Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Świnica
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=5972
Strona 1 z 6

Autor:  Aldona [ Śr sie 20, 2008 1:47 pm ]
Tytuł:  Świnica

Witam! Wybieram się w niedziele na Świnice. Ide tam pierwszy raz. Juz troche sie naczytalam o szlakach i podejsciach. ale czy ktos moglby mi szczerze odpowiedziec, czy jako osoba, ktora dopiero od niedawno chodzi po gorach (mam za soba np. Czerwone Wierchy), czy sobie poradze?

Autor:  litwos [ Śr sie 20, 2008 2:11 pm ]
Tytuł: 

nie znamy twojej kondycji itp. więc nie można powiedzieć czy TY sobie poradzisz. Jeśli nie masz lęku dużego wysokości to przy dobraj kondycji raczej tak. 8)

Autor:  zbych [ Śr sie 20, 2008 2:13 pm ]
Tytuł:  Re: Świnica

Aldona napisał(a):
czy sobie poradze?

Specjalistką od Świnicy jest niejaka Świnia, może Ci Ona odpowie :roll:

Dobrymi radami piekło jest wpybrukowane. Ale chyba tylko jedna jest dobra, jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. A wycof nie jest hańbą.

od takich pytań to jest chociazby taki temat: http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=466&start=720

Autor:  Gawith [ Śr sie 20, 2008 2:14 pm ]
Tytuł: 

Tego czy sobie poradzisz czy nie nikt nie wie, musisz pójść i się przekonać, a na drugi raz użyj wyszukiwarki i nie zakładaj nowego wątku specjalnie dla Twojego pytania, w już istniejącym też otrzymasz odpowiedź.

PS
Cześć :P

Autor:  dawid91 [ Śr sie 20, 2008 2:19 pm ]
Tytuł: 

Od kasprowego problemów dużych nie ma . Od zawratu trudniej ale ciekawiej :D

Autor:  świnia na świnicy [ Śr sie 20, 2008 2:56 pm ]
Tytuł:  Re: Świnica

zbych napisał(a):
Aldona napisał(a):
czy sobie poradze?

Specjalistką od Świnicy jest niejaka Świnia, może Ci Ona odpowie :roll:


Świnia nie jest z gatunku Wielogradesz :P

Autor:  Aldona [ Śr sie 20, 2008 3:44 pm ]
Tytuł: 

Dziekuje wszystkim za pomoc! Pozdrawiam

Autor:  igor [ Śr sie 20, 2008 5:49 pm ]
Tytuł: 

Zwroc tylko uwage na rozwidlenie szlakow pod szczytem.
Wchodzilem (od kasprowego) pierwszy raz w slabym deszczu i niemilosiernej mgle i jakos tak wyszlo, ze troche czasu stracilem zanim sie zorientowalem, ze na zawrat to chyba nie tedy i musialem wracac.
Jak dla mnie troche slabo widoczne rozwidlenei szlakow. A tak poza tym pikus.

Autor:  MichaelaZzZz [ Cz sie 21, 2008 1:07 pm ]
Tytuł: 

rozwidlenie szlaków fakt jest troche słabo oznakowane co nie znaczy że notorycznie człowiek myli drogę.
Jak idziesz pierwszy raz na Świnice to radze od Kasprowego gdzie nie przedstawia on praktycznie żadnych trudności.
Od Zawratu szlak bardzo eksponowany, kto ma lęk wysokości nie podoła. Dla mnie trudności na odcinku Zawrat-Świnica większe niż Zawrat-Kozi Wierch.. ale to moje subiektywne zdanie:)

Dasz radY.Szczyt jest szeroki, jest gdzie usiąść... rozciąga sie tam przepiękny widok na wszystkie rejony Tatr

Autor:  leppy [ Cz sie 21, 2008 1:23 pm ]
Tytuł: 

MichaelaZzZz napisał(a):
Dla mnie trudności na odcinku Zawrat-Świnica większe niż Zawrat-Kozi Wierch.. ale to moje subiektywne zdanie

Subiektywne i nie pokrywające się z obiektywnym. ;)

Autor:  jerrik1 [ Pn sie 25, 2008 6:38 pm ]
Tytuł: 

Jak dla mnie to wejście na Świnice od Kasprowego nie jest trudne, gorzej czułem sie jak wchodziłem na Zawrat od hali. Ogólnie jak ktoś nie ma dużego lęku wysokości to powinien sobie dać rade oczywiście jeżeli jest ładna pogoda, bo przy deszczu to nikomu nie polecam takich wycieczek. Dodam jeszcze że ostatnio gdy schodziliśmy ze Świnicy do Zawratu przy jednym takim kominku był niezły zator bo rodzice wybrali sie tam z maluchami... dlatego odpuściliśmy sobie zejście z Zawratu, chyba 21.08 jakieś dwie dziewczyny utknęły przy zejściu z zawratu prawdopodobnie po pokonaniu świnicy, na szlaku usłyszałem że nawet sokół był użyty przy tej akcji.
Daj znać jak sobie poradziłaś :)

Autor:  blizzard [ Pn sie 25, 2008 8:47 pm ]
Tytuł: 

na zawrat od hali to była dla mnie mordęga niesamowita, ale ja z całym mandżurem szedłem :roll:

a co do tego rozwidlenia, to moze nie uwierzycie, ale zamiast pójść na kasprowy to schodziłem pare minut drogą na zawrat :D :D

Autor:  zwerardus [ So sie 30, 2008 1:48 pm ]
Tytuł: 

Jak na 2301 n.p.m. to Świnica jest przyjaźnie nastawiona do zdobywających ją turystów :) Polecam

Autor:  świnia na świnicy [ So sie 30, 2008 2:13 pm ]
Tytuł: 

zwerardus napisał(a):
Jak na 2301 n.p.m. to Świnica jest przyjaźnie nastawiona do zdobywających ją turystów :) Polecam



ZVERADUUUUUUUUUS! dotarłeś!
:*:* :*:*:*
relację, relację, relację. z fotkami!

ps. pisaczka nie znalazłam


blizzard napisał(a):
z całym mandżurem szedłem


wyjaśnij mi
po jasną cholerę brałeś w góry CHOMIKI MANDŻURSKIE? :twisted:

Autor:  Mag_Way [ So sie 30, 2008 10:17 pm ]
Tytuł: 

zwerardus napisał(a):
Jak na 2301 n.p.m. to Świnica jest przyjaźnie nastawiona do zdobywających ją turystów Smile

Bardzo łatwa. Aż byłam zaskoczona. Mile 8)

Autor:  blizzard [ So sie 30, 2008 10:25 pm ]
Tytuł: 

Jak to?????? Nie wiesz po co sie chomiki w góry bierze?? One są bardzo wrażliwe na niedobór tlenu. Jak wchodzisz za wysoko i chomik zdycha to wiesz że zostało Ci mało tlenu i musisz zacząć się gwałtownie oddalać w dół, gdzie jest więcej tlenu :lol:

Autor:  zwerardus [ So sie 30, 2008 10:33 pm ]
Tytuł: 

blizzard napisał(a):
Jak to?????? Nie wiesz po co sie chomiki w góry bierze??

Ja tylko wiem, że górnicy robili podobnie z kanarkami. Jeśli kanarek zdychał to znaczyło, że ulatnia się gaz i że górnicy muszą spier... :)

Autor:  blizzard [ So sie 30, 2008 10:37 pm ]
Tytuł: 

No to my robimy podobnie tylko że z chomikami :lol:

Autor:  zwerardus [ So sie 30, 2008 10:45 pm ]
Tytuł: 

Szkoda, bo lubię chomiki... Najbardziej mi smakują z sosem czosnkowym :mrgreen:

Autor:  ///goska/// [ Pn wrz 01, 2008 5:11 pm ]
Tytuł: 

ja mam takie pytanie...wybieram sie na Swinice pierwszy raz, mam zamiar isc przez Kasprowy Wierch
chcialam wracac przez Zawrat i dojsc do schroniska Murowaniec, czy ta droga jest bardzo ciezka i niebezpieczna? czy moze bardziej polecacie wrocic sie na Kasprowy i schodzic ta sama droga?

Autor:  zwerardus [ Pn wrz 01, 2008 5:19 pm ]
Tytuł: 

Ja szedłem na Świnicę przez Kasprowy i wracałem tą samą trasą. Jednak na Świnicy słyszałem od innych idących od Zawratu, że jest cięższe podejście niż od Kasprowego. Ja nie szedłem, więc nie wiem, ale ponoć jest trudniej. Oczywiście mam zamiar za niedługo sprawdzić to osobiście :)
Pozdrawiam. Miłej wycieczki :)

Autor:  Gustaw [ Pn wrz 01, 2008 5:20 pm ]
Tytuł: 

///goska/// napisał(a):
czy ta droga jest bardzo ciezka i niebezpieczna?

Well ... jakieś propozycje sensownej odpowiedzi ? Czekamy ... :wink:

PS
Na poważnie. Te odczucia "ciężkości" i "niebezpieczeństwa" są subiektywne. Nic o Tobie nie wiemy. Nikt odpowiedzialny tej trasy ani Ci nie poleci ani Ci nie odradzi. Byłoby mało odpowiedzialne zachwalanie jej komuś o kim nic (wiek, staż górski, kondycja fizyczna, dolegliwości, sprzęt itp itd) się nie wie. :|

Autor:  ///goska/// [ Pn wrz 01, 2008 5:25 pm ]
Tytuł: 

aha i jeszcze jedno - jak porownalibyscie trasy - Kasprowy - Giewont, Kasprowy - Swinica?

Autor:  Gustaw [ Pn wrz 01, 2008 5:34 pm ]
Tytuł: 

///goska/// napisał(a):
aha i jeszcze jedno - jak porownalibyscie trasy - Kasprowy - Giewont, Kasprowy - Swinica?

Trudno je porównać ... i zależy pod jakim względem ... :?
Na Giewont jest znacząco dalej niż na Świnicę ale na Świnicy wchodzi się o te circa 300 wyżej (ale tzw "suma podejść" może być w przypadku trasy na Giewont większa - wystarczy sprawdzić na mapie) ... Giewont jest potwornie oblegany, podobno kolejki się tworzą, na Świnicy nie wiem czy jest aż tak źle ... Technicznie chyba są podobne, i tu i tam kilka łańcuchów, ale gdzie więcej to nie wiem. I w jedną i w drugą górę walą pioruny ... :lol:

Autor:  ///goska/// [ Pn wrz 01, 2008 5:40 pm ]
Tytuł: 

wiec tak - lat mam 19, kondycja - w normie, dolegliwosci - brak, sprzet - brak

Autor:  dawid91 [ Pn wrz 01, 2008 5:43 pm ]
Tytuł: 

///goska/// napisał(a):
wiec tak - lat mam 19, kondycja - w normie, dolegliwosci - brak, sprzet - brak

a staż górski ? :D

Autor:  Gustaw [ Pn wrz 01, 2008 5:45 pm ]
Tytuł: 

///goska/// napisał(a):
wiec tak - lat mam 19, kondycja - w normie, dolegliwosci - brak, sprzet - brak

A rozmiary :?: :roll:
:wink:

Powinno być OK. Zabierz tylko coś od deszczu i coś ciepłego ... no i coś do picia i jakąś zagrychę ... i jak sie zrobi kiepsko to zawsze pamiętaj, że można zawrócić ... no i Tatry to nie pustynia więc będą ludzie w okolicy to się zapytaj lub poproś o pomoc ...

Autor:  ///goska/// [ Pn wrz 01, 2008 5:48 pm ]
Tytuł: 

prawde mowiac, to po gorach chodze tylko od przypadku do przypadku, z wiekszych gorek to tylko Giewont, Kasprowy, Szpiglasowy Wierch(choc tam podejscie bardzo proste), Turbacz, Bliznica (Ukraina), Howerla(Ukraina)

Autor:  Gosia [ Pn wrz 01, 2008 5:54 pm ]
Tytuł: 

Ja zaliczyłam szlak z Kasprowego na Giewont. Faktycznie dłuuugo sie idzie, ale trudności praktycznie żadnych. Wysokości i przepaście też są, ale do przeżycia... Nie radzę (z wlasnego doświadczenia) wracać do Strążyskiej bo to mąrdęga straszliwa (przynajmniej dla mnie, a jestem ciutek starsza osoba). Chciałabym, zeby ktoś w miare możliwości porównał może ekspozycje do których potrzeba nie mieć lęku wysokości idąc na Świnicę, z tymi na Giewoncie. Też sie wybieram na Swinice, ale dość opornie mi to idzie... :P

Autor:  dawid91 [ Pn wrz 01, 2008 5:54 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
chcialam wracac przez Zawrat

Przez Zawrat jest trudniej niż od kasprowego
więcej łańcuchów , kilka klamer no i jest gdzie się zabić .
Ale jak sama nie sprawdzisz to się nie dowiesz jak tam jest :wink:

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/