Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Starorobociański na majówkę - pytanie o warianty trasy
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=7366
Strona 1 z 1

Autor:  Hiker [ N kwi 19, 2009 2:13 pm ]
Tytuł:  Starorobociański na majówkę - pytanie o warianty trasy

Witam serdecznie (to mój 1 post).

Sprawa wygląda tak: wybieramy się z kumplem w Tatry, w długi weekend majowy (no w tym roku, to raczej niedługi...). Planujemy jednego dnia walnąć trasę od Kasprowego do Ciemniaka (jeśli pogoda i siły dopiszą, jak nie to zejdziemy z Kopy), a na drugi dzień myślimy o Starorobociańskim.

I tutaj właśnie mam pytanie do Was, jakim wariantem wejść na grań i jakim najlepiej zejść? - Oczywiście znam te wszystkie szlaki w okolicy, przechodziłem je, ale latem, zimą do tej pory w tamtym rejonie nie byłem (ale zimą po Tatrach chodziłem - Krzyżne, Kasprowy, Kopa, Wołowiec itd.)... I chciałbym wiedzieć jak to może wyglądać, który wariant może być najwygodniejszy i przedeptany, bo zakładam, że nawet sporo śniegu może się utrzymać. Myślę też czy mógłbym sobie podarować raki?

Rozważam następujące warianty (zaznaczyłem na poniższej mapce):
Zielony: Kościeliska - Ornak - Siwa Przełęcz
Czarny: Chochołowska - Dolina Starej Doroby - Siwa Przełęcz
Czerwony: Chochołowska - Krowi Żleb - Trzydniowiański - Kończysta
Niebieski: Chochołowska - Jarząbcza - Trzydniowiański - Kończysta

Odcinek żółty partia graniowa ze Starorobociańskim.

Z tego co tutaj przedstawiłem, który wariant polecacie do wejścia, a który do zejścia (uwzględniając stopień przedeptania, widoki, zmęczenie) ?

(kliknijcie na mapce, aby zobaczyć powiększoną)

Obrazek

Dzięki za pomoc!

Autor:  Hania ratmed [ N kwi 19, 2009 2:35 pm ]
Tytuł: 

Hiker napisał(a):
Czerwony: Chochołowska - Krowi Żleb - Trzydniowiański - Kończysta


Ten bym sobie odpuściła.Latem mało tam ducha nie wyzionęłam,wolę sobie nawet nie wyobrażać,co tam jest teraz.Szlak biegnie wielkim starym lasem,włazi się po niewygodnie wysokich stopniach,a w poprzek przełażą wielkie korzenie,które pewnie teraz będą mokre,więc również i śliskie.

Autor:  wopiga [ N kwi 19, 2009 2:50 pm ]
Tytuł: 

Jeżeli już to polecam niebieski na wejście.W dolnej części śnieg może być aktualnie przepadający co wymaga większego wysiłku.

Autor:  Lechuu [ N kwi 19, 2009 3:25 pm ]
Tytuł: 

najłatwiej będzie granią Ornaku, bo zapewne śnieg będzie stopniały. Już teraz na niektórych graniach śniegu prawie nie ma

Autor:  Hiker [ N kwi 19, 2009 4:19 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
Hiker napisał(a):
Czerwony: Chochołowska - Krowi Żleb - Trzydniowiański - Kończysta


Ten bym sobie odpuściła.Latem mało tam ducha nie wyzionęłam,wolę sobie nawet nie wyobrażać,co tam jest teraz.Szlak biegnie wielkim starym lasem,włazi się po niewygodnie wysokich stopniach,a w poprzek przełażą wielkie korzenie,które pewnie teraz będą mokre,więc również i śliskie.


Pamiętam to miejsce z lata - no paskudne, tyle że w warunkach pełni zimowych wariant chyba znacznie bezpieczniejszy niż przez Jarząbczą, ale jak faktycznie wytopi trochę śniegu to chyba Jarząbczą lepiej. A Ornakiem to pewnie zejście :-).

Autor:  Basia Z. [ N kwi 19, 2009 7:30 pm ]
Tytuł: 

Hiker napisał(a):
Pamiętam to miejsce z lata - no paskudne, tyle że w warunkach pełni zimowych wariant chyba znacznie bezpieczniejszy niż przez Jarząbczą, ale jak faktycznie wytopi trochę śniegu to chyba Jarząbczą lepiej. A Ornakiem to pewnie zejście :-).


Obecnie w okolicach Chochołowskiej śnieg zaczyna się na wysokości ok. 1200-1300 m, w lesie jest go mniej, na ścieżkach więcej, bo był przyklepany ;-).
Śnieg mokry i przepadający.
Sądzę że w ciągu dwóch tygodni jeżeli nadal będzie tak ciepło jak obecnie (dziś ok. 20 stopni) to będzie go znacznie mniej.

