Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

TOPR na kredyt.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=7854
Strona 1 z 3

Autor:  K.C. [ Śr lip 08, 2009 8:28 pm ]
Tytuł:  TOPR na kredyt.

Cytuj:
TOPR ma kłopoty finansowe. Już wiadomo, że do końca roku ratownikom zabraknie około 300 tysięcy złotych. Jeśli brakujących pieniędzy nie uda się pozyskać od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji lub od sponsorów, pogotowie górskie rozważa możliwość wzięcia kredytu na sfinansowanie swojej działalności.
Czesław Ślimak wiceprezes TOPR tłumaczy, że dotacja z MSWiA jest na ubiegłorocznym poziomie, ale koszty działania ratowników gwałtownie wzrosły.

Wszystko za sprawą opłat, jakie TOPR musi ponieść w związku z użytkowaniem helikoptera. Operator maszyny podniósł koszty jej obsługiwania. Pojawiły się też nieoczekiwane wydatki związane z remontem. Za renowację maszyny będzie trzeba zapłacić około 300 tys. złotych.
Ratownicy TOPR liczą, że uda się choć część brakujących pieniędzy pozyskać. - Jeśli nie trzeba będzie wziąć kredyt gotówkowy - powiedział Czesław Ślimak. Na razie TOPR rozmawia ze sponsorami. Ratownicy wdrożyli też ostry plan oszczędnościowy. Wydłużyli okresy używalności ekwipunku ratowniczego i wstrzymali się z zakupem nowego sprzętu. Kilku członków TOPR odeszło na emeryturę, a w ich miejsce nie planuje się zatrudniania nowych ratowników. - Próbujemy mniejszym składem wykonać swoje zadania - zaznaczył Ślimak.

Budżet TOPR to około 5 mln złotych rocznie z czego półtora miliona minimum pochłania obsługa śmigłowca. Około 60% budżetu ratowników finansuje MSWiA, reszta to pieniądze od sponsorów, część wpływu z biletów wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz to, co ratownicy zarobią sami, np. dyżurując przy trasach narciarskich.

wp.pl

Autor:  lucyna [ Śr lip 08, 2009 9:20 pm ]
Tytuł: 

Nie rozumiem dlaczego TOPR musi mieć własne śmigło. Nie może używać lotniczego pogotowia ratowniczego tak jak GOPR?

Autor:  tomek.l [ Śr lip 08, 2009 9:38 pm ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
Nie rozumiem dlaczego TOPR musi mieć własne śmigło.
A byłaś kiedyś w Tatrach?
Jak pojedziesz to zrozumiesz. No, może zrozumiesz.

Autor:  lucyna [ Śr lip 08, 2009 9:44 pm ]
Tytuł: 

Byłam. Nadal nie rozumiem. Płacimy składki zdrowotne, zarówno Ci, którzy chodzą po Tatrach jak i Ci co łażą po Bieszczadach. Za owe składki mamy otrzymać bezpłatną pomoc medyczną. Nie rozumiem skąd są te róznice. U nas pogotowie lotnicze, a w Tatrach śmigło TOPR.

Autor:  leppy [ Śr lip 08, 2009 9:47 pm ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
Nie rozumiem skąd są te róznice. U nas pogotowie lotnicze, a w Tatrach śmigło TOPR.

Bo Bieszczady to nie Tatry. :twisted:

Autor:  lucyna [ Śr lip 08, 2009 9:50 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
lucyna napisał(a):
Nie rozumiem skąd są te róznice. U nas pogotowie lotnicze, a w Tatrach śmigło TOPR.

Bo Bieszczady to nie Tatry. :twisted:

:) Fajna argumentacja :lol:

Autor:  tomek.l [ Śr lip 08, 2009 9:52 pm ]
Tytuł: 

Byłaś i nie widziałaś różnicy miedzy Bieszczadami a Tatrami?
Dla ułatwienia dodam, że w Tatrach są takie wysokie, skalne turnie. W ogóle to pasmo o charakterze wysokogórskim. Tam się na tych turniach czasem wspinają taternicy. A zwykli turyści też chodzą wysoko. Czasem też po tych skalistych szczytach? Już łapiesz różnicę czy wyłożyć w prostych, żołnierskich słowach? :D

W Tatarach do podejmowania akcji ratowniczych z powietrza potrzebny jest odpowiedni sprzęt i odpowiednio wyszkoleni ludzie.

Autor:  lucyna [ Śr lip 08, 2009 9:55 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):

W Tatarach do podejmowania akcji ratowniczych z powietrza potrzebny jest odpowiedni sprzęt i odpowiednio wyszkoleni ludzie.


To już jakiś argument.

Autor:  tomek.l [ Śr lip 08, 2009 9:55 pm ]
Tytuł: 

Obejrzyj film to zrozumiesz
http://www.zakopane.tv/video/204/Tatra- ... -Team-TOPR
A jak nie zrozumiesz to znaczy, że trza doktora :D

Autor:  lucyna [ Śr lip 08, 2009 10:00 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Obejrzyj film to zrozumiesz
http://www.zakopane.tv/video/204/Tatra- ... -Team-TOPR
A jak nie zrozumiesz to znaczy, że trza doktora :D

Mam iplusa więc oglądanie filmików odpada. Dalej jednak nie rozumiem dlaczego państwo polskie nie finasuje śmigła. Czy w budżecie TOPR są wydzielone konkretne pieniądze pochodzące z ministerstwa na utrzymanie śmigła?

Autor:  golanmac [ Śr lip 08, 2009 10:11 pm ]
Tytuł: 

lucyna ma rację, ja również nie rozumiem dlaczego TOPR musi mieć własny śmigłowiec, o wiele wygodniej było by gdyby to był śmigłowiec LPR, przeznaczony do zadań ratowniczych w Tatrach. Takie podejście do tematu, rozwiązało by wiele problemów takich jak finansowanie, zastępcza maszyna na czas przeglądów czy też loty poza teren TPN-u.

Autor:  Markiz [ Śr lip 08, 2009 10:11 pm ]
Tytuł: 

Lucyna - to jest wielce skomplikowane. Piszesz, że wszyscy płacimy składki i powinniśmy być obsłużeni jak w przypadku takiego "miastowego" pogotowia ratunkowego. Teoretycznie masz rację. Zwróć jednak uwagę, że gros finansowania TOPR to dotacja MSWiA czyli Ministerstwa Policji i Biurokracji. Dlaczego akurat jego a nie NFZ to nie zrozumiem nigdy (może ktoś mi wytłumaczy). Dalej - TOPR nie jest służbą państwową lecz Stowarzyszeniem. Praktyczną tego konsekwencją jest to, że 40% kasy musi zorganizować samo (GOPR chyba tak samo). Dlaczego akurat 40% - bo tak. Ale jak jutro minister Rostowski ciachnie po kasie MSWiA to TOPR (i pewnie GOPR) może się nagle dowiedzieć, że już nie 60% a np. 32.5% i d.upa zimna a pan premier powie, że w warunkach kryzysu wszyscy muszą oszczędzać itd itd.

Dlaczego własny helikopter?
- po pierwsze - bo być może, że to tańsze - trzeba by znać koszt godziny pracy helikoptera w TOPR i koszt godziny, którą by TOPR-owi fakturowało Lotnictwo sanitarne. Ale to nie najważniejsze.
- ktoś napisał - bo Tatry to nie Bieszczady. Miał rację. Umiejętności pilotażu wystarczające na nizinie Mazowieckiej a także w Bieszczadach mogą okazać się grubo za małe w Tatrach - toż tam czasami helikopter działa prawie "przylepiony" do ściany. Nie wiem ilu jest pilotów helikopterów w Polsce co to potrafią tak jak piloci TOPR
- bo ilość wypadków jest większa niż w Bieszczadach i innych pasmach górskich i często są to takie, w których liczą się sekundy czasu dotarcia ratowników.

I to jest zrozumiałe doskonale dla wszystkich co trochę więcej i częściej bywali w Tatrach i zdarzało im się widzieć jak to wygląda.

Autor:  golanmac [ Śr lip 08, 2009 10:17 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
bo być może, że to tańsze

Śmigłowiec LPR latał by w ramach konstytucyjnego prawa do bezpłatnego ratownictwa, a więc nie mógł by obciążać z tego tytułu TOPR-u

Markiz napisał(a):
Nie wiem ilu jest pilotów helikopterów w Polsce co to potrafią tak jak piloci TOPR

Myślę że wbrew pozorom sporo (sam kilku niezłych znam), po za tym co za różnica czy ten sam pilot lata w TOPR czy LPR ?

Autor:  tomek.l [ Śr lip 08, 2009 10:24 pm ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
Dalej jednak nie rozumiem dlaczego państwo polskie nie finasuje śmigła

Państwo dofinansowuje TOPR. Ale jak to zawsze bywa w niewystarczającej ilości. Do tego dochodzi procent z biletów do TPN, sponsorzy i społeczne darowizny - akcja Śmigło dla Tatr. Może są jeszcze jakiś inne źródła finansowania, ale trudno te informacje znaleźć.
Skoro koszty wzrosły, a dofinansowanie jest na tym samym poziomie to kasy zabraknie.
W tej chwili nasi posłowie pracują nad ustawą, która ma to finansowanie uporządkować. Ale co z tego wyjdzie nie wiadomo.
Jest problem. Śmigłowiec jest potrzebny, a kasy nie ma.

Autor:  Markiz [ Śr lip 08, 2009 10:27 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Śmigłowiec LPR latał by w ramach konstytucyjnego prawa do bezpłatnego ratownictwa, a więc nie mógł by obciążać z tego tytułu TOPR-u


Maciek - to jest wszystko na wariackich papierach. W normalnych krajach to jest służba państwowa tak jak np. policja (we Francji nazywa się to żandarmeria górska, trochę się głupio słyszy ale działa) a u nas nie wiedzieć dlaczego to jest stowarzyszenie o charakterze ochotniczym. Chyba tylko dlatego, że kiedyś kilku panów z Towarzystwa Tatrzańskiego na spółę z Mariuszem Zaruskim tak wymyślili. Trzeba zacząć od likwidacji "O" i skrócenia na TPR. Powiedz to jednak mądrym ludziom z Zakopanego to na jednym wydechu Ci odpowiedzą, że masz rację ale to jest niemożliwe bo... wymowne spojrzenie.Zaraz się pewnie odezwą obrońcy etosu, że to niby TOPR wspomagają autentyczni ochotnicy (czyli nie na etacie). No i fajnie, czy by dalej wspomagać nie mogli? W czasie wielkiej powodzi tysiące ochotników pomagało sypać wały z wórków i robić inne roboty i nikt im za to nie płacił

Autor:  golanmac [ Śr lip 08, 2009 10:36 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
to jest wszystko na wariackich papierach

No jest, niewątpliwie ...

Autor:  piomic [ Śr lip 08, 2009 10:48 pm ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
Nie może używać lotniczego pogotowia ratowniczego

Kiedyś latałem w LPR (Ratunkowym, nie ratowniczym) i widzę jeden wyraźny powód - nie ma atestów na spuszczanie. Można latać i siadać na prowizorycznych lądowiskach ale nie można spuszczać załogi w zawisie. Po wypadku z tą pielęgniarką, która podeszła do ogonka i ją zdekapitowało nawet nie można otworzyć drzwi zanim wirnik się nie zatrzyma (kiedyś pod szpitalem śmigło tylko siadało bez gaszenia silnika, teraz trwa to 3-4 razy dłużej).

Autor:  golanmac [ Śr lip 08, 2009 11:10 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
i widzę jeden wyraźny powód

Tak naprawdę, to problem jest jeden - opieszałość ustawodawcy, a czy będzie latał TOPR, LPR czy też wynajęty Kowalski, to już kwestia drugorzędna.

Autor:  lucyna [ Cz lip 09, 2009 4:26 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Markiz napisał(a):
bo być może, że to tańsze

Śmigłowiec LPR latał by w ramach konstytucyjnego prawa do bezpłatnego ratownictwa, a więc nie mógł by obciążać z tego tytułu TOPR-u

Dzięki Golan, fajnie to specyzowałeś, o to właśnie mi chodziło.

Autor:  lucyna [ Cz lip 09, 2009 4:27 am ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
lucyna napisał(a):
Nie może używać lotniczego pogotowia ratowniczego

Kiedyś latałem w LPR (Ratunkowym, nie ratowniczym) i widzę jeden wyraźny powód - nie ma atestów na spuszczanie. Można latać i siadać na prowizorycznych lądowiskach ale nie można spuszczać załogi w zawisie. Po wypadku z tą pielęgniarką, która podeszła do ogonka i ją zdekapitowało nawet nie można otworzyć drzwi zanim wirnik się nie zatrzyma (kiedyś pod szpitalem śmigło tylko siadało bez gaszenia silnika, teraz trwa to 3-4 razy dłużej).

Dzięki za wyjaśnienia :)

Autor:  chief [ Pt lip 10, 2009 12:10 pm ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
Nie rozumiem dlaczego TOPR musi mieć własne śmigło. Nie może używać lotniczego pogotowia ratowniczego tak jak GOPR?

a wiesz, jakie ma szanse przeżycia zasypany turysta/taternik przez lawinę ?....czasem może sie liczyć naprawdę....ale każda minuta

Autor:  golanmac [ Pt lip 10, 2009 3:03 pm ]
Tytuł: 

chief napisał(a):
a wiesz, jakie ma szanse przeżycia zasypany turysta/taternik przez lawinę

A jaki to ma związek z dyskusją ? Co za różnica, kto będzie właścicielem śmigłowca ? Chyba coś źle zrozumiałeś.

Ali7 napisał(a):
że śmigłowce LPR ze wzgledów sanitarnych nie mogą przewozić psów lawinowych

Nie mogą także, o czym pisał piomnic desantować ludzi, ale to raczej ze względu na dość historyczny sprzęt który tego nie umożliwia, zresztą, wszystko to wewnętrzne przepisy, które można dość szybko zmienić, dużo szybciej niż napisać i wcielić w życie ustawę o ratownictwie.

Autor:  szach_mat [ Pt lip 10, 2009 3:27 pm ]
Tytuł: 

Jak dla mnie powinno być ubezpieczenie tak jak jest na Słowacji. w przypadku braku TOPR powinien wystawić rachunek. Także w przypadkach ewidentnej głupoty TOPR też powinien wystawiać rachunki

Autor:  golanmac [ Pt lip 10, 2009 3:36 pm ]
Tytuł: 

szach_mat napisał(a):
Jak dla mnie powinno być ubezpieczenie tak jak jest na Słowacji

Pomysł zacny z populistycznego punktu widzenia, niestety z praktycznego punktu widzenia nic nie rozwiązuje. Na Słowacji, środku pozyskiwane dzięki odpłatności akcji ratowniczych w poprzednim roku wynosiły zaledwie 9% ogólnej sumy przeznaczonej na działalność HZS.

Autor:  chief [ Pt lip 10, 2009 4:24 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
chief napisał:
a wiesz, jakie ma szanse przeżycia zasypany turysta/taternik przez lawinę

A jaki to ma związek z dyskusją ? Co za różnica, kto będzie właścicielem śmigłowca ? Chyba coś źle zrozumiałeś.

a gdzie jest baza śmigła TOPR-u, a gdzie LPR-u ?

Autor:  golanmac [ Pt lip 10, 2009 4:35 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
a gdzie jest baza śmigła TOPR-u, a gdzie LPR-u ?

A nie może być śmigłowiec LPR-u przeznaczony do współpracy z TOPR-em i bazujący na TOPR-owskim lądowisku ? Nawet jeśli w chwili obecnej takiej możliwości nie ma, to wystarczy zmiana w regulaminie\przepisach LPR i już możliwość mamy ... a na ustawę rozwiązującą kwestię finansowania śmigłowca TOPR przyjdzie nam poczekać zapewne jeszcze kilka lat.

Autor:  chief [ Pt lip 10, 2009 4:49 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
A nie może być śmigłowiec LPR-u przeznaczony do współpracy z TOPR-em i bazujący na TOPR-owskim lądowisku ?

a gdy będzie "konflikt interesów"....gdzie śmigło LPR-u zostanie wezwane do czegoś tam, a tutaj nagle....lawina ?

Autor:  golanmac [ Pt lip 10, 2009 5:09 pm ]
Tytuł: 

chief napisał(a):
a gdy będzie "konflikt interesów"

A gdy będą dwie lawiny ? też będzie konflikt, no nie ?
To są kwestie organizacyjne, które można w prosty sposób "dograć", a korzyści (koniec problemów z finansowaniem, zastępcza maszyna na czas przeglądów, możliwość swobodnych lotów poza teren TPN) są niewspółmiernie wysokie do wątpliwości przeciwników tego rozwiązania.

Autor:  chief [ Pt lip 10, 2009 5:52 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
A gdy będą dwie lawiny ? też będzie konflikt, no nie ?

to zawsze jakąś szanse mają Ci z jednej....przy LPR, nikt :(
W śmigle TOPR-u, najistotniejsze sa dwie sprawy: gotowość do akcji i szybkość działania

Autor:  Artur1683 [ Pt lip 10, 2009 5:55 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Zaraz się pewnie odezwą obrońcy etosu, że to niby TOPR wspomagają autentyczni ochotnicy (czyli nie na etacie). No i fajnie, czy by dalej wspomagać nie mogli?


Ech...jak to pięknie brzmi. Wspomagają. Ale na TOPR ratownictwo górskie się nie kończy. Są jeszcze grupy regionalne GOPR. Nie wiem, jak w Tatrach wygląda struktura zawodowi/ochotnicy (czyt. ile jest etatów) ale na przykład na "moim podwórku" w Grupie Karkonoskiej ratowników zawodowych jest bodaj ośmiu (głownie kadra instruktorska). W Wałbrzysko-Kłodzkiej dwunastu. Ochotnicy nie "wspomagają" a tworzą te grupy i zapewniają ich funkcjonowanie. W innych grupach regionalnych jest zapewne podobnie. Dlatego sprawa nie jest tak prosta. Tatry są wyjątkowe itd itp, ale ustawa powinna objąć cały kraj. A w skali całego kraju mówimy o ponad tysiącu ratowników, których i tak jest za mało.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/