Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Nie ma to jak dobre samopoczucie http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=7480 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Markiz [ Pt maja 08, 2009 5:24 pm ] |
Tytuł: | Nie ma to jak dobre samopoczucie |
Cytuj: Gazeta Krakowska napisał/a:
Połączą ich wspólne Tatry źródło: Gazeta Krakowska - 2009/05/08 Majówka tatrzańska była pierwszym krokiem w stronę tworzenia silnego obszaru tatrzańskiego. Górale polscy i słowaccy jednoczą się. Górale tatrzańscy – zarówno polscy, jak i słowaccy – wyłamują się i chcą utworzyć w Europie własny region tatrzański ze stolicą w Zakopanem i lotniskiem w Popradzie. Idea państwa tatrzańskiego propagowana była już w okresie okupacji. Przez szereg lat koncepcja zjednoczenia górali tatrzańskich – co prawda nie w państwo, ale w jeden silny region – błąkała się po umysłach tutejszych władz. Jednak dopiero dzięki Unii Europejskiej i zniknięciu granic pomiędzy Słowacją a naszym krajem idea ta stała się realna. Ale dotychczas – jak mówi Jan Bosnovic, dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowacji w Warszawie – tylko rozmawialiśmy o tym, głównie politycy tam na górze. – Teraz jednak powiedzieliśmy sobie: dość już gadania! Bierzemy się za konkretną robotę! Pierwszy milowy krok w stronę utworzenia takiego silnego regionu, który mógłby konkurować z Alpami, został już zrobiony – podkreśla Bosnovic. Podczas Majówki Tatrzańskiej w długi weekend Słowacy zostali zaproszeni do Zakopanego, gdzie nie tylko się promowali, ale przede wszystkim omawiali z naszymi góralami strategię. – Zaczniemy od dróg i połączeń – tłumaczy Słowak. – Bo połączenie z Europą dzięki lotnisku w Popradzie już mamy. Ale trzeba tych turystów, którzy przylecą w Tatry, rozwieźć po regionie, na przykład busami do Zakopanego. Nie wyobrażam sobie, że mogliby jeździć złymi drogami i to przez kilka godzin. Musimy mieć w tym wspólnym regionie porządne drogi, kolejki łączące obydwie strony Tatr, ścieżki rowerowe. Na całą tę infrastrukturę będzie można zdobyć olbrzymie środki z Unii w ramach kolejnej perspektywy finansowej, która zacznie się po 2012 roku i będzie wspierała rozwój obszarów funkcjonalnych. – Musimy już zacząć się przygotowywać do tego okresu – podkreśla Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański. – Wielkie metropolie w kraju walczą o te obszary, aby zdobyć na nie pieniądze. A my mamy taki obszar, wspólny ze Słowakami – Tatry, z niepisaną stolicą w Zakopanem, na którą Słowacy się zgadzają. Od dawna już współpracujemy, w czym tkwi przyszłość i powodzenie projektu. Pierwszym takim wspólnym dużym przedsięwzięciem mogłaby być olimpiada w Tatrach, promująca cały region. – Nie musimy ze sobą konkurować. Jedyną naszą konkurencją są Alpy – zaznacza Bosnovic. – Jedni turyści przecież wybiorą Zakopane ze względu na jego atrakcje. Inni poszukają ciszy na Słowacji. Na majowy weekend w Zakopanem było mnóstwo Słowaków, bo chcieli zażyć tego waszego tłumu. Polacy mają dość z kolei tego tłumu i przyjeżdżają do nas. Obie strony twierdzą, że takie zaniechanie konkurowania z sobą się opłaci po 2012 r. Podobno w Alpach już popłoch, ludzie za grosze sprzedają pensjonaty, restauracje są zamykane i przerabiane na garkuchnie wydające darmowe posiłki dla bankrutów i bezrobotnych. Konkurs Czterech Skoczni ma być też przeniesiony - dwie są w Zakopanem, dwie w Szczyrbskim Plesie. |
Autor: | Gustaw [ Pt maja 08, 2009 5:40 pm ] |
Tytuł: | |
Markiz napisał(a): Podobno w Alpach już popłoch, ludzie za grosze sprzedają pensjonaty, restauracje są zamykane i przerabiane na garkuchnie wydające darmowe posiłki dla bankrutów i bezrobotnych. Konkurs Czterech Skoczni ma być też przeniesiony - dwie są w Zakopanem, dwie w Szczyrbskim Plesie.
Rzeczywiście boki zrywać ... ![]() ![]() ![]() Natomiast cieszy to, że według tego artykułu ktoś tam zaczyna nareszcie myśleć w kontekście regionu ... To akurat mnie cieszy ... a co z tego myślenia wyjdzie to już inna sprawa ... megalomania źle wróży ... konkurencja z Alpami ... ktoś to po pijaku pisał ... ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Markiz [ Pt maja 08, 2009 9:02 pm ] |
Tytuł: | |
Przemyślałem to i owo. Po pierwsze ten tekst to chyba pisali po pijaku, masz Gustaw rację. Ale nie to jest istotne - jak to słusznie zauważyłeś, jest w tym pomyśle jedna cenna idea - myśl o spojrzeniu na ten region kompleksowo - to będzie chyba pierwszy raz od miłościwie nam kiedyś panującego cesarza Franciszka Józefa bo potem to już było tak, jak gdyby południowa część była na Kaukazie a północna w Pirenejach. W górach było jednak jako tako, konwencja działała, żadnych sztucznych przeszkód w przejściu nie robiono, słowem ci co nadzorowali ruch turystyczny mieli coś pod kapeluszem. Ale to się skończyło i od 45 roku do DZIŚ króluje głupota - po obu stronach. Konkurencję z Alpami oraz Olimpiadę to oczywiście można sobie z głowy wybić - jeśli potrzebne są młotki to mogę się dołożyć do zakupu - to coś jak z tym kawałem o lwie i zajączku, któremu się ... i przez moment myślał, że jest lwem. Natomiast gdyby ten region scalić to to i owo dałoby się uporządkować jak chociażby sprawy komunikacyjne i sieć drogową. Na Słowacji jest jako tako - jest lotnisko, autostrada powoli podchodzi pod Poprad, jest elektriczka, osady podtatrzańskie nie przypominają wiosek białostockich (czyli chałupa na chałupie) a w dodatku Bozia zesłała kalamitę i trochę terenu pod drobne uzupełnienia można bez NAJMNIESZEJ SZKODY wygospodarować - tylko kompletnie ... Zieloni mogą być innego zdania. Tragedia zaczyna się natomiast jeżeli chodzi o połączenia komunikacyjne z polską stroną bo to co teraz jest to jest szczególny wykwit myśli technicznej na poziomie pierwszej połowy XVIII wieku. Oczywiście o żadnych autostradach nawet nie może być mowy - tylko szybka i ekologiczna kolej elektryczna NAOKOŁO całych Tatr - w tym miejscu chciałbym przypomnieć, że pierwsze projekty powstawały już za nieboszczyka Cesarza a potem politycy spieprzyli bo przecież Pepiki zawsze były uznawane w naszym dumnym kraju za osłów i z samej definicji nie mogli mieć racji. Aktywa słowackie wymieniłem - jest ich sporo - pora na polskie. Z arfykułu wynika, że knajpy zakopiańskie (z którychwiększość może jedynie przestraszyć potencjalnego gościa co tu ma przybyć zamiast w Alpy) oraz osobliwe miasteczko, ponoć turystyczne, do którego trudno jest dojechać, potem niesposób zaparkować, nie mówiąc już o poruszaniu się po mieście a którego baza noclegowa jest specyficzna - albo enklawy dla bogaczy albo jedna gwiazdka, która, jak wiadomo nie zadowala tego Włocha czy Francuza lub Niemca a niedługo i Ruskiego. No i jeszcze zapomniałem - Krupówki z ich atrakcjami - narazie tylko dwa żebrzącze pieski - trzeba zwiększyć wysiłki - jak będzie góralicek z pieskiem stał co 5 metrów to cała Europa się zwali aby to podziwiać bo to byłaby atrakcja turystyczna klasy najwyższej. Aby to jakoś uporządkować trzeba by zburzyć połowę miasta - i tutaj: Zygmunt Skibicki napisał na innym forum(a): A cały ten pomysł szlag trafi na pierwszym kawałku wywłaszczanego pod jakieś powszechne przedsięwzięcie gruntu. I to byłoby na tyle. Panie i panowie - szykować dutki - przydarzą się na Olimpiadzie! |
Autor: | Gustaw [ Pt maja 08, 2009 9:16 pm ] |
Tytuł: | |
Markiz napisał(a): Zygmunt Skibicki napisał na innym forum(a):
A cały ten pomysł szlag trafi na pierwszym kawałku wywłaszczanego pod jakieś powszechne przedsięwzięcie gruntu. Markiz, patrząc trzeźwo na tzw realia to rzeczywiście cały ten artykuł jest g**no wart ... i chyba jest to oczywiste bo poza mną i Tobą, starymi offtopowcami, nikt inny komentować tego nie ma zamiaru ... Niech temu projektowi, skądinąd sensownemu, ziemia lekką będzie ... Amen. ![]() |
Autor: | Markiz [ Pt maja 08, 2009 9:27 pm ] |
Tytuł: | |
Gustaw napisał(a): skądinąd sensownemu,
No to Cię oszołomstwo teraz dopadnie. Mnie zresztą też - za szarganie świętości narodowych i wychwalanie zaborcy. ![]() Poczekajmy do poniedziałku, teraz jest weekend, nie ma czasu, a przy wytężonej pracy dla dobra IV Rzeczypospolitej się znajdzie. ![]() ![]() |
Autor: | Jędruś [ Pn maja 11, 2009 9:33 am ] |
Tytuł: | |
Markiz napisał(a): wychwalanie zaborcy.
![]() Przecie zacne i ludzkie panisko było. Dziadek Ludwik za życia go dobrze wspominał. W kawalerii służył, chyba w Bośni, albo gdzieś nieopodal ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |