Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Starorobociański Wierch
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=5211
Strona 1 z 3

Autor:  nero.565 [ Cz mar 13, 2008 3:06 pm ]
Tytuł:  Starorobociański Wierch

Od dawna marzę o zdobycie tego szczytu. Mój plan jest następujący: Siwa Polana->Trzydniowiański Wierch->Kończysty Wierch->Starorobociański Wierch->powrót tą samą drogą. Nie stety znowu bedę musiał się mozolić na Trzydniowiański, ale podejście na Starorobociański od strony Ornaku mnie zniechęciło z powodu przepaści w masywie Starorobociańskiego. Wedłóg mapy tatr, moja droga trwa 10h i 10 minut. Jeśli ktoś był na Starorobociańkim, proszę o wskazówki i mniejwięcej opis trasy i bezpieczeństwa, gdyż chcę się tam wybrać z rodziną.

Autor:  mac ap [ Cz mar 13, 2008 5:32 pm ]
Tytuł: 

Mówimy o trasie teraz, w marcu, czy latem?
Myślę że trasa przez Ornak będzie dla Ciebie atrakcyjniejsza, bo to i Iwaniacka, Siwe Skały, Siwe Turnie, Gaborowa przełęcz, no i same widoki na obie strony z grzbietu Ornaku. Ale faktycznie trzeba by mieć baczenie na dzieci, aby nie schodziły ze szlaku, szlak jest dłuższy, a samo podejście na Starorobociański od tej strony jest jednak stromsze.
A więc podejście od Kończystego. Radzę wchodzić na Trzydniowiański Krowim Żlebem, a wracać na dół doliną Jarząbczą. W ten sposób oszczędzi się nieco kolana. Jeśli myślimy o lecie, to kłopotów jako takich nie ma, choć rzecz jasna wszystko zależy od pogody. Sprawę ułatwi fakt, że od Trzydniowiańskiego przez Czubik i Kończysty właściwie non-stop będzie widać Starorobociański. Weź pod uwagę, że trasa z rodziną najpewniej zajmie więcej czasu, niż przewidują uśrednione wyliczenia.

Autor:  Gustaw [ Cz mar 13, 2008 5:49 pm ]
Tytuł: 

nero.565 napisał(a):
moja droga trwa 10h i 10 minut

Tylko nie planuj co do minuty.
Cały dzień i tyle.
O porę roku nawet się nie pytałem ...

Autor:  wetti [ Cz mar 13, 2008 7:38 pm ]
Tytuł: 

Jeszcze dla ścisłości: dzieci w jakim wieku?

Autor:  Elfka [ Cz mar 13, 2008 10:51 pm ]
Tytuł: 

Byłam w lipcu. Jedna z piękniejszych wycieczek. W pełnym słońcu, bajeczne widoki, niewiele ludzi. A szłam taką trasą:

Dolina Kościeliska - Iwaniacka Przełęcz - Ornak - Siwa Przełęcz - Gaborowa Przełęcz - Starorobociański - Kończysty Wierch - Trzydniowiański Wierch i potem do Chochołowskiej Krowim Żlebem (polecam to drugie zejście)

Autor:  gouter [ Pt mar 14, 2008 6:40 am ]
Tytuł: 

mac ap napisał(a):
Myślę że trasa przez Ornak będzie dla Ciebie atrakcyjniejsza, bo to i Iwaniacka, Siwe Skały, Siwe Turnie, Gaborowa przełęcz, no i same widoki na obie strony z grzbietu Ornaku.

Podzielam opinię, opisałem trasę na Starorobociański na swojej stronie, ale na razie admin coś majstruje przy dyskach i w tym momencie nie działa. Jak wróci do normy to prześlę link.

Autor:  Gonzo [ Pt mar 14, 2008 9:17 am ]
Tytuł: 

Trasa jest pozbawiona trudności technicznych. Polecam wejście od Iwaniackiej Przeł. z zejściem do Chochołowskiej - subiektywnie zawsze jakoś bardziej mi odpowiadało. Wejście od strony Ornaku i zejście do Chochołowskiej ma dodatkowo tę zaletę, że w okolicach Polany Trzydniówki jest punkt wynajmu rowerów (zjazd do Siwej Polany ostatnio chyba 9 PLN), dzięki czemu możesz zaoszczędzić czas i siły. Jeżeli pociechy są małe, to zejście z Trzydniowańskiego przez Kulawiec może być dla nich trochę uciążliwe (na pewnym fragmencie trzeba pokonywać na szlaku dość wysokie stopnie z drewniamymi progami - coś jak na szlaku z Rusinowej na Gęsią Szyję), poza tym uważaj na nie przy samym zejściu ze Starorobociańskiego w kierunku Kończystego. Szlak jest wypełniony drobnymi kamieniami, które mogą nagle "wyjechać" spod nóg. Poza tym spokojnie, przemyśl jedynie, czy dzieciaki dadzą radę kondycyjnie.

Autor:  jakaja [ Pt mar 14, 2008 11:22 am ]
Tytuł: 

Ja szłam z Chochołowskiej przez Grzesia,Wołowiec,Łopatę, Jarząbczy,Kończysty,Starorobociański i dalej przez Ornak i Iwaniacką do Kościeliskiej.Zajęło mi to 14 godzin. Z dziećmi tak duże kółko odpada.Z pełnym obciążeniem już teraz wiem,że też :(

Autor:  gouter [ Pt mar 14, 2008 2:56 pm ]
Tytuł: 

http://www.montekonrad.cba.pl/starorobocianski.html
Teraz strona działa, możesz poczytać.

Autor:  Grzegorz [ Pt mar 14, 2008 3:54 pm ]
Tytuł: 

Elfka napisał(a):
Byłam w lipcu. Jedna z piękniejszych wycieczek. W pełnym słońcu, bajeczne widoki, niewiele ludzi. A szłam taką trasą:

Dolina Kościeliska - Iwaniacka Przełęcz - Ornak - Siwa Przełęcz - Gaborowa Przełęcz - Starorobociański - Kończysty Wierch - Trzydniowiański Wierch i potem do Chochołowskiej Krowim Żlebem (polecam to drugie zejście)


również byłem w Lipcu i szedłem tą samą drogą, wrażenia jak wyżej :) Polecam!:)

A Krowim Żlebem jak ma się kijki to nie jest źle :)

Autor:  Hania ratmed [ Pt mar 14, 2008 4:26 pm ]
Tytuł: 

Idąc Krowim Żlebem pod górke w 25 stopniowym upale<jak nie wiecej> mało co bym ducha wyzioneła :) ...ale fakt,kijków wtedy jeszcze nie miałam.

Autor:  Elfka [ Pt mar 14, 2008 4:45 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
Idąc Krowim Żlebem pod górke w 25 stopniowym upale<jak nie wiecej> mało co bym ducha wyzioneła


Ja dwa razy wchodziłam, raz schodziłam. I po całodziennej przyjemnej wycieczce, zejście nie było za ciekawe. Zdecydowanie ten drugi wariant jest przyjemniejszy.

Autor:  Grzegorz [ Pt mar 14, 2008 6:01 pm ]
Tytuł: 

ja polecam schodzenie :wink: wchodzenia zdecydowanie nie, nawet z kijkami

Autor:  piohal [ Pt mar 14, 2008 9:26 pm ]
Tytuł: 

Ja bym schodził Doliną Jarząbczą. Łatwy i szybki szlak.

Autor:  sheeshka [ Pt mar 14, 2008 11:28 pm ]
Tytuł: 

Bardzo polecam podejście przez Dolinę Starorobociańską na Siwą Przełęcz, co prawda jest dosyć męczące ale widoki przy dobrej pogodzie są naprawdę urzekające i godne wysiłku :wink: Potem Starorobociański-Kończysty i Trzydniowiański i zejście do Doliny Jarząbczej. Byłam tam parę razy i zdecydowanie wolę to zejście niż przez Krowieniec bo trasa jest spokojna i zdecydowanie ciekawsza, zważywszy na to że po całym dniu wędrowania można sobie wreszcie odpocząć. A dzieciom powinno sie spodobać ( w sumie zależy też od ich wieku).

Autor:  Trauma_ [ Pt mar 14, 2008 11:59 pm ]
Tytuł: 

Myśle że dobrym pytaniem było by "komu zdażyło się przeczytać choć raz "staro-bociański" ? " :lol:

Dodam, że mi sie zdażyło. Cóż... wzrok już nie ten co za młodu... :lol:

Autor:  Olka [ So mar 15, 2008 12:22 am ]
Tytuł: 

Bo to raz :lol:

Autor:  antyqjon [ So mar 15, 2008 12:25 am ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
Bo to raz :lol:


Takoż i ja często czytałem "Starobociański", chyba zacząłem poprawnie mówić dopiero odkąd na niego wlazłem :D

Autor:  Elfka [ So mar 15, 2008 3:16 am ]
Tytuł: 

Trauma_ napisał(a):
Myśle że dobrym pytaniem było by "komu zdażyło się przeczytać choć raz "staro-bociański"


I to nie raz :D

Autor:  Grzegorz [ So mar 15, 2008 12:04 pm ]
Tytuł: 

ja dopiero wczoraj zwróciłem na to uwagę :oops: :P

Autor:  mac ap [ So mar 15, 2008 2:32 pm ]
Tytuł: 

Faktycznie, można wejść bezpośrednio na Siwą Przełęcz, skąd na Starorobociański jest już tylko niecała godzina wspinaczki średnim tempem. Ja jednak tego nie polecam. Droga Starorobociańską Doliną ku przełęczy będzie się bardzo dłużyła (szlak długi, pod górę i z ograniczonymi widokami), co zwłaszcza w kontekście dzieci grozi buntem lub niesnaskami w załodze. Poza tym faktycznie podejście na szczyt od wschodu będzie wymagać ciągłej uwagi, skierowanej na dzieci, z racji znacznej stromizny i przepaści, towarzyszącej szlakowi nieopodal.

Autor:  tatrzański_miś [ So mar 15, 2008 6:02 pm ]
Tytuł: 

Ech... Starorobociański (vel Klin) w moim przypadku to jakaś przeklęta góra. Właściwie to obszedłem wszystkie polskie szczyty tatr zachodnich za wyjątkiem właśnie tej. Byłem już z jej wszystkich stron. Na Kończystym, na Siwej przeł. oraz na Bystrej i Błyszczu lecz na to cholerstwo jeszcze nie miałem okazji. A próby były trzy.
Pierwsze dwie skończyły się na spojrzeniu na tę dłuuugą męczarnię jaką musi człek przejść aby wdrapać się na te osuwające piaski przez parę godzin. Trzecia, jakeś 3-4 lata temu, była dość śmieszna. Aż wstyd się przyznać, ale nie wcelowałem we właściwy szlak (zacząłem iść zielonym szlakiem i albo nie zauważyłem początku czerwonego albo jego tam poprostu nie ma, albo moja mampa kłamie ;-) ) i koniec końców wszedłem na przeł. pod Wołowcem (skądinąd jeden z ładniejszych widoków w Tatrach na stronę Rohaczy).
Reasumując, pociesza mnie fakt, że góra nie zając - nie ucieknie. I kiedyś z pewnością wdrapię się na to górzysko! :-D

Pozdrawiam wszystkich, którzy stojąc u jej podnóży zadali sobie pytanie: czy widoki z tej góry są warte takiej mozolnej wspinaczki? ;-)

Autor:  zet [ So mar 15, 2008 6:21 pm ]
Tytuł: 

tatrzański_miś napisał(a):
aby wdrapać się na te osuwające piaski przez parę godzin

Rzeczywiście. Dwa kroki do przodu, jeden do tyłu, ale da się zrobić.

tatrzański_miś napisał(a):
koniec końców wszedłem na przeł. pod Wołowcem (skądinąd jeden z ładniejszych widoków w Tatrach na stronę Rohaczy).

Zgadzam się - rewelacja.

tatrzański_miś napisał(a):
I kiedyś z pewnością wdrapię się na to górzysko! Very Happy

Wdrap się, bo warto!

Autor:  nero.565 [ N mar 16, 2008 3:24 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Nawet się do tej przepaści za bardzo nie zbliżysz. Szlak idzie kilka - kilkanaście metrów obok krawędzi. Oczywiście dzieciaków trzeba pilnować.

Widziałem zdjęcie Starorobociańskiego od południa. Widzę, że szlak jest bardzo szeroki albo w razie czego można sobie zejść na trawkę ;) Tyle opinii że nie wiem którą wybrać. Na Starorobociański chcę się wybrać w wakacje. Podobno podejście na Ornak jest dość strome i męczące.

Krowiego Żlebu nie kojarzę...

Autor:  TakTak [ Pn mar 17, 2008 11:17 am ]
Tytuł: 

jak juz omawiamy temat zachodnich to chce sie zapytac czemu łopata ma taka zła sławe i jest uwazana za jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w Polskich Tatrach zach. Czy ta przełecz jest waska krucha ekspozycyjna? Moze ktos wrzuci jakas fotke :)

Autor:  Gustaw [ Pn mar 17, 2008 11:44 am ]
Tytuł: 

tatrzański_miś napisał(a):
Pozdrawiam wszystkich, którzy stojąc u jej podnóży zadali sobie pytanie: czy widoki z tej góry są warte takiej mozolnej wspinaczki?

Oj misiu ...
:scratch: :scratch: :scratch:
A czy wejście na Bystrą warte było mozolnej wspinaczki ...
:wink:


Starorobociański to jest kawał góry (dawno, dawno temu przez długi czas mój rekord wysokości aż do wejścia na Świnicę :lol: ) ale nie widzę sensu go demonizować. :twisted:
Kamyczki, żwirki ...
OK, ale jak dla mnie zawsze dużo gorsze było zejście z Jarząbczego na Niską przełęcz (300m czyli o 100 więcej) niż ze Starorobociańskiego.
Dolina Starorobociańska ma swój swoisty urok (zachowała jakąś taką dzikość) ale dzieciaki mogą się znudzić.
Jak się ma trudności w opanowaniu dzieciarni to nawet wycieczka na Sarnią Skałę czy Kopieniec Wielki jest ryzykowna ! :lol:

Autor:  leppy [ Pn mar 17, 2008 1:16 pm ]
Tytuł: 

TakTak napisał(a):
czemu łopata ma taka zła sławe i jest uwazana za jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w Polskich Tatrach zach.

A ma? :)
Jeśli już, to pewnie z uwagi na północną stromą ścianę.

Autor:  mac ap [ Pn mar 17, 2008 3:01 pm ]
Tytuł: 

Rejon Łopaty (a raczej Dziurawej Przełęczy między Łopatą i Wołowcem) ma złą sławę ze względu na sporą ilość wypadków tamże. Jest dość stromo, a idzie się właściwie stale w sąsiedztwie przepaści. Tyle, że o ile wiem, wypadki (przynajmniej te ciężkie) zdarzają się tam wyłącznie zimą, na śniegu i lodzie. Szedłem tam we wrześniu, po śniegu i było dość stresująco.
Krowi Żleb nero.565 jest na czerwonym szlaku z Polany Trzydniówka- ostatni szlak, odchodzący z dna Chochołowskiej przed dojściem na Polanę Chochołowską.

Autor:  Grzegorz [ Pn mar 17, 2008 4:09 pm ]
Tytuł: 

nero.565 napisał(a):
Widziałem zdjęcie Starorobociańskiego od południa. Widzę, że szlak jest bardzo szeroki albo w razie czego można sobie zejść na trawkę ;)

Obrazek
Obrazek

nie ma sie czego bać :)

nero.565 napisał(a):
Podobno podejście na Ornak jest dość strome i męczące.

Obrazek

Jest stromo, jest trochę męczące, ale drugiego tak wygodnego szlaku to nie ma w Tatrach. Idzie się jak po schodkach i widać że z każdym krokiem jesteś coraz wyżej :)

Autor:  Gustaw [ Pn mar 17, 2008 4:16 pm ]
Tytuł: 

Grzegorz napisał(a):
Idzie się jak po schodkach

Oczywiście jak ktoś lubi schody bo są tacy co akurat schodów nie znoszą.
Ta grupa anty-schodowa raczej wybrałaby Dolinę Starorobociańską.
No cóż, różne są gusta i upodobania ... :wink: Dlatego tak trudno doradzać ... :lol:

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/