Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

mój mąż nie chce jechać na Słowację!
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=6753		 Strona 1 z 2
Autor:  hanka [ Pt sty 16, 2009 9:09 pm ]
Tytuł:  mój mąż nie chce jechać na Słowację!
Byłam kilka lat temu w słowackich Tatrach. Bardzo mile to wspominam i chciałabym pojechać tam na kilka dni. Niestety chyba nic z tego, bo mój mąż powiedział dzisiaj, że po co tam ma jechać skoro nie jeździ na nartach. Ręce mi opadły i nie wiem już jak tłumaczyć facetowi, że jest mnóstwo do zobaczenia, np: jaskinie, termalne źródła, ciekawe zabytki w końcu uczta dla oczu-góry i przepiękne widoki. Tylko 6 dni!!!! Zastanawiam się czy nie jechać sama. Może ktoś się wybiera w okolice Demanowskiej Doliny? Pozdrawiam. :(
Autor:  leppy [ Pt sty 16, 2009 9:33 pm ]
Tytuł:  Re: mój mąż nie chce jechać na Słowację!
hanka napisał(a):
Zastanawiam się czy nie jechać sama. Może ktoś się wybiera w okolice Demanowskiej Doliny?

Wrzucisz jakieś swoje zdjęcie?

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Autor:  hanka [ Pt sty 16, 2009 9:38 pm ]
Tytuł: 
Heh nie, nie o to mi chodziło. Liczyłam raczej na wsparcie typu: co za burak, powinien się zdecydować, bo warto, góry zimą są piękne itp. Ale mimo wszystko leppy dzięki za zainteresowanie. To już coś.
Autor:  Vespa [ Pt sty 16, 2009 9:46 pm ]
Tytuł: 
Co za burak. Zimą góry są najpiękniejsze. Powinien się zdecydować, i boazeria nie ma tu nic do rzeczy :twisted:
A serio: hanko, ja mam odwrotny problem. Wkręciłam w góry moją drugą połowę (której tatrzańskie doświadczenia ograniczały się do sylwestrów na Gubałówce) i uczeń przerósł mistrza: teraz jestem (nie tylko w Tatrach) wleczona w miejsca, na które niekoniecznie czuję się jeszcze gotowa. Więc wiesz. Różnie bywa :D
Autor:  hanka [ Pt sty 16, 2009 9:52 pm ]
Tytuł: 
Raczej nie, bo to było coś w rodzaju zniechęcenia mnie, gdyby było jak mówisz Ali7, poprostu by mi to powiedział. Nie wyraził entuzjazmu i dał mi do zrozumienia, że to jakiś marny pomysł.
Autor:  hanka [ Pt sty 16, 2009 9:58 pm ]
Tytuł: 
Vespa ja nie jestem kozicą górską i nie jeżdżę na nartach, ale czemu nie miałabym się nauczyć? Zresztą w 6 dni to raczej nie wypali. Chodziło mi o spacery (pewnie o to poszło, bo nie lubi chodzić) o relaks na powietrzu. Zawsze wyjeżdżam latem i chciałam jakiejś odmiany a tu nici. Zazdroszczę Ci, już bym wolała łazić całymi dniami, ale przynajmniej zobaczyłabym Tatry.
Autor:  leppy [ Pt sty 16, 2009 10:02 pm ]
Tytuł: 
Ali7 napisał(a):
Zaraz burak, mądry facet, chciał wysłać żonę w góry i mieć wolną chatę przez parę dni :mrgreen:

Dokładnie tak pomyślałem. Nasza krew..? :mrgreen:
Autor:  hanka [ Pt sty 16, 2009 10:04 pm ]
Tytuł: 
Jaka nasza krew leppy? To co robisz na tym forum? Nie jeździsz w góry?
Autor:  leppy [ Pt sty 16, 2009 10:06 pm ]
Tytuł: 
hanka napisał(a):
co robisz na tym forum? Nie jeździsz w góry?

Coś Ty! Po co?! Tu na forum szukałem info o zakresach ogniskowych Pentaxa w dziale Fotografia i tak już zostałem przypadkiem.. Ale gór nie lubię, wolę piwo :mrgreen: :mrgreen:
Autor:  Vespa [ Pt sty 16, 2009 10:09 pm ]
Tytuł: 
hanka napisał(a):
Zazdroszczę Ci, już bym wolała łazić całymi dniami, ale przynajmniej zobaczyłabym Tatry.

Nie zazdrość - Tatry to akurat widzę raz w roku :cry:
Ale wiesz, jest piątek wieczór. Mała szansa na poważną dyskusję. No chyba że to tylko ja i poza mną towarzystwo trzeźwe, wtedy zwracam honor :)
Autor:  hanka [ Pt sty 16, 2009 10:09 pm ]
Tytuł: 
No to masz problem, bo ja wyjeżdżam sama i możesz co najwyżej odwiedzić mojego męża hyhy. Udanej zabawy.
Autor:  leppy [ Pt sty 16, 2009 10:11 pm ]
Tytuł: 
Vespa napisał(a):
chyba że to tylko ja i poza mną towarzystwo trzeźwe, wtedy zwracam honor

No coś Ty! To porządne Forum! Śmierć trzeźwym w piątkowy wieczór! Śmierć siedzącym przed kompami w piątkowy wieczór!! :mrgreen:
Autor:  Vespa [ Pt sty 16, 2009 10:13 pm ]
Tytuł: 
Wiesz ale ja jutro, pojutrze i popojutrze pracuję - powinnam trzymać poziom. Ale co mam robić, jak wszyscy z domu wybyli na imprezę. A ja nie. Właśnie po to żeby zostać trzeźwa :D
Autor:  hanka [ Pt sty 16, 2009 10:13 pm ]
Tytuł: 
Vespa masz rację, już nawet mi przeszło. Jutro mam cały dzień na zachęcenie szanownego małżonka do Słowacji, może mi się uda. Jak nie to i tak coś wymyślę. Dzięki za to, że są ludzie, którzy czują, tak samo, jak ja. :D
Autor:  hanka [ Pt sty 16, 2009 10:15 pm ]
Tytuł: 
Ja też jutro pracuję. :(
Autor:  zjerzony [ Pt sty 16, 2009 10:21 pm ]
Tytuł: 
hanka napisał(a):
Nie wyraził entuzjazmu i dał mi do zrozumienia, że to jakiś marny pomysł.

Bo to marny pomysł. Z górami jest jak z nagimi kobietami. Jak się widziało jedną to tak, jakby się widziało wszystkie.
Autor:  mpik [ Pt sty 16, 2009 10:38 pm ]
Tytuł: 
zjerzony napisał(a):
Z górami jest jak z nagimi kobietami.

ale jak się je widzi ubrane, np w snieżną szatę, to można się zapatrzeć na śmierć... :wow:
Autor:  marx [ So sty 17, 2009 12:39 am ]
Tytuł: 
zjerzony napisał(a):
Jak się widziało jedną to tak, jakby się widziało wszystkie.
Widzieć to jedno, ale zdobyć to drugie. Mimo, że się widziało wszystkie to i tak nie przestaje zdobywać.
hanka napisał(a):
Ja też jutro pracuję.

Pracuj, euro drogo stoi

Swoją drogą a propos tematu, to z pobytu w górach w zimie jeśli ktoś nie ma choćby odrobiny sprzętu i zaprawy zimowej to za dużo nie skorzysta w porównaniu do lata. Wiadomo widoki ośnieżone szczyty owszem, ale co z tego jak tylko widzisz a niezawiele nachodzisz się w owych górach. Ale każdy jedzie w innym celu. Ja w Twojej sytuacji zrezygnowałbym z pobytu w zimie w Tatrach i fundusze przeznaczył na lato. Jednak podkreślam jest to moja zapewne bardzo wielce subiektywna opinia. Nie to, że niekrecilyby mnie gory zima, ale jednak zeby cos podziałać to sprzęt doświadczenie a najlepiej jakis "przewodnik" co chodził zimą
Autor:  Czapka [ So sty 17, 2009 2:23 am ]
Tytuł: 
Zimą w Tatrach jest cudownie nawet w dolinie... W porównaniu z latem - zima to bajka!!! :) Cisza, spokoj, nikogo na "szlaku" i te widoki...Miodzio!:)
Autor:  hanka [ So sty 17, 2009 1:13 pm ]
Tytuł: 
I właśnie o to mi chodzi Czapka. O spokój, ładne widoczki, gorące źródła, poprostu zmiana klimatu i tyle. Latem wolę plaże a nie łażenie po górach, więc dla mnie góry mają urok głownie zimą. :D
Autor:  zbych [ So sty 17, 2009 1:54 pm ]
Tytuł: 
hanka napisał(a):
Latem wolę plaże a nie łażenie po górach

I to jest rozsądne podejście do życia, nie męczyć się, błocić, pocić, tylko drinki z palemką :D To dopiero życie ...
Autor:  Kasiaaa [ So sty 17, 2009 2:39 pm ]
Tytuł: 
hanka, zaszantażuj go rozwodem!!! jak kocha to pojedzie i wtedy sam sie przekona jak jest pięknie i juz bedzie chcial jezdzic non stoper 8)
Autor:  Endrju [ So sty 17, 2009 2:41 pm ]
Tytuł: 
Kasiaaa napisał(a):
zaszantażuj go rozwodem

W małżeństwie szantażuje się rozwodem , w narzeczeństwie rzuca się pierścionkiem, a partnerstwie się grozi odejściem...
Co za życie :D
Autor:  Kasiaaa [ So sty 17, 2009 2:43 pm ]
Tytuł: 
lajf yz brutal 8)
Autor:  Mazio [ So sty 17, 2009 2:45 pm ]
Tytuł: 
Gorzej jak się będzie chciał rozwieść.
Autor:  Gawith [ So sty 17, 2009 2:45 pm ]
Tytuł: 
O cholera, dwuznaczny ten wątek z lekka :lol: Pokaż go Haniu mężowi to się może jednak zdecyduje... ;-)
A żeby coś ciekawego zobaczyć zimą to znowu nie trzeba mieć nie wiadomo jakiego sprzętu, wystarczą porządne buty i ciepłe ubranie, może stuptuty jeszcze + trochę lektury, chociażby takiego forum, i można wybrać się w jakieś dolinki, nie dolinki, do tego czy innego schroniska... a poza tym
Cytuj:
jest mnóstwo do zobaczenia, np: jaskinie, termalne źródła, ciekawe zabytki
Autor:  Kasiaaa [ So sty 17, 2009 2:49 pm ]
Tytuł: 
no co Wy!! jak sie będzie chciał rozwieść, to tym lepiej dla Hanki
Autor:  magda [ So sty 17, 2009 2:59 pm ]
Tytuł: 
Głupi jest ten topic. I nudny. Zróbże coś. Zasymuluj zdradę z naszym forumowym vodcą.
Autor:  Kasiaaa [ So sty 17, 2009 3:03 pm ]
Tytuł: 
magda napisał(a):
Głupi jest ten topic. I nudny. Zróbże coś. Zasymuluj zdradę z naszym forumowym vodcą.


własnie!! daj mu do zrozumienia, ze go bedziesz zdradzac przez 6 dni w słowackich Tatrach, to poleci za Tobą, aż sie bedzie kurzyło :lol:
Autor:  magda [ So sty 17, 2009 3:05 pm ]
Tytuł: 
Kasiaaa napisał(a):
ze go bedziesz zdradzac przez 6 dni w słowackich Tatrach

Na neznakovani chodniku.
Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/