Pozdrowienia

Basia

Autor:  Mateusz_Łukasik [ N kwi 19, 2009 9:02 pm ]
Tytuł: 

widze Hiker ze wybieramy sie w to samo miejsce - Starorobocianski :) ale ja tam bede 1 maja jak Bozia da ;) robie wariant ktory zaznaczyles na niebiesko, tylko wlasnie nie wiem jak bedzie z tym sniegiem, mam nadzieje ze za 2 tygodnie bedzie o wiele mniej ;) jakby ktos mial swieze informacje o warunkach sniegowych albo np zdjecia z grani trzydniowianski - konczysty - starorobocianski to prosze o zamieszczenie :)

Autor:  mpik [ N kwi 19, 2009 9:04 pm ]
Tytuł: 

Ja bym wchodził i schodził Granią Ornaku. No chyba że z punktu widzenia zagrożenia lawinowego byłoby by bezpiecznie. To wówczas schodziłbym przez Kończysty i Trzydniowiański.
Twoja zielona linia chyba najczęsciej uczęszczana (więc duże prawdopodobieństwo przetarcia szlaku) i w przypadku konieczności powrotu, już z początku Masywu widoki są piękne. Więc mniejszy niedosyt z niezdobycia celu zostaje...

Autor:  Nokia [ Pn kwi 20, 2009 12:31 am ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
Hiker napisał(a):
Czerwony: Chochołowska - Krowi Żleb - Trzydniowiański - Kończysta


Ten bym sobie odpuściła.Latem mało tam ducha nie wyzionęłam,wolę sobie nawet nie wyobrażać,co tam jest teraz.Szlak biegnie wielkim starym lasem,włazi się po niewygodnie wysokich stopniach,a w poprzek przełażą wielkie korzenie,które pewnie teraz będą mokre,więc również i śliskie.


Aż tak niemiłe wspomnienia?Zupełnie nie wiem czemu :wink:
Ten szlak jest masakryczny.Te stopnie są chyba dla jakiś olbrzymów.Kolega schodząc dwukrotnie poleciał ryjem na kosówki-oczywiście przez te korzenie :twisted:

Autor:  gouter [ Pn kwi 20, 2009 7:29 am ]
Tytuł: 

Nokia napisał(a):
Ten szlak jest masakryczny.

To był mój pierwszy w ogóle szlak w Tatrach, kumpel, który pognał do przodu zgubił się w kosówce i potem przedzierał się, kolana dostały za swoje, powiedziałem sobie, że już nigdy nie pójdę na ten szlak. Na razie słowa dotrzymuję. :?

Autor:  Hania ratmed [ Pn kwi 20, 2009 5:09 pm ]
Tytuł: 

Nokia napisał(a):
Aż tak niemiłe wspomnienia?Zupełnie nie wiem czemu


Oj widzę,że jednak dobrze wiesz czemu 8)

Autor:  górolka [ Śr kwi 22, 2009 8:37 pm ]
Tytuł: 

gouter napisał(a):
Na razie słowa dotrzymuję

ja też, nigdy więcej :?

Autor:  zbych [ Cz kwi 23, 2009 8:09 am ]
Tytuł: 

A ja nie wiem, schodziłem nim parę lat temu i jakoś mi się tak traumatycznie w pamięci nie ostał. Ale skoro tak twierdzicie, to widać jest makabryczny :wink:

Autor:  peepe [ Cz kwi 23, 2009 8:58 am ]
Tytuł: 

wejście przez Ornak, zejście też przez Ornak lub jeśli ocenicie, że są dobre warunki przez Kończystą najbezpieczniej Krowi Żleb, z Jarząbczą może być różnie, sam wiesz zresztą że sporo tam odkrytego terenu na stokach

Autor:  3d [ Pt kwi 24, 2009 3:16 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
gouter napisał(a):
już nigdy nie pójdę na ten szlak

Raz schodziłem Krowim Żlebem i nie jestem w stanie opisywać tego szlaku bez użycia słów powszechnie uznanych za obelżywe.

Schodziłem tamtędy w zeszłym roku zimą (marzec) i zejście było na tyle komfortowe, że można było dosłownie biec na sam dół (co niektórzy robili) ;) W każdym bądź razie schodziło się bardzo szybko i bez problemów. Podejście z kolei jest mozolne i męczące, bo jest stromo, ale bez większych problemów, przynajmniej się szybko wysokości nabiera. :)

Autor:  Vespa [ Pt kwi 24, 2009 3:56 pm ]
Tytuł: 

Raz tamtędy wchodziłam, a raz schodziłam, i w dalszym ciągu nie wiem co gorsze :scratch:

Autor:  WiolkaS [ So kwi 25, 2009 4:39 pm ]
Tytuł: 

Ja też Krowim nigdy więcej,raz wchodzilam i schodzić też mi się zdarzyło

Autor:  Nokia [ So kwi 25, 2009 4:51 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Raz tamtędy wchodziłam, a raz schodziłam, i w dalszym ciągu nie wiem co gorsze :scratch:

Wejdz i zejdz raz jeszcze to si.ę przekonasz :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/