Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wejście na RYSY
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=7616
Strona 1 z 17

Autor:  Wlochu91 [ N maja 31, 2009 9:05 am ]
Tytuł:  Wejście na RYSY

Witam.
Mam trochę doświadczenia w chodzeniu po górach a szczególnie po polskich Tatrach, ale nigdy jeszcze nie zdobyłem Rysów, więc w tym roku mam plan zdobyć ten szczyt. Dlatego mam kilka pytań:

1. Jak trudne jest wejście na Rysy?
2. Ile czasu średnio zajmuje?
3. W jaki sprzęt muszę się zaopatrzyć?
4. Jak bardzo "zaludniony" jest szlak na Rysy od strony Polskiej?
5. W jakich godzinach najlepiej zdobywać ten szczyt?

Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję:)

Autor:  golanmac [ N maja 31, 2009 9:09 am ]
Tytuł: 

Unikając zbytniego rozpisywania się, a co za tym idzie zaciemniania wypowiedzi, odpowiem krótko i na wszystkie pięć pytań na raz - to zależy :)

Autor:  macciej [ N maja 31, 2009 9:38 am ]
Tytuł: 

1. to zależy ale latem to raczej łatwe, tyle że męczące
2. od schroniska w moku ze 3-4 h
3. w buty??
4. zajebiście
5. 5-6 rano

Autor:  Vespa [ N maja 31, 2009 9:43 am ]
Tytuł: 

macciej napisał(a):
4. zajebiście

Mega zajebiście, nieprzerwana rzeka luda

Kiedy się wybierasz?

Autor:  Jacek [ N maja 31, 2009 9:52 am ]
Tytuł: 

I. Jest ku temu odpowiedni watek http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4020

1. Zależy co masz na myśli "trudne"

4.

Obrazek

5. Wczesno porannych.

Autor:  Markiz [ N maja 31, 2009 10:04 am ]
Tytuł:  Rysy od słowackiej strony

Od słowackiej strony jest:
- łatwiej (a już na pewno mniej przepaściście)
- luźniej, choć bez zachwytów, w pogodny dzień walą kupą
- widokowo zdecydowanie ciekawiej (moim zdaniem)
- jeżeli będziesz nocować w schronisku przy Popradzkim Stawie to zajdziesz mniejwięcej w tym samym czasie co z schroniska w Morskim Oku
- bez noclegu też łatwiej dostać jest się do Popradzkiego Stawu (elektriczka podwozi bardzo blisko schroniska) i unikasz wątpliwej przyjemności busikowania na Palenicę i potem pochodu w procesji.

W sumie - dolecam słowacką stronę. Byłeś tam już? Jeśli nie, to trzeba kiedyś zacząć, zobaczysz zupełnie inne Tatry.

Autor:  Wlochu91 [ N maja 31, 2009 10:16 am ]
Tytuł: 

Latem, a dokładniej 1.07-9.07

Autor:  Vespa [ N maja 31, 2009 10:26 am ]
Tytuł: 

To tak jak ci macciej napisał, ja bym wzięła jeszcze rękawiczki ale ja delikutaśna jestem :wink:
Trudności coś jak na Świnicy, tylko o wiele dłuższe podejście. Widoki czeszą :D

Autor:  Markiz [ N maja 31, 2009 10:32 am ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Widoki czeszą


Jeśli myślisz o tych ze szczytu to tak. Z drogi (od polskiej strony) byłbym ostrożny w zachwytach. Ale to może mój indywidualny pogląd.

Autor:  Vespa [ N maja 31, 2009 11:16 am ]
Tytuł: 

Oczywiście że o tych po wyjściu na grań. Ze szlakiem na Rysy jest trochę jak z Krzyżnem od Pańszczycy - nudno, ale u celu tym bardziej zatyka. W kwestii widoku na Moko jednak rządzi Chłopek.

Autor:  batmik [ N maja 31, 2009 12:27 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Rysy

Wlochu91 napisał(a):
3. W jaki sprzęt muszę się zaopatrzyć?

Mogą przydać się stuptuty, rękawiczki i okulary z UV mile widziane.

Autor:  gouter [ N maja 31, 2009 12:44 pm ]
Tytuł: 

1. Jak trudne jest wejście na Rysy? - średnie w porywach do dużych - w sakli turystycznej
2. Ile czasu średnio zajmuje? - z Palenicy ma Moko 1h 40 min, na szczyt 2h 30 min - ale to moje czasy, każdy człek ma inny
3. W jaki sprzęt muszę się zaopatrzyć? to co turystya bierze zawsze
4. Jak bardzo "zaludniony" jest szlak na Rysy od strony Polskiej? w sezonie jak na procesji w Boże Ciało
5. W jakich godzinach najlepiej zdobywać ten szczyt? im wcześniej tym lelpiej

Autor:  max [ N maja 31, 2009 11:13 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Rysy

Wlochu91 napisał(a):
3. W jaki sprzęt muszę się zaopatrzyć?


Habit :wink:

http://www.youtube.com/watch?v=B49OKZDt ... re=related

Autor:  krzyss [ N maja 31, 2009 11:26 pm ]
Tytuł: 

W godzinach rannych idzie się w cieniu, idzie się razem z innymi - czyli jak w korku ulicznym. Widok na region Mięguszowieckich wspaniały.
Po południu - tj. start od Czarnego Stawu około 13-14.00 - idzie się w pięknym popołudniowym słońcu - oczywiście powyżej Buli, czyli na grzędzie, mało jest osób idących w tym samym kierunku, luźniej na szczycie, Mięguszowieckie pod słońce - słabiej widać. Tylko trzeba jeszcze potem na czas zejść... Przynajmniej z łańcuchów (poniżej buli można z latarką). I nocować w górach. Bo zejście w nocy w lesie - możliwość spotkania zwierząt...

Autor:  grubyilysy [ Pn cze 01, 2009 12:30 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Rysy

batmik napisał(a):
Wlochu91 napisał(a):
3. W jaki sprzęt muszę się zaopatrzyć?

Mogą przydać się stuptuty, rękawiczki i okulary z UV mile widziane.

Okulary to raczej przesada. Co do stuptutów - sprawdziłbym warunki tuz przed wyjazdem, ale IMO nie będą potrzebne, to jednak lipiec będzie, śniegu do tego czasu będzie najwyżej tyle co by buty nieco zamoczyć, wyżej na słońcu się momentalnie osuszą. Rękawiczki - jak najbardziej. Jak to w góry :-) .
@gouter 2:30, niezły czas. Raczej mało kto jest w stanie taki uzyskać. Od pewnego przewodnika tatrzańskiego dowiedziałem się że gdzieś w latach siedemdziesiątych czy osiemdziesiatych rugbyści ze zgrupowania kadry w COS Zakopane zrobili to w 1h z groszami (chyba 7 minut), ale byli na najzwyklejszym w świecie treningu i biegli, wynajęty przewodnik razem z nimi, stąd ten czas był znany przewodnikom jako rekordowy.
Na pewno da się to zrobić w czasie poniżej 1h, ale to jest w stanie zrobić już tylko wytrenowany wyczynowiec który się nastawi na pobicie takiego rekordu.
Ja to robię w 4h i tak było onegdaj napisane na tabliczce przy Moku.

Autor:  batmik [ Pn cze 01, 2009 6:15 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Rysy

grubyilysy napisał(a):
Od pewnego przewodnika tatrzańskiego dowiedziałem się że gdzieś w latach siedemdziesiątych czy osiemdziesiatych rugbyści ze zgrupowania kadry w COS Zakopane zrobili to w 1h z groszami (chyba 7 minut)...

Podobny czas (57 min) ma koleś z Zakopanego (chyba 21 lat jeśli dobrze pamiętam) wchodząc czy raczej wbiegając na Kasprowy Wierch przez Myśl. Turnie. Jak wspomniałeś - taki czas osiągają wyczynowcy. Wbiega tam 3 razy dziennie w ramach treningu. Nie wiem tylko czy robi to pieszo czy na nartach tourowych - w chwilowym szoku zapomniałem spytać TOPRowca, który o tym opowiadał.

Autor:  raffi79. [ Pn cze 01, 2009 6:46 am ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Co do stuptutów - sprawdziłbym warunki tuz przed wyjazdem, ale IMO nie będą potrzebne, to jednak lipiec będzie, śniegu do tego czasu będzie najwyżej tyle co by buty nieco zamoczyć


Przy tym stanie śniegu jaki jest obecnie to śnieg będzie na 100% leżał na początku lipca już powyżej Czarnego Stawu do samej grzędy czyli około 1h będzie chodzenia w samym twardym śniegu rano a później bardzo miękki o ile słońce będzie.
Sprawdź wcześniej warunki :)

Autor:  marx [ Pn cze 01, 2009 7:56 am ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
na początku lipca już powyżej Czarnego Stawu


a w sierpniu też?:> (początek sierpnia mi chodzi)

Autor:  gouter [ Pn cze 01, 2009 10:18 am ]
Tytuł: 

marx napisał(a):
a w sierpniu też?:> (początek sierpnia mi chodzi)

Takie pytanie końcem lipca, raczej nie powinno być

Autor:  dawid_w [ Pn cze 01, 2009 10:43 am ]
Tytuł: 

na Rysach bywa tłoczno...

Obrazek

Autor:  raffi79. [ Pn cze 01, 2009 3:45 pm ]
Tytuł: 

marx napisał(a):
a w sierpniu też?:> (początek sierpnia mi chodzi)


Obrazek

Tak wyglądało to rok temu w połowie lipca a śniegu było max 175cm na Kasprowym, w obecnym roku było 335cm jeszcze 1,5 miesiąca temu w rysie leżało ponad 3,5 metra śniegu teraz nie wiem ile ubyło bo nie byłem ostatnio.
Ile stopnieje zależy czy czerwiec będzie ciepły no i wiaterek halny :lol:

Autor:  marx [ Pn cze 01, 2009 3:53 pm ]
Tytuł: 

Czyli generalnie powiedzmy, że jaka pora roku by nie była będzie śnieg. Na to wychodzi

Autor:  max [ Pn cze 01, 2009 4:04 pm ]
Tytuł: 

marx napisał(a):
Czyli generalnie powiedzmy, że jaka pora roku by nie była będzie śnieg. Na to wychodzi


Aż tak to nie. Jak już ktoś napisał, wszystko zależy od pogody, tzn. ile spadnie śniegu zimą i jak szybko on będzie topniał.
Byłem na Rysach kilka razy (od polskiej i słowackiej strony) w okresie od lipca do wrzesnia i w tym czasie nigdy NA SZLAKU nie było ani grama śniegu.

Autor:  dawid_w [ Pn cze 01, 2009 5:26 pm ]
Tytuł: 

marx napisał(a):
jaka pora roku by nie była będzie śnieg


niekoniecznie, byłem 29-07-2008 i wyglądało to tak

Obrazek

Autor:  piomic [ Pn cze 01, 2009 5:43 pm ]
Tytuł: 

Co Wy tyle ludzi tam spotykacie?
Trzeba wyjść wcześnie to się ich będzie mijało w zejściu. Latem spoko można ładować o 2-3 z Moka, zacznie się rozwidniać powyżej Czarnego stawu.

Autor:  dawid_w [ Pn cze 01, 2009 5:50 pm ]
Tytuł: 

tego dnia szliśmy z Palenicy niezbyt wczesną porą niestety

Autor:  batmik [ Pn cze 01, 2009 8:14 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Co Wy tyle ludzi tam spotykacie?
Trzeba wyjść wcześnie to się ich będzie mijało w zejściu. Latem spoko można ładować o 2-3 z Moka, zacznie się rozwidniać powyżej Czarnego stawu.

Ja to bym się tak bał. O 4 czy 5 to jeszcze OK. Ty wiesz ile różnego typu dewiantów chodzi po świecie? :)

Autor:  piomic [ Pn cze 01, 2009 8:38 pm ]
Tytuł: 

Taa...
Dewiantów. Trzech spotkałem wtedy. Michaś, Pioto i niezrzeszony.

Autor:  Hania ratmed [ Pn cze 01, 2009 10:16 pm ]
Tytuł: 

I pewnie już w drodze do Zakopca Cię śledzili :)

Autor:  Michaś [ Wt cze 02, 2009 7:49 pm ]
Tytuł: 

Cały czas mu siedzę na ogonie :twisted:

PS ja Ci dam Dewianta, pogadamy jak będziesz wisiał na linie

Strona 1 z 17 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/