Forum portalu turystyka-gorska.pl

Planuję wypad w tatry(Zakopane) na początku czerwca. Chce odwiedzić miejsca, które odwiedziłem 10 lat temu na studiach. Bez bicia mogę się przyznać,że jestem zdecydowanie letnim turystą. Jakie warunki są w czerwcu na Giewoncie, Kasprowym, Czerwonych wierchach, Świnicy ?

Dopiero jest początek maja a ty pytasz warunki w czerwcu ?
Chyba wiesz że pogoda co roku nie jest taka sama

wiem,że jest to ciężkie pytanie. ale nigdy nie byłem o tej porze roku. nie chce dokładnych informacji co jak gdzie. tylko na co mogę się nastawiać i czy jest szansa pochodzić po tych górach bez zimowego sprzętu, bo niestety urlopu nie da się przesunąć na późniejszy termin.

Po prostu trzeba sprawdzić warunki i prognozę pogody w przeddzień wyjazdu. Z tego co pamiętam dwa lata temu w II połowie czerwca napadało śniegu i zeszła nawet lawina z Beskidu. Jeżeli warunki będą powiedzmy przeciętne dla tej pory roku to Kasprowy, Giewont i Czerwone Wierchy raczej bez kłopotów, gorzej ze Świnicą.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

Nie ma reguły, ja jakieś 5 lat temu w drugiej połowie czerwca przeszedłem orlą perć i śniegu nie było wcale. A może być tak, że pełna zima, tak jak pisze gouter.

dzięki. zawsze to jakieś pocieszenie.

przez ostatnie 2-3 lata w okolicy początku czerwca (Boże Ciało) śnieg zaczynał się od ok 1700-1800 metrów. Czyli Kasprowy, Liliowe, góra Gąsienicowej, Kondracka Przełęcz (sama kopuła Giewontu sucha skała), Czarny Staw Gąsienicowy - już leżał śnieg.

ro zdjęcie z liliowego sprzed 2 lat z 15 czerwca

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

W zeszłym roku w czerwcu bylismy od 4 czerwca do 15 bodajże.

warunki rózne -
Kościelec, Szpiglas - zero śniegu, upał niesamowity, warunki 100% letnie. Zachodnie też piękne, zielone.

za to Orla - sporo śniegu. Żleb Kulczyńskiego-masakra, kozia przełęcz - też w śniegu, za to spokojnie na Zadni Granat można było się wtoczyć. Kazdy rok jest inny - musisz obserwować prognozy pogody i do tego dostosować wyjazd. pozdrawiam!

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

śnieg na pewno jeszcze będzie leżał w wyższych partiach ale za to turystów mniej na szlakach a to duża zaleta czerwca

Oj tak Choć w sumie nie jest to jakoś szczególnie uzależnione od ilości śniegu. Dla większości niedzielnych turystów spotkanie ze śniegiem, którego nie widzieli od kilku miesięcy jest powodem do radości i motywacją do dalszej wędrówki. A potem tu wypadek, tam wypadek

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."

Daab - Przesłanie z daleka

Śnieg w górach jest nieprzewidywalny: Bywa, że i w lipcu jeszcze leży a i w sierpniu potrafi zdrowo posypać.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Ogólnie góry są nieprzewidywalne, ale w tym tkwi ich urok

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

Oj potrafi.


też, bardziej to pogoda w górach jest nieprzewidywalna

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Jest prawie pewne że od strony Zawratu będą leżały na szlaku na Świnicę niebezpieczne płaty śniegu; być może będzie się dało wejść na szczyt od strony Świnickiej Przełęczy

2 lata temu, 15.06 zakończyłem sezon narciarski zjeżdżając z Kasprowego prawie do końca trasy na Gąsiennicowej! W tym roku też może jeszcze dosypać.

zrobilem wczoraj trase kasprowy-maly kozi wierch (wlacznie z malym kozim ;P ) i musze powiedziec ze warunki raczej letnie, troche sliskawo bylo tylko w oklicy lanuchow w drodze na swinice (od przeleczy swinickiej), dalej az do zawratu LATO - bardzo suchutko,tylko dopiero przy samym zawracie tak z 50m przed przelecza lezal snieg ale spokojnie dalo sie przejsc bez rakow i czekana no i dopiero troche lodu i sniegu bylo w drodze na maly kozi (aczkolwiek raki i czekan tez byly zbedne,tam gdzie lancuchy tez susza:P), dalej nie poszedlem bo w tym kominku(rynnie) zaraz po zejsciu z glownego szczytu malego koziego zalegalo sporo sniegu, lancuchy byly przysypane i istnialo ryzyko lawinowe.....duzo sniegu bylo natomiast przy zejciu z zawratu,tzn duzo w porownaniu do reszty trasy ktora przeszedlem:P

Turbek dobrze że w porę zawróciłeś bo nie byłoby czego zbierać a swoją drogą ciekawe może Kozia Przełęcz - Kozi też jest bezśnieżna Turbek a jak wygląda rejon Buczynowej Grani

*