze 25, 2009 7:59 am ]
Tytuł: 

zefel napisał(a):
My raczej samochód zostawimy w Trzech Studniczkach, rano autobus do Popradzkiego/Szczyrbskiego.

http://www.sadlm.sk/pdf/primestska/2009/505418.pdf. Wynika z tego, że autobus jest o 8.50 przy Trzech Żródłach i o 9.05 w Szczyrbskim.
Poza tym autobus dojeżdża do Szczyrbskiego. Dodać zatem należy do trasy 1,5 h Szczyrbkie - Popradskie pleso (staw a nie przystanek elektriczki).
Wychodząc po 9 rano na szlak przy dobrym tempie zakończenie trasy ok. 2 w nocy. Powodzenia :wink:

Autor:  Krabul [ Cz cze 25, 2009 8:17 am ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
Dodać zatem należy do trasy 1,5 h


To 15h już zawiera ten fragment. Liczyłem nie od stawu tylko od elektriczki, więc nie dodaje się 1,5h. Ale start na szlak o 9 to faktycznie bardzo późno jak na taką trasę.

Autor:  zefel [ Cz cze 25, 2009 6:43 pm ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
Wychodząc po 9 rano na szlak przy dobrym tempie zakończenie trasy ok. 2 w nocy. Powodzenia :wink:


O qrde właśnie sprawdzam rozkłady i nic wcześniej nie jedzie. Nawet licząc, że auto w Szczyrbskim zostawić a potem z Trzech Studniczek wieczorem dojechac. Będzie zatem masakrycznie - powrót magistralą.

Autor:  adhezja [ Pt cze 26, 2009 11:40 am ]
Tytuł: 

max napisał(a):
adhezja napisał(a):
to można tam tak przez granice na legalu przechodzić i nie łapią?


Legalnie można tam gdzie jest szlak (i w okresie gdy otwarte są słowackie szlaki)
Podstawa prawna :arrow:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_z_Schengen

A jak przekroczysz granicę bez szlaku, to teraz grozi Ci co najwyzej mandat za naruszenie przepisów parkowych.
Bo kiedyś to groziło jeszcze (przynajmniej teoretycznie) kilka lat odsiadki za nielegalne przekroczenie granicy.


bardzo wam dziękuje, (za ostrzeżenie przed perwersem G. tyz :P )
się cofnełam na chwile w czasie, bywa :roll:

Autor:  Hamster [ So cze 27, 2009 8:58 pm ]
Tytuł: 

Mam pytanie. O ile bardziej trudniejszy jest zielony szlak z Hali Ornak na Ciemniak od czerwonego z Kir przez Adamicę. Czy na zielonym są jakieś niebezpieczne miejsca? Z góry dzięki za info.

Autor:  Coltrane [ So cze 27, 2009 9:22 pm ]
Tytuł: 

Hamster, nie ma tam żadnych niebezpiecznych miejsc, szlak przez Adamicę jest trochę nużący. Nabijasz posty ostro z tego co widzę :roll:

pozdro już z Zakopanego :)

Autor:  Hamster [ So cze 27, 2009 9:30 pm ]
Tytuł: 

Coltrane napisał(a):
Hamster, nie ma tam żadnych niebezpiecznych miejsc, szlak przez Adamicę jest trochę nużący. Nabijasz posty ostro z tego co widzę


ok. A tak pod względem trudności duża różnica. Co do postów nie przeczę :lol:

Autor:  Weronika27 [ N cze 28, 2009 8:36 am ]
Tytuł: 

Dobrzy ludzie, a powiedzcie, jak wygląda podejście z Popradskiego na Osterwę? Szukałam po forum, ale znalazłam tylko jedną wypowiedź w temacie o lęku wysokości, nie napawającą bynajmniej optymizmem... ;) A planuję tę Osterwę jako rozgrzewkę przed Rysami - mądre to? :lol:

Autor:  tomek.l [ N cze 28, 2009 8:53 am ]
Tytuł: 

Nie szedłem, ale z okolic Poprackiego wygląda męcząco :D
Tzn. systemem zakosów w górę. Trudności bym się nie spodziewał bo to Magistrala.

Autor:  3d [ N cze 28, 2009 8:55 am ]
Tytuł: 

Dobry szlak na rozgrzewkę, bo niedługi, trudności brak. Fajne widoki na dol. Złomisk.

Autor:  Weronika27 [ N cze 28, 2009 8:56 am ]
Tytuł: 

A do czego po polskiej stronie można toto porównać? :)

Autor:  3d [ N cze 28, 2009 8:57 am ]
Tytuł: 

ja bym to porównał do Kasprowego z Myślenickich Turni.

Autor:  Weronika27 [ N cze 28, 2009 9:01 am ]
Tytuł: 

A to z kolei jest podobne to podejścia z Hali Kondratowej na przełęcz pod Kopą Kondracką? ;)

Autor:  3d [ N cze 28, 2009 9:04 am ]
Tytuł: 

Nie szedłem tamtędy latem, ale chyba tak. Osobiście dla mnie ciekawszą rozgrzewką byłoby pójście nad Hińczowe Stawy, ew. Koprowy Wierch.

Autor:  Weronika27 [ N cze 28, 2009 9:07 am ]
Tytuł: 

Też myślalam o tym, ale w Popradskim pierwszego dnia mam szanse być najwcześniej o 12, więc trochę boję się ruszać na Koprowy... stąd ta Osterwa.

Autor:  3d [ N cze 28, 2009 9:10 am ]
Tytuł: 

To spokojnie zdążysz wyjść na Koprowy. Naprawdę to sporo czasu. Z Osterwy zejdziesz na 15.00 i nie będziesz mieć co robić ;)

Strona 185 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/