Forum portalu turystyka-gorska.pl :: Zobacz wątek - Czy ktos pamieta aparat telefoniczny na Czerwonej Lawce?

prawdzic, czy jest sygnal

kozica szwedzka napisał(a):

prawdzic, czy jest sygnal

A był?

Więc zapewne ktoś go wniósł dla jaj i powiesił. Jak rower na Rysach.

Tam telefonu nie pamiętam, ale podobny aparat telefoniczny jest w chatce elektryków w Polanach Surowicznych.
Tez wiele osób podnosi słuchawkę .

Zaś w chatce w Polanach nie ma nawet prądu.

B.

Tam telefonu nie pamiętam

Podziwiam tego, komu sie chcialo go tam wniesc

kozica szwedzka napisał(a):

Podziwiam tego, komu sie chcialo go tam wniesc

W sensie podziwu dla zaśmiecania gór?

Tam telefonu nie pamiętam, ale podobny aparat telefoniczny jest w chatce elektryków w Polanach Surowicznych.
Tez wiele osób podnosi słuchawkę .

Zaś w chatce w Polanach nie ma nawet prądu.

B.

Zaś w chatce w Polanach nie ma nawet prądu.

Zdaje się, że kiedyś na Zawracie był kosz na śmieci

Rohu napisał(a):

Zdaje się, że kiedyś na Zawracie był kosz na śmieci

To akurat praktyczne

Byle ktos czasem wynosil...

Czy ten Zawrat to nie leży na terenie parku narodowego w którym bytują niedźwiedzie?

lucyna napisał(a):

Czy ten Zawrat to nie leży na terenie parku narodowego w którym bytują niedźwiedzie?

Owszem, nawet często spacerują po grani, Orlą Percią, cholerna drabinka tego nie wytrzymuje i coraz mocniej się chwieje.

Fajnie by bylo dowiedziec sie, ze nie byl to tylko moj sen

kozica szwedzka napisał(a):

Fajnie by bylo dowiedziec sie, ze nie byl to tylko moj sen

Nie, to było tylko abstrakcyjne poczucie humoru tego co ten aparat wniósł i jakoś umocował.

Autor:	kozica szwedzka [ Wt kwi 06, 2010 9:53 am ]
Tytuł:	Czy ktos pamieta aparat telefoniczny na Czerwonej Lawce?
Takie wspomnienie... W 1999 lub 2000 roku (nie jestem pewna) na przeleczy Czerwona Lawka na scianie wisial aparat telefoniczny Spedzilismy tam sporo czasu, poniewaz weszlismy od Starolesnej Doliny, nie wiedzac, ze szlak jest jednokierunkowy i bardzo dlugo musielismy czekac, by nastal wieczor i bysmy mogli zejsc do Terinki (bo w odwrotnym kierunku szlo mase ludzi, a jak pewnie wiecie, ten szlak nie sprzyja wymijaniu sie, szczegolnie gdy sie idzie z ciezkim plecakiem), tak wiec mielismy duzo czasu na obserwacje przechodzacych przez przelecz ludzi... Niemal kazdy kto sie tam pojawil, najpierw w oslupieniu patrzyl na ten telefon, a nastepnie podnosil sluchawke, by sprawdzic, czy jest sygnal Czy ktos z Was pamieta ten telefon? Ktos go widzial? A moze macie zdjecie? My niestety nie mielismy wtedy aparatu (to bylo przed era wszedzie dostepnych cyfrowek)... Teraz to wspomnienie wydaje mi sie niemal snem Fajnie by bylo dowiedziec sie, ze nie byl to tylko moj sen

Autor:	piomic [ Wt kwi 06, 2010 10:10 am ]
Tytuł:
kozica szwedzka napisał(a): prawdzic, czy jest sygnal A był?

Autor:	kozica szwedzka [ Wt kwi 06, 2010 10:12 am ]
Tytuł:
piomic napisał(a): kozica szwedzka napisał(a): prawdzic, czy jest sygnal A był? Nie tez odruchowo sprawdzilam, jak tam weszlismy

Autor:	piomic [ Wt kwi 06, 2010 10:18 am ]
Tytuł:
Więc zapewne ktoś go wniósł dla jaj i powiesił. Jak rower na Rysach.

Autor:	kozica szwedzka [ Wt kwi 06, 2010 10:38 am ]
Tytuł:
piomic napisał(a): Więc zapewne ktoś go wniósł dla jaj i powiesił. Jak rower na Rysach. Odkrywcze

Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/

Czy ktos pamieta aparat telefoniczny na Czerwonej Lawce? http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=9432	Strona 1 z 1

Autor:	Basia Z. [ Wt kwi 06, 2010 10:41 am ]
Tytuł:
Tam telefonu nie pamiętam, ale podobny aparat telefoniczny jest w chatce elektryków w Polanach Surowicznych. Tez wiele osób podnosi słuchawkę . Zaś w chatce w Polanach nie ma nawet prądu. B.

Autor:	kozica szwedzka [ Wt kwi 06, 2010 11:05 am ]
Tytuł:
Basia Z. napisał(a): Tam telefonu nie pamiętam, ale podobny aparat telefoniczny jest w chatce elektryków w Polanach Surowicznych. Tez wiele osób podnosi słuchawkę . Zaś w chatce w Polanach nie ma nawet prądu. B. No tak, ale mimo wszystko telefon do chatki jakos pasuje... a do Czerwonej Lawki?

Autor:	leppy [ Wt kwi 06, 2010 11:13 am ]
Tytuł:
kozica szwedzka napisał(a): Podziwiam tego, komu sie chcialo go tam wniesc W sensie podziwu dla zaśmiecania gór?

Autor:	kozica szwedzka [ Wt kwi 06, 2010 12:10 pm ]
Tytuł:
leppy napisał(a): kozica szwedzka napisał(a): Podziwiam tego, komu sie chcialo go tam wniesc W sensie podziwu dla zaśmiecania gór? Fakt, masz racje, nie pomyslalam Miejmy tylko nadzieje, ze ten kto wniosl, tez go potem kiedys zniosl.

Autor:	klin86 [ Wt kwi 06, 2010 1:09 pm ]
Tytuł:
Basia Z. napisał(a): Tam telefonu nie pamiętam, ale podobny aparat telefoniczny jest w chatce elektryków w Polanach Surowicznych. Tez wiele osób podnosi słuchawkę . Zaś w chatce w Polanach nie ma nawet prądu. B. To samo w "pomieszczeniu" pod wieżą widokową na Smrku w Izerach. Prądu ni ma i nigdy nie było, kontaktu ze światem brak, a aparat sobie wisi...tyle, że jego kabel kończy się metr niżej

Autor:	piomic [ Wt kwi 06, 2010 2:40 pm ]
Tytuł:
kozica szwedzka napisał(a): Odkrywcze Prawda?

Autor:	Gustaw [ Wt kwi 06, 2010 2:52 pm ]
Tytuł:
Basia Z. napisał(a): Zaś w chatce w Polanach nie ma nawet prądu. Nadal nie ma ... Chatka Elektryków to co się dziwisz ... elektryka prąd nie tyka ... Ale zadupie tam sakramenckie było ... to fakt ...

Autor:	Rohu [ Wt kwi 06, 2010 4:16 pm ]
Tytuł:
Zdaje się, że kiedyś na Zawracie był kosz na śmieci

Autor:	kozica szwedzka [ Wt kwi 06, 2010 7:43 pm ]
Tytuł:
Rohu napisał(a): Zdaje się, że kiedyś na Zawracie był kosz na śmieci To akurat praktyczne Byle ktos czasem wynosil...

Autor:	Markiz [ Wt kwi 06, 2010 9:14 pm ]
Tytuł:
kozica szwedzka napisał(a): Fajnie by bylo dowiedziec sie, ze nie byl to tylko moj sen Nie, to było tylko abstrakcyjne poczucie humoru tego co ten aparat wniósł i jakoś umocował. Świetny facet, podziwiam! Mówię poważnie. PS. Sam na własne oczy widziałem na przewieszce ściany Zawratowej Turni plakat Ligi Lotniczej z napisem "Uczmy się latać". Plakat był umieszczony w miejscu, do którego dotarcie wymagało sporych umiejętności wspinaczkowych. "Czarny humor" w wersji wręcz klasycznej!!!

Strona 1 z 1	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/

Autor:	lucyna [ Wt kwi 06, 2010 7:51 pm ]
Tytuł:
kozica szwedzka napisał(a): Rohu napisał(a): Zdaje się, że kiedyś na Zawracie był kosz na śmieci To akurat praktyczne Byle ktos czasem wynosil... Czy ten Zawrat to nie leży na terenie parku narodowego w którym bytują niedźwiedzie?

Autor:	leppy [ Wt kwi 06, 2010 8:49 pm ]
Tytuł:
lucyna napisał(a): Czy ten Zawrat to nie leży na terenie parku narodowego w którym bytują niedźwiedzie? Owszem, nawet często spacerują po grani, Orlą Percią, cholerna drabinka tego nie wytrzymuje i coraz mocniej się chwieje.

Autor:	lucyna [ Wt kwi 06, 2010 8:55 pm ]
Tytuł:
leppy napisał(a): lucyna napisał(a): Czy ten Zawrat to nie leży na terenie parku narodowego w którym bytują niedźwiedzie? Owszem, nawet często spacerują po grani, Orlą Percią, cholerna drabinka tego nie wytrzymuje i coraz mocniej się chwieje. Aha, to tam siedzi taka pani, która mówi do włażących misi: chcesz cukierka?

Autor:	kozica szwedzka [ Śr kwi 07, 2010 6:13 am ]
Tytuł:
Markiz napisał(a): kozica szwedzka napisał(a): Fajnie by bylo dowiedziec sie, ze nie byl to tylko moj sen Nie, to było tylko abstrakcyjne poczucie humoru tego co ten aparat wniósł i jakoś umocował. To to ja wiem. Ale jak na razie nie znalazlam nikogo, kto tez by to widzial... A poniewaz humor az tak abstrakcyjny, to wydaje sie to snem...