Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zakonnice na wołowcu.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=5&t=5438
Strona 1 z 4

Autor:  rufuskwz [ Wt maja 06, 2008 8:13 am ]
Tytuł:  Zakonnice na wołowcu.

Obrazek

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt maja 06, 2008 8:22 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Ło matko. To już wolę Brocken :lol:

nieszczęście i to potrójne widac na fotce

Autor:  Jacek [ Wt maja 06, 2008 8:25 am ]
Tytuł: 

Trzy w jednym.

Autor:  Drazz [ Wt maja 06, 2008 8:26 am ]
Tytuł: 

nad Czarnym Gąsiennicowym widziałem ten sam widok ;) Pełne wyposażenie: turystyczne buty, turystyczny habit. Pełne wożonko :D

Autor:  peepe [ Wt maja 06, 2008 9:17 am ]
Tytuł: 

Drazz napisał(a):
turystyczny habit

a jak takie coś wygląda? ma gore chociaż? :lol:

Autor:  Łukasz T [ Wt maja 06, 2008 9:23 am ]
Tytuł: 

Mnie napadły w Dolince za Mnichem.

Autor:  zolffik [ Wt maja 06, 2008 9:31 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Mnie napadły w Dolince za Mnichem.


szly na miegusza czy na mnicha?

Autor:  Łukasz T [ Wt maja 06, 2008 9:32 am ]
Tytuł: 

Robiły sabat na rozstaju dróg. Ale swoją drogą to kiedyś schodziłem z Przełęczy pod Chłopkiem razem z zakonnicą. Zapier.dalała jak Szatan.

Autor:  Kaytek [ Wt maja 06, 2008 9:34 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Robiły sabat na rozstaju dróg. Ale swoją drogą to kiedyś schodziłem z Przełęczy pod Chłopkiem razem z zakonnicą. Zapier.dalała jak Szatan.

hehe, to już wiem, czemu dalej z nami nie lazłeś... Ty po prostu poleciałeś za laleczką ;)

Autor:  Łukasz T [ Wt maja 06, 2008 9:42 am ]
Tytuł: 

A zebyś wiedział, że z buzinki była elegancka :lol:

Autor:  rufuskwz [ Wt maja 06, 2008 10:57 am ]
Tytuł: 

Nie sądzicie że dużo Ich chodzi po górach.Ja w Tatrach spotykam je nagminnie.Ma ktoś jakieś fotki z naszymymi Kochanymi SIostrami Łazikiami w tle??

Autor:  jakaja [ Wt maja 06, 2008 11:04 am ]
Tytuł: 

Ze mną szły na Czerwone Wierchy i popie.dalały niesamowicie :shock: w tych sukienkach.

Autor:  Jędruś [ Wt maja 06, 2008 11:05 am ]
Tytuł: 

rufuskwz napisał(a):
Nie sądzicie że dużo Ich chodzi po górach.

Od kiedy sięgam pamięcią zawsze były więc nie jest to pewnie kwestia podążania śladami Wielkiego Górala. Może wydaje im się, że z góry mają bliżej do "nieba" i tego co tam rzekomo jest a może zwyczajnie tak jak i my to lubią. Ich sprawa. Mogły by się ubierać stosownie do okoliczności zamiast do reguły. Czasem aż żal patrzeć jak się męczą w tych czarnych kocach.

Autor:  Łukasz T [ Wt maja 06, 2008 11:10 am ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Może wydaje im się, że z góry mają bliżej do "nieba"


Na Kościelcu jeden ... cham "popisał się" i na skale napisał: "Jestem 2150 metrów bliżej nieba". Nie dość, że mu się metry pomyliły to jeszcze pokazał swoje szmaciarstwo.

Autor:  Jędruś [ Wt maja 06, 2008 11:18 am ]
Tytuł: 

Myślisz, że manifestacja żarliwej wiary ? Możliwe. Zwróciłbyś takiemu uwagę, to by ci powiedział, że kościół i samego Boga atakujesz. Co myślę o krzyżowaniu wszystkich, jak leci, gór i pagórków to już nawet nie wspomnę, żeby wartości nie obrażać. Zgroza ! :|

Autor:  Justka [ Wt maja 06, 2008 4:51 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Ło matko. To już wolę Brocken

:rofl_an:

Autor:  mac ap [ Wt maja 06, 2008 5:28 pm ]
Tytuł: 

Zeszłorocznego września spotkałem zakonnicę na Wielkim Kopieńcu. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że usłyszałem o tejże samej zakonnicy już 5 dni wcześniej i kawał drogi od Kopieńca, bo w schronisku na Polanie Chochołowskiej. A usłyszałem o niej od człowieka, który próbował wejść w już zimowych warunkach na Zawrat od Hali Gąsienicowej- nieskutecznie, gdyż zawrócił pokonany przez warunki. Gdy jeszcze próbował, został wyprzedzony przez tę zakonnicę. Gdy już wracał, ona nadal pięła się w górę.

Autor:  zet [ Wt maja 06, 2008 8:42 pm ]
Tytuł: 

Zakonnice na szlaku, to jeszcze nic w porównaniu ze sznurem świeckich inaczej, szemrzących całą drogę różaniec. A dróżka wąziutka, a stromo jak cholera, a szlag człowieka trafiał... :twisted:

Autor:  rufuskwz [ Wt maja 06, 2008 8:45 pm ]
Tytuł: 

Gdzie tak było??

Autor:  zet [ Wt maja 06, 2008 8:51 pm ]
Tytuł: 

rufuskwz napisał(a):
Gdzie tak było??

W górnej części Jaworzynki.

Autor:  nordique14 [ Wt maja 06, 2008 10:04 pm ]
Tytuł: 

W zeszłym roku spotkałam także na Wołowcu trzy zakonnice - habity jak na zdjęciu. Chyba lubią tą górę ;)

Autor:  górolka [ Wt maja 06, 2008 10:35 pm ]
Tytuł: 

kiedyś jechałam w jednym przedziałe z dwiema zakonnicami( Urszulanki z Pniew), po dwóch dniach spotkałam je na szlaku na Kasprowy, a w następnym na Małołączniaku gdzie Hanka jednej z nich pomogła pozbyć się pęcherzy na pięcie. Po zabiegu jak ruszyły to tylko kurz pozostał.Fajne i wesołe kobitki były.

Autor:  stan-61 [ Śr maja 07, 2008 6:38 am ]
Tytuł: 

Z zasady nie wtrącam się w teologiczne spory na forum, ale spotkałem kiedyś zakonnice w kominku nad Żlebem Kulczyńskeigo podczas mojego pierwszego pobytu w Tatrach.

Autor:  Łukasz T [ Śr maja 07, 2008 6:39 am ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
ale spotkałem kiedyś zakonnice w kominku nad Żlebem Kulczyńskeigo. To był mój pierwszy pobyt w Tatrach.


To mógł być ZNAK.

Autor:  stan-61 [ Śr maja 07, 2008 6:39 am ]
Tytuł: 

To był znak - od tego czasu nie mogę sie oderwać... od gór. :lol:

Autor:  Markiz [ Śr maja 07, 2008 8:17 am ]
Tytuł: 

Nic nadzwyczajnego. Widuję zakonnice w Tatrach od dawien dawna. I mimo oczywistych utrudnień (habit na pewno nie pomaga np. na drabince koło Koziej) ich stylowi poruszania się w górach nie można nic zarzucić. Ani zachowaniu. Co niestety już nie można powiedzieć o niektórych OAZ-owych kapelanach - część z nich tak prowadzi swoje grupy, że po prostu są niebezpieczni. Jak to mi kiedyś powiedział jeden TOPR-owiec - nie ma takiej głupoty, której nie jest w stanie nie wymyślić nauczyciel z wycieczką szkolną czy kapelan z OAZ-ą. Oczywiście nie każdy kapelan i nie każdy nauczyciel. Ale opinia idzie na wszystkich.
Pozdrawiam

Autor:  Elfka [ Śr maja 07, 2008 2:36 pm ]
Tytuł: 

Często widuję zakonnice w Tatrach. Skoro kochają góry, mają takie samo prawo tam być jak każdy miłośnik tego pięknego zakątka :) Kiedyś wchodziłam razem z zakonnicą na Zawrat od Gąsienicowej. Radziła sobie świetnie, jeszcze mnie udzielała wskazówek. Potem ona jeszcze pomknęła na Szpiglasową, ja w kierunku Piątki.

Dwie albo trzy zakonnice były też na wycieczce z biura podróży na Słowackim Raju. Również świetnie sobie radziły.

Autor:  gouter [ Śr maja 07, 2008 5:11 pm ]
Tytuł: 

Ostatnio w Chochołowskiej fajnie wyglądały jak jechały pociągiem traktorowym, potem musiałem podkręcić tempo, bo doganiały, fajnie też wyglądały na Rusinowej, siedząc na łące wśród pasących się baranów.

Autor:  peepe [ Śr maja 07, 2008 6:18 pm ]
Tytuł: 

gadu gadu, a nie ma fotek
dajcie coś bo nie wiem o kim mówimy :D

Autor:  WiolkaS [ Pn maja 12, 2008 10:18 pm ]
Tytuł: 

Ja też widywalam zakonnice i raz ksiedza udzielającego komunii :!:

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/