Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N lip 07, 2024 2:21 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Kurs fotografii
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 7:33 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
Hej!
Mam do Was pytanko.
Od dłuższego już czasu myślę nad pogłębieniem swojej wiedzy nt. fotografii. Lubię robić zdjęcia, lubię bawić się aparatem. Teraz mam cyfrówkę: Canon A530. Wiem, że dla niektórych to zabawka ale jak dla mnie to i tak ma dużo funkcji. Mam ją ponad rok i w sumie jeszcze nie znam pewnie połowy jej możliwości.
Od niedawna mam też Zenita TTL (mój pierwszy manualny aparat) - niestety zrobiłam nim tylko dwie klisze, ale polubiłam zabawę w ustawianie ostrości (w przeciwieństwie do moich znajomych - he, he). Niestety jego gabaryty nie pozwalają na to, żeby zawsze mieć go przy sobie :lol:

Pytanie moje do Was jest takie: Czy jest sens wydawać kupę kasy na kursy fotograficzne - takie 2-3-6 m-czne? Czy lepiej zaopatrzyć się w dobrą książkę (jeżeli macie coś godnego polecenia - byłoby miło), poszperać w internecie i powrzucać gdzieś swoje zdjęcia w celu uzyskania oceny? A może zainwestować w jakiś program komputerowy - jak tak - to jaki?

Co Wy na to?
Napiszcie, jak Wy się uczyliście? W grupach - czy sami? Czy z takim np Zenitem czy już z czymś bardziej profesjonalnym? A może jednak zwykłe cyfrówki?
8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 8:57 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 01, 2006 8:07 am
Posty: 214
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
aankaa napisał(a):
Hej!
Mam do Was pytanko.
Od dłuższego już czasu myślę nad pogłębieniem swojej wiedzy nt. fotografii. Lubię robić zdjęcia, lubię bawić się aparatem. Teraz mam cyfrówkę: Canon A530. Wiem, że dla niektórych to zabawka ale jak dla mnie to i tak ma dużo funkcji. Mam ją ponad rok i w sumie jeszcze nie znam pewnie połowy jej możliwości.
Od niedawna mam też Zenita TTL (mój pierwszy manualny aparat) - niestety zrobiłam nim tylko dwie klisze, ale polubiłam zabawę w ustawianie ostrości (w przeciwieństwie do moich znajomych - he, he). Niestety jego gabaryty nie pozwalają na to, żeby zawsze mieć go przy sobie :lol:

Pytanie moje do Was jest takie: Czy jest sens wydawać kupę kasy na kursy fotograficzne - takie 2-3-6 m-czne? Czy lepiej zaopatrzyć się w dobrą książkę (jeżeli macie coś godnego polecenia - byłoby miło), poszperać w internecie i powrzucać gdzieś swoje zdjęcia w celu uzyskania oceny? A może zainwestować w jakiś program komputerowy - jak tak - to jaki?

Co Wy na to?
Napiszcie, jak Wy się uczyliście? W grupach - czy sami? Czy z takim np Zenitem czy już z czymś bardziej profesjonalnym? A może jednak zwykłe cyfrówki?
8)


Na kursy szkoda kasy moim zdaniem. Najlepiej czytać dużo, głównie w internecie - na forach jest masa poradników. I focić - dużo focić. Ja jestem w trakcie nauki i metodę mam taką - obmyślam sobie jakieś miejsce do obfocenia i określam czego danego dnia będę się uczył. Np. wczoraj byłem na moście Siekierkowskim i robiłem serię zdjęć z różną przesłoną. Cel poznawczy: sprawdzenie głębi ostrości mając za obiekt fotografowany PKiN przy zachodzie słońca. I co się okazało: dziwnym sposobem najlepsza ostrość wyszła przy f.4. Myślałem że bedzie więcej.
Natomiast z doświadczenia wiem, że robienie zdjęć przypadkowych w trakcie nauki nie przynosi wielkich rezultatów.

_________________
http://piohal.fotosik.pl/albumy/79684.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 9:12 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
piohal napisał(a):
Natomiast z doświadczenia wiem, że robienie zdjęć przypadkowych w trakcie nauki nie przynosi wielkich rezultatów.


też na to ostatnio wpadłam :lol:
jestem z natury "w gorącej wodzie kąpana" i dużo bym chciała na raz - a to nie wychodzi i w gruncie rzeczy zamiast się czegoś nauczyć to można się nabawić większego mętliku w głowie - i ja właśnie jestem w takim punkcie; niby coś wiem, ale ta wiedza jest bardzo powierzchowna i niepoukładana;

także przyjmuję Twoją radę jako:
:arrow: poukładane i w miarę systematyczne lekcje w konkretnym temacie
:arrow: ćwiczenia i wyciąganie z nich wniosków

Dzięki

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 9:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Napiszę jak u mnie to wyglada i wyglądało.

Do niedawna operowałem Canonem A710IS, czyli zwykłą małpą. Jednak trzeba zauważyć, że seria A Canona to niesłychanie udane aparaty, jak na kompakty. Są małe, poręczne, solidne i niezniszczalne. Mój model także ma dość mocno rozbudowany tryb manualny i zaopatrzony jest w tryby półautomatyczne takie jak Av i Tv. Niestety twój Canon nie ma półautomatycznych trybów, a tryb manualny oferuje nam tylko dwie przysłony i jest na dłuższą metę uciążliwy.
Nauka fotografii w dużej mierze zależy od tego co chce się konkretnie robić. Ja pomyślałem sobie, że np. nie ma sensu zajmować się fotografią portretową bo i tak moim aparatem nie da się zrobić dobrego portretu, więc zająłem się tym co mi się najbardziej podoba czyli pejzażem. Pejzaż to prosta dziedzina fotografii i dobrym pomysłem jest zacząć swoją przygodę z fotografią od niego.
Żeby poznać podstawy spokojnie wystarczy poczytać jakąś fajną książkę. Ja czytałem parę opracowań. W sumie to wiele się już później nie dowiadywałem, więc ostatnio nawet nie szukam niczego ale przydało by się coś zaawansowanego zmiażdżyć.
Ja uważam, że w fotografii są trzy sprawy:
- strona techniczna,
- kompozycja zdjęcia,
- temat.

Strona techniczna, czyli odpowiednie naświetlenie, balans bieli, kolory, ostrość, czy obróbka. Wszystkiego poza obróbką można łatwo się dowiedzieć z różnych poradników do fotografii. Jeśli chodzi o obróbke graficzną, to ja np. wypracowałem swóje sposoby czytając różne artykuły w necie, a także mój kumpel troche mi pokazał technik photoshopie.
Tutaj moge polecić:
http://79.189.66.42/keg/index.php?optio ... &Itemid=43
Artykuł zostanie jeszcze zmieniony, bo jest kilka bezsensownych motywów ale i tak śmiało można robić tak jak jest to tam opisane.

Bardzo ważnym aspektem jest kompozycja zdjęcia, czyli ułożenie elementów w kadrze. Tutaj nauczenie się podstaw jest bardzo proste i można spokojnie posłużyć sie poradnikami, a także można podpatrywać innych na portalach typu:
http://plfoto.com
http://www.obiektywni.pl

Co do tematu, to już mocno zależy od tego czym się człowiek zajmuje. Musimy pamiętać, że coś co nam się wydaje interesujące nie musi być dla innych. Mogą np. nie znać naszej rodziny, więc co ich to obchodzi? Tutaj właśnie bardzo pomocne mogą być takie portale. Ludzie zweryfikują naszą "twórczość", spojrzą na to z całkiem innej strony, bardziej obiektywnie (oczywiście nie zawsze słusznie).

Co do takich portali to na początek polecam plfoto. Jednak poziom obiektywnych jest ciut wyższy i może zniechęcić początkującego ostra krytyka. Trzeba też podejść do wystawiania zdjęć z dystansem, bo przecież wiadomo, że na początku nie może być jakoś super dobrze, więc komentarze i oceny mogą wydawać się krzywdzące i zaskakujące. Podejść mniej emocjonalnie, jako otrzymanie pewnych wytycznych. Wiadomo, że nie muszą one być słuszne (w przypadku początkującego z reguły są) ale przynajmniej dostanie się możliwość zastanowienia nad sprawami, nad którymi wcześniej się nie zastanawiało.
Niestety tego typu portale czasami są trochę zgubne. Tworzone są tam kółka wzajemnej adoracji oceniających się i liżących po kut... userów, czy z drugiej strony latających po portalu niedowartościowanych pajaców siejących słabe oceny i dowalających się dla zasady (bo np. nie jest to street). Trzeba więc podejść do wszystkiego z dystansem, nie dać się wciągnąć w jakieś głupie gierki, nie odwdzięczać się dobrymi ocenkami, bo przecież chodzi o to żeby inni nas oceniali szczerze, a nie za to jaki nick mamy. W gruncie rzeczy nie chodzi też o to czy się zdjęcie podoba, tylko czy jest dobre, więc głownie też należy słuchać osób, które mają już duże doświadczenie i po ich folio widać, że reprezentują wysoki poziom.

To takie moje luźne uwagi. Mam nadzieję, że trochę pomogłem i liczę też, że jak pojadę kiedyś twoje zdjęcie na plfoto, to nie będziesz miała mi tego za złe :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 10:05 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
Pozwolę sobie wrzucić parę fotek z mojej debiutanckiej kliszy zrobionej Zenitem:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Co o nich myślicie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 10:08 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 01, 2006 8:07 am
Posty: 214
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
aankaa napisał(a):
piohal napisał(a):
Natomiast z doświadczenia wiem, że robienie zdjęć przypadkowych w trakcie nauki nie przynosi wielkich rezultatów.


też na to ostatnio wpadłam :lol:
jestem z natury "w gorącej wodzie kąpana" i dużo bym chciała na raz - a to nie wychodzi i w gruncie rzeczy zamiast się czegoś nauczyć to można się nabawić większego mętliku w głowie - i ja właśnie jestem w takim punkcie; niby coś wiem, ale ta wiedza jest bardzo powierzchowna i niepoukładana;

także przyjmuję Twoją radę jako:
:arrow: poukładane i w miarę systematyczne lekcje w konkretnym temacie
:arrow: ćwiczenia i wyciąganie z nich wniosków

Dzięki


Najgorzej jest z wnioskami. Chyba trzeba też umieć analizować zdjęcia. Ja korzystam z Photoshop Elements i wyświetlam obok siebie 2 zdjęcia. Wtedy widać różnice.
Aha i nie kombinuj zbyt wiele z parametrami. Ucz się każdego z osobna.

_________________
http://piohal.fotosik.pl/albumy/79684.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 10:29 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
kilerus napisał(a):
To takie moje luźne uwagi. Mam nadzieję, że trochę pomogłem i liczę też, że jak pojadę kiedyś twoje zdjęcie na plfoto, to nie będziesz miała mi tego za złe :wink:


Też mam nadzieję, że nie :wink:
chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że można się napracować nad jakimś zdjęciem i uważać, ze jest naprawdę dobre, a po styczności z ostrą krytyką profesjonalistów - załapać doła - i tego się trochę boję :? :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 10:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
aankaa w fotografii trzeba umieć zwracać uwagę na szczegóły. Wiadomo, że ciężko jest wyłapać wszystkie kiksy (w tym wypadku portale fotograficzne są pomocne bardzo) ale niektóre z nich są na tyle częste i widoczne, że łatwo je wyeliminować np. krzywy horyzont (fontanna i ławka za nią).
Inna sprawa to bałagan w kadrze. To jest częsty problem początkujących. Mnogość elementów kadrze odciągających uwagę nie sprzyja oglądaniu takiej fotografii, podobnie jak źle dobrane tło. Następną sprawą są cienie. Jeżeli robisz zdjęcie jakiemus przedmiotowi to musisz się postarać, żeby inne elementy nie bedące na zdjęciu nie rzucały cienia na niego.
Kolejna rzecz to ciecia elementów w kadrze. To trudna sprawa, więc na początek trzeba się starać tego po prostu nie robić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 11:11 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
kilerus napisał(a):
Inna sprawa to bałagan w kadrze. To jest częsty problem początkujących. Mnogość elementów kadrze odciągających uwagę nie sprzyja oglądaniu takiej fotografii

Zgadza się - i o to toczę boje ze znajomymi;
strasznie nie podobają mi się zwykłe zdjęcia chociażby z jakiejś wycieczki z np.: plecakiem pod nogami, czy rzuconym obok roweru;
albo zdjęcie w jakimś pomieszczeniu z kurtkami czy torebkami na parapecie

kilerus napisał(a):
Następną sprawą są cienie. Jeżeli robisz zdjęcie jakiemus przedmiotowi to musisz się postarać, żeby inne elementy nie bedące na zdjęciu nie rzucały cienia na niego.

Tak - na to też sama wpadłam; tylko to czasami jest trudne; z jednej robisz komuś zdjęcie - i ten ktoś jest dobrze oświetlony przez słoneczko, a z drugiej - ten cholerny cień nawet nie na kimś ale obok :evil:

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 11:16 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
kilerus napisał(a):
ale niektóre z nich są na tyle częste i widoczne, że łatwo je wyeliminować np. krzywy horyzont (fontanna i ławka za nią).


a na horyzont faktycznie nie zwróciłam uwagi...
a teraz jak tak patrzę na te zdjęcia - to rzeczywiście drażni (na szczęście to można poprawić zwykłym programem)

dzięki wielkie za uwagi :wink:

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 11:19 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 01, 2006 8:07 am
Posty: 214
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
Hm. W sumie aankaa założyła dobry topic. Może Kilerus miałby ochotę zostać forumowym nauczycielem? :D

_________________
http://piohal.fotosik.pl/albumy/79684.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 12:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Kiler ma pojęcie i nie pierwszy raz mówię aby go postawić WYŻEJ na forum... 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 1:40 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 13, 2005 9:37 am
Posty: 1433
Lokalizacja: Siedlce
heh 2 lata temu jeszcze miałem Nikona Coolpixa 3700 (brak manuala) fotografia mocno mnie wciągnęła po roku zacząłem rozglądać się za lustrzanką wtedy D70s + 18-70 kosztował 3700zł :) Na moje szczęście w MM zrobili wyprzedaż i zakupiłem ten zestaw za 2800. Pół roku później moje pierwsze tele Sigma 70-300 :) Coraz bardziej mnie to wciągało :) Cały czas siedziałem na różnych forach i czytałem o technice robienia zdjęć, oglądałem zdjęcia innych itp.

Dziś jestem szczęśliwy bo robię to co lubię i mogę jeszcze na tym zarabiać :)

Podstawą jest nie zniechęcać się. Początki są bardzo trudne, chociaż zdjęcia będą wydawały Ci się piękne to dla "specjalistów" będą do kitu, po kilku latach/miesiącach popatrzysz na to samo zdjęcie i zaczniesz się zastanawiać "jak mogłam wystawić takiego gniota" :)


Kursy sobie daruj :) dużo czytaj rób dużo zdjęć i wyciągaj wnioski :) Później zainwestuj w lustrzankę i poszerzaj horyzonty :) Tylko uważaj bo jak mocno Cię wciągnie to przewalisz całą kasę jaką masz. Ja mam 8000 długu :) ale mam nadzieje że sprzęt mi się zwróci ;)

Pozdro:)

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 4:39 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
aankaa musisz zacząć myśleć fotograficznie. Jak idziesz ulicą do sklepu, rozglądaj się dookoła i patrz co by dobrze wyglądało w kadrze aparatu, jakbyś dany obiekt sfotografowała. U mnie tak się rodzi około 70-80% pomysłów na zdjęcie. I tak oto załatwisz sprawę kadrowania. Tego, moim zdaniem, nie nauczysz się z