Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam...

Forum się obczytuje od dłuższego czasu ale nie mam dokładnych informacji na temat np zawratu albo kościelca i poszczególnych szlaków które chce przejsc ale do rzeczy:

1 Dzień

Nocleg na hali ornak... jaskinie i łażenie w tej okolicy

2 Dzień

Z hali orank zielonym slzakiem do ciemniaka i przez czerwone wierchy do schroniska na hali kondratowej

3 Dzień

Z hali kondratowej przez kasprowy i przełęcz liliwoe skąd zielonym szlakiem do schroniska murowaniec

4 Dzień

Ze schroniska przez kościelec na który chcemy wejść ( i tutaj nie wiem czy jest przejscie) do zawratu i niebieskim szlakiem do schroniska w dolinie 5 stawów polskich

I tyle by tego było... Co myslicie o tym?

I tu mam jeszcze kilka pytań:

Jak wyglądają warunki na kościelcu w okresie od lipca? (planujemy jechać około 5 Lipca)

Jakie jest wejscie i przejscie przez zawrat? Po górach chodziłem mało bo z kasprowego przez suche czuby do hali kondratowej i do zakopanego.

Jak bedzie wyglądac wejscie na koscielec z niemało ważącym plecakiem?


uff ale naskrobałem jeszcze napewno wpadnie mi cos do głowy to dopisze


Pozdrawiam

a jak maja wyglądać, i po co zakładać nowy wątek ?

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Może śnieg? Pozatym głownie nie o warunki ale też poniekąd a o trase tutaj chodzi

A Ty kufa co sie czepiasz. Nowy jest. Wolno mu a jak nie to sie go zje..ie ale pozniej a teraz grzecznie odpowiedz na wsio pytania skoro pierwszy głos zabrałeś. Pojął Kultury Misiek kultury

wejście dość spokojne, zależy z której strony chcesz podchodzić..
na Karb spokojnie i dalej już stopniowo coraz wyżej az na wierzchołek.
A przejście przez Zawrat zamierzasz tego samego dnia iśc do DPSP ?
czy co ? od Murowańca niebieski szlak w końcówce trochę łańcuchów i może powodować to trudności.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

odezwał się miły Miśek

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Da rade. No wszystko w granicach przyzwoitości
Na Zawrat również w końcu to najkrótsza droga dotarcia do DPSP więc ciężko bardzo nie jest, chociaż z bardzo ciężkim plecakiem to można sie trochę spocić.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Ale Ty dzisiaj Misiek bredzisz Najkrótsza jest przez Kozią przełecz Aczkolwiek nie oznacza to, że najszybsza

No widzisz, jesteś we właściwym miejscu o właściwym czasie

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

heheh pozytywnie zakreceni jestescie


Co do wczesniejszej odpowiedzi to planujemy przejsc w 4 dzien tak...murowaniec....koscielec...zawrat..i niebieskim szlakiem do DPSP


Tata mi mówił ze z plecakiem cięzko na koscielec a na zawrat boi sie mnie puscic i dlatego sie pytam was jak to tam jest

na Zawracie jest troszkę przepaścistych miejsc, ja szedłem w Październiku (29.10.2007) to "troszkę" się bałem, szlak był miejscami oblodzony, a ja do tego miałem lęk wysokości

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro

o kurka widac, ze sobota byla

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

W sumie nie wiem czy ma sens takie schodzenie i wchodzenie ale jesli zaczniejsz o wczesnej porze to zdarzysz Najkrótcej jest rzeczywiście przez Kozią P. ale z plecakiem moze być ciezko.Chyba najbardziej korzystnie byłoby przez Krzyżne.Tylko z drugiej strony to jest dlugi szlak

_________________
www.forumgorskie.fora.pl
www.tatrzanski-blog.blog.onet.pl

Pozdrawiam

Drobne takie wątpliwości/uwagi odnośnie dnia 4.
Przejścia "przez Kościelec" nie ma, trzeba będzie wrócić z wierzchołka nad Staw. Na Karb podchodziłbym "od tylu" czyli niebieskim. Chcecie wejść na Kościelec z ciężkimi worami, więc was na pewno nieźle zmęczy. Potem zejście (500m w dół) nad Staw - tym razem żeby iść we właściwym kierunku zielonym - i z powrotem do góry 500m na Zawrat. Rozumiem że nocleg w schronisku 5Stawów? Uczulam że 5Stawów to takie jedyne w Tatrach Polskich schronisko bez ciepłej wody, kąpiel to jedno z bardziej niezapomnianych przeżyć... Przeliczyłem trasę z czasówek na mojej mapie (chyba nie są zbyt dokładne) i wychodzi 6h. Do zrobienia i raczej dacie radę tylko wyjdźcie wcześnie i przygotujcie się na nazwijmy to - niezłą wyrypkę, zwłaszcza że to będzie czwarty dzień "na nogach".
Jeszcze bym się zastanowił, czy by nie dało rady przy tej trasie zostawić rano worów w schronie i pójść na lekko na Kościelec, a potem kawałek znad stawu wrócić po te wory.

EDIT

Przeliczyłem trasę z czasówek na mojej mapie (chyba nie są zbyt dokładne) i wychodzi 6h.
Ta moja mapa ma te czasówki do d... Nie wierzę w te 6h, jak liczę sam wychodzi mi "na oko" jakieś 8+h. O tyle ważne, że w 5Stawach jak się rezerwuje zastrzegają że rezerwacje trzymają tylko do 17tej. Co prawda na ogół jak się dzwoni z komórki to przedłużają.

a da się przejść zadni koscielec, zawratowa turnia i zawrat a potem na niebieski szlak? oczywiscie zeby to nie był szlak ciężki bo gdy taki bedzie to wole sie wrócic...


ale tak co wyczytałem to proponujecie tak: Rano dajmy na to o 6 wyjsc z murowańca bez tobołów, isc niebiskim szlakiem a potem zielonym do małego koscielca skąd na kościelec szlakiem czarnym.... potem się wrócic po rzeczy do schroniska i niebiskim szlakiem na zawrat skąd do D5SP na noc...

Uważam ze kondycje mam dobrą ponieważ już od dłuższego czasu biegam długodystansowo tak wiec kondycyjnie powinienem podołać


Co do rezerwacji to będziemy mieć spiwory i karmaty ze soba tak wiec najwyżej zostanie podłoga



Co do koziej przełęczy widze ze to też jakaś alternatywa...jakie tam jsto podejście i ogólne warunki do łażenia na górze?


PS. Jak czasowo by wyszło z murowańca na koscielec tam posiedziec chwilke i spowrotem po plecaki?

To wróć się od razu

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

No to raczej spokojnie.

Dać to się da wejść i na Mnicha od północy. Wy na Grań Kościelców bez liny i doświadczenia nie leźcie, bo jeśli nawet się nie zabijecie (co byłoby nawet dość prawdopodobne) to w każdym razie się mocno zdziwicie.
Jak chcecie nieco wysokogórskich wrażeń wybierzcie wariant przez Kozią Przełęcz zamiast Zawratu, jak traficie tam wcześnie i będziecie się pewnie czuli to możnaby się zastanowić nad zdobyciem Koziego Wierchu - to jest jeden z "mocniejszych" fragmentów OP będziecie musieli ocenić na przelęczy jak wam idzie. Powodzenia.

wole jednak opcje przez zawrat nad OP nawet nie myśle i napewno nie pójde tam przynajmniej w tym roku wiem że zawrat też należy do OP ale to jest krańcowy pkt.

Coś tu chyba pokręciłeś więc na wszelki wypadek:
a) Ze schronu do rozstaju (1min)
b) Stąd czarnym (razem z żółtym i zielonym) na Świnicka Przełęcz (!!NIE niebieskim do Czarnego Stawu Gąsienicowego!).
c) Zaraz za Stawami (Kurtkowiec i Zielony Staw) w lewo niebieskim na Przełęcz Karb
d) Stąd czarnym na szczyt i z powrotem na przełęcz
e) Z przełęczy zejście zielonym do Czarnego Stawu Gąsienicowego
I tu zależnie od tego czy z worami czy bez albo na Zawrat albo jeszcze drobny wycof do schroniska po wory, z powrotem nad staw i dalej na Zawrat.

EDIT

A! Zrozumiałem, tak jak napisałeś to nie "od tyłu" tylko od frontu... Znaczy może jednoznacznie to napiszę - od wschodu, czyli to co opisalem jako trasę zejściową. Tak oczywiście też można, ale moim zdaniem to wariant bardziej męczący, no i mniej zwiedzicie po drodze.

a na wejscie polecasz którą?
myśle ze tą co podałeś byśmy wchodzili a tą co ja podawałem schodzili


EDIT

A może by tak odwrotnie jeszcze mamy kilka dni na zastanowienie się

Przecież napisałem wyraźnie - polecam wchodzić na Karb od zachodu. Wejście od zachodu jest nieco dłuższe ale znacznie łagodniejsze, od wschodu odcinek od stawu to jakieś 300 metrów ostro pod górkę - zwłaszcza jeśli się idzie z worem dłuższe strome odcinki są znacznie bardziej męczące. Na lekko ludziom z dobrą kondyncja może być wszystko jedno.

Ja tez bym polacała raczej od zachodu dobrać sie do Karbu niż odwrotnie.

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

a więc...ile mi zajmie droga z murowańca na kościelec ( z uwzględnieniem jakiś 20 minut na szczycie) i spowrotem dwiema drogami (jedną wejde drugą zejde) tzn przez m.in zielony staw a druga to przez m.in mały kościelec z czego chyba będe wchodził przez mały kościelec.

Zaznaczam że chciałbym w ten sam dzien przejsc się też niebieskim przez Zawrat na D5SP. Czy zdąze?

Wyjscie na koscielec o ile pogoda dopisze to pewnie koło 6.


EDIT
Tak czytam czytam o tym kościelcu i sie wszyscy rozpisują jakie to łatwe naprawde takie jest?

Z tym szacowaniem czasów to zawsze sprawa dość indywidualna. Jeśli rzeczywiście biegasz na długie dystanse, to "na lekko" - o ile nie osłabią cię trudności techniczne - daję ci +/- 3'45 w obie strony. Ale i 5'30 jest całkiem normalnym wynikiem.

Wszystko jeszcze zależy kiedy chc to robić.
Kościelec to tak 4 godzinki aby móc nacieszyc się trasą i widokami

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

W ostatnią sobote byłem po raz piąty na Kościelcu. Szedłem z osobami dla których był to pierwszy w życiu kontakt z Tatrami Wysokimi. Naprawdę nie mieli problemów - skała była sucha i warunki pogodowe ok.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

To z tego co mi odpowiadaliscie policzyłem iii :


- 4 Godziny na Kościelec i spowrotem

- 8 Godzin przez Zawrat do D5SP

+ Godzina po koscilecu w murowańcu

To w sumie 13 Godzin ,przez zawrat te 8 godzin to z uwzględnionymi jakimiś odpoczynkami czy to sama droga?


PS. Jak wygląda podejście i przejscie przez zawrat niebiskim szlakiem od strony czarnego stawu gąsienicowego?

ale po co po koscielcu wracac po koscielcu do murowanca. to strata okolo 1h. co do samego zawratu to juz calkiem inna bajka. szlak w znacznej czesci ubezpieczony lancuchami i klamrami. dla kogos nie obytego z tego typu żelastwem - może sprawic trudnosc. ale wg mnie nie jest tak zle

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Bo na kościelec wchodzimy bez plecaków, a wiec zostawiamy je w depozycie w murowańcu

Kicek, na pewno nie jesteśmy super precyzyjni, ale ty też chyba ciągle coś mieszasz, w każdym razie jaka ja pisałem 8+ to pisałem WLICZAJĄC wejście na Kościelec. Z Murowańca do 5stawów z worami i bez biegu pewnie dojdziecie w jakieś 4,5 - 5 godz.