Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

W Tatry z dziećmi.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=7341
Strona 1 z 3

Autor:  mkala1 [ Wt kwi 14, 2009 8:14 am ]
Tytuł:  W Tatry z dziećmi.

Chcemy po długim weekendzie majowym 7-10 maj wybrac sie z naszymi pociechami do Zakopanego. Dzieci mają: syn 5,5 roku i 2 latka córka. Już trochę bywali w górach, ale w Beskidach. Syn zdobył Czantorię (jak miał 3 lata),Klimczok, Magurę, Przysłop pod Baranią Górą i inne - oczywiscie nie wjeżdżając. Córcia tylko Klimczok (3 misiące miała :D ) i Przysłop. Bardzo lubią chodzić (tak w ogóle) wiec trasy ok. 2 godzin w 1 stronę to dla nich nie problem. Niestety ponieważ mąż pracuje też w weekendy nie możemy jeździć regularnie w góry.
Mamy z mężem kilka pomysłów na wycieczki w Tatry, ale nie jesteśmy pewni czy dzieciątka dadzą radę. Prosimy o pomoc.
Nasze pomysły:
1. Dolina Kościeliska-tak na rozruch i sprawdzenie kondycji dzieci (i naszej ;)).
2. Hala Gąsienicowa z Kuźnic przez Skupniów Upłaz.
3. Dolina Olczyska i Kopieńce.
4. Nosal z Kuźnic.
5. Schronisko na Hali Kondratowej Doliną Małej Łąki bądź Strążyską przez Przełęcz Kondradzką. Albo od Kuźnic i potem zrobić wycieczkę w kierunku Giewontu. Czy 5,5 letni chłopiec da radę wejść na Giewont?
A moze mozecie polecić coś innego?
Ile śniegu można się jeszcze spodziewać? Pewnie dużo?

Pozdrawiam: Małgorzata Kała

Autor:  Basia Z. [ Wt kwi 14, 2009 8:39 am ]
Tytuł:  Re: W Tatry z dziećmi.

mkala1 napisał(a):
Nasze pomysły:
1. Dolina Kościeliska-tak na rozruch i sprawdzenie kondycji dzieci (i naszej ;)).


Polecam też Wąwóz Kraków - bardzo się dzieciom podoba.
A jak jesteście odważni to może np. Mylna ?
5-latek będzie zachwycony, ale 2-latka jest jednak na to za mała.
Trzeba mieć dwie latarki.

mkala1 napisał(a):
2. Hala Gąsienicowa z Kuźnic przez Skupniów Upłaz.
3. Dolina Olczyska i Kopieńce.
4. Nosal z Kuźnic.


Do tego dołożyłabym jeszcze Gęsią Szyję lub przynajmniej Polanę Rusinową (np. od Wierch Porońca)
Chociaż owieczek jeszcze chyba nie będzie.

mkala1 napisał(a):
5. Schronisko na Hali Kondratowej Doliną Małej Łąki bądź Strążyską przez Przełęcz Kondradzką. Albo od Kuźnic i potem zrobić wycieczkę w kierunku Giewontu. Czy 5,5 letni chłopiec da radę wejść na Giewont?


To może być trochę za dużo jak na jeden raz.
No ale w końcu zawsze można się wycofać.
Poza tym w tej chwili w Tatrach jest jeszcze całkowita zima i mało prawdopodobne aby za miesiąc śnieg całkiem zszedł, a z dziećmi zdecydowanie, ale to zdecydowanie nie polecam chodzenia po śniegu.

Co do Giewontu:

Znając swoje dzieci i wiedząc co robiły wcześniej mogłabym ocenić ich umiejętności i potrafiłabym zdecydować czy mogę ich tam zabrać.
Cudzych dzieci, zwłaszcza tak małych nie potrafię ocenić.

Mój syn w wieku 4,5 lat (obecnie to ma już 22 lata) przeszedł po drabinkach prawie cały Słowacki Raj i był tym zachwycony .
Ale na każdej drabince był absolutnie "na sztywno" asekurowany za pomocą krótkiej 20-metrowej liny. Stanowiska zakładałam z dwóch pętli i dwóch karabinków z drabinek. Chodził w kasku.

W wieku 10 lat już całkiem sam śmigał po drabinkach.

Wydaje mi się jednak ze dziecko w wieku 5,5 roku ma jeszcze dość nie skoordynowane ruchy. Zdecydowanie nie zabrałabym dziecka w tym wieku na trasę gdzie jest ekspozycja bez asekuracji (mimo że on sam by się nie bał).

A asekurować w razie czego też trzeba umieć.

mkala1 napisał(a):
A moze mozecie polecić coś innego?
Ile śniegu można się jeszcze spodziewać? Pewnie dużo?



Niestety śniegu będzie pewnie dużo.

Co do innych pomysłów - cała Ścieżka nad Reglami (z przyległościami), Dolina Lejowa (mało turystów).

No i jakieś wodne zabawy w Aquaparku.

Pozdrowienia

Basia

Autor:  taida [ Wt kwi 14, 2009 11:21 am ]
Tytuł:  Re: W Tatry z dziećmi.

mkala1 napisał(a):
Czy 5,5 letni chłopiec da radę wejść na Giewont?


latem może dałby radę. mój synek miał niecałe 6, ale na łańcuchach musieliśmy mu pomagać, bo miał nieco za krótkie nóżki. bardzo mu się podobało :-)

Autor:  mkala1 [ Wt kwi 14, 2009 12:00 pm ]
Tytuł: 

Dziękuję za pomoc. Tak właśnie myślałam. Pewnie do Kościeliskiej dołączymy Gąsienicową w 2 dzień i którąś z polan w Wysokich Tatrach. :)
Ale to jeszcze do prezedyskutowania jest.
Pozdrawiam.

Autor:  Markiz [ Wt kwi 14, 2009 12:16 pm ]
Tytuł: 

Na podstawie doświadczeń z swoimi oraz wnukami CAŁKOWICIE zgadzam się z BasiąZ.

Autor:  Gustaw [ Wt kwi 14, 2009 2:47 pm ]
Tytuł: 

Basia Z swoją odpowiedzią praktycznie wyczerpała temat.

Dorzucę tylko :

Dolina Kościeliska to dość obszerne pojęcie. oczywiście można się przejść tylko drogą jezdną dnem doliny ale rzeczywiście warto zrobić kilka skoków w bok. Wąwóz Kraków - oczywiście. Mylna - raczej nie (z małymi dziećmi). Do tego : Mroźna (jeżeli otwarta - tego nie wiem) ale to może za duże podejście, Hala Stoły - raczej nie warto bo chociaż piękna to nie jest to kluczowa atrakcja, Smreczyński Staw - jeżeli starczy sił, zamiast do Kir można się rzucić (dla wytrwalych) czarnym szlakiem przez Przysłop Miętusi. Jeżeli jesteście przy tzw kasie to możecie część drogi doliną odbyc furką co dla dzieciarni jest atrakcją (drogą) i oszczędza małe nóżki.

Giewont - należy ocenić warunki śnieżne. Raczej nie polecam (tak jak przedmówcy). Jeżeli przy lepszych warunkach dali byście radę wtarabanić się na Przełęcz Kondracką to wejście na sam Giewont jest najczęściej logicznym wyborem (bo to już względnie blisko ale jednak są łańcuchy i pewna ekspozycja więc czasami rozsądniej jest zawrócić nawet jak się jest już tak blisko). Szlak przez tzw Grzybowiec (tzn od strony Łysanek i dolin Strążyskiej / Małej Łąki) bywa chyba zimą zamknięty ze wzgledu na lawiny więc we wczesnym sezonie warto sprawdzić czy jest już otwarty (i bezpieczny) czy nie.

https://www.youtube.com/watch?v=HdHzcOYYwO0

Autor:  tomek.l [ Wt kwi 14, 2009 2:53 pm ]
Tytuł: 

mkala1 napisał(a):
Chcemy po długim weekendzie majowym 7-10 maj wybrac sie z naszymi pociechami do Zakopanego
Przejrzyj ten wątek
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=1554

Autor:  mkala1 [ Wt kwi 14, 2009 3:21 pm ]
Tytuł: 

Przeglądałam te wątki, dlatego zadałam pytania o konkretne trasy. :)
Wiedziałam, że ktoś mi logicznie odpowie :)
Pozdrawiam.

Autor:  zjerzony [ Wt kwi 14, 2009 4:47 pm ]
Tytuł: 

Myślę, ze dla córki to zbyt ambitny program. Nic z tego nie będzie pamiętać, bardziej ją zainteresuje strumień do zabawy czy kałuża i wiadereczko. Po za tym, taki maluch szybko regeneruje siły ale i szybko się męczy. Pasowało by mieć ze sobą nosidełko, a najlepiej jakiś wózek-parasolkę np. Jak mała zacznie marudzić - a zacznie, to można ją posadzić w wózku i wozić a ona sie zdrzemnie. Dolinkami reglowymi niemal wszędzie da się pchać wózek.

