Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Co wolno wojewodzie ... http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4171 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | Łukasz T [ Pt lip 13, 2007 9:55 am ] |
Tytuł: | |
W ostatnią niedziele w góre mineło nas więcej aut niż bryczek. Jedno to było dostawcze, drugie TPN ale pozostałe 7 - 8 to już inna sprawa |
Autor: | maniek [ Pt lip 13, 2007 9:58 am ] |
Tytuł: | |
Jak tak dalej pójdzie to Zakopianka sie zrobi ![]() |
Autor: | GAWRON [ Pt lip 13, 2007 10:09 am ] |
Tytuł: | Re: Co wolno wojewodzie ... |
AvantaR napisał(a): Ps. Nie wspomne juz o dwoch busikach pod samym schronem, z dumnym napisem "Osrodek Sportu". Sportowcy psia ich mac. Jak tacy sportowcy to niech na pieszo za......laja ![]() |
Autor: | Błażej [ Pt lip 13, 2007 10:12 am ] |
Tytuł: | |
AvantaR napisał(a): Nie wiem, moze to jakies wazne osobistosci
patrząc po samochodach to nikt ważny ... bo inaczej podjechali by czymś od 100000PLN w górę.... pewnie wylegitymowali się legitymacją inwalidzką i ich puścili ... |
Autor: | Justka [ Pt lip 13, 2007 10:22 am ] |
Tytuł: | |
aut jezdzi tam sporo, kiedys pod samo Moko podjechal woz z ciemnymi szybami po czym wytoczyli sie buraki w garmiturach, porobili zdjecia i pojechali ![]() ![]() AvantaR napisał(a): jak widze takie cwaniackie mordy to bym pral po nich ile sie da.
ja tez. |
Autor: | Gustaw [ Pt lip 13, 2007 10:34 am ] |
Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): może jest jakieś uzasadnienie tego, że mogą tam wjeżdżać
A czasami nie ma uzasadnienia. I to nie koniecznie się zdarza tylko w Polsce. We Włoszech kolega zabrał mnie na wycieczkę do jakiegoś tam jeziora w górach. Trasę niby znał ale dawno tam nie był. Podjechaliśmy autem jak najdalej się dało. Zatrzymaliśmy się dopiero przed otworem nowo budowanego tunelu z zakazem wjazdu i tablicami ostrzegajacymi o niebezpieczeństwie. W środku ciemno, dziury i kapie ze stropu. Po prostu jak w jaskini. Wysiedliśmy z auta i zaczynamy się człapać ostro pod góre bo to jezioro miało być po drugiej stronie takiego grzbietu. Strasznie źle nam to szło, szczególnie dziewczynie kolegi. Zawróciliśmy. Z góry widzieliśmy mijające nasze auto samochody. Hmmm ... Zeszliśmy na dół ale nie było śladu innych poparkowanych aut. Zniknęły ? Aż tu nagle z jaskini wyjeżdżają rozśpiewani Italiańcy ![]() ![]() |
Autor: | tomtom [ Pt lip 13, 2007 10:43 am ] |
Tytuł: | |
Reanimowana dyskusja w temacie http://www.321gory.pl/phpBB2/viewtopic. ... 128#117128 |
Autor: | Kaytek [ Pt lip 13, 2007 10:59 am ] |
Tytuł: | |
Hmm... pewnie Lech R. znalazłby pomysł na leniwych sukinsynów, szybko zebrałby podpisy i wysłał petycję gdzie trzeba, a my nieudaczniki tylko biadolimy ![]() |
Autor: | Jerzzz [ Pt lip 13, 2007 11:00 am ] |
Tytuł: | |
Patrząc na jakość tych samochodów nie wygląda mi to na wyprawe Vipów czy takich co ty by park przekupili. Stawiam raczej na znajomych królika. |
Autor: | Łukasz T [ Pt lip 13, 2007 11:00 am ] |
Tytuł: | |
Bo on ma w sobie wole walki z nieprawidłowościami tego świata. Kaytusie wal mi na PW co tam myslicie . |
Autor: | AvantaR [ Pt lip 13, 2007 11:13 am ] |
Tytuł: | |
Błażej napisał(a): AvantaR napisał(a): Nie wiem, moze to jakies wazne osobistosci patrząc po samochodach to nikt ważny ... bo inaczej podjechali by czymś od 100000PLN w górę.... pewnie wylegitymowali się legitymacją inwalidzką i ich puścili ... Na inwalidow w zadnym wypadku nie wygladali. W ogole jedno sie zatrzymalo przy Wodogrzmotach na popas ... pewnie sie zmeczyli jazda samochodem od bramek na Palenicy :S Szkoda slow, rece naprawde opadaja. |
Autor: | Błażej [ Pt lip 13, 2007 11:27 am ] |
Tytuł: | |
AvantaR napisał(a): Na inwalidow w zadnym wypadku nie wygladali.
No bo nie muszą wyglądać ... grunt mieć legitymację ... przykład mój znajomy 25lat ... jeździ na nartach ... i ma legitymację inwalidzką, wyrobił na swojego dziadka. Ale dziadek nie musi mieć prawa jazdy więc znajomy zawsze mówi, że albo jedzie po dziadka, albo go odwoził... i tym sposobem jeździ sobie po centrum miasta po zakazach i innych deptakach !! zgroza !! |
Autor: | AvantaR [ Pt lip 13, 2007 11:32 am ] |
Tytuł: | |
Cos takiego to nawet mi sie w glowie nie miesci... |
Autor: | Gustaw [ Pt lip 13, 2007 11:35 am ] |
Tytuł: | |
AvantaR napisał(a): Cos takiego to nawet mi sie w glowie nie miesci
Dlatego chodzisz piechotą ![]() Jakbyś miał odpowiedniego dziadka i znał sposoby to byś normalnie po ludzku zajeżdżał bryką nad brzeg Moka. ![]() |
Autor: | Błażej [ Pt lip 13, 2007 11:37 am ] |
Tytuł: | |
Gustaw napisał(a): i znał sposoby
he he ... aż dziw, że jeszcze któryś nie podjedzie motokrosówką ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Gustaw [ Pt lip 13, 2007 11:40 am ] |
Tytuł: | |
Błażej napisał(a): jeszcze któryś nie podjedzie motokrosówką dałby radę podjechać nad Czarny Staw
Może i mi się coś pogibało ale chyba ktoś od słowackiej strony podobno wjechał rowerem na Rysy. Bo to, że kiedyś ktoś wjechał motorem na Fuji to znany fakt. |
Autor: | Błażej [ Pt lip 13, 2007 11:43 am ] |
Tytuł: | |
Gustaw napisał(a): Może i mi się coś pogibało ale chyba ktoś od słowackiej strony podobno wjechał rowerem na Rysy.
Heh nie wiem czy to prawda... chyba mówisz o tym rowerku co go wtargali pod schronisko ![]() Ale od SK można by zjechać na rowerku downhillowym ![]() ![]() |
Autor: | Spiochu [ Pt lip 13, 2007 11:45 am ] |
Tytuł: | |
Pozwolenia od TPN ma sporo osób: przewodnicy, insdtruktorzy, toprowcy i wszelkiej maści "kolesie". Mam znajomą w Zakopcu i też ma zezwolenie. Zdarzyło mi się jechać parę razy autem do Moka i jakoś nie widzę w tym wielkiego problemu. |
Autor: | AvantaR [ Pt lip 13, 2007 11:46 am ] |
Tytuł: | |
Spiochu napisał(a): Pozwolenia od TPN ma sporo osób: przewodnicy, insdtruktorzy, toprowcy i wszelkiej maści "kolesie". Mam znajomą w Zakopcu i też ma zezwolenie.
Zdarzyło mi się jechać parę razy autem do Moka i jakoś nie widzę w tym wielkiego problemu. A na Rysy nie wjechales? |
Autor: | Błażej [ Pt lip 13, 2007 11:46 am ] |
Tytuł: | |
Spiochu napisał(a): i jakoś nie widzę w tym wielkiego problemu.
problemu moralnego względem dzikiej przyrody? czy problemu aby dostać pozwolenie?? |
Autor: | Spiochu [ Pt lip 13, 2007 11:53 am ] |
Tytuł: | |
Cytuj: problemu moralnego względem dzikiej przyrody? czy problemu aby dostać pozwolenie?? Raczej chodziło o problem moralny bo pozwolenia człowiek z ulicy raczej nie dostanie ale inna sprawa że nie jechaliśmy żeby zrobić fotki i wrócić ale było to w jakiś sposób uzasadnione. Cytuj: A na Rysy nie wjechales?
Gdyby się dało to może bym próbował ![]() |
Autor: | Błażej [ Pt lip 13, 2007 11:54 am ] |
Tytuł: | |
Spiochu napisał(a): ale było to w jakiś sposób uzasadnione.
możesz napisać w jaki sposób uzasadnione?? |
Autor: | Gustaw [ Pt lip 13, 2007 11:58 am ] |
Tytuł: | |
Spiochu napisał(a): Raczej chodziło o problem moralny bo pozwolenia człowiek z ulicy raczej nie dostanie
Sporo zakazów jest po to by można było robić wyjątki. Jedne wyjątki uzasadnione a inne hmmm ... uznaniowe. W końcu jak chce się coś załatwic (a kto nie chce) to trzeba mieć czym handlować (smarować). W ministerstwie rolnictwa też o tym dobrze wiedzą (odrolnianie ziemi) bez względu na to czy to była czy też nie była prowokacja grubymi nićmi szyta. To wcale jednak nie znaczy, że wszyscy jesteśmy szuje i drobni kombinatorzy. Co do Moka to dobrze, że jest zakaz i wiadomo, że pewne wyjątki muszą być a ewentualnie jedyną kwestią jest to czy wszystkie te pozwolenia i wyjątki mają uzasadnienie. Ale to nie moja sprawa. |
Autor: | Błażej [ Pt lip 13, 2007 12:11 pm ] |
Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): Możemy tak tu sobie popitolić, a samochody znajomków jak jeździły do Moka tak będą jeździć
Tys prowda... |
Autor: | Spiochu [ Pt lip 13, 2007 12:22 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: możesz napisać w jaki sposób uzasadnione??
Np. Będąc na kursie tatrzańskim w betlejemce nasz instruktor stwierdził ze jedziemy na jeden dzień się wspinać do Moka. Bez auta raczej byśmy nie dali rady bo i tak cała eskapada zajęła 21h. Innym razem będąc na obozie nasza wychowawczyni (przewodnik Tatrz.) zaciągnęła nas na Mnicha bo kręcili tam jakiś słowacki film i też musieliśmy wziąć udział w zdjęciach. Te przypadki wydaja mi się uzasadnione. |
Autor: | Błażej [ Pt lip 13, 2007 12:24 pm ] |
Tytuł: | |
Spiochu napisał(a): Te przypadki wydaja mi się uzasadnione.
No przyznaję... ale gdyby zaplanować nocleg w schronisku to możnaby tego uniknąć ![]() |
Autor: | Gustaw [ Pt lip 13, 2007 12:25 pm ] |
Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): Możemy tak tu sobie popitolić, a samochody znajomków jak jeździły do Moka tak będą jeździć. I tak mam to gdzieś, nie wybieram się na razie, przynajmniej w sezonie - w niedzielę apokalipsa pod schroniskiem mnie odstraszyła. Pieprzę, jest wiele ładniejszych miejsc.
Masz rację. Koniec tematu. |
Autor: | tomtom [ Pt lip 13, 2007 1:26 pm ] |
Tytuł: | |
Spiochu napisał(a): Te przypadki wydaja mi się uzasadnione.
żeco? wprost wspaniała świadomość ekologiczna - wjadę sobie do Moka, bo chcę się powspinać, fantastycznie. |
Autor: | Kaytek [ Pt lip 13, 2007 1:54 pm ] |
Tytuł: | |
Spiochu napisał(a): Np. Będąc na kursie tatrzańskim w betlejemce nasz instruktor stwierdził ze jedziemy na jeden dzień się wspinać do Moka. Bez auta raczej byśmy nie dali rady bo i tak cała eskapada zajęła 21h.
A gdyby trwała 24???? to co by było??? haha - zmęczylibyście się za bardzo??? |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |