Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So cze 15, 2024 9:11 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 8:20 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn wrz 28, 2009 12:16 pm
Posty: 48
Lokalizacja: Kołobrzeg
Witam Serdecznie Wszystkich!
Jestem poraz piewszy na forum...więc proszę o wyrozumiałość..jeżeli moje pytania będą śmieszne...lub dziwne :shock: proszę o wyrozumiałość.

Bardzo chciałbym wejść od Kościeliska na Czerwone Wierchy...chyba całe :D i zejść Kopą Kondracką...liczę godziny z mapy i wychodzi 6h.

Zaczynamy 15.09.2009 od wyjazdu z Zakopanego... :D

Proszę o podpowiedź czy jestesmy w stanie przejśc w tym czasie...do Schroniska na Polanie Kondratowej ... może sa tak niespodzianki...które nie widać na mapie? :)


Pozdr.
Marek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 8:44 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 18, 2009 7:10 am
Posty: 127
Lokalizacja: inąd
Cytuj:
Zaczynamy 15.09.2009 od wyjazdu z Zakopanego...

Się retrospekcja jakaś szykuje? :scratch:

Cytuj:
może sa tak niespodzianki...które nie widać na mapie?

Tak, np. śnieg/deszcz/błoto/lód itd... ;)

_________________
Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię znajdą, zabiją i zjedzą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 8:49 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Czasowo bez problemu da się zrobić. W prawdzie dzień krótki, ale jak się z rana wystartuje to na lekkim lajcie. Widokowo też urokliwie, pod warunkiem, że nie będzie mgły. Trasa ścieżkowata, raczej średnio męcząca. Jak warunki pogodowe będą dobre to może być całkiem przyjemna wycieczka.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 8:50 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
grad


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 9:04 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn wrz 28, 2009 12:16 pm
Posty: 48
Lokalizacja: Kołobrzeg
właśnie boję się...że pogoda może zmienić plany...a to zmieni mój CAŁY PLAN do niedzieli :( w tym Kasprowy Wierch, Świnica, Orla Perć i Kościelec...
Ale...jeżeli będzie pogoda...w miarę...to przejdziemy w 7-9 h?..bo.. :D jeszcze biorę pod uwagę czas na fotki :D i podziwianie widoków.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 9:13 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 18, 2009 7:10 am
Posty: 127
Lokalizacja: inąd
Wszystko zależy od tego o której wyjdziesz.
Jeśli po 7 rano, to może być ciężko.

Cytuj:
w tym Kasprowy Wierch, Świnica, Orla Perć i Kościelec...

I to wszystko chcesz zrobić po 15-tym (października)?

_________________
Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię znajdą, zabiją i zjedzą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 9:17 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Marekkg napisał(a):
Ale...jeżeli będzie pogoda...w miarę...to przejdziemy w 7-9 h?..bo.. jeszcze biorę pod uwagę czas na fotki i podziwianie widoków.


Przejdziecie, ale z Wysokimi po 15 października będzie ciężko. Już jest oblodzone i śnieg przywalił...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 10:04 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn wrz 28, 2009 12:16 pm
Posty: 48
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kaś napisał(a):
Wszystko zależy od tego o której wyjdziesz.
Jeśli po 7 rano, to może być ciężko.

Cytuj:
w tym Kasprowy Wierch, Świnica, Orla Perć i Kościelec...

I to wszystko chcesz zrobić po 15-tym (października)?


co masz na myśli...od 7.00?..czy to juz jest za późno?...chodziłem po górach...i zawsze wychodziłem o 6-7.00...no, ale pewnie masz rację.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 10:08 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn wrz 28, 2009 12:16 pm
Posty: 48
Lokalizacja: Kołobrzeg
Azyjka napisał(a):
Marekkg napisał(a):
Ale...jeżeli będzie pogoda...w miarę...to przejdziemy w 7-9 h?..bo.. jeszcze biorę pod uwagę czas na fotki i podziwianie widoków.


Przejdziecie, ale z Wysokimi po 15 października będzie ciężko. Już jest oblodzone i śnieg przywalił...


...już przywalił śnieg? :( ...a tak marzyłem o tym wypadzie...szykowałem się 2 miesiące...wiecie...praca...urlopy..itp.
Kiedy namówiłem zespół...4 osoby...to już październik :(
Ale patrzyłem na pogodę...że od 14.10 ... będzie ciepło?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 5:52 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Witam krajana z pięknego grodu nad Parsętą.
Marekkg napisał(a):
Ale patrzyłem na pogodę...że od 14.10 ... będzie ciepło?

A w Wigilię ma być -3 stopnie i padać miły biały puszek, tylko o 16 na chwilę się wypogodzi, żeby dzieci zobaczyły pierwszą gwiazdkę.
Może być różnie. Póki co wielkiej zimy nie zapowiadają, ale na większych wysokościach może być ślisko. Śnieg, jeżeli będzie go tylko trochę, nie powinien pokrzyżować Twoich planów, ale lodowa polewa na skałach owszem.
P.S. Październik to piękny miesiąc do chodzenia po Tatrach.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 7:07 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 18, 2009 7:10 am
Posty: 127
Lokalizacja: inąd
Marekkg napisał(a):
Kaś napisał(a):
Wszystko zależy od tego o której wyjdziesz.
Jeśli po 7 rano, to może być ciężko.

Cytuj:
w tym Kasprowy Wierch, Świnica, Orla Perć i Kościelec...

I to wszystko chcesz zrobić po 15-tym (października)?


co masz na myśli...od 7.00?..czy to juz jest za późno?...chodziłem po górach...i zawsze wychodziłem o 6-7.00...no, ale pewnie masz rację.

Jeśli spojrzysz na to coś gdzie się sprawdza o ktorej wstaje słoneczko, okaże się że w październiku leniwe wstaje po 6 i zachodzi koło 17. No ale też wiele zależy od tego gdzie bedziesz nocować (schronisko/kwatera). Nikt nie mówi że się nie da, ale może być trudno. A przynajmniej ciężej niż "normalnie" ;)
Sama w okolicach 23.10 wybieram się w góry i nawet jakby się paliło i waliło chcę przyatakować Wołowca

_________________
Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię znajdą, zabiją i zjedzą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 10:58 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 5:03 pm
Posty: 264
Lokalizacja: kraków
też mam smaka na Czerwone, widzę że tłoki się szykują :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 11:21 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 07, 2009 5:05 pm
Posty: 99
i ja mam! za tydzień - can't wait!
Czy idąc taką trasą jak opisał Marekkg można napotkać jakieś żelastow, albo kruche zejścia? Może lepszym rozwiązaniem jest rozpoczęcie trasy odwrotnie- z Kondratowej do Kościeliskiej?

_________________
...wiem, co mam do stracenia, i wiem,
co mam do zyskania, decyzja nie trwa długo...

Mieczysław Karłowicz


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 11:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
agataka napisał(a):
Czy idąc taką trasą jak opisał Marekkg można napotkać jakieś żelastow


Nie.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 11:24 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 5:03 pm
Posty: 264
Lokalizacja: kraków
agataka napisał(a):
i ja mam! za tydzień - can't wait!
Czy idąc taką trasą jak opisał Marekkg można napotkać jakieś żelastow, albo kruche zejścia? Może lepszym rozwiązaniem jest rozpoczęcie trasy odwrotnie- z Kondratowej do Kościeliskiej?


zależy. z Kościeliskiej idziesz dłuuugo przez las czyli nudy a na Kondratowej już jest pięknie, ale co kto lubi ;-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 11:41 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 07, 2009 5:05 pm
Posty: 99
Łukasz T napisał(a):
agataka napisał(a):
Czy idąc taką trasą jak opisał Marekkg można napotkać jakieś żelastow


Nie.


znalazłam taki opis :'Za chwilę czeka nas zejście z łańcuchami. Jest to 20 metrowa, całkowicie gładka płyta skalna po której musimy przejść. Zadanie ułatwiają nam łańcuchy. Po tym etapie zaczniemy schodzić jeszcze bardziej wyczerpującym ,ale za to jak widokowym, Kobylażowym Żlebem.'

więc jak jest? może to stare informacje? martwie się , bo podono spadł śnieg i są oblodzenia

_________________
...wiem, co mam do stracenia, i wiem,
co mam do zyskania, decyzja nie trwa długo...

Mieczysław Karłowicz


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 11:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
agataka napisał(a):
Kobylażowym Żlebem

Kobylarzowym jeśli już. Mowa o zejściu z Małołączniaka niebieskim szlakiem. Opis zieje dramaturgią. W rzeczywistości nietrudne miejsce.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 11:48 am 
...


Ostatnio edytowano So sty 15, 2011 3:53 pm przez chwastek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 11:52 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
agataka napisał(a):
Jest to 20 metrowa, całkowicie gładka płyta skalna po której musimy przejść


Błąd. Ona ma 66 metrów szerokości i 35 wysokosci. I jest przewieszona.

A Chwastek wytłumaczyła Ci o co biega. Swoja drogą to wg mnie wejście Kobylarzowym Żlebem na Małołączniak to najpiękniejsza droga na Czerwone Wierchy.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 12:13 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn wrz 28, 2009 12:16 pm
Posty: 48
Lokalizacja: Kołobrzeg
Dzięki za wszystkie informacje :)
Ale chyba rusze wcześniej..tj.10.10.2009...zapowiadają deszcze po 15.10.2009 :(

Dzisiaj umieszczę na Forum pytanie dot. drugiego dnia jaki mam w planie :) tj.Kondratowa, Suche Czuby, Kasprowy W., Świnica i zejście do Murowańca przez Przełęcz Zawrat.. :) ALE MAM AMBITNE PLANY :D

Jeżeli bedziecie się mogi odnieść do mojego planu...to proszę o podpowiedzi..BARDZO SĄ PRZYDATNE!!!! ale już w nowym wątku, gdyż nie chcę zasmiecać postów :D

Pozdrawiam
Marek z Kołobrzegu


Ostatnio edytowano Pt paź 02, 2009 12:16 pm przez Marekkg, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 12:16 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Łukasz T napisał(a):
Swoja drogą to wg mnie wejście Kobylarzowym Żlebem na Małołączniak to najpiękniejsza droga na Czerwone Wierchy.

Prawda :) Choć dla mnie górna część żółtego szlaku przez Małą Łąkę jest również bardzo urokliwa.

_________________
siciarz.net


Ostatnio edytowano Pt paź 02, 2009 12:16 pm przez antyqjon, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 12:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
agataka napisał(a):
znalazłam taki opis :'Za chwilę czeka nas zejście z łańcuchami. Jest to 20 metrowa, całkowicie gładka płyta skalna po której musimy przejść. Zadanie ułatwiają nam łańcuchy. Po tym etapie zaczniemy schodzić jeszcze bardziej wyczerpującym ,ale za to jak widokowym, Kobylażowym Żlebem.'


Cytuj:
Za chwilę czeka nas zejście z łańcuchami. Jest to 20 metrowa, całkowicie gładka płyta skalna po której musimy przejść. Zadanie ułatwiają nam łańcuchy. Jednak przed poślizgiem uchroni nas tylko schodzenie na przykucniętych nogach. Po tym etapie zaczniemy schodzić jeszcze bardziej wyczerpującym ,ale za to jak widokowym, Kobylażowym Żlebem. Jest to wielka "lawina" kamieni, po której musimy zejść. Schodzenie jest bardzo męczące, bo pod naszymi nogami zsypują się drobne kamienie. Ten odcinek ma długość około kilometra i jego przejście przynosi wielką satysfakcję z widoków, ponieważ po lewej stronie widzimy ogromną, z licznymi jaskiniami ścianę Krzesanicy, wysoką na około 400m! Dalsze zejście odbywa się już leśną drogą na której leżą poukładane kamienie. Droga nie jest trudna, ale po tylu godzinach wędrówki strasznie się wydłuża i dopiero na samym jej końcu znajdziemy bardzo mały strumyczek, z którego będziemy mogli się napić wody. Idąc dalej niebiekim szlakiem dochodzimy do Polany Przysłop Miętusi.


Misio-Klisio ...
http://www.gory-szlaki.pl/czerwone.htm
:D

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 12:21 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Gustaw napisał(a):
Misio-Klisio ...


Wyczuwałem w tym opisie rękę Mistrza. agataka nigdy ale to nigdy nie czytaj opisów tego bęcwała. Bo odrzuci Cię od Tatr na 250 mil polskich.


Marekkg napisał(a):
tj.Kondratowa, Suche Czuby, Kasprowy W., Świnica i zejście do Murowańca przez Przełęcz Zawrat..


Do Świnickiej Przełęczy zero trudnosci technicznych . Poza duchami na Beskidzie. Potem żelastwo na Świnicę, żelastwo na Zawrat i żelastwo z Zawratu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 1:07 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn wrz 28, 2009 12:16 pm
Posty: 48
Lokalizacja: Kołobrzeg
Łukasz T napisał(a):
Gustaw napisał(a):
Misio-Klisio ...


Wyczuwałem w tym opisie rękę Mistrza. agataka nigdy ale to nigdy nie czytaj opisów tego bęcwała. Bo odrzuci Cię od Tatr na 250 mil polskich.


Marekkg napisał(a):
tj.Kondratowa, Suche Czuby, Kasprowy W., Świnica i zejście do Murowańca przez Przełęcz Zawrat..


Do Świnickiej Przełęczy zero trudnosci technicznych . Poza duchami na Beskidzie. Potem żelastwo na Świnicę, żelastwo na Zawrat i żelastwo z Zawratu.


co masz na mysli "duchami na Beskidzie" ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 2:34 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Gustaw napisał(a):
Za chwilę czeka nas zejście z łańcuchami. Jest to 20 metrowa, całkowicie gładka płyta skalna po której musimy przejść. Zadanie ułatwiają nam łańcuchy. Jednak przed poślizgiem uchroni nas tylko schodzenie na przykucniętych nogach.


O żesz kurde takie rzeczy o Małołączniaku pisać. :shock:

Gustaw napisał(a):
Po tym etapie zaczniemy schodzić jeszcze bardziej wyczerpującym ,ale za to jak widokowym, Kobylażowym Żlebem. Jest to wielka "lawina" kamieni, po której musimy zejść. Schodzenie jest bardzo męczące, bo pod naszymi nogami zsypują się drobne kamienie.


No faktycznie te małe kamienie męczą.

Ja bym chyba wolała iść na Czerwone z Kondratowej i zejśc do Kościeliska, ale to zależy jak macie trasę zaplanowaną. Jak chcecie iść potem na Kasprowy to lepiej z Kościeliska do schroniska na Kondratowej. Po 10 października zapowiadają ładną pogodę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 8:34 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr lip 22, 2009 12:58 pm
Posty: 54
Lokalizacja: spod stolicy
Ja mysle ze jesli chcecie spokojnie przejsc Czerwone Wierchy to powinniscie zaczac od Kasprowego, i wjechac kolejka. Wtedy spokojnie w 4-5 godzin dojdziecie az do Ciemniaka. Potem mozna zejsc na Ornak, albo wczesniej z Malolaczniaka na dol.
Dla mnie wchodzenie na Kaprowy to strasznie dolujace zajecie. Lepiej wjechac. Jak sie zalapiecie na pierwsza kolejke to nawet kozice macie szanse spotkac.

_________________
ide w gory


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 9:25 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 28, 2009 11:06 am
Posty: 123
Lokalizacja: Łódź
kj39 to lepiej już wejść i zjechać kolejką. Ja tam wole wchodzić a zjechać z Kasprowego (chociaż nie jestem zwolennikiem kolejki, jestem ambitny i wole o własnych siłach przejść, a i ceny przejazdu kolejką powalają) Moja propozycja Trasy Kiry-Miętusi przesłup-Małołączniak-Krzesanica-Ciemniak-Krzesanica-Małołącznik-Kopa kondradzka-Kasprowy-Kuźnice.

_________________
W górach jest wszystko co kocham...
www.picasaweb.google.com/matwoj89


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 02, 2009 9:27 pm 
...


Ostatnio edytowano So sty 15, 2011 3:54 pm przez chwastek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 7:36 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 07, 2009 5:05 pm
Posty: 99
Łukasz T napisał(a):
Gustaw napisał(a):
Misio-Klisio ...


Wyczuwałem w tym opisie rękę Mistrza. agataka nigdy ale to nigdy nie czytaj opisów tego bęcwała. Bo odrzuci Cię od Tatr na 250 mil polskich.


dzięki za uświadomienie, w takim razie sądząc po skopiowanym opisie Osobnik mial przeżycia przynajmniej na miare Mont Blanc! :lol:
Poza tym właśnie dostałam miły prezent - szlachetnego Nykę- teraz bęcwalstwo mi nie grozi!

Podsumowując za tydzień zaczynam weekend od Czerwonych!

_________________
...wiem, co mam do stracenia, i wiem,
co mam do zyskania, decyzja nie trwa długo...

Mieczysław Karłowicz


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 03, 2009 9:36 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 28, 2009 11:06 am
Posty: 123
Lokalizacja: Łódź
chwastek napisał(a):
pitolone te góry ... no nie?... trud i męka jakaś ... można się zdołować ...
nie lepiej cejrowskiego w tv obejrzeć? widoczki pokazuje ładne a nogi nie będą boleć i psychika nie ucierpi ...
zostawmy góry chwastom

marekkg po prostu idź ... nie czytaj tego forum


A ty skąd żeś sie urwał? Nie lubisz chodzić po górach Twoja sprawa, ale nie zniechęcaj innych. Nie rozumiesz tego zdobywania gór, dla nas to sama przyjemność. A widoczki w tv różnią sie od tych widzianych na żywo.

_________________
W górach jest wszystko co kocham...
www.picasaweb.google.com/matwoj89


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL