Cytuj:
Gazeta Krakowska napisał/a:
Połączą ich wspólne Tatry
źródło: Gazeta Krakowska - 2009/05/08
Majówka tatrzańska była pierwszym krokiem w stronę tworzenia silnego obszaru tatrzańskiego. Górale polscy i słowaccy jednoczą się.
Górale tatrzańscy – zarówno polscy, jak i słowaccy – wyłamują się i chcą utworzyć w Europie własny region tatrzański ze stolicą w Zakopanem i lotniskiem w Popradzie. Idea państwa tatrzańskiego propagowana była już w okresie okupacji. Przez szereg lat koncepcja zjednoczenia górali tatrzańskich – co prawda nie w państwo, ale w jeden silny region – błąkała się po umysłach tutejszych władz. Jednak dopiero dzięki Unii Europejskiej i zniknięciu granic pomiędzy Słowacją a naszym krajem idea ta stała się realna.
Ale dotychczas – jak mówi Jan Bosnovic, dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowacji w Warszawie – tylko rozmawialiśmy o tym, głównie politycy tam na górze.
– Teraz jednak powiedzieliśmy sobie: dość już gadania! Bierzemy się za konkretną robotę! Pierwszy milowy krok w stronę utworzenia takiego silnego regionu, który mógłby konkurować z Alpami, został już zrobiony – podkreśla Bosnovic.
Podczas Majówki Tatrzańskiej w długi weekend Słowacy zostali zaproszeni do Zakopanego, gdzie nie tylko się promowali, ale przede wszystkim omawiali z naszymi góralami strategię.
– Zaczniemy od dróg i połączeń – tłumaczy Słowak. – Bo połączenie z Europą dzięki lotnisku w Popradzie już mamy. Ale trzeba tych turystów, którzy przylecą w Tatry, rozwieźć po regionie, na przykład busami do Zakopanego. Nie wyobrażam sobie, że mogliby jeździć złymi drogami i to przez kilka godzin. Musimy mieć w tym wspólnym regionie porządne drogi, kolejki łączące obydwie strony Tatr, ścieżki rowerowe. Na całą tę infrastrukturę będzie można zdobyć olbrzymie środki z Unii w ramach kolejnej perspektywy finansowej, która zacznie się po 2012 roku i będzie wspierała rozwój obszarów funkcjonalnych.
– Musimy już zacząć się przygotowywać do tego okresu – podkreśla Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański. – Wielkie metropolie w kraju walczą o te obszary, aby zdobyć na nie pieniądze. A my mamy taki obszar, wspólny ze Słowakami – Tatry, z niepisaną stolicą w Zakopanem, na którą Słowacy się zgadzają. Od dawna już współpracujemy, w czym tkwi przyszłość i powodzenie projektu.
Pierwszym takim wspólnym dużym przedsięwzięciem mogłaby być olimpiada w Tatrach, promująca cały region.
– Nie musimy ze sobą konkurować. Jedyną naszą konkurencją są Alpy – zaznacza Bosnovic. – Jedni turyści przecież wybiorą Zakopane ze względu na jego atrakcje. Inni poszukają ciszy na Słowacji. Na majowy weekend w Zakopanem było mnóstwo Słowaków, bo chcieli zażyć tego waszego tłumu. Polacy mają dość z kolei tego tłumu i przyjeżdżają do nas.
Obie strony twierdzą, że takie zaniechanie konkurowania z sobą się opłaci po 2012 r.
Podobno w Alpach już popłoch, ludzie za grosze sprzedają pensjonaty, restauracje są zamykane i przerabiane na garkuchnie wydające darmowe posiłki dla bankrutów i bezrobotnych. Konkurs Czterech Skoczni ma być też przeniesiony - dwie są w Zakopanem, dwie w Szczyrbskim Plesie.