Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Tatry Wysokie 3D - moja mapa plastyczna http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=5133 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | jakaja [ Pn lut 25, 2008 9:23 pm ] |
Tytuł: | |
No,pięknie. Ile czasu Ci to zajęło? |
Autor: | Mag_Way [ Pn lut 25, 2008 9:33 pm ] |
Tytuł: | |
Bardzo ładna praca i super pomysł. Szacun! ![]() |
Autor: | peepe [ Pn lut 25, 2008 9:40 pm ] |
Tytuł: | |
jak zobaczyłem kiedyś tę strone co podawałeś w poprzednim temacie z Krywaniem, to też miałem ochote na "rzeźbiarstwo tatrzańskie" ![]() kiedyś byłem zapalonym modelarzem, więc może sie skuszę ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Pn lut 25, 2008 9:46 pm ] |
Tytuł: | |
naprawdę szacunek ![]() ja bym to pierdyknał bo cierpliwy nie jestem ![]() super ![]() |
Autor: | KWAQ9 [ Pn lut 25, 2008 9:52 pm ] |
Tytuł: | |
Kiedyś zajmowałem się modelarstwem. Na początku plastiki potem kartonowe, ambitniejsze modele. Wiem ile potrzeba czasu, nerwów i cierpliwości do tego aby coś taiego stworzyć. Gratuluję pięknego projektu! ![]() |
Autor: | antyqjon [ Pn lut 25, 2008 11:13 pm ] |
Tytuł: | |
Ja podobnie jak KWAQ9, też siedziałem trochę w modelarstwie, szczególnie w kartonach - okręty i samoloty odrzutowe... Szakunec macciej, piękna robota ![]() |
Autor: | Gnidek [ Pn lut 25, 2008 11:15 pm ] |
Tytuł: | |
Robi wrażenie ![]() ![]() |
Autor: | stan-61 [ Wt lut 26, 2008 8:28 am ] |
Tytuł: | |
Tatry do dotknięcia ręka w domu... Gratulacje. |
Autor: | macciej [ Wt lut 26, 2008 11:16 am ] |
Tytuł: | |
Ile mi to czasu zajęło? dłubię od 3 tygodni, z tym że oczywiście nie codziennie, myślę że średnio 3 dni w tygodniu po 3 h... razem coś około 30 h ciągłej pracy. Myślę że jeszcze trzba doliczyć z 10-15 h na wykończenie i malowanie. Ale jeśli brać pod uwagę czas potrzebny do schnięcia i to że nie da się od razu jednego dnia zalać całości gipsem i od razu idealnie wymodelować, to łaczny czas wykonania napewno nie może być krótszy od 3-4 tygodni, nawet jakby robić coś przy tym codziennie. Co gorsza zaczyna mnie korcić żeby dorobić drugą połowę Wysokich, aż do Świnicy. W sumie częśc Krywańską już mam... tyle że wtedy mnie żona z domu chyba wyrzuci, bo i teraz narzeka co z tym zrobimy i gdzie umieścimy, mieszkanko mamy raczej małe i przestrzeń jest dość dobrze wykorzystana, trudno gdzieś zamontować płytę 120X60 cm ![]() |
Autor: | Sofia [ Wt lut 26, 2008 11:24 am ] |
Tytuł: | |
Godny podziwu kawał roboty ![]() |
Autor: | macciej [ Wt lut 26, 2008 11:39 am ] |
Tytuł: | |
no toć przecie pokazuję ![]() |
Autor: | Sofia [ Wt lut 26, 2008 11:51 am ] |
Tytuł: | |
macciej napisał(a): no toć przecie pokazuję
pokazujesz zdjęcia ![]() ![]() |
Autor: | jerzas [ Wt lut 26, 2008 5:50 pm ] |
Tytuł: | |
Witam forumowiczów Jestem zachwycony że temat ma takie wzięcie tutaj. Ja nie umiałem nigdy zainteresować moją pasją większe gremia, a koledze macciejowi się to udało. Jeśli chodzi o sposób wykonania map to faktycznie mój jest nieco inny, ale nigdy bym go nie zamienił na ten prezentowany tutaj, bo dla mnie ma on za dużo ograniczeń. Wydaje sie za to szybszy i łatwiejszy. Sam zacząłem w wieku 13 lat ale od paru lat już nie dłubałem. Mogę troszkę powymądrzać się z pozycji specjalisty i stwierdzę, że jeśli kolega będzie temat drążył i nie przejdzie mu zapał, to przy piątej mapie będzie już rzeźbił nie w niezwiązanym gipsie tyko nożykiem/dłutem w związanym, bo tak tylko będzie mógł uzyskać większą ilość szczegółów. Malował będzie pędzelkiem z 3 włosami i jedną mapę będzie robił 6 lat ![]() Ja natomiast kiedyś wrócę do sprawy Tatr ale wyrzeźbię je tak jak wyglądały 21 tys. lat temu, kiedy od Łysej Polany do Morskiego Oka szło się po jęzorze lodu grubym na 300 metrów. Tylko na razie muszę się od naukowej strony budową tego obrazu. ![]() zapraszam do pooglądania http://picasaweb.google.com/jerzy.zasadni/MapaPlastycznaTatr http://www.mapyplastyczne.e-tatry.pl/odlew_tatr.htm http://picasaweb.google.com/jerzy.zasadni/TatryPolskie pozdrawiam Jerzy Zasadni |
Autor: | KWAQ9 [ Wt lut 26, 2008 6:18 pm ] |
Tytuł: | |
Pierwsza fotka niemal mnie zabiła. ![]() ![]() ![]() Góry góry góry i wisienki. Miodzio... ![]() |
Autor: | Kasia86 [ Wt lut 26, 2008 9:00 pm ] |
Tytuł: | |
WOW ![]() super ![]() ![]() |
Autor: | Gustaw [ Wt lut 26, 2008 11:03 pm ] |
Tytuł: | |
jerzas napisał(a): http://www.stm-usa.com/bc.htm
![]() A tak czasami śmieję się w duchu jaka ta Ziemia gładka jest. Człowiek turla się setki kilometrów do miejsc gdzie tam jakieś góry (czy wzgórza jak to niektórzy twierdzą w jednym z wątków kolegi Lecha) ledwo wyrastają w górę na 2, 3 no czasami nawet 8 kilometrów ... No i ta potworna głębia Rowu Mariańskiego to jakieś mierne 11 km czy coś koło tego. To na globusie nie więcej niz zadrapanie. Nawet grubość płyt kontynentalnych rzędu powiedzmy 50 km to przy rozmiarach takiej płyty to pryszcz. Na globusie taka płyta to coś chyba jak korzuch na mleku. ![]() |
Autor: | peepe [ Śr lut 27, 2008 7:54 am ] |
Tytuł: | |
jerzas widziałem Twoje prace juz jakiś czas temu, świetna robota |
Autor: | Jędruś [ Śr lut 27, 2008 10:51 am ] |
Tytuł: | |
Jakoś tak... właśnie mi się "Bliskie spotkania III stopnia" przypomniały... ![]() ![]() |
Autor: | macciej [ Śr lut 27, 2008 11:19 am ] |
Tytuł: | |
Cytuj: będzie już rzeźbił nie w niezwiązanym gipsie tyko nożykiem/dłutem w związanym W sumie to już tak robię, wszystkie drobniejsze elementy rzeźby terenu nie mają najczęsciej odpowiedników w przekrojach kartonowych, i są dodawane po związaniu "podstawy" gipsowej przez nałożenie odpowiednich ilości swieżego gipsu i dokładne wymodelowanie go. Przy czym i tam potem najczęsciej jeszcze po wyschnięciu są "dopieszczane" właśnie nożykiem. W ten sposób np. modelowaem dna dolin, bo wręcz nie sposób jest to zrobic w świezym, półpłynnym gipsie Cytuj: Jeśli chodzi o sposób wykonania map to faktycznie mój jest nieco inny, ale nigdy bym go nie zamienił na ten prezentowany tutaj, bo dla mnie ma on za dużo ograniczeń. Wydaje sie za to szybszy i łatwiejszy.
A ja chyba bym nie miał cierpliwości wbijać bardzo dokładnie tysięcy gwoździków a potem to bardzo precyzyjnie wycinać po zalaniu gipsem ![]() ![]() |
Autor: | AsiaJ [ Śr lut 27, 2008 1:28 pm ] |
Tytuł: | |
modele są absolutnie zachwycające, gratuluję cierpliwości ! jerzas, popatrz troche na Alpy, jak zmieniają sie tam lodowce, może się przydać przy "wypełnianiu" lodowcem karowym. |
Autor: | tequilka [ Cz lut 28, 2008 1:17 pm ] |
Tytuł: | |
respect.... wielki wielki ukłon ... piekne!!!!!!! |
Autor: | Justka [ Cz lut 28, 2008 2:47 pm ] |
Tytuł: | |
macciej masz talent ![]() |
Autor: | jerzas [ Pn mar 03, 2008 11:49 am ] |
Tytuł: | |
AsiaJ napisał(a): jerzas, popatrz troche na Alpy, jak zmieniają sie tam lodowce, może się przydać przy "wypełnianiu" lodowcem karowym.
Dzięki za radę. Tak się składa że z Alpami i ich zlodowaceniem mam nawet całkiem dużo do czynienia i to zawodowo ![]() http://picasaweb.google.com/jerzy.zasadni/AlpyWidoczkiKwaituszkiItp http://picasaweb.google.com/jerzy.zasadni/Periglacial?authkey=6SMBkzm0XxU |
Autor: | macciej [ Pn mar 03, 2008 11:53 am ] |
Tytuł: | |
a ja skończyłem już właściwie szlifowanie mojego modelu. Wygląda o niebo lepiej niż to co było do tej pory. Dziś mam nadzieję zacząc malować, więc może wieczorem zamieszczę jakieś zdjęcia |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Pn mar 03, 2008 11:30 pm ] |
Tytuł: | |
![]() ![]() super sprawa ![]() |
Autor: | Gnidek [ Wt mar 18, 2008 11:47 am ] |
Tytuł: | |
Ręce same składają się do oklasków ![]() Chcesz powiedzieć, że całe to pomalowałeś za jednym razem ![]() ![]() |
Autor: | macciej [ Wt mar 18, 2008 12:03 pm ] |
Tytuł: | |
Może nie tak... dany kolor trzeba nałożyć za jednym razem. A więc np. wszystkie partie skaliste muszą być zrobione jednorazowo, ale potem mozna sobie zrobić przerwę zanim zacznie się robić kolejne kolory |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |