nie wiem zupełnie czym się tu zachwycać, ostatnie foto najlepsze z serii, reszta moim zdaniem średnia

Bo to są rasy bardzo pierwotne. Owczarki, szpice były potrzebne człowiekowi do pracy, a nie do pierdzenia w stołek.

"Siad", czy "waruj", to ona umie bezbłędnie. Szybko uczy się takich "fajnych" dla niej rzeczy np. "hop", czyli skacze na wszystko co jej wskażę palcem, albo jeśli napotka przeszkodę na swojej drodze, to zamiast przejść pod to przeskakuje (przydatne gdy jest na smyczy). Zna też komendę "proszę" i machnięcie ręką, np. gdy jej daję jedzenie, to każę jej siąść, zostać i wtedy kładę miskę. Ona się wpatruje we mnie i czeka aż powiem "proszę" i machnę ręką. Wtedy podchodzi jeść. Podobnie z wejściem do domu (przydatne jak trzeba jej łapy wytrzeć). Dalej idąc nauczyłem ją zabawy: biorę jej ulubioną zabawkę każę siąść i zostać i majtam jej tą zabawką przed pyskiem, jak się ruszy to chowam zabawkę i mówię "nie", ale ona już wie co ma robić, czyli nic. W pewnym momencie mówię "proszę" i pies rzuca się na zabawkę i szamoczę się z nią. Problemem jest nauczenie jej "puść". No cóż wszystko co wiąże się z jakąś rezygnacją jest problemem. Tak samo rzucając zabawkę pies czeka i po "proszę" lu "aport" leci za nią. Umie też właśnie przesuwać się w miejsce wskazywane palcem "tam", "tu". Problemem jest to, ze ona często "dyskutuje", nie chce tego zrobić i zaczyna miauczeć. Zrobi to, ale musi pokazać, że się nie zgadza. W ogóle to nauczyła się miauczeć i nie można jej tego oduczyć. Czasem zacznie się ekscytować i człowieka szlag trafia. Ma problem z wyciszeniem się i nic nie robieniem. Ona chce cały czas coś robić. Jedynie w domu jest się w stanie uspokoić, jak oczywiście nic się niezwykłego nie dzieje (np. wychodzimy na spacer). Oczywiście wszelkie komendy mają kilkukrotnie mniejszą moc na zewnątrz. (...)

zasługa tylko pogody

Skąd wiesz którym szkłem robiłem zdjęcie ? Jesteś w stanie po takim małym pliku to określić ? Nieźle
Co mogę poprawić w 2,3 ? Chętnie się czegoś w końcu nauczę, (piszę serio żebyś tego nie odebrał jako atak).

Piotrek, widać po czapce, że Cie do Norwegii przetransferowali

Aparat nie wytrzymał drugiego dnia mrozów więc zdjęcie
z telefonu

ale strasznie Ci się spieszyło do góry

A teraz byle do lata... i na szlak! Ale nie powiem gdzie. Wpierw muszę go dożyć. Chyba to będzie kolebka... Kto zgadnie?

Ivona Pośrednia?