Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Nasze zwierzaki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=5&t=941
Strona 36 z 53

Autor:  nutshell [ Wt sie 02, 2011 9:13 am ]
Tytuł: 

Kapitalne kocury :D Ten drugi to już oficjalny domownik, czy póki co na występach gościnnych? ;)

Autor:  kilerus [ Wt sie 02, 2011 9:20 am ]
Tytuł: 

Piękne koty.

Autor:  Yanoosh [ Wt sie 02, 2011 9:32 am ]
Tytuł: 

nutshell napisał(a):
Kapitalne kocury


kilerus napisał(a):
Piękne koty


Thx :wink:
nutshell napisał(a):
Ten drugi to już oficjalny domownik, czy póki co na występach gościnnych?


Moi współlokatorzy chyba by mnie ukamieniowali gdybym przyprowadził drugiego kota :? Sierściuchy straszne, a u nas jakoś wszyscy lubieją czarne ciuchy nosić... :?

Autor:  baschovia [ Wt sie 02, 2011 10:26 am ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
Żal młodego wyganiać...


Słodki jest, ma się od kogo uczyć ;) ja bym go zostawiła.

Swego czasu mieliśmy w domu 4 sztuki :)

Autor:  Rohu [ Wt sie 02, 2011 10:40 am ]
Tytuł: 

baschovia napisał(a):
Swego czasu mieliśmy w domu 4 sztuki

A po eksperymentach z chińską kuchnią został tylko jeden :lol:

Autor:  anninred [ Wt sie 02, 2011 10:44 am ]
Tytuł: 

Piękne koty, i rzeczywiście podobne bardzo :)

My mamy 2 koty, i o mało co z wakacji w Chorwacji nie przywieźlibyśmy 3-ciego.... mały kocurek czarny się do nas przyplątał na polu namiotowym.
Ale potem gdzieś polazł i go nie zabraliśmy... :( parę fotek nam zostało.
A mieliśmy już wszystko zaplanowane: transporterek, weterynarza który poda leki na podróż etc.

Autor:  PrT [ Wt sie 02, 2011 11:51 am ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
, bardzo do niego podobnym

A może Józek ma syna na boku z sąsiadką? :mrgreen:

Autor:  Yanoosh [ Wt sie 02, 2011 12:30 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Yanoosh napisał(a):
, bardzo do niego podobnym

A może Józek ma syna na boku z sąsiadką? :mrgreen:


Raczej nie możliwe :? Józef został poddany kastracji gdy miał roczek hehe... taki prezent na urodziny :( i warunek landlorda :roll:, ale w okolicy mieszka brat Józka z tego samego miotu więc może bawi się w stryjka hehe :)

Autor:  Yanoosh [ Wt sie 02, 2011 12:34 pm ]
Tytuł: 

baschovia napisał(a):
Swego czasu mieliśmy w domu 4 sztuki


Siostra w Pl ma 5 w tej chwili :)


anninred napisał(a):
parę fotek nam zostało.


Dawaj :P

Autor:  Dorotkaa [ Wt sie 02, 2011 12:52 pm ]
Tytuł: 

Yannosh - ale ten Twój rudzielec piękny :D

..
może wieczorem swoją Mimi wrzucę :P
100% krówka :lol:

Autor:  baschovia [ Śr sie 03, 2011 6:39 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
baschovia napisał(a):
Swego czasu mieliśmy w domu 4 sztuki

A po eksperymentach z chińską kuchnią został tylko jeden :lol:


Dwa :)

Lubię koty ale już takiej ilości nie chcę.
W towarzystwie psa robiło się niezłe zamieszanie :D
2 koty + pies też bywa ciekawie.

Autor:  kilerus [ Śr sie 03, 2011 10:18 pm ]
Tytuł: 

Znowu mój pogromca kotów:

Obrazek

Autor:  Rohu [ Śr sie 03, 2011 10:49 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Znowu mój pogromca kotów:

Wystarczy, że mnie 3 dni nie widziała i już usycha z tęsknoty.

Autor:  kilerus [ Cz sie 04, 2011 7:29 am ]
Tytuł: 

Hehehe, dostała jeść. :mrgreen:

Autor:  baschovia [ Cz sie 04, 2011 7:47 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Znowu mój pogromca kotów:

Obrazek


Psie spojrzenie... przyjemna mordka :)

Autor:  Rohu [ Cz sie 04, 2011 11:14 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
dostała jeść

Ale ode mnie zawsze dostanie coś gratis pod stołem, a wy ją tylko męczycie suchą karmą.
Nie każde stworzenie musi być tak chude jak ty ze swojego zdjęcia w avatarze.

Autor:  kilerus [ Cz sie 04, 2011 11:44 am ]
Tytuł: 

Właśnie zaczęła mieć apetyt. Obczaiła, że jej zabierzemy żarcie, jak nie zje i teraz wystarczy zacząć wysypywać je z miski do szklanki i od razu wraca jej apetyt.

Autor:  kwscore [ Cz sie 04, 2011 6:47 pm ]
Tytuł: 

hehe zajebista fota,fajne uszy :)

Autor:  baschovia [ Pt sie 05, 2011 10:59 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Obczaiła, że jej zabierzemy żarcie, jak nie zje i teraz wystarczy zacząć wysypywać je z miski do szklanki i od razu wraca jej apetyt.


Mój psi futrzak też kręci nosem jak przygotuje miskę, niestety takie coś na niego nie działa.
Najwidoczniej ma świadomość, że i tak dostanie jedzenie.
A prosić to on umie :)

W ogóle to jest rozpieszczony.

Autor:  kilerus [ Pt sie 05, 2011 11:24 am ]
Tytuł: 

Tutaj ważna jest konsekwencja.

Dajesz mu żarcie tylko raz lub dwa razy dziennie + nagrody za wykonanie ćwiczenia.
Nie zje. Pakujesz żarcie z powrotem i stawiasz pustą miskę. Do tego można pomniejszać porcje, jakby za karę, że nie zjadł. Jak się psa przegłodzi, to zaczyna być bardziej chętny do jedzenia.

Już stosowałem różne sposoby.
Pomaga puszczenie drugiego psa do miski swojego. Od razu wraca mu zainteresowanie miską. Nie można też zwracać uwagi na psa. Musi się zająć swoją miską i nie rozpraszać. Prośby i głaskanie może pomagać tylko na krótką metę.

Ja polewam też suchą karmę jakimś sosem, ale za pierwszym razem byłem załamany, bo w ogóle nie chciała się tego tknąć. Teraz od kilku dni zaczęła zjadać prawie wszystko co dostaje. Odżyła, przytyła i futro się jej zaczęło błyszczeć.

Najważniejsze żeby jedzenie nie leżało w misce.

Autor:  baschovia [ Pt sie 05, 2011 11:58 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Tutaj ważna jest konsekwencja.

No właśnie.. niestety u nas z tym jest problem.
Co prawda michę dostaje raz dziennie ale poza tym każdy go trochę w ciągu dnia dokarmia i ciężko to zmienić (w ludziach :) )
A to kawałek kiełbaski a to ciasteczko.

kilerus napisał(a):
Ja polewam też suchą karmę jakimś sosem

Nasz suchą karmę dostaje sporadycznie.
Co drugi dzień ma gotowane jedzonko - kasze, ryże, makarony z mięsem.
Tak nam doradził hodowca.

Czasem mi się wydaje, że pies ma za dużo z dupie i dlatego tak marudzi.
Za mało dyscypliny.
Ale i tak go kochamy.
W innych budzi respekt a dla nas to taki "mały" pieszczoch :)

Autor:  kilerus [ Pt sie 05, 2011 12:02 pm ]
Tytuł: 

Gdybyśmy my dokarmiali psa (np. ze stołu) to by nas zamęczył.

Już powoli się godzi z tym, że nic nie dostanie ze stołu, ale widać, że ją dokarmiano, bo ciężko się wykorzenia.

Ja wychodzę z założenia, że sucha karma jest bardziej zbilansowana, a zatem zdrowsza, a poza tym nie chcę tracić jeszcze czasu na gotowanie psu. Sam prawie nie jem domowego.

Autor:  baschovia [ Pt sie 05, 2011 12:14 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
sucha karma jest bardziej zbilansowana, a zatem zdrowsza, a poza tym nie chcę tracić jeszcze czasu na gotowanie psu

Fakt, wiele psów jada tylko karmę i ma się dobrze.

Przypuszczam, że naszego 4-latka ciężko byłoby nauczyć teraz inaczej.
W zasadzie już się przyzwyczailiśmy.

kilerus napisał(a):
Gdybyśmy my dokarmiali psa (np. ze stołu) to by nas zamęczył.

Nasz dostaje. Ale przyznam, że nie męczy. Jak się powie koniec to daje spokój.
Kiedy był młodszy to była wojna :D
Pogryzał stopy, skakał jak wariat itp..

Na pewno inaczej wychowuje się pieska, który miał inny dom i opiekunów.

Autor:  Vespa [ Cz sie 11, 2011 8:52 pm ]
Tytuł: 

Józek i ostatnie zdjęcie kilerowej Psicy mnie rozjechały.
Pofotoreportuję jutro moje szare :D

Autor:  kefir [ N sie 14, 2011 3:52 pm ]
Tytuł: 

Moja nowa kicia. Przygarnięta w zeszłym miesiącu przez moją większą kicię :wink:
Obrazek

Autor:  mpik [ Wt sie 16, 2011 1:14 pm ]
Tytuł: 

Obrazek

Autor:  Auralis [ Wt sie 16, 2011 3:31 pm ]
Tytuł: 

Jezusie, zjadłby go na raz :mrgreen:

Autor:  Jacek [ Wt sie 16, 2011 9:55 pm ]
Tytuł: 

To najbardziej kochane psiaki :)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Autor:  baschovia [ Pt sie 19, 2011 8:05 am ]
Tytuł: 

Ten mały czarny jaki słodki :)

Autor:  Lita [ Pt sie 19, 2011 12:24 pm ]
Tytuł: 

Ależ słodki yoreczek, ciekawo jaki urośnie :)

Strona 36 z 53 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/