Forum portalu turystyka-gorska.pl

Tak!
Wręcz tarzałam się po tym kowadle

_________________

Jakiś filmik dla fetyszystów? Bo wiesz, na podstawie wrzuconego zdjęcia stwierdzam, że byłaś jeszcze sporo od szczytu, więc:

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Basia wyznacza nowe standardy zdobywania Kończystej, ale Wam ciągle mało, kowadłowi fetyszyści!

Gratulacje

_________________

Hehe coś w tym jest bo na forum jest sporo dyskusji na ten temat


Tobie (Wam) również za Mnicha

_________________

Dzięki

_________________

Niedzielny popas

_________________
https://plus.google.com/105991526101585050980

widzę, że odwiedziłeś zamek w Streczno fajny jest z niego widoczek .

_________________
Galeria zdjęć

dziś 3.40

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Super!

_________________
wiśnia jest wiśnia

Kiler On ma w tych oczach cały błękit oceanu.

BŻ

_________________
"Codzienność ma posmak popiołu w ustach, dobrze jest czasem przepłukać gardło wodą z górskiego potoku" - bluejeans

https://www.youtube.com/playlist?list=P ... gPkQiW5nX6

Oczy ma po moim ojcu. Fajne mu wyszły.

Kiler, cóż za trójca



a co to za bezdomny ?

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Piątek:

Załupa H




Gnojek:


A obok:

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets

Fajny ale nie było nam dane go odwiedzić w środku

_________________
https://plus.google.com/105991526101585050980

o, to ja


ach ci bezdomni, wszędzie się panoszą

_________________
wertykalnie
flickr

Przedurlopowy trening z naturalnym balastem


Tak przygotowana mogę jechać...

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Super! Ile ten balast ma wiosen i kg?
Przymierzam się do mojego siostrzeńca, ale nie wiem, czy już nie za duży.

_________________
wiśnia jest wiśnia

To trochę wstyd bo oba posty: semowa i matragony otrzymałyby ode mnie "lajka", gdyby to był facebook. A tak to nie wiadomo co dopisać.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Luiza,balast:nosidło i Jula w całości 14 kg,więc spoko:) To końcówka Młodej w nosidle,bo po pierwsze we wrześniu będzie miała 3 latka a po drugie uwielbia sama grasować i coraz więcej sama człapie! Sam wypad-rewelacja i inna jakość chodzenia..

Mazio -

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Dobrze, że nie lunatykujesz

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Tam są jakieś problemy orientacyjne?

_________________
wertykalnie
flickr

Sorry, nie zauwazyłem pytania.

Jeżeli zawczasu nie wyjdziesz ze żlebu to robi się ciekawie. Po prostu musisz na początku obrać dobrą drogę i tyle.

Jakbyście byli w pobliżu, to warto zajrzeć do Szydłowa http://pl.wikipedia.org/wiki/Szyd%C5%82 ... rzyskie%29

_________________

Piątkowo weekendowo

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

m_s widoki z Rysów robią swoje
Dużo ludu na szlaku? O której byłeś na szczycie?

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/

Jak my wyszliśmy to minęliśmy tylko jedną parę (starszą), która na szczyt nawet się chyba nie wybierała. Jako, że spaliśmy w MOKu to musieliśmy czekać aż otworzą o 6:00 przechowalnię bagaży. Później się okazało to strzałem w dziesiątkę bo spotkaliśmy po drodze jednego gościa, co wyszedł ze schroniska o 4.30, żeby zdążyć przed deszczem. Nie dość, że nie padało to jeszcze jak był na szczycie to pogoda była taka, że wszędzie były chmury. Ze mną było podobnie bo byłem na szczycie około 9:00 i siedząc tam przez 30min ani na chwile nie wyszło słońce. Dopiero gdy już schodziłem i minąłem kumpla rozpogodziło się na dobre. Musiałem znowu wrócić bo niesmak pozostał
Ludzi generalnie "mało" jak na Rysy. Jakbym miał policzyć to schodząc minąłem może z 10 osób z czego nie wiem czy wszystkie kondycyjnie by dotarły na szczyt, bo będąc niżej już umierały i pytały jak daleko jeszcze do szczytu Oczywiście nie muszę pisać, że nad czarnym stawem było prawie jak przed MOKiem.

Jeszcze po drodze, jak już wracałem około 11 z Rysów i idąc ścieżka obok czarnego stawu, spotkała mnie babka i pyta:
-I co rezygnacja?
-Rezygnacja? Dlaczego? Wręcz przeciwnie
-No wraca Pan!
-Tak, ale już ze szczytu...
-Aha... to o której Pan wyszedł?!
-O 6:30
-A ja myślałam, że Pan zrezygnował
-:)

Być może zmylił ją fakt, że nie miałem ze sobą plecaka i kilogramów jedzenia z piciem, a jedynie tylko aparat i softshella

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti