Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N mar 09, 2025 9:37 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr mar 10, 2010 4:27 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Witam. Chciałbym się Was, szacowni forumowicze i forumowiczki, poradzić w kwestii wypadu w w/w rejon. W związku z tym mam parę pytań. Zaznaczam, że nie jestem zmotoryzowany.

Czy oprócz ATC Raczkowa Dolina jest może w Mikułaszu jakiś kamping? Ewentualnie czy moglibyście polecić jakiś tani (byleby woda ciepła była) nocleg w owym mieście?

Zastanawiałem się nad nocowaniem w ATC Raczkowa Dol., jednakowoż perspektywa codziennego popierniczania po kilka godzin Drogą nad Łąkami (magistralą) do wylotu żądanej doliny jest niezbyt ciekawa. Poza tym...

... komunikacja publiczna podobno jest w tej części Podtatrza nienajlepsza. Czy z Mikułasza odjeżdżają jakieś busy do wylotów dolin? W autobusach SAD jakotako mogę się sam zorientować, więc nie pytam. Generalnie, chcąc się udać rano do Zuberca albo wieczorem w odwrotnym kierunku, trzebaby chyba liczyć jedynie na stopa.

Czy orientujecie się może, jak się przedstawia cena biletu na bezpośrednej trasie PKP z Katowic do Żyliny (bodajże przez Bielsko, Zwardoń i Czadcę)? I czy obowiązują zniżki studenckie jak w komunikacji krajowej?

Ew. jeśli Waszym zdaniem nocowanie w jakiejś innej miejscowości, chcąc mieć możliwość zwiedzenia i Tatr Liptowskich i Orawskich za jednym przysiadem, byłoby lepszym rozwiązaniem dla niezmotoryzowanego turysty, chętnie poczytam Wasze sugestie.

Z góry pięknie dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 10, 2010 9:00 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Ponieważ jestem na szkoleniu poza domem odpowiem tylko pokrótce że busów na trasach z Lipt. Mikulasza nie ma wcale.

W ogóle z dojazdami jest tam kiepsko, SAD w góry rano ok. 6 a powrót najpóźniej ok. 16.

Najbardziej kompletny rozkład jazdy jest na www.cp.sk

Na resztę mogę odpisać jak wrócę ze szkolenia, czyli najwcześniej w piątek.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 10, 2010 9:46 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Chętnie poczekam. :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 10, 2010 10:07 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
SAD LM: http://www.sadliorbus.sk/pr%C3%ADmestsk%C3%A1_doprava_Liptovsk%C3%BD_Mikul%C3%A1%C5%A1/

z jednego miejsca dla niezmotoryzowanego będzie ciężko. SADy jeżdżą nieczęsto, stop też bywa problematyczny, to nie są drogi o dużym natężeniu ruchu. Przemyśl opcję schronisk Zwierówki i Żarskiej. Za nocleg zapłacisz więcej, ale zaoszczędzisz czasu i ojro na bilety SADu.

Z tego co rozmawiałem z kolegą oraz było na forum taniej wychodziło kiedyś przy przesiadce, ze względu na wysokie ceny połączeń międzynarodowych, nie mówiąc o tym że można znacznie szybciej pośpiesznymi, niż bezpośrednim osobowym.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 11, 2010 3:44 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Dzięki za linka, ale jak pisałem w tym mogę się sam zorientować dzięki internetowi właśnie. Z resztą już gorzej, dlatego zasięgam rady tutaj, a nóż widelec ktoś zna sprawę z autopsji. Tak czy siak dzięki za dobre chęci. Co do schronisk to szczerze mówiąc nigdy nie brałem tej opcji pod uwagę. Generalnie nie należę do "schroniskowych" turystów, nie miałem przyjemności(?) jeszcze nocować w żadnym ze schronisk, natomiast słyszałem, że właśnie bardzo drogo w porównaniu z noclegiem "na dole" (podłóg już podobno nie sprzedają), czasem tłoczno i nie zawsze jest ciepła woda, poza tym niektórzy mają lepkie ręce, czasem też ponoć są inne niefajne przygody, np. z obsługą. Poza tym taszczyć cały majdan to też wątpliwa przyjemność, a będę (mam nadzieję) z kumplami - zupełnymi świeżakami, nie mają też kijków. Poza tym musiałbym, zdaje się, dramatycznie zmienić plan wycieczki. Ale jeśli nic lepszego nie wykombinuję, to chyba tylko to mi pozostanie. Jeśli masz jeszcze jakieś sugestie, śmiało pisz. Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 8:29 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Bombadil napisał(a):
Witam. Chciałbym się Was, szacowni forumowicze i forumowiczki, poradzić w kwestii wypadu w w/w rejon. W związku z tym mam parę pytań. Zaznaczam, że nie jestem zmotoryzowany.

Czy oprócz ATC Raczkowa Dolina jest może w Mikułaszu jakiś kamping? Ewentualnie czy moglibyście polecić jakiś tani (byleby woda ciepła była) nocleg w owym mieście?


W Liptowskim Mikulaszu noclegów jest od groma i ciut ciut ale niestety nie znam tanich.
Po wybudowaniu "Tatralandii" ceny poszły tam bardzo w górę.

Myślę że lepiej przenocować nie w Mikulaszu ale w Pribylinie.

Po prostu trzeba szukać:

http://www.pribylina.sk/ubytovanie-v-sukromi

http://www.pribylina.sk/ubytovanie-v-chate

A to kemping i położone na jego terenie chatki:

http://www.pribylina.sk/atc-rackova-dolina

Nie jednak sądzę aby dało się znaleźć coś za mniej niż 8 euro.

Nocowałam również kiedyś konkretnie w tej kwaterze obok Mikulasza i było bardzo sympatycznie:

http://www.shalom.sk/index.php

Bombadil napisał(a):
Zastanawiałem się nad nocowaniem w ATC Raczkowa Dol., jednakowoż perspektywa codziennego popierniczania po kilka godzin Drogą nad Łąkami (magistralą) do wylotu żądanej doliny jest niezbyt ciekawa. Poza tym...


Chyba przemieszczania się wzdłuż Drogi nad Łąkami nie da się uniknąć.
Tak tam są zbudowane drogi dojazdowe.

Bombadil napisał(a):
... komunikacja publiczna podobno jest w tej części Podtatrza nienajlepsza. Czy z Mikułasza odjeżdżają jakieś busy do wylotów dolin? W autobusach SAD jakotako mogę się sam zorientować, więc nie pytam.


Już napisałam - busów tam w ogóle nie ma.
Można liczyć na autobusy SAD.

Bombadil napisał(a):
Generalnie, chcąc się udać rano do Zuberca albo wieczorem w odwrotnym kierunku, trzebaby chyba liczyć jedynie na stopa.


Obyś się nie przeliczył.
Ze stopem jest tam bardzo ciężko.

Nie lepiej po prostu nocować przez połowę pobytu w Zubercu lub Habovce ?

Bombadil napisał(a):
Czy orientujecie się może, jak się przedstawia cena biletu na bezpośrednej trasie PKP z Katowic do Żyliny (bodajże przez Bielsko, Zwardoń i Czadcę)? I czy obowiązują zniżki studenckie jak w komunikacji krajowej?


Pisałam już o tym kilka razy również i na tym forum (w temacie o dojazdach w Tatry). Bezpośredniego biletu stanowczo nie opłaca się kupować. Podałam dokładnie jak należy kupować bilety.

Zniżek studenckich na słowackich kolejach nie ma.
Jest za to rozbudowany system zniżek grupowych jeżeli jedzie kilka osób.

Bombadil napisał(a):
Ew. jeśli Waszym zdaniem nocowanie w jakiejś innej miejscowości, chcąc mieć możliwość zwiedzenia i Tatr Liptowskich i Orawskich za jednym przysiadem, byłoby lepszym rozwiązaniem dla niezmotoryzowanego turysty, chętnie poczytam Wasze sugestie.


Moim zdaniem jest to bardzo trudne, właściwie niemożliwe do zrobienia.
Lepiej nastawić się na dwa miejsca noclegu.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 10:11 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
Basia dała ci wszystkie ważne informacje i zaufaj Jej - wie co pisze i pisze co wie :D . Pomysł z dwoma miejscami noclegu daje sporo możliwości.
A co do schronisk - bez przesady. Różne rzeczy czasem się zdarzają. Obecnie mało sypiam w schronach, ale kiedyś często. Nikt mi nigdy nic nie ukradł w schronie, a zostawiałem plecak na sali ogólnej np. w D5SP, jeżeli już to coś po alko sam zgubiłem. Zimna woda, gleba, czasem tłok, jakieś utarczki z obsługą, to jest element folkloru, który się fajnie wspomina. Na dole zresztą też nie zawsze jest różowo. Nocując w schronie nie trzeba brać też dużo rzeczy. Ze słowackich schronisk mam jak najlepsze wspomnienia, spałem w Tatrach co prawda tylko przy Zielonym i w Zbójnickiej przed pożarem. O Żarskiej i Zwierówce też raczej słyszę pozytywy, było co nieco na forum, chyba w wątku o schronach.
Tu masz cennik słowackich schronów: http://www.tatry.cz/ubytovani/chatysk/chaty-sk.pdf
Sam myślę nad zrobieniem paru kawałków słowackich zachodnich korzystając ze schronów, żeby nie tracić czasu na dojazdy i móc sobie spokojnie walnąć browara.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 11:20 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
No tak, wczoraj sam wykoncypowałem, że najsprawniej będzie po prostu na dwa - trzy ostatnie dni "zakotwiczyć" w drodze powrotnej do Zakopca, w Zubercu (bilet w STRAMie w stronę to 20 zł, więc niemało). W Chabówce są co prawda jakieś kempingi, z tego co widać na mapie, więc jakoś to powinno być. Co do schronów, to chyba raczej odpuszczę. Pobieżna analiza wykazała, że nijak nie da radu zrealizować planu w ten sposób. Po S stronie gł. grani jest tylko Żarskie, więc ciężko byłoby robić każdą walną i odpowiadający jej odcinek gł. grani, poczynając od Kamienistej, z Żarskiego właśnie. Nawet w połączeniu z ATC Raczkowa Dol. nie byłoby to chyba szczególnie szczęśliwym rozwiązaniem.
Przybylinę rozważałem jeszcze przed Mikułaszem, bo jest najwygodniej usytuowana, mniej więcej po środku. Z tym, że jeśli z autobusami w mieście są problemy, to co dopiero będzie w wiosce. Jeśli ktoś ma auto, to inna para kaloszy.
Basia, dzięki za linki. Mogłabyś sobie przypomnieć, jak w przybliżeniu nazywał się wątek, w którym pisałaś o tych pociągach? Z tą zniżką, to oczywiście wiem, że w ŽSR nie ma zniżek dla obcokrajowców, chodziło mi o ten pociąg z Katowic bezpośrednio do Żyliny (chyba, że to słowacki skład).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 12:33 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Wypatrzyłem na mapie jeszcze autocamping u wylotu Tarnowieckiej, na płn. drogą od Jakubowan. Czy ktoś może wie, jak się ten camping nazywa, a może ma namiary? Byłbym b. wdzięczny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 12:37 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Bombadil napisał(a):
Basia, dzięki za linki. Mogłabyś sobie przypomnieć, jak w przybliżeniu nazywał się wątek, w którym pisałaś o tych pociągach? Z tą zniżką, to oczywiście wiem, że w ŽSR nie ma zniżek dla obcokrajowców, chodziło mi o ten pociąg z Katowic bezpośrednio do Żyliny (chyba, że to słowacki skład).


Jaki to skład nie ma zupełnie znaczenia, bilety kupuje się na kraj a nie na skład.

Wątek:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... c&start=30

W połowie strony pod tytułem:

Tańsze podróżowanie koleją na Słowację i dalej.

oraz sam koniec tego wątku.

Zwracam uwagę na to ze jadąc przez Zwardoń można kupić bilet w pociągu od stacji Skalite-Serafinov do dowolnej stacji na Słowacji bez dopłaty.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 4:41 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Dość ciekawym miejscem do kimania jest Jalovec. Swego czasu kimałem tam wiele razy. Stamtąd masz chodzenia przynajmniej na 3 dni (okolice Dol. Jałowieckiej i Żarskiej)

Basia Z. napisał(a):
Obyś się nie przeliczył.
Ze stopem jest tam bardzo ciężko

Do małoletnich nie należę, a tez do blondynki z długimi nogami mi daleko. Mimo to nie miałem w tym rejonie problemów ze stopem (a było ich juz więcej niż parę). Fakt, czasem trzeba poczekać, ale tak bywa ze stopem. Słowacy, to nie Szkoci :mrgreen:

ps
Przemyśl tez obie, czy nie warto na Słowację przewalić się z Polski przez góry. Zawsze to, jeden dzionek więcej w górach, niż czas tracić na dojazd.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 4:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
chief napisał(a):
Do małoletnich nie należę, a tez do blondynki z długimi nogami mi daleko.

Ja tam prędzej się zatrzymuję jak stoi plecakowiec, niż przy blondynce.
Ale może jestem inny... :wink:

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 5:17 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
piomic napisał(a):
Ja tam prędzej się zatrzymuję jak stoi plecakowiec, niż przy blondynce.

Tak to jest, gdy żony czytają, co mężowie na forach piszą :mrgreen: :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 5:29 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt paź 25, 2005 4:04 pm
Posty: 1275
piomic napisał(a):
Ja tam prędzej się zatrzymuję jak stoi plecakowiec


Preferujesz na żółwika? :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 5:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
W ostatnich kilku latach zabrałem autostopowiczów dwa razy. Raz parę próbującą wrócić do Nowej Słupi po zrobieniu grani Łysogór (nie ma połączenia bez przesiadki, z Katarzyny do Bodzentyna podwieźli ich Policjanci radiowozem, dalej szli piechotą jak ich zgarnąłem) i raz gościa z dużym worem na początku dwupasmówki w Rabce. Nie żebym miał coś przeciwko stopowi, ale zwykle jeżdżę na krótkich podmiejskich trasach a jak dalej to mam komplet raczej. No i trochę głupio się zatrzymywać zaraz po efektownym wyprzedzeniu kolumny grzebiuszków.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 9:42 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
chief napisał(a):
Przemyśl tez obie, czy nie warto na Słowację przewalić się z Polski przez góry. Zawsze to, jeden dzionek więcej w górach, niż czas tracić na dojazd.

To jest bardzo dobry wariant. W niezmotoryzowanych czasach zawsze tak robiłem przynajmniej w jedną stronę, a najczęściej w dwie, w Wysokich. Dzięki temu posmakowalem takich dolin jak Biała Woda, Jaworowa, Koperszady, ch.ujnia długich, ale pięknych. W Zachodnie jest lepiej, bo tam połączeń szlakowych więcej.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 12, 2010 10:19 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Dzięki za wpisy. Dzięki Basiu za linka. Hmmm, co do tej "transgraniówki" że się tak wyrażę, jeśli znowu pojadę sam (oby nie), to może prędzej, natomiast z dwoma zupełnie "zielonymi" kumplami ten wariant raczej odpada. Zawsze można też spróbować przyjechać rano. Ale jeśli miałbym jechać vlakiem, to jednak wolałbym nie być w Mikułaszu koło szóstej, ale później tak żeby nie przegapić po nocy tych eleganckich widoków z trasy od Żyliny, ale jechać już za dnia.
Jak już jesteśmy przy stopach, to w zeszłe wakacje w szczycie sezonu do Trzech Studniczek nie dostałbym się, o ironio, gdyby nie kierowca tira bodajże wożącego dłużycę z urobku właśnie w tamtym rejonie. W drugą stronę do Szczyrbskiego też było niewesoło, już miałem panikować że noc, i że misie, ale jacyś życzliwi Czesi mnie podrzucili. Z kolei 2 lata temu przebutowałem asfalt z Tatrzańskiej Polanki do Górnego Smokowca z wywalonym kciukiem i gdyby nie ostatni SAD, zaliczyłbym nieplanowany kibel gdzieś pod chmurką. No ale to w Wysokich. Tam jest chyba jednak ciut większy ruch turystyczny, dlatego w Zachodnich to chyba trzeba mieć już porządnego farta. :)
Cytuj:
Wypatrzyłem na mapie jeszcze autocamping u wylotu Tarnowieckiej, na płn. drogą od Jakubowan. Czy ktoś może wie, jak się ten camping nazywa, a może ma namiary? Byłbym b. wdzięczny.
Czy to przypadkiem nie będzie chatova osada "Liberka"? Na mapach oznaczone jako pole kempingowe, ale chyba tylko domki, na google earth nie widać żadnych namiotów. Czyli chyba odpada.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 28, 2010 2:54 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Witam ponownie. Czy ktoś z Was, szacowni forumowicze, orientuje się może, czy w Zwardoniu jest dworzec kolejowy z poczekalnią? Ew. czy można tam, albo po słowackiej stronie, w Serafinowie, rozbić legalnie namiot? Dziękuję.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 28, 2010 3:51 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt lut 24, 2009 5:11 pm
Posty: 159
Lokalizacja: Wrocław
Dworzec kolejowy w Zwardoniu jest z poczekalnią i można nawet zakimać bez problemu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 28, 2010 7:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4451
Lokalizacja: lkr
natomiast rozbijanie namiotu w tej poczekalni jest chybionym pomysłem ;) :D

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 28, 2010 7:22 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
Jak w marcu jechałam na Słowację pociągiem to akurat dworzec w Zwardoniu był pozamykany na 10 spustów... :oops:

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 29, 2010 12:02 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Oby w wakacje było inaczej, w końcu to... wakacje :)
@menel dzięki za info. Mam takie niefortunne połączenie, że na 1-szy vlak na Slovensko muszę czekać ok. 5 h. :shock: :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 29, 2010 2:59 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Bombadil napisał(a):
Oby w wakacje było inaczej, w końcu to... wakacje :)
@menel dzięki za info. Mam takie niefortunne połączenie, że na 1-szy vlak na Slovensko muszę czekać ok. 5 h. :shock: :lol:

Jeszcze tylko jedno pytanie dla pewności: czy na Słowacji można poza terenem parku narodowego legalnie rozbić namiot?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 29, 2010 3:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Bombadil napisał(a):
Bombadil napisał(a):
Oby w wakacje było inaczej, w końcu to... wakacje :)
@menel dzięki za info. Mam takie niefortunne połączenie, że na 1-szy vlak na Slovensko muszę czekać ok. 5 h. :shock: :lol:

Jeszcze tylko jedno pytanie dla pewności: czy na Słowacji można poza terenem parku narodowego legalnie rozbić namiot?


Teoretycznie nie można.

W praktyce jest tak, że jeśli bez pytania się rozbijesz na czyimś polu to Cię pogoni, zaś na górskich polanach nigdy nie miałam żadnego problemu z rozbijaniem namiotu.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 29, 2010 4:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Kumple się kiedyś gdzieś w Fatrze rozbijali na dziko (na polanie). Około 5 rano obudzili ich myśliwi napierda.lający ze strzelb. Nawet potem podeszli do namiotu i im powiedzieli, żeby lepiej się w takich miejscach nie rozbijali, bo ryzykują przypadkowy odstrzał.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL