Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Robota wre
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=6126
Strona 1 z 1

Autor:  Markiz [ Cz wrz 18, 2008 2:57 pm ]
Tytuł:  Robota wre

O częściowo realizowanych już inwestycjach:
http://www.tatry.cz/servis/aktualne/nov ... tanapu.php

Warto przeczytać też ten tekst:
http://www.sme.sk/c/4079289/nezvratne-z ... trach.html

Autor:  peepe [ Cz wrz 18, 2008 3:03 pm ]
Tytuł: 

nic nie rozumiem :roll:
możesz streścić?

Autor:  Jakub [ Cz wrz 18, 2008 6:12 pm ]
Tytuł: 

Ja też nie wiem o co chodzi :scratch: :roll:

Autor:  Markiz [ Cz wrz 18, 2008 7:01 pm ]
Tytuł: 

toż to słowacki, prawie jak polski :P

Autor:  raffi79. [ Cz wrz 18, 2008 7:55 pm ]
Tytuł:  RE

W Tatrzańskim Parku Narodowym :roll: W Tatrzańskiej Łomnicy powstaje nowa i jest modernizowana stara trasa narciarska. Od Strebskiego Plesa do stacji Start oraz do dolnej stacji, do końca listopada będzie oddane 6 km trasy z czego prawie 5km będzie naśnieżane. Ze Startu będą wywozić narciarzy nowe wagoniki lub orczyk../nie rozumiem/
Tak w skrócie to powstaje nowa trasa szeroka i długa :lol:

Autor:  Tomix [ Cz wrz 18, 2008 8:02 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
toż to słowacki, prawie jak polski :P


To "prawie" jednak robi różnicę :)

P.S.
Dzięki Raffi

Autor:  zbych [ Pn wrz 22, 2008 10:29 am ]
Tytuł: 

Warto jeszcze przeczytać to: http://www.sme.sk/c/4084766/svet-ma-strach-o-tatry.html
Czytałem to w sobotę w wydaniu papierowym. A propos słowackiego, określenie potemkinovská dedina jest chyba zrozumiałe :wink:

Autor:  Gonzo [ N paź 19, 2008 11:28 am ]
Tytuł: 

Słowacy zabudowują swoje Tatry

Inwestycji ciąg dalszy...

Cytuj:
Masowa budowa wyciągów i hoteli powoduje degradację słowackich Tatr - alarmuje Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody. - Inwestycje zagrażają też polskiej części gór, bo Tatry to jeden ekosystem - ostrzegają ekolodzy.

Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) zaniepokoił ogłoszony na Słowacji plan zagospodarowania olbrzymich terenów zniszczonych w listopadzie 2004 r. po przejściu potężnej wichury. Wiatr w porywach osiągał 175 km/godz., łamiąc miliony drzew. Najwięcej w rejonie Smokowców i Szczyrbskiego Jeziora, zaledwie kilkanaście kilometrów od polskiej granicy. Drzewa są powalone w pasie o szerokości od 2,5 do 5 km i długości 40 km.

Zaraz po wichurze na Słowacji rozpoczęła się dyskusja, co robić z tym pasem. Przyrodnicy i ekolodzy uważali, że połamanych drzew nie powinno się ruszać, tylko czekać, aż las naturalnie się odrodzi. - W końcu wiatrołomy to zjawisko naturalne - argumentowali ekolodzy.

Słowaccy przedsiębiorcy chcieli wykorzystać sytuację do budowy nowych inwestycji narciarskich. Ta koncepcja ostatecznie zwyciężyła, a plan zaakceptowało słowackie ministerstwo środowiska.

- Razem z tamtejszymi ekologami organizowaliśmy na Słowacji protesty, ale nic to nie dało - mówi Radosław Ślusarczyk z ekologicznej organizacji Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.

Słowacy postanowili ogołocone z drzew stoki zabudować nowymi wyciągami narciarskimi, hotelami i górskimi apartamentowcami. Pierwsze inwestycje już ruszyły. Nowy wyciąg nad Szczyrbskim Jeziorem ma być otwarty tej zimy, a w ciągu trzech lat ma tam także powstać kompleks hoteli. Słowacy próbują też udoskonalać tatrzańską przyrodę. Przy jednym z budowanych hoteli nad Szczyrbskim Jeziorem wśród tatrzańskich traw nasadzono pasy trawników angielskich.

- To zupełnie inne ustalenia od tych, które rekomendowaliśmy Słowakom po przejściu wichury przed czterema laty - informuje "Gazetę" Tamas Marghescu, dyrektor generalny IUCN w Europie. - Sytuację wyjaśni nasza misja, którą wyślemy w słowackie Tatry. W przeszłości były już takie przypadki, że park narodowy, który nie chronił przyrody, zostawał pozbawiony prawa posługiwania się nazwą "park narodowy" na forum międzynarodowym - dodaje.

- Odebranie przez IUCN statusu parku narodowego w słowackich Tatrach jest realne. Przyjmuje się, że w parku narodowym przynajmniej 75 proc. obszaru musi służyć ochronie przyrody, a to kryterium może przestać być spełniane - wyjaśnia Zbigniew Krzan, wicedyrektor polskiego Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Słowacy uważają, że IUCN nie ma racji. - To prawda, że inwestujemy w nowe wyciągi i budynki. Ale tylko tam, gdzie już istnieją ośrodki turystyczne - uważa Marian Sturcel, wicedyrektor słowackich lasów państwowych Tatrzańskiego Parku Narodowego.

- Tatry to jeden ekosystem. Jeśli zostanie zniszczona przyroda w słowackiej części gór, to ucierpią na tym całe Tatry - komentuje Radosław Ślusarczyk. Wspólnie ze słowackimi ekologami postanowił zainteresować sprawą Komisję Europejską. - Jeśli Słowacy będą obstawali przy swoim, mogą im grozić wysokie kary finansowe z UE - mówi Ślusarczyk.

Po polskiej stronie Tatr sytuacja na razie wygląda inaczej. Nowe inwestycje są ograniczane do minimum. Uzgadnianie przebudowy kolejki linowej na Kasprowy Wierch, do której doszło w ubiegłym roku, trwało kilkanaście lat. A zaproponowany w 2002 r. przez podhalańskich przedsiębiorców i samorządowców plan budowy nowego ośrodka narciarskiego w rejonie Kasprowego Wierchu, został ostro skrytykowany przez polskie ministerstwo środowiska i dyrekcję Tatrzańskiego Parku Narodowego.

- Na polskie Tatry też jest ogromny napór lobby biznesowego. Na szczęście w Polsce na zabudowę nie pozwala system prawny - mówi prof. Henryk Okarma, dyrektor Instytutu Ochrony Przyrody PAN.

• IUCN to największa na świecie organizacja zajmująca się ochroną przyrody. Zrzesza 83 kraje. To ona publikuje słynną „Czerwoną księgę” z listą gatunków i roślin zagrożonych wyginięciem. Do zadań organizacji należy także klasyfikowanie obszarów chronionych.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Autor:  Lechuu [ N paź 19, 2008 1:43 pm ]
Tytuł: 

osz:| ludziom się przewraca w głowach. Naprawdę strach patrzeć.....

Autor:  litwos [ N paź 19, 2008 3:30 pm ]
Tytuł: 

:( dokładnie, a co będzie za 50 lat...

Autor:  Markiz [ N paź 19, 2008 5:33 pm ]
Tytuł: 

@Gonzo - z jakiej daty jest ten tekst z Gazety Wyborczej?

Autor:  gouter [ N paź 19, 2008 6:19 pm ]
Tytuł: 

A nasi górale mają w portkach, bo wnet do Zakopanego na narty będą przyjeżdżać tylko ssadomasochiści, lubiący sport zwany kolejką do kolejki.

Autor:  Gonzo [ N paź 19, 2008 6:35 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
z jakiej daty jest ten tekst z Gazety Wyborczej?

Aktualizacja podobno na 17 października 2008 r.,
niestety nie wiem, czy artykuł ukazał się również w wydaniu tradycyjnym.

Autor:  Markiz [ N paź 19, 2008 8:12 pm ]
Tytuł: 

gouter napisał(a):
A nasi górale mają w portkach, bo wnet do Zakopanego na narty będą przyjeżdżać tylko ssadomasochiści, lubiący sport zwany kolejką do kolejki.


Powiedzmy sobie szczerze. Polskie Tatry się nie nadają do narciarstwa zjazdowego w współczesnym tego słowa znaczeniu. Jego nie ma gdzie zlokalizować. Podobnie jest na południowych zboczach. Co prawda tam "geometria" jest lepsza ale warunki śniegowe loteryjne. Nie dziwota, że Słowacy postawili na Niżne Tatry. "Sukcesy" naszego narciarstwa alpejskiego są wprost proporcjonalne do naszej bazy. Tak było, jest i będzie. Słowacy i Czesi też w tym nie błyszczą. To praktycznie domena krajów alpejskich oraz Amerykanów i Kanadyjczyków. Innych nie ma.

Autor:  Gustaw [ Pn paź 20, 2008 11:05 am ]
Tytuł: 

Gonzo napisał(a):
Słowacy próbują też udoskonalać tatrzańską przyrodę. Przy jednym z budowanych hoteli nad Szczyrbskim Jeziorem wśród tatrzańskich traw nasadzono pasy trawników angielskich.

Ja to zawsze jestem wizjonerem a moje pomysł wyprzedzają epokę ... Już proponowałem na forum przeniesienie w Tatry rododendronów i papug nepalskich ... Widać ktoś na Słowacji przeczytał i docenił moją pomysłowość ... Jestem kontent ... :mrgreen:

Autor:  gouter [ Pn paź 20, 2008 7:27 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
w Tatry rododendronów i papug nepalskich ...

czemu nie, przecież w Sudety przenieśli muflony z Korsyki

Autor:  Gonzo [ So paź 25, 2008 3:57 pm ]
Tytuł: 

Temat, jak się okazuje, nie przeszedł bez echa:

Ekolodzy: Brońmy Tatr

Cytuj:
Polscy ekolodzy są gotowi protestować na Słowacji przeciwko planom budowy nowych wyciągów i hoteli na terenie słowackiego Tatrzańskiego Parku Narodowego. A Ministerstwo Środowiska zleci opracowanie raportu na temat oddziaływania słowackich inwestycji na polską część Tatr.

Sprawę opisaliśmy w tekście Słowacy zabudowują swoje Tatry. Przypomnijmy: władze Słowacji postanowiły zabudować tereny, przez które w 2004 r. przeszła potężna wichura. Drzewa zostały powalone w pasie o szerokości od 2,5 do 5 km i długości 40 km. Nowa trasa zjazdowa nad Szczyrbskim Jeziorem ma być otwarta już tej zimy, budowany tam też jest kompleks 10 hoteli i apartamentowców o wysokości ok. 20 m.

Kolejne nowe inwestycje w Tatrach zaplanowano już w rejonie Tatrzańskiej Łomnicy, Ździaru, Starego Smokowca i w Spalonej Dolinie.

Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) - największa na świecie organizacja zajmującą się ochroną przyrody, która wydaje m.in. słynną "Czerwoną Księgę" poświęconą gatunkom zagrożonym wyginięciem i klasyfikuje obszary chronione - zagroziła rządowi Słowacji odebraniem prawa do używania na forum międzynarodowym nazwy "park narodowy" w stosunku do Tatr, jeśli plany inwestycyjne zostaną zrealizowane.

- Braliśmy już udział w proteście na Słowacji przeciwko zabudowie Tatr, razem z Greenpeace i kolegami ze słowackiej organizacji ekologicznej Wilk. Będziemy dalej upominać się o Tatry, bo to bardzo ważna sprawa dla całego regionu tej części Europy - zapowiada Radosław Ślusarczyk z ekologicznej organizacji Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. - Tatry są jednym ekosystemem i zniszczenie ich fragmentu po słowackiej, czy po polskiej stronie zaszkodzi całym górom - argumentuje.

Pod apelem w sprawie ochrony przyrody w słowackim Tatrzańskim Parku Narodowym podpisali się już przedstawiciele ekologicznych pozarządowych organizacji z 18 krajów. Słowacka fundacja Ekopolis założyła fundusz Tatry dla zbiórki środków na finansowanie działań ochronnych. Inicjatywę tę wsparła czeska fundacja Partnerstwo.

Na Słowacji zawiązała się także koalicja Nasze Tatry, skupiająca pozarządowe organizacje i wpływowe osoby, które aktywnie występują na rzecz ochrony tatrzańskiej przyrody.

- O inwestycje w słowackich Tatrach powinni martwić się także Polacy. Bo po ich realizacji istnienie parku narodowego u naszych południowych sąsiadów stanie pod znakiem zapytania. Zmniejszy się obszar ochronny całych Tatr, a to zagrozi przyrodzie w naszej części gór - uważa prof. Zbigniew Mirek, przewodniczący Komitetu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk.

Zygmunt Krzemiński, radca do spraw parków narodowych Ministerstwa Środowiska, postanowił zwrócić się do dyrekcji polskiego Tatrzańskiego Parku Narodowego o opracowanie raportu na temat oddziaływania słowackich inwestycji na polską część Tatr.

- Słowacy powinni uzgadniać z Polską nowe inwestycje przygraniczne na terenach cennych przyrodniczo, tak by nie zagrażały one terenom chronionym w Polsce - wyjaśnia Zygmunt Krzemiński.

- Odebranie przez IUCN statusu parku narodowego słowackiej części Tatr jest realne. Przyjmuje się, że w parku narodowym przynajmniej 75 proc. obszaru musi służyć ochronie przyrody, a to kryterium być może przestanie być spełniane przez Słowaków, jeśli zrealizują wszystkie plany inwestycyjne - komentuje Zbigniew Krzan, wicedyrektor polskiego Tatrzańskiego Parku Narodowego.


Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków, 20 października 2008 r.

Osobiście wątpię jednak w skuteczność ewentualnych protestów. Sankcja w postaci pozbawienia prawa do używania oznaczenia "park narodowy" też jest chyba iluzoryczna.

Autor:  Charlie-Mariano [ So paź 25, 2008 5:42 pm ]
Tytuł: 

Protesty jak najbardziej słuszne, ale chyba będą mało skuteczne. Gdyby tam były zangażowane unijne pieniądze, to UE mogłaby nacisnąć, ale na takie inwestycje, to chyba idą pieniądze prywatne i wtedy Unia może im naskoczyć. Wydaje się, że Słowacy są zdeterminowani i chyba nie będą przejmować się pogróżkami z za głownej grani Tatr. Obawiam się czegoś gorszego, a mianowicie reakcji naszych "inestorów", którzy z pewnością będą chcieli zrobić coś podobnego u nas. I znów zaczną się plany rozbudowy tras wokół Kasprowego. Co bardziej rozgarnięci będą mówić o konieczności inwestycji narciarskich w Dolinie Chochołowskiej etc. Pamiętacie, jak na początku lat 90-tych było głośno o projekcie potężnej stacji narciarskiej w okolicach Kasprowego. Autorem tych paranoicznych pomysłów był taki "dziennikarz" narciarski, nazywał się chyba Zielonacki.

Obym nie był czarnym prorokiem

Autor:  chief [ So paź 25, 2008 6:05 pm ]
Tytuł: 

gdy przestanie istnieć TANAP, to nie będą obowiązywały w poruszaniu się szlaki znakowane

Autor:  Trauma_ [ So paź 25, 2008 8:13 pm ]
Tytuł:  Re: RE

raffi79. napisał(a):
W Tatrzańskim Parku Narodowym :roll: W Tatrzańskiej Łomnicy powstaje nowa i jest modernizowana stara trasa narciarska. Od Strebskiego Plesa do stacji Start oraz do dolnej stacji, do końca listopada będzie oddane 6 km trasy z czego prawie 5km będzie naśnieżane.


W tym roku w sierpniu chodził tam taki pan z piłą łańcuchową, wycinał bezlitośnie kosówkę (całe hektary) i zagłuszał ciszę. :?

Autor:  Markiz [ So paź 25, 2008 9:38 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
W Tatrzańskiej Łomnicy powstaje nowa i jest modernizowana stara trasa narciarska. Od Strebskiego Plesa do stacji Start oraz do dolnej stacji, do końca listopada będzie oddane 6 km trasy z czego prawie 5km będzie naśnieżane. Ze Startu będą wywozić narciarzy nowe wagoniki lub orczyk../nie rozumiem/


Gdzie Rzym, gdzie Krym?
:roll:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/