Autor:  mkala1 [ Wt kwi 14, 2009 5:09 pm ]
Tytuł: 

Zapomniałąm dodać, że posiadamy i nosidło i mamy zamiar wziąść wózek. Kiedyś szłam na Halę Gąsienicową i z tego co pamiętam część drogi mozna wieźć ja wózkiem...
No i jeszcze jedno: w sumie to mamy 2 pełne dni i 2 połówki. Niedziele chcieliśmy przeznaczyc na Mszę swiętą, Gubałówkę, no i powrót do domu. Czwartek przyjazd i może dolinki. Wiec zostają nam 2 wycieczki - do wyboru z podanych: pewnie Kościeliska i ... Tu własnie mamy pole do popisu.

Autor:  kriss26 [ Wt kwi 14, 2009 5:16 pm ]
Tytuł: 

mkala1 masz na myśli Jaworzynkę?

Autor:  mkala1 [ Wt kwi 14, 2009 5:23 pm ]
Tytuł: 

Jaką Jaworzynkę?

Autor:  kriss26 [ Wt kwi 14, 2009 5:25 pm ]
Tytuł: 

mkala1 napisał(a):
Zapomniałąm dodać, że posiadamy i nosidło i mamy zamiar wziąść wózek. Kiedyś szłam na Halę Gąsienicową i z tego co pamiętam część drogi mozna wieźć ja wózkiem...

idąc na Halę idziesz albo żółym przez Jaworzynkę albo niebieskim przez Skupniów Upłaz...

Autor:  mkala1 [ Wt kwi 14, 2009 5:30 pm ]
Tytuł: 

No tak :). Ja szłam przez Skupniów Upłaz. I nie przypominam sobie, zeby szlak był szczególnie uciążliwy. Chyba samo połączenie z żółtym szlakiem, tym przez Jaworzynę było trudniejszym podejściem.

Autor:  Lechuu [ Wt kwi 14, 2009 5:47 pm ]
Tytuł:  Re: W Tatry z dziećmi.

Basia Z. napisał(a):
mkala1 napisał(a):
Nasze pomysły:
1. Dolina Kościeliska-tak na rozruch i sprawdzenie kondycji dzieci (i naszej ;)).


Polecam też Wąwóz Kraków - bardzo się dzieciom podoba.


Wąwóz Kraków jest przemagiczny!

Autor:  kriss26 [ Wt kwi 14, 2009 5:50 pm ]
Tytuł: 

:D

Autor:  Gawith [ Wt kwi 14, 2009 6:01 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
No tak Smile. Ja szłam przez Skupniów Upłaz. I nie przypominam sobie, zeby szlak był szczególnie uciążliwy. Chyba samo połączenie z żółtym szlakiem, tym przez Jaworzynę było trudniejszym podejściem.

Ciężko będzie z tym wókim, tam jest cały czas pog górę, nierówno, prozki, kamienie, stopnie się trafiają, wymyte przez spływającą wodę "koryta"... chyba już lepiej zainwestować parę zł. w wypożyczenie nosidełka ;-)

Autor:  mkala1 [ Wt kwi 14, 2009 6:03 pm ]
Tytuł: 

Mamy nosidło. Wiec nie będzie problemu :). Poza tym jak sie ktoś uprze :P.

Autor:  kriss26 [ Wt kwi 14, 2009 6:05 pm ]
Tytuł: 

mkala1 lepiej się nie "upierać" w górach ..szczególnie z dziećmi :P

Autor:  mkala1 [ Wt kwi 14, 2009 6:07 pm ]
Tytuł: 

Masz całkowitę rację. Zresztą wszystko będzie zależało od pogody, smopoczucia i jak się będą w Kościeliskiej sprawować...

Autor:  zjerzony [ Wt kwi 14, 2009 6:38 pm ]
Tytuł: 

mkala1 napisał(a):
posiadamy i nosidło i mamy zamiar wziąść wózek

Gawith Znowu robisz obciach...
Jak już koniecznie HG, to z wózkiem też nie ma problemu. Trochę na kółkach, trochę na nóziach, byle pod górkę. Ostatecznie jest asfalt Doliną Białej Wody.
A w tym roku do MoKa to asfaltobeton nawet ma być!

Autor:  jck [ Wt kwi 14, 2009 6:46 pm ]
Tytuł: 

zjerzony napisał(a):
Doliną Białej Wody

Doliną Suchej Wody... fakt, tam nawet zimą jest przejeżdżone, wszak to transportowa do Murowańca.

Autor:  mkala1 [ Pn maja 11, 2009 8:13 pm ]
Tytuł:  Po wycieczce

No i wróciliśmy cali i zdrowi.
Życie samo zweryfikowało nasze plany. A więc:
8 maj: Brzeziny - Hala Gąsienicowa - Kużnice (niebieski)
9 maj: Dolina Kościeliska
10 maj: Morskie Oko
11 maj Gubałówka.
Syn przeszedł wszystkie tracy i jeszcze nam fikał na szlaku... Córcia w wózku bądź nosidle :) Jesteśmy bardzo zadowoleni... Dziekuję za uwagi i pomoc.

Autor:  Lady Mysz [ Cz maja 14, 2009 5:51 pm ]
Tytuł: 

witam,trochę mnie nie było,mam pytanie przez te brzeziny to jest asfalt na gąsienicową cały czas?Bo nasz dzidziuś ma dopiero 5 tygodni,ale nie wiem czy w sierpniu nie wyskoczymy jakby byl w dobrej formie i lekarz pozwoli z takim malym.Wtedy byśmy poszli z wózkiem;))
Nie moge sie doczekac wyjazdu,kurcze fajnie by było znowu zawitać w Tatry;) :roll:

Autor:  Basia Z. [ Cz maja 14, 2009 6:01 pm ]
Tytuł: 

Lady Mysz napisał(a):
witam,trochę mnie nie było,mam pytanie przez te brzeziny to jest asfalt na gąsienicową cały czas?


Z Brzezin na Gąsienicową są po prostu wyjątkowe kocie łby.
Większych chyba nie widziałam.
Z wózkiem nie polecam, wytrzęsiecie dziecko.
Natomiast można przespacerować się do Chochołowskiej do Polany Huciska (asfalt) i ewentualnie dalej.

B.

Autor:  Jędruś [ Cz maja 14, 2009 7:03 pm ]
Tytuł: 

Lady Mysz napisał(a):
przez te brzeziny... byśmy poszli z wózkiem;))

Mnie się zdaje, że tamtędy z wózkiem to w ogóle bez szans

Autor:  Lady Mysz [ N maja 17, 2009 8:46 pm ]
Tytuł: 

dziekuję za odpowiedzi.Wobec tego czas zakupić nosidelko za kawałek.Wysoko i tak nie będziemy chodzić z takim maleństwem,no chyba ze pojedziemy nad morze,ale wolałabym w Taterki znowu;))

Autor:  mkala1 [ N maja 17, 2009 10:14 pm ]
Tytuł: 

Myśmy ten szlak z Brzezin szli 3,5 godz (na znakach 1,5) z nosiadłem. Musisz jeszcze wziąść poprawke na np. przewijanie, karmienie, uspakajanie - myśmy tak mieli. No i jeszcze jest powrót...

Autor:  zbych [ Cz sie 27, 2009 9:09 am ]
Tytuł: 

Może to kogoś zainteresuje, więc podam tegoroczne szlaki z moją 4,5 letnią córką:
- Nędzówka-Staników Źleb-Przyłop Miętusi-Koscieliska-Kiry-Nędzówka,
- Kiry-Wąwóz Kraków-Schronisko Ornak- Kiry
- Droga pod Reglami z Nędzówki do wlotu Strążyskiej z wejściem do Doliny za bramką-Grań Krupówek,
- Polana Huciska-Schronisko w Chochołowskiej-Grześ-Bobrowiecka Przełęcz-Schronisko-Polana Huciska,
- Toprowa Cyhrla-Kopieniec Wielki-Polana Olczyska-Nosalowa Przełęcz-Nosal (prawie, na sam szczyt się nie drapałem) - Nosalowa Przełęcz-Kuźnice,
- Kuźnice-Boczań-Skupniów Upłaz-Karczmisko i kawałek dalej, żeby zobaczyć Halę (nie chciało nam się już schodzić do Murowańca)-Dolina Jaworzynki-Kuźnice,
- Strążyska-Siklawica-Sarnia Skała-Dolina Białego-Grań Krupówek
- wjazd na Gubałówkę-Butorowy-zejście do Kir-Nędzówka.
Szlaki były generalnie tak akurat dla mojej córy, szczególnie jej się podobało jak już coś było widać lub trzeba było się trochę piąć (jak dla niej) po kamieniach. Nudziło ją natomiast za długie łażenie lasem bez widoków.

Autor:  Gustaw [ Cz sie 27, 2009 9:31 am ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
szczególnie jej się podobało jak już coś było widać lub trzeba było się trochę piąć (jak dla niej) po kamieniach. Nudziło ją natomiast za długie łażenie lasem bez widoków.

Cenna uwaga zbych.
Czyli moją 10 latkę jednak pogonię na Kościelca ... :lol:
Za 2-3 tygodnie zdam relację.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/