Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Plan wycieczek dla średniozaawansowanego
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=7738
Strona 1 z 1

Autor:  Coltrane [ Pt cze 19, 2009 8:04 pm ]
Tytuł:  Plan wycieczek dla średniozaawansowanego

witam Was :) prosiłbym o ułożenie planu wycieczek na 6 dni. W Zakopanem będę od 26 czerwca do 5 lipca. Dwa lata temu bez problemu wszedłem na Kościelec i Giewont. W zeszłym roku na Bystej Ławce też dobrze mi poszło :) z góry dzięki ;)

Autor:  świnia na świnicy [ Pt cze 19, 2009 8:09 pm ]
Tytuł: 

Coltrane napisał(a):
prosiłbym o ułożenie planu wycieczek na 6 dni

ile płacisz? :mrgreen:

Autor:  Mazio [ Pt cze 19, 2009 8:13 pm ]
Tytuł: 

Za darmo mogę jedynie powołać się na już istniejący plan dziesięciodniowy

1. Obiad w restauracji "Watra" - wieczor z piwem typu lager
2. Kolacja w "Zbojeckiej" - testowanie oscypkow i lokalnych wodek
3. Popołudnie w "Małej Szwajcarskiej" - kontemplacja Jaeggermeister'a.
4. Wieczor w restauracji "Gazdowo Kuźnia" - słuchanie goralskich kapel po pijaku
5. Restauracja Regionalna "Siuchajsko" - dzień herbaty z prądem.
6. Kolej na "Stek chałupa" - czyli piwa ciemne
7. odpoczynek, wizyty w aptekach
8. "Staro Izba" - wieczorek poetycki przy oscypku z żurawiną, kwaśnicy i kawie po Irlandzku
9. z racji przepicia funduszy ten dzień proponuję w "Gastronomii"
10. wesoły powrot do domu

Autor:  Coltrane [ Pt cze 19, 2009 8:20 pm ]
Tytuł: 

świnia na świnicy napisał(a):
Coltrane napisał(a):
prosiłbym o ułożenie planu wycieczek na 6 dni

ile płacisz? :mrgreen:

Dozgonną wdzięcznością wynagradzam :D

Autor:  świnia na świnicy [ Pt cze 19, 2009 8:23 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Dozgonną wdzięcznością wynagradzam

obawiam się o Twoją wydolność wdzięcznościową, bo TUTAJ tutaj w pocie czoła wypłodzono kilka tysięcy postów ze wskazówkami ;)

Autor:  karlos [ So cze 20, 2009 4:08 pm ]
Tytuł: 

no ale lepiej miec gotowca niz poszukac :shock:

Autor:  marek_2112 [ So cze 20, 2009 6:19 pm ]
Tytuł: 

Coltrane napisał(a):
wdzięcznością

a wysil się :twisted:

Autor:  Coltrane [ So cze 20, 2009 8:41 pm ]
Tytuł: 

karlos napisał(a):
no ale lepiej miec gotowca niz poszukac :shock:

Cwaniaczku po co piszesz nic nie wnoszące posty i sie tak spinasz żeby tylko Ci licznik podskoczył...

pozdro dla normalnych

Autor:  Charlie-Mariano [ So cze 20, 2009 10:08 pm ]
Tytuł: 

Coltrane napisał(a):
Cwaniaczku po co piszesz nic nie wnoszące posty i sie tak spinasz żeby tylko Ci licznik podskoczył...

Ostro zaczynasz... no, no, zobaczymy jak to się rozwinie.

Coltrane, oni mają rację - WYSIL SIĘ ODROBINKĘ. Jest internet, sa mapy sa przewodniki etc, to naprawdę nie jest trudne

Autor:  karlos [ N cze 21, 2009 8:57 am ]
Tytuł: 

Coltrane napisał(a):
karlos napisał(a):
no ale lepiej miec gotowca niz poszukac :shock:

Cwaniaczku po co piszesz nic nie wnoszące posty i sie tak spinasz żeby tylko Ci licznik podskoczył...

pozdro dla normalnych


wogole sie nie napinam zupelny lajcik ... postow nie nabijam niepotrzebnie (co widac po ich ilosci i tego od kiedy tu jestem) w zasadzie czytam i czasami sie wtrace ...

nie podoba mi sie tylko podejscie takich jak ty "cwaniaczkow" ktorzy wchodza i od razu zadaja od innych podania wszystkiego na tacy i to "tylko" na 6 dni ... a wysil sie troche czlowieku, uzyj wyszukiwarki albo gogle i wyskoczy ci np. taka strona http://www.tatry.info.pl/wysokie/gasienicowa/orla_perc1.php wtedy jak bedziesz mial pytania to pytaj doswiadczonych ... chlopaki tutaj naprawde schodzili po gorach niejedna pare butow i chetnie pomagaja, ale nie toleruja takich "nierobow" ... a z tekstami jak powyzej dlugo tu nie zabawisz ...

Autor:  tomek.l [ N cze 21, 2009 9:25 am ]
Tytuł: 

Coltrane napisał(a):
prosiłbym o ułożenie planu wycieczek na 6 dni.

Wybierz sobie coś
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/propo.htm

Autor:  marek_2112 [ N cze 21, 2009 3:11 pm ]
Tytuł: 

Coltrane napisał(a):
Cwaniaczku

a psik bufonie :twisted:

Autor:  Krabul [ N cze 21, 2009 9:11 pm ]
Tytuł: 

myślałem, że zbieranie materiałów na temat tras i ich dobór (najlepiej ze 2 opcje na każdy dzień w zal. od sił pogody itp.) oraz inne jeżdżenie palcem po mapie to jedna z przyjemniejszych części wyprawy. postawienie sprawy "proszę o ułożenie planu tras" kiedy nikt nie wie gdzie Ty chcesz iść jest chyba trochę bez sensu

Autor:  Vespa [ N cze 21, 2009 9:43 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
myślałem, że zbieranie materiałów na temat tras i ich dobór (najlepiej ze 2 opcje na każdy dzień w zal. od sił pogody itp.) oraz inne jeżdżenie palcem po mapie to jedna z przyjemniejszych części wyprawy

Pełna zgoda, druga najprzyjemniejsza część to kontemplacja zdjęć / wspomnień powyprawowych, w komfortowych warunkach, połączona z konsumpcją płynów 8)

Autor:  Basia Z. [ N cze 21, 2009 11:22 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Krabul napisał(a):
myślałem, że zbieranie materiałów na temat tras i ich dobór (najlepiej ze 2 opcje na każdy dzień w zal. od sił pogody itp.) oraz inne jeżdżenie palcem po mapie to jedna z przyjemniejszych części wyprawy

Pełna zgoda, druga najprzyjemniejsza część to kontemplacja zdjęć / wspomnień powyprawowych, w komfortowych warunkach, połączona z konsumpcją płynów 8)


A środek ?
Środek to się nie liczy ?

Co nie zmienia faktu, ze tez uwielbiam projektować wyjazdy - ale dla siebie :-)

Pozdrowienia

Basia

P.S. Raz na dużą prośbę znajomych zorganizowałam cudzoziemcom przyjazd do Polski - tzn. zaprojektowałam im do wyboru 4 wędrowne 9-dniowe trasy w Beskidach (noclegi w schroniskach lub pensjonatach, codziennie gdzie indziej), następnie po wybraniu przez nich jednej z tras zarezerwowałam im noclegi. Zapłacili mi za tą organizację wyjazdu (w tym telefony do schronisk, wpłatę zaliczek) 200 zł + zwrot zaliczek, a ja sama ich nawet nie widziałam.
Wycieczką byli podobno zachwyceni.

Jakby co służę numerem konta.

Autor:  Vespa [ Pn cze 22, 2009 6:45 am ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
A środek ?
Środek to się nie liczy ?

Istnienie środka warunkuje istnienie pozostałych punktow. Ale lubię ten moment, kiedy wciąż mam w głowie świeże wspomnienia - a już nie jest mi zimno, nie bolą mnie nogi, ani nie mam stracha że zlecę :wink:

Autor:  Charlie-Mariano [ Pn cze 22, 2009 8:57 am ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
A środek ?
Środek to się nie liczy ?

I w tym momencie przychodzi na myśl cytat z filmu "CK Dezerterzy", jak to Mitzi pyta Kanię, czy ją kocha, a on na to: "oczywiście Mitzi, kocham cię i przed i po, a najbardziej w trakcie"

Autor:  Krabul [ Pn cze 22, 2009 9:02 am ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Vespa napisał:
Krabul napisał:
myślałem, że zbieranie materiałów na temat tras i ich dobór (najlepiej ze 2 opcje na każdy dzień w zal. od sił pogody itp.) oraz inne jeżdżenie palcem po mapie to jedna z przyjemniejszych części wyprawy

Pełna zgoda, druga najprzyjemniejsza część to kontemplacja zdjęć / wspomnień powyprawowych, w komfortowych warunkach, połączona z konsumpcją płynów Cool


A środek ?
Środek to się nie liczy ?


Środek liczy się najbardziej. Tyle, że zawsze tak szybko mija. Jeżeli ktoś jest w Tatrach w roku 2x5 dni, to oczywiście trzeba się czymś zająć w pozostałe 355 Ja bym najchętniej pokazywał zdjęcia z Tatr każdemu z rodziny i przyjaciół osobno, żeby móc więcej o nich gadać

Autor:  taida [ Pn cze 22, 2009 3:18 pm ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Za darmo mogę jedynie powołać się na już istniejący plan dziesięciodniowy

1. Obiad w restauracji "Watra" - wieczor z piwem typu lager
2. Kolacja w "Zbojeckiej" - testowanie oscypkow i lokalnych wodek
3. Popołudnie w "Małej Szwajcarskiej" - kontemplacja Jaeggermeister'a.
4. Wieczor w restauracji "Gazdowo Kuźnia" - słuchanie goralskich kapel po pijaku
5. Restauracja Regionalna "Siuchajsko" - dzień herbaty z prądem.
6. Kolej na "Stek chałupa" - czyli piwa ciemne
7. odpoczynek, wizyty w aptekach
8. "Staro Izba" - wieczorek poetycki przy oscypku z żurawiną, kwaśnicy i kawie po Irlandzku
9. z racji przepicia funduszy ten dzień proponuję w "Gastronomii"
10. wesoły powrot do domu


miał być dla średniozaawansowanego, nie zawodowca ;-)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/