Forum portalu turystyka-gorska.pl

Jest to chyba ostatnie forum foto gdzie prym wiodą właściciele analogów, lustrzanek, bardzo się cieszę że jeszcze takie istnieją.
A więc proponuje stworzenia rankingu błon fotograficznych używacych do uwieczniania krajobrazów górskich i innych związanych z tym tematem rzeczy, zwierząt itd.
Ja wypowiem się za kilka dni ponieważ ostatni film który zrobiłem w górach uległ zniszczeniu. Była to Agfa Optima 100 i ja naiwny oddałem ją dla oszczędności do wywołania w markecie M.. którego nazwy nie zdradzę i już się do niczego nie nadaje (tak powiedział fotograf). Mam też foty z kliszy Konica ale nie mam porównania i to nie jest wiedza żeby się wypowiadać.
Proszę o wasze opinie.
Dzięki

_________________
Cygan

Fuji Reala 100, ew. Superia 100
Do tego slajd Velvia - 50. jest też "setka", ale nie używałem i nie widziałem efektów pracyz nią.

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl

Flimy C-B
C-B najlepsze ziarno i kontrast ILFORD DELTA 100 Prof. (3200 -przy ciemnych pomieszczeniach bez lampy - natomiast maks powiekszenia 13x18 potem widac ziarno)

C-B bardziej miekkie AGFA APX 100/400

Papiery
AGFA MCP 312 - Najbardziej lubie SEMI MAT (dostepny tez blysk)
Ilford - Multigrade IV RC De luxe - (inny podzial santyna/perła/blysk)- raczej blysk do miekkich lepsza Agfa

Filmy Kolor
Polecam Fuji (a juz w zaleznosci od zastosowan konkretny rodzaj)
pozdor

Fajnie mi się pstrykało na SUPERII 400. Robiłem z niej także cz-b powiększenia na powiększalniku w formacie 18x24 i było dobrze. Ziarno śladowe i estetyczne, ogólna "żyleta" całkiem niezła.
W ogóle zastanawiam się nad stosowaniem materiałów negatywowych barwnych jako wyjściowych pod cz-b. Co o tym myślicie?

Zapomniałem się zalogować.....wyżej to byłem ja;-)

Jeśli mówimy o fotografowaniu w górach to 400 to moim zdaniem za dużo. Optymalna jest 100, no może 200 a profesjonaliści powiedzą pewnie, że 50. Zwłaszcza przy odbitkach w większych rozmiarach. Choć teraz 400 nie mają już takiego ziarna jak kiedyś to na pewno mają większe niż 100. Do robienia zdjęć krajobrazów przy słonecznym oświetleniu 400 to zdecydowanie za dużo.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Jeśli równe i estetyczne ziarno traktujemy jako środek wyrazu, wówczas sięgamy po materiał czuły i cieszymy się z efektów. Przy krótkich czasach ekspozycji nie powinien nastręczać problemów, nawet w warunkach silnego nasłonecznienia. W wypadku dość czułych materiałów cz-b mamy jeszcze korzyść w postaci szerszej rozpiętości tonalnej obrazu. Wszystko zależy od tego co zamierzamy osiągnąć jako efekt. "Setki" i "pięćdziesiatki" oczywiście służą nam również doskonale;-)
pozdrawiam

Powróciłem Zaczynałem zdjęcia w górach na negatywach o czułości 200, z czasem przenioslem się na slajdy Velvii 50 i 100. Porównując Velvie 50 co do wierności kolorów z 100 ta pierwsza jest o niebo lepsza. Provii 100 jeszcze nie wywołałem więc nie mam porównania. Jednak coraz poważniej zastanawiam się nad powrotem do negatywu z klasy "standard" czyli ISO 200. Dla czego? Góry mają inne światło niż równiny (ależ jestem odkrywczy ) chodzi mi o wiele cieni, półcieni, ćwierćcieni i slinego światła w jednym kadrze. Jak dla mnie 50 nie radzi sobie najlepiej. A przy długich czasach nawet na statywie zdjęcie i tak jest "poruszone" bo akurat wiaterek liściami, gałęziami ruszał.

Jarek

Właśnie ta możliwość uzyskania bardzo szerokiego spektrum tonorozdzielczego: od głębokiej czerni, przez całą paletę szarości aż po bardzo jasne światła- pociąga mnie w materiałach o większej czułości. Mówię tu oczywiście o cz-b emulsjach srebrowych. Moim zdaniem powiększenia "górskie" w rozsądnym formacie (do 30x40) czują się w tym klimacie doskonale. Materiały z iso50 mogą mieć tendencję do popadania w mocny kontrast i zawężania wszystkiego co pomiędzy czystą bielą a czarnym cieniem. W efekcie śnieg jest "płaski" i biały jak kartka a sylwetki grani z małą ilością detali w cieniach obrazu.

W kolorach nie siedzę zbyt mocno i nie wiem do końca jak to tam działa.
pozdrawiam.

wątek podzielony - założyłem nowy o b&w

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl

Reala 100
pozdrawiam

BEZSPRZECZNIE fUJI REALA 100

Ja z barwnych negatywów używam do fotografowania gór i zieleni materiału FUJICOLOR Superia 100. Dobrze by było, gdyby odbitki wykonywane były na papierze FUJI. Niestety nie mam takiego w poblizu miejsca mojego zamieszkania. Te co były, zaprzestały swojej dzialalności. Kiepsko wykonywały zdjecia i brak klientów przyczynił sie do ich upadku.
Zauważyłem, że papiery FUJI dobrze oddawaly zieleń (najlepiej nadawały sie do fotografii gór wg. moich doświadczeń), Kodak dodawał zawsze koloru żółtego (nie do przyjecia w przypadku zdjęc gór), AGFA dodaje kolor czerwony (tez nie do przyjecia). Jednak najwiecej zależy od laboratorium fotograficznego, a z nimi nie jest najlepiej. Nie ma "powtarzalności" przy powiększaniu zdjęć. Zależne jest to od osoby obsługujacej maszyny, nie zawsze zainteresowanej dobra jakościa zdjęć. Dobrze, jesli taka osoba sama fotografuje a nie jest osoba przypadkową. Cały Wasz trud włozony w wykonanie zdjęcia, pieniądze włozone w sprzęt idzie na marne. Partactwo w laboratriach to zjawisko powszechne. Pozostaje mi zyczyc znalezienia takiego laboratorium, które spełni wasze wymogi i zapewni Wam powtarzalnść w wykonywanych odbitkach.

Dla mnie najlepszym połączenienm jest "zimny" film Fuji z "ciepłym"papierem Kodaka.

Jeszcze więcej "chłodu" daje najgorszy z najgorszych: negatyw KONICA.
Ten materiał "nie widzi" pochodnych czerwieni.