Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

WAŻNE-JEŚLI WIECIE COŚ WIĘCEJ O WYPADKU Z 12.09.2009.......
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=8770
Strona 1 z 1

Autor:  m_magda [ Pn gru 14, 2009 10:07 pm ]
Tytuł:  WAŻNE-JEŚLI WIECIE COŚ WIĘCEJ O WYPADKU Z 12.09.2009.......

CZEŚĆ :) Dnia dzisiejszego tzn.14 grudnia 2009 dowiedziałam się o wypadku,który miał miejsce w Tatrach-12.09.2009-zginął 27-letni chłopak z Mińska Mazowieckiego pod Giewontem ,został porażony piorunem. Była to osoba,którą znałam. Od jakiegoś czasu próbowałam się z tym kolegą skontaktować,ale miał wyłączony telefon,zaczęłam się niepokoić,pytać znajomych z Mińska Mazowieckiego i dopiero dziś się dowiedziałam,co się stało.Jest mi z tego powodu bardzo przykro,bo to był "dusza-człowiek" :(. Czy może ktoś wie więcej o tym tragicznym zdarzeniu i czy może wiadomo coś o tym,gdzie został pochowany??
Byłabym bardzo wdzięczna za jakiekolwiek informacje w tej sprawie.

Autor:  tomek.l [ Pn gru 14, 2009 10:36 pm ]
Tytuł: 

Jest notka na stronie topru
http://www.topr.pl/index.php?option=com ... Itemid=137

Autor:  m_magda [ Wt gru 15, 2009 7:25 am ]
Tytuł: 

Widziałam tą notkę wczoraj i najbardziej zaniepokoiło mnie ostatnie zdanie "Do wypadku by nie doszło, gdyby turyści podczas burzy nie kontynuowali wejścia na Giewont"...Tak się cały czas zastanawiam,przecież nie był tam sam i logika podpowiada,że nie naraziłby drugiej osoby i siebie na tak duże ryzyko,burze w górach są bardzo niebezpieczne-dlaczego nie zawrócili??? :( czy już byli na tym odcinku jednokierunkowym,że nie bardzo było jak zawrócić :( Bo z tego co pamiętam to ostatnie podejście jest jednokierunkowe i osobne jest wejście i zejście,bo tam zawsze były gigantyczne kolejki do wejścia. Nie mogę uwierzyć,że to się akurat jemu przydarzyło,bo z tego co wiem, to w przeszłości trochę chodził po Tatrach.

Autor:  zbych [ Wt gru 15, 2009 7:37 am ]
Tytuł: 

Zobacz sobie na stronę 55 wątku "wypadki i zdarzenia w Tatrach" http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=1006&postdays=0&postorder=asc&start=1620
Z tego co pamiętam, wtedy burzowo było w całej Polsce, przy czym zdarzało się, że nie było widać typowej chmury burzowej, tylko pioruny biły ze wcale nie tak mocno zachmurzonego nieba.
Tak na pewno wyglądała burza w Łodzi, a parę godzin później przeczytałem o tym wypadku.

Autor:  awake [ Wt gru 15, 2009 9:04 am ]
Tytuł: 

tego burza rozpoczęła się między 13.30, a 14.00. Pamiętam, bo to był pierwszy dzień mojego tygodniowego pobytu w Tatrach.
O 13.00 zaczęliśmy podejście od Schroniska na Polanie Ornak do Przełęczy Iwaniackiej. Najpierw zaczęło kropić, później padać, aż w końcu zaczęło walić po grzbietach. Wydawało się, że burza wisi nad nami. Byliśmy już pod przełęczą, więc nie było sensu wracać. Schodziliśmy na Polanę Chochołowską.
O 16.38 zrobiłem zdjęcia na Polanie, wtedy było już prawie po burzy.

Jeżeli wypadek niedoszłej młodej pary pod Giewontem wydarzył się przed 17.00, to albo faktycznie bezmyślnie podchodzili w burzy pod kopułę szczytową, albo czekali gdzieś poniżej przełęczy i zaczęli podchodzić gdy zauważyli, że się trochę wypogadza. Być może dało im to pozorne poczucie bezpieczeństwa

Autor:  m_magda [ Wt gru 15, 2009 4:50 pm ]
Tytuł: 

Dziękuję za wszystkie posty :D Najbardziej to bym chciała się dowiedzieć,gdzie został pochowany, bo nie jestem pewna czy w Mińsku Mazowieckim :( A to był naprawdę mój dobry kolega. Cieszę się,że jego przyjaciółce nic się nie stało i żałuję,że nie zdążyłam jej poznać przed tym wydarzeniem,a mieliśmy się w trójkę spotkać :(

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/