Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Transport bryczką :-) Morskie Oko
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4163
Strona 1 z 4

Autor:  AniaW [ Śr lip 11, 2007 9:50 am ]
Tytuł:  Transport bryczką :-) Morskie Oko

Witam. Czy uważacie że górale są na tyle wspaniałomyślni i uprzejmi żeby podwieść bryczką tylko do Wodogrmotów Mickiewicza i to na dodatek za mniejszą opłatą?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lip 11, 2007 9:52 am ]
Tytuł: 

nie :lol:

on z powrotem sam zjedzie a nie wezmie kogos za mniejsza cene 8)

Autor:  AniaW [ Śr lip 11, 2007 9:55 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
nie :lol:

on z powrotem sam zjedzie a nie wezmie kogos za mniejsza cene 8)


Ale za pełną stawkę to bez problemu? :(
A ile taka przyjemność teraz kosztuje?

Autor:  Jacek [ Śr lip 11, 2007 9:57 am ]
Tytuł: 

AniaW napisał(a):
A ile taka przyjemność teraz kosztuje?

do góry chyba 30zł.
w dół chyba 20 zł.

Autor:  Jacek [ Śr lip 11, 2007 9:59 am ]
Tytuł: 

Ale to już było.
Czasem wystarczy szukaj2

Autor:  Trauma_ [ Śr lip 11, 2007 3:10 pm ]
Tytuł: 

Po co jechać tam bryczką? Przecież to chwila moment od bramki do parku...

Autor:  dawid91 [ Śr lip 11, 2007 3:45 pm ]
Tytuł: 

szkoda kasy lepiej się przejść ten kawałek. 8)

Autor:  tatromaniaczka [ Śr lip 11, 2007 4:51 pm ]
Tytuł: 

Pewnie :) to nie jest aż tak daleko :) spokojnym tempem w 45 minut albo nawet mniej można się wyrobić :D

Autor:  Oli Baba [ Śr lip 11, 2007 5:14 pm ]
Tytuł: 

W zimie wleźliśmy pod Morskie Oko i jeden góral był zdesperowany tak, że chodził za nami i prosił, żebyśmy się chociaż za 15zł zabrali, potem że za 12, a na koniec że za 10zł :wink: Ponieważ w swoich samotnych negocjacjach (bo my nie chcieliśmy jechać, a nie że nie chcieliśmy tak drogo) nie zszedł do opcji "dopłacę Wam po 10zl i każdemu grzane wino do tego", to podziękowaliśmy. Na dół są bardziej chyba skłonni do negocjacji, bo i tak muszą zjechać, i tak.

Autor:  tatromaniaczka [ Śr lip 11, 2007 6:09 pm ]
Tytuł: 

Ooo tak :D ja też jak śpie w MOku i wracam rano do Zakopca to też ciągle pytają czy mogą podrzucić :D raz nawet usłyszałam że nie damy rady do końca :lol: a my oczywiście że damy rade 8)

Autor:  Rohu [ Śr lip 11, 2007 6:12 pm ]
Tytuł: 

Ja zjezdzalem w dol :D
Ostatnio deszcz lal tak, ze sie nie chcialo isc i po za tym spieszylo nam sie na autobus do Krakowa, wiec zapytalismy jednego motyla noga na gorze ile chce za zjazd. Powiedzial, ze 2 dychy wiec "Do widzenia!"
Nastepny, 100 metrow nizej chcial juz tylko 10 lub 12.
Do gory chyba 3 dychy, ale nie wiem, bo nigdy nie jechalem (po co konie mezyc?).

Edit:
Acha, 2 lata temu z Wodogrzmotow zjazd kosztowal chyba 8zl.

Autor:  dawid91 [ Śr lip 11, 2007 6:27 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Acha, 2 lata temu z Wodogrzmotow zjazd kosztowal chyba 8zl.


rok temu 15zł od pary

Autor:  Mucka39 [ Śr lip 11, 2007 7:14 pm ]
Tytuł: 

Jakies pieć lat temu schodziłem drogą z moka , było juz naprawde pozno , ale tak piekny dzien i nastruj miałem ze szedłem sobie spokojnie nie zwracajac uwagi na fiakra który chciał tylko 5 zlociszy za zwózke do Palenicy , na poczatu był naprawde zdziwiony moja niechecia :D , a pozniej to juz max wk......ny ostateczną odmową :mrgreen:

Autor:  Jędruś [ Śr lip 11, 2007 7:53 pm ]
Tytuł: 

:skrzypce: Tylko koni, tylko koni, tylko koni, tylko koni żal !
Hej !

Autor:  agii26 [ Śr lip 11, 2007 8:30 pm ]
Tytuł: 

ostanio jak wracalismy z MOKA zaczepił nas wożnica, czy bryczka nie będziemy chcieli wracać zachęcając: zjazd zajmie pół godzinki, a pieszo idąc dłużej. Widzę już na bryczce parę osób czeka, ale my podziękowaliśmy i idziemy, schodzimy, schodzimy, a mijającej nas bryczki nie widać....doszliśmy na dół, a bryczka jeszcze nie dotarła...ci co w niej siedzieli nieźle "zaoszczędzili"na czasie :lol: i 20 zł w plecy

Autor:  Olka [ Śr lip 11, 2007 11:41 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
:skrzypce: Tylko koni, tylko koni, tylko koni, tylko koni żal !
Hej !


Amen!

Autor:  Jędruś [ Cz lip 12, 2007 7:14 am ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
Jędruś napisał(a):
:skrzypce: Tylko koni, tylko koni, tylko koni, tylko koni żal !
Hej !


Amen!

Nic to przy koniu, który niemal na kolanach po kamieniach się drapie i jeszcze pełny wóz za sobą ciągnie. O zmroku te masakrę na ścieżce spod Wodogrzmotów do Piątki zobaczyć czasem można. Wrażliwym widowiska tego nie polecam.

Autor:  Błażej [ Cz lip 12, 2007 7:34 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
szlachetnym obrońcom przyrody z TPN

no koni im nie żal, bo to nie dzikie Tarpany z lasów Tatrzańskich ;) i chyba właśnie po to pozwalają tam końmi ludziska wozić, aby uniknąć transportu busami, jak to kiedyś bywało... ja już tego nie mogę pamiętać, ale mój ojciec jeszcze dojechał autobusem pod samą Włosienice. Tylko pomyślecie co by się działo, gdyby tak dziś spaliny rozwozili po całej Rybiego Potoku ?

Autor:  Łukasz T [ Cz lip 12, 2007 7:35 am ]
Tytuł: 

Szlachetni obrońcy przyrody ( nie tylko z TPN ) wyróżniają dwa rodzaje zwierząt: użyteczne i medialne.

Autor:  Jędruś [ Cz lip 12, 2007 7:40 am ]
Tytuł: 

Koń jaki jest, każdy widzi :study:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lip 12, 2007 7:44 am ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Koń jaki jest, każdy widzi :study:

encyklopedyczna prawda 8)

Autor:  Łukasz T [ Cz lip 12, 2007 7:45 am ]
Tytuł: 

Błażej napisał(a):
i chyba właśnie po to pozwalają tam końmi ludziska wozić, aby uniknąć transportu busami


Nie. Pozwalają żeby móc zarobić. Z tego co napisałeś wynika, że można tam dotrzeć albo bryczką lub ( można było ) busem. Ludzie nóg nie mają ?

Autor:  Błażej [ Cz lip 12, 2007 7:48 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
przestały tam jeździć nie dzięki koniobusom, tylko z powodu uszkodzeń drogi.

pewnie, że nie dzięki koniobusom... tylko z powodu zakazu TPN i to własnie dzięki temu, że zakazano samochodom jeździć swoją lukę i rynek znalazły koniobusy... a stan drogi za pewno byłby dobry gdyby była potrzeba remontowania, ale autobusami nie wolno to po co naprawiać ?? Koń przejedzie...

Autor:  Błażej [ Cz lip 12, 2007 7:50 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Ludzie nóg nie mają ?

Przypomnę, że MOko to nei zwykły staw tylko miejsce kultowe, które każdy w tym kraju raz w życiu chce zobaczyć, i dla nich nawet TPN troszkę ,,popuścił cugli" i zezwolili na masowe wycieczki...

Autor:  Łukasz T [ Cz lip 12, 2007 7:51 am ]
Tytuł: 

Błażej napisał(a):
Przypomnę,


Dziękuje. Nie wiedziałem o tym.

Autor:  Błażej [ Cz lip 12, 2007 7:54 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Widziałeś obrywy drogi do Moka? Naprawisz raz, wpuścisz autobusy, znów się oberwie.

Gdyby chcieli zarabiać na busch to wybudowali by nawet estakadę, i gówno by ich obchodziła przyroda ...


Łukasz T napisał(a):
Dziękuje. Nie wiedziałem o tym.

Sorki, ale nie można się dziwić, że masa emerytów chce tam dojechać ,,konnno".

Autor:  Jędruś [ Cz lip 12, 2007 7:55 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
A do Włosienicy autobusem też kiedyś dojechałem, jak Twój ojciec.

Jeżdziło się PKSem. Niebieskim ogórem. To były czasy :lol:

Autor:  Łukasz T [ Cz lip 12, 2007 8:09 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Widzisz, Łukaszu, w jakiej nieświadomości żyłeś? Teraz wreszcie będziesz wiedział, po co idziesz nad Moko.


Dalej żyję. Ale z każdym postem Błażeja moje horyzonty górskie się rozszerzają.

P.s. W czasach gry w Koszarawie Żywiec jeździłem ogórem na mecze. Ten autobus to kult :salut:

Autor:  Jędruś [ Cz lip 12, 2007 8:16 am ]
Tytuł: 

Jasne ! Kultowe są ogóry a nie Morskie Oko - Błażeju błądzisz :lol: Ostatni raz ogórem na Włosienice z wycieczka szkolną jechałem zdaje się w `85. W Roztoce przebywaliśmy potem. Ale był czad :shock: :lol:

Autor:  Błażej [ Cz lip 12, 2007 8:22 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
z taką logiką to już nie potrafię dyskutować. Dzięki, Błażej, miłego dnia.

żeby nie było, ja tam jestem nawet za całkowitym zakazam jakiego kolwiek ruchu kołowego do MOka... jak konie zamęczają to też mi sie nie podoba, ale należy zrozumieć sytuacje tych górali, oni z tego żyją. To teren turystyczny a MOko to największa atrakcja, więc dlaczego mieliby na tym nie zarabiać ??

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/