Forum portalu turystyka-gorska.pl

Z tego co się orientuję bardzo duże znaczenie ma fizyczny rozmiar matrycy prawda? Nie wnikając w szczegóły - im większa - tym lepsza. Ponieważ przymierzam się do zmiany aparatu przeglądam intensywnie recenzje, testy. I jestem tochę skonfudowany. Przykładowo Canon EOS 350D ma matrycę 22,2x14,8mm a Fuji S7600 1/1,6''. Skoro 1 cal = 24,4mm no to wychodzi, że matryca Fuji jest wyraźnie większa. Gdzie popełniam bład?

Fizyczna wielkość matrycy nie powinna być podstawowym kryterium wyboru aparatu. W pierwszej kolejności powinieneś wybrać pomiędzy lustrzanka a kompaktem. Dopiero potem wybierasz system w który wchodzisz., czyli Canon – Nikon – Olimpus lub inny. A na końcu kupujesz najlepszy aparat na jaki Cię stać i który gwarantuje spełnienie twoich oczekiwań.

**

Wiesiek doskonale zdaje sobie sprawę z różnic między lustrzanką a kompaktem. W moim pytaniu chodzi mi tylko o wielkość matrycy. Nigdzie nie pisze, że to jedyne/podstawowe etc. kryterium wyboru:)

Dzięki za link, niestety mój angielski... Po powrocie do domu popracuję ze słownikiem.

**

Powierzchnia matrycy warunkuje wygląd głębi ostrości. Im większa wielkość powierzchni światłoczułej, tym głębia bardziej plastyczna, "trójwymiarowa"
Jeśli przyjrzeć się różnym opcjom dostępnym na rynku to mamy :
Średni format (o największej powierzchni światłoczułej), Lustrzanki małoobrazkowe 35mm (głównie analog, + cyfrowe lustra Canona), klatki APS-C (głównie cyfrowe lustra (1,5 crop) DX ...etc) oraz kompaktowe aparaty cyfrowe, mające mikroskopijnych rozmiarów matryce (poza Soniakiem jakimś tam )
Jeśli przyjąć ze głębia ostrości jest dla kupującego aparat czymś ważnym, to na wstępie winien wysłać na drzewo pomysł kupowania cyfrzaków kompaktowych, które wykastrowane z głębi ostrości, pozbawiają Cię możliwości jej kontroli. . .

W pstrykaniu szeroko pojętych landszaftów górskich, łatwiej zrobić "dobre" zdjęcie kompaktem cyfrowym, z uwagi właśnie na dużą głębię ostrości, niezależnie od wybranej przysłony w kompaktach, tak samo ostre będziemy mieli plany pierwsze jak i te odległe na skraju kadru

pozdro

_________________
antoniloskot.com

Fizyczna wielkość matrycy faktycznie jest jednym z najważniejszych kryteriów przy wyborze sprzętu. Podstawową zaletą dużej matrycy jest niski poziom szumów pozwalający wykorzystywać wyższe wartości ISO i co za tym idzie wykonywać poprawne fotografie w gorszych warunkach oświetleniowych. Przy małej matrycy i dużej ilości pikseli ilość światła, która przypada na jeden piksel jest niewystarczająca i zostaje sztucznie wzmocniona, czym mniejsza matryca tym większe wzmocnieni i większe zafałszowanie obrazu. Co prawda „procesor” czuwa aby zdjęcie było ładne, ale to już nie koniecznie jest obraz który zapisaliśmy, a chyba nie o to nam chodzi.
Może to mało fachowy wzór, ale wymyśliłem sposób na obliczenie wielkości matrycy:
Potrzebna jest ogniskowa obiektywu podana na jego czole i ekwiwalent dla filmu podany przez producenta.
Przedstawię to na przykładzie mojego Olka:
6,3-60mm - wymiar oryginalny
38-380mm –ekwiwalent kliszy
Dzielimy ekwiwalent przez wymiar oryginalny (dolna lub górną wartość)
38/6,3=6,03
380/60=6,33
Różnica w wynikach jest spowodowana podawaniem ekwiwalentu w przybliżeniu, więc wyliczamy średnią i dzielimy ją kolejno przez wielkość boków filmu 35
6,03+6,33=12,36/2=6,18
24mm/6,18=3,88
36mm/6,18=5,82
Co daje wielkość matrycy 3,88x5,82
Może nie jest to zbyt dokładne, ze względu na przybliżone dane (tabelka z linku powyżej podaje 4,29x5,76) ale daje już jakiś pogląd na sprawę.
Wymyśliłem jeszcze jeden wzór, ale to już kompletna abstrakcja i nie będę się wystawiał na krytykę.
A tak w ogóle to polecam Eos-a 1, „pełny format” i to jest to.

_________________
Cygan

Ponizej krotki ekstrakt kilku najpopularniejszych dzisiaj matryc i ich powierzchni swiatloczulych w przyblizeniu (sa wariacje od modelu do modelu):

1/2.5 = 25 mm²
1/1.8 = 40 mm²
2/3 = 60 mm²
APS-C = 380 mm²
FF (35 mm) = 860 mm²