Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 11:16 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14461 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 405, 406, 407, 408, 409, 410, 411 ... 483  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N paź 16, 2016 9:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Obrazek

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 17, 2016 3:58 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 2:07 pm
Posty: 622
Lokalizacja: Szczaksa Riwiera
gouter napisał(a):
Obrazek


Fajny kontrast :)

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 20, 2016 2:59 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 7:34 pm
Posty: 1068
Sobota 15.10:
Po kilkunastu godzinach przebijania się przez polskie, czeskie i austriackie autostrady lądujemy w Gries w dolinie Sulztal.
Podchodzimy do Amberger Hutte:

Obrazek

Pagór na wprost to nasz jutrzejszy cel:

Obrazek

Zgodnie z oczekiwaniami schronisko jest zamknięte, natomiast dobrze wyposażony winterraum stoi otworem.
Jak miło przycebulić w tym nieprzyzwoicie drogim kraju... :mrgreen:
Widok sprzed schroniska nieodparcie kojarzy mi się z jakimś filmem :P :

Obrazek

Niedziela 16.10: próba wejścia na Schrankogel (3497m) granią wschodnią.

Wyruszamy bladym świtem (który, ze względu na długość geograficzną, ma miejsce jakieś półtorej godziny później niż u nas):

Obrazek

Podczas podejścia efektowną, a przy tym wygodną moreną mijamy górę o niezwykle uroczej nazwie- Westliche Schwarzenbergspitze (3364m):

Obrazek

Pogoda idealna.
Trójkątny wierzchołek z tyłu to Wilde Leck (3361m)- dość trudny szczyt z pięknymi graniówkami dla osób które się wspinają:

Obrazek

Tubylcy zerkają na nas z pogardą:

Obrazek

To niewinnie wyglądające zbocze po prawej okazało się zaskakująco trudne- stroma kruszyzna wymieszana z rozmiękłym, topniejącym śniegiem:

Obrazek

Mimo wszystko przyjemna temperatura oraz brak wiatru zachęcają do dalszej wędrówki:

Obrazek

Widoczność jest bardzo dobra.
Na pierwszym planie Wilde Leck (3361m), z tyłu po lewej m.in. Similaun (3603m), w głębi Ortler (3905m), natomiast po prawej stronie zdjęcia dominuje otoczony lodowcami Wildspitze (3770m):

Obrazek

Z drugiej strony pięknie prezentuje się Ruderhofspitze (3474m):

Obrazek

Niestety- na grani szczytowej leży zbyt mało śniegu by można podążać ostrzem, a jednocześnie za dużo by można bez problemu wędrować wariantem letnim.
Na dodatek śnieg jest rozmiękły i mało stabilny, przez co trawersowanie stromych podszczytowych zboczy staje się mocno ryzykowne.
Decydujemy się na odwrót.
Jedna osoba z naszej ekipy podchodzi jeszcze kilkadziesiąt metrów, ale ostatecznie zatrzymuje ją ścianka na grani z jednej strony i nawis śnieżny na letniej ścieżce z drugiej.
Do wierzchołka zabrakło nam naprawdę niewiele:

Obrazek

Początek zejścia jest jeszcze w miarę ok:

Obrazek

Natomiast schodzenie wschodnim zboczem mocno podnosi ciśnienie.
Wszystko się sypie i jest bardzo stromo.
Śniegu zdążyło nieco ubyć, przez co warunki są jeszcze gorsze niż podczas podejścia.
Idziemy powoli bardzo ostrożnie stawiając każdy krok.
Zejście pomiędzy ~3300m a ~3100m zajmuje nam ponad dwie godziny:

Obrazek

Na szczęście pogoda trzyma do końca dnia.
Około godziny 17-tej kończymy najtrudniejszy fragment.
Można odetchnąć i uchwycić ciągle wystający zza grani Wildspitze (3770m):

Obrazek

Do schroniska docieramy przy świetle czołówek grubo po zmroku.

Następnego dnia opuszczamy Rohan 8)... :

Obrazek

...niegościnne pagóry pozostawiając za sobą:

Obrazek

Mijamy zielone pastwiska...:

Obrazek

... po czym wracamy do naszego rodzimego, deszczowego Mordoru.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 20, 2016 7:39 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Pięknie!

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 23, 2016 8:51 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 14, 2013 12:39 am
Posty: 161
Niedziela w Pieninach:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 24, 2016 10:08 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt maja 20, 2011 7:37 am
Posty: 175
Lokalizacja: Nowy Targ
Wczoraj gdzieś w Gorcach.

Obrazek

_________________
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
Konto na facebooku --> Lubię To :-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 24, 2016 5:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
Pawel_Orel fajna akcja :!: szkoda, że się nie udało. Widoczki pierwsza klasa :D narobiłeś mi smaka Alpami.

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 24, 2016 6:44 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 22, 2012 7:38 pm
Posty: 843
Lokalizacja: siem-ce; m-ce
Z soboty - Góry Kisuckie, jesień nad Zazrivą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z niedzieli - Wielka Fatra, okolice Rakytova.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 24, 2016 7:56 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
A robotę znalazł? :mrgreen:

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 24, 2016 9:08 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
Piękne te kolorowe Kisuckie pagóry :) a zwłaszcza pierwsza fotka. A co na drugim widać, te duże góry?
Na nizinach nie było takiej ładnej pogody.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 24, 2016 9:20 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 04, 2009 9:21 am
Posty: 686
Lokalizacja: Bielsko-Biała
magis napisał(a):
Z soboty - Góry Kisuckie, jesień nad Zazrivą.


Ładne klimaty. W Zazrivej zawsze jak przejeżdżam służbowo to staję po korbacze :)

_________________
http://www.climber.com.pl
http://www.facebook.com/climbercompl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 24, 2016 9:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
e_l napisał(a):
A co na drugim widać, te duże góry?


Wielki i Mały Rozsutec :wink:

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 25, 2016 5:44 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 22, 2012 7:38 pm
Posty: 843
Lokalizacja: siem-ce; m-ce
zephyr napisał(a):
e_l napisał(a):
A co na drugim widać, te duże góry?


Wielki i Mały Rozsutec :wink:


Widoczne z czerwonego szlaku na Pavlaskovą Skalkę.
Krabul napisał(a):
A robotę znalazł? :mrgreen:

Coś tam znalazłem, ale szału nie ma - szukam dalej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 25, 2016 9:45 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
magis napisał(a):
zephyr napisał(a):
e_l napisał(a):
A co na drugim widać, te duże góry?


Wielki i Mały Rozsutec :wink:


Widoczne z czerwonego szlaku na Pavlaskovą Skalkę.
Panowie dzięki za info :)
magis, te Twoje zdjęcia zachęcają do odwiedzenia tych miejsc (dla mnie nieznanych). W Zubercu kupiłam nawet kilka map ale pogoda była taka, ze zamiast w góry wróciłam do domu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 25, 2016 8:54 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 2:07 pm
Posty: 622
Lokalizacja: Szczaksa Riwiera
[2016-10-22] grań Aflenzer Staritzer - Hochschwabgruppe

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 26, 2016 8:46 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 2:07 pm
Posty: 622
Lokalizacja: Szczaksa Riwiera
Hej, super zdjęcia i super wyprawa. Jak na jednodniową akcję, to prawdziwe ekstremum (jazda pewnie zajęła dłużej:))

Pawel_Orel napisał(a):
Wyruszamy bladym świtem (który, ze względu na długość geograficzną, ma miejsce jakieś półtorej godziny później niż u nas):


Różnica czasu pomiędzy Katowicami a Innsbruckiem - 0,5h :)

Pawel_Orel napisał(a):
Jak miło przycebulić w tym nieprzyzwoicie drogim kraju...


Tu też bym nie przesadzał - nie jest taki drogi. Wszystko zależy z czego korzystasz.
Za nocleg w większości schronisk zapłacisz (z OeAV) gdzieś pomiędzy 10 a 20 euro, co jest porównywalne ze schroniskami w Polsce czy Słowacji.
Oczywiście są perełki typu Schöne Aussicht , gdzie trzeba mieć 50+ za noc
W dolinie trzeba zapłacić nieco więcej, w granicach 25-35EUR/os, ale tańsze są kempingi.

Za autostradę zapłacisz ok 40PLN, policz ile za to masz przejazdów A4 czy A2. Ceny w sklepach podobne do polskich.
Z jedzeniem możesz pokombinować - j/w cebuliłeś z noclegiem. Piwo w schronie jest drogie, ale luksus kosztuje :) Zresztą wszędzie.

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 26, 2016 5:57 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 7:34 pm
Posty: 1068
Krabul napisał(a):
Pięknie!

zephyr napisał(a):
Pawel_Orel fajna akcja :!: szkoda, że się nie udało. Widoczki pierwsza klasa :D narobiłeś mi smaka Alpami.

Dzięki :) .

farix napisał(a):
Hej, super zdjęcia i super wyprawa. Jak na jednodniową akcję, to prawdziwe ekstremum (jazda pewnie zajęła dłużej:))

Dzięki.
Akcja trwała jednak dłużej niż jeden dzień (1 dzień- dojście do schroniska i odsypianie po całonocnej podróży, 2 dzień- próba wejścia na szczyt, 3 dzień- zejście i powrót do domu z dwugodzinną przerwą w Kufstein na szybkie zwiedzanie i obiad).
Mimo wszystko stosunek jazda-akcja rzeczywiście wyszedł podobnie :).

Dodam przy tym że jeden nocleg na 2135m to dla niektórych może być odrobinę za mało na górę o wysokości ~3500m.
Byłem nastawiony na to że pow. ~3000m będzie mnie przytykać, ale po przekroczeniu ~3300m chwilami robiło mi się niedobrze gdy za bardzo rozpędzałem serducho (na co przy zastanej stromiźnie i zalegającym śniegu wystarczyło nieraz kilka kroków).
Do szczytu, gdyby nie warunki, pewnie bym doszedł ale to już raczej taki limit.
Na wcześniejszych górach gdzie nocleg wypadał na ~2800m podczas ataku szczytowego szło mi się znacznie przyjemniej.

farix napisał(a):
Pawel_Orel napisał(a):
Wyruszamy bladym świtem (który, ze względu na długość geograficzną, ma miejsce jakieś półtorej godziny później niż u nas):


Różnica czasu pomiędzy Katowicami a Innsbruckiem - 0,5h :)

Może przesadziłem, ale ze względu na różnicę czasu i fakt że byliśmy w dolinie otoczonej wysokimi górami dopiero ok. 7:30 rano zrobiło się na tyle jasno że mogliśmy wyruszyć nie używając czołówek (czekaliśmy do świtu żeby nie pogubić drogi przy czekających nas 1400m podejścia).

farix napisał(a):
Pawel_Orel napisał(a):
Jak miło przycebulić w tym nieprzyzwoicie drogim kraju...


Tu też bym nie przesadzał - nie jest taki drogi. Wszystko zależy z czego korzystasz.
Za nocleg w większości schronisk zapłacisz (z OeAV) gdzieś pomiędzy 10 a 20 euro, co jest porównywalne ze schroniskami w Polsce czy Słowacji.
Oczywiście są perełki typu Schöne Aussicht , gdzie trzeba mieć 50+ za noc
W dolinie trzeba zapłacić nieco więcej, w granicach 25-35EUR/os, ale tańsze są kempingi.

Zbyt dosłownie odebrałeś ten fragment :) .
Jakieś grosze za nocleg w puszcze zostawiliśmy.
Poza tym większe oszczędności przyniósł nam brak dostępu do schroniskowej restauracji niż brak konieczności ponoszenia pełnej opłaty za pobyt :) .

20e za noc to nie tragedia, a z członkostwem w OEAV to już w ogóle wychodzi taniej niż w większości schronisk na Słowacji.
(My, poza jednym członkiem ekipy, nie mieliśmy OEAV bo przy jednym kilkudniowym wyjeździe rocznie się to nie kalkulowało.
Ubezpieczyliśmy się w PZU Wojażer z opcjami "sporty wysokiego ryzyka" i "pomoc w podróży: sport"- ~50zł/os./3dni).

Do perełek cenowych dorzuciłbym Breslauer Hutte pod Wildspitze (38e z OEAV, bez: 48e).

farix napisał(a):
Za autostradę zapłacisz ok 40PLN, policz ile za to masz przejazdów A4 czy A2. Ceny w sklepach podobne do polskich.
Z jedzeniem możesz pokombinować - j/w cebuliłeś z noclegiem. Piwo w schronie jest drogie, ale luksus kosztuje :) Zresztą wszędzie.

Autostrady u nas to patologia- rozwiązanie z winietami wszędzie wychodzi taniej.
Choć np. w Czechach, obojętnie w jakim miesiącu nie jechalibyśmy, długie odcinki zawsze są w remontach (często pas zamknięty na 5-10km, a nie dzieje się dosłownie nic- żadnego śladu maszyn czy budowlańców).
Co do cen w sklepach to się nie zgodzę- żarcie co najmniej 2x droższe niż w Polsce.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 26, 2016 7:56 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 2:07 pm
Posty: 622
Lokalizacja: Szczaksa Riwiera
[2016-10-23] Hochschwabgipfel - Hochschwabgruppe

Podejście doliną Seetal
Obrazek

Okolice Obere Dullwitz - przed nami widoczne zbocza Hochschwabgipfel
Obrazek

Tuż przed schroniskiem Schiestlhaus
Obrazek

Hochschwab i schronisko
Obrazek

Zdjęcie szczytowe
Obrazek

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 30, 2016 10:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
farix wypas :!: skąd Ty masz tyle czasu, żeby tyle razy w Alpy jechać :?: zazdroszczę :P

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 30, 2016 4:09 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 2:07 pm
Posty: 622
Lokalizacja: Szczaksa Riwiera
No cóż, w końcu Austria nie jest tak daleko. To są głównie wyjazdy weekendowe lub weekend+1

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 30, 2016 10:34 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 2:07 pm
Posty: 622
Lokalizacja: Szczaksa Riwiera
[2016-10-24] przejście granią Hochschwabgruppe

grań Hochschwab
Obrazek

trawers Hochwart
Obrazek

jesień w Klammboden
Obrazek

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 31, 2016 12:28 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 7:34 pm
Posty: 1068
farix- zazdroszczę.
Północna Austria i południowe Niemcy obfitują w bardzo ciekawe góry, zarówno powyżej, jaki i poniżej 2000m.
Świetne zdjęcia- zwłaszcza te jesienne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 01, 2016 10:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
farix napisał(a):
No cóż, w końcu Austria nie jest tak daleko. To są głównie wyjazdy weekendowe lub weekend+1


blisko ale nie każdemu się opłaca jechać tylko na dwa dni ;) jakby Ci kiedyś brakowało kompana na taki weekendowy wyjazd to daj znać :)

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 03, 2016 11:32 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 2:07 pm
Posty: 622
Lokalizacja: Szczaksa Riwiera
zephyr napisał(a):
blisko ale nie każdemu się opłaca jechać tylko na dwa dni jakby Ci kiedyś brakowało kompana na taki weekendowy wyjazd to daj znać


Wiesz, są rzeczy które warto mimo, że się nie opłaca...

Jak pogoda dopisze to kolejny dłuższy weekend spróbujemy coś w okolicach Graza zrobić.

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 03, 2016 12:53 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
Super foty farix! Czekam na więcej.

farix napisał(a):
są rzeczy które warto mimo, że się nie opłaca...


:thumleft:
Amen.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 03, 2016 2:28 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 17, 2013 7:34 am
Posty: 782
Lokalizacja: Jaworzno
zephyr napisał(a):
farix napisał(a):
No cóż, w końcu Austria nie jest tak daleko. To są głównie wyjazdy weekendowe lub weekend+1


blisko ale nie każdemu się opłaca jechać tylko na dwa dni ;) jakby Ci kiedyś brakowało kompana na taki weekendowy wyjazd to daj znać :)


zephyr czasami weekend w Polsce wychodzi drożej :P, moje 2 wyjazdy do Hollentalu zmieściły się w kwocie 440zł na paliwo i 100zł winiety (Czechy i Austria) jak podzielisz to na 4os to wychodzi dojazd 135zł/os, nocleg gratis :P wyżywienie we własnym zakresie :) tak czy inaczej można spędzić 4-6dni (2 week) i wydać łącznie ok 200-300zł.

Polecam klasyk Hans von HeidSteig

Obrazek

Obrazek

Kawał ściany! :) wspinaczkowo też wygląda ciekawie :)


My na pewno wrócimy tam na wspin - Woachtalakante V ..piękny kancik :)
Obrazek

Początek to wspinanie po kancie/odstrzelonej "płetwie". Niestety poprowadziłem tylko 1 wyciąg i na stanie spotkała nas zlewa i wycof ;)
Obrazek

Pozdr
Tomek

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 07, 2016 9:06 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So lip 13, 2013 1:14 pm
Posty: 189
Obrazek_IGP9781_DxO-5 by Jan Kowalski, on Flickr

Obrazek_IGP9832_DxO by Jan Kowalski, on Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 08, 2016 5:33 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 2:07 pm
Posty: 622
Lokalizacja: Szczaksa Riwiera
Major napisał(a):
My na pewno wrócimy tam na wspin - Woachtalakante V ..piękny kancik


Miałem okazję się tam wspinać - zaczynaliśmy od tego kantu. Ładna droga:)

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 08, 2016 10:39 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
Major napisał(a):
zephyr czasami weekend w Polsce wychodzi drożej :P,
Polecam klasyk Hans von HeidSteig


Tomku dobrze o tym wiem ale czasem nie ma z kim jechać :( najlepiej jechać we 4 osoby to wtedy jest taniutko. Ja mam jeszcze bliżej niż Ty o jakieś 100km w jedną stronę ;) Na campie w Hollentalu spałem ale nigdzie nie chodziłem po okolicy.
a co do Haid Steig to się już wybieram nie wiem który rok i dojechać tam nie mogę. Szkoda, że się jakoś nie zgadaliśmy. Mówisz, że warto? :) kiedy byliście ? :)
p.s
kusząco wygląda ten kancik :)

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 13, 2016 12:59 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 17, 2013 7:34 am
Posty: 782
Lokalizacja: Jaworzno
farix napisał(a):
Major napisał(a):
My na pewno wrócimy tam na wspin - Woachtalakante V ..piękny kancik


Miałem okazję się tam wspinać - zaczynaliśmy od tego kantu. Ładna droga:)


Rafał jak znasz jakieś ładne drogi IV do V+w rejonie Hollentalu to możesz śmiało pisać! :)


zephyr napisał(a):
Major napisał(a):
zephyr czasami weekend w Polsce wychodzi drożej :P,
Polecam klasyk Hans von HeidSteig


Tomku dobrze o tym wiem ale czasem nie ma z kim jechać :( najlepiej jechać we 4 osoby to wtedy jest taniutko. Ja mam jeszcze bliżej niż Ty o jakieś 100km w jedną stronę ;) Na campie w Hollentalu spałem ale nigdzie nie chodziłem po okolicy.
a co do Haid Steig to się już wybieram nie wiem który rok i dojechać tam nie mogę. Szkoda, że się jakoś nie zgadaliśmy. Mówisz, że warto? :) kiedy byliście ? :)
p.s
kusząco wygląda ten kancik :)


Byliśmy w ostatni weekend września (+pon) i pierwszy października dlatego udało się na jednej 10dniowej winiecie :). Oj warto warto kawał ściany chyba 400m, fajna trasa :), jak coś to pisz do mnie na wiosnę ;). Weekend wcześniej byliśmy na Teufelsbadstubensteig i Franz Scheikl Steig, piewsza taka zwyczajna, idealna na rozgrzewkę lub jak jedziesz z kimś słabszym (ja musiałem od niej wystartować, bo to pierwsza ferrata żony, po zaliczeniu słowackich :P). Franz już jest ciekawszy chociaż idzie się w trochę kruchym terenie, za to górny fragment jest dosyć ładny :)

Obrazek

A no i w ramach rozgrzewki gdy byliśmy w Weichtalhaus i dziewczyny poszły pod prysznic ja wyskoczyłem na krótkie przyschroniskowe ferraty Naturfreunde-klettersteig w ciągu godziny obskoczyłem szybko wszystkie 5:
1 Häupl-Steig (C)
2 HeiFi Leiter (C/D)
3 Übungsklettersteig (D)
4 Gipfelanstieg (B/C)
5 Sport Direkt (E/F)

I przyznam się szczerze, że trochę lekceważąco podszedłem do ostatniej :D pomyślałem, że skoro się coś tam czasami wspinam to co to dla mnie jakies tam ferraty :P, ale ta była przewieszona :D i nawet jeżeli korzystasz z stalowej linki (do chwytania) to najzwyczajniej na świecie bułuje! :), a zbułowała mnie bardziej niż nie jedna VI/VI+ :P

Pozdr
Tomek

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14461 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 405, 406, 407, 408, 409, 410, 411 ... 483  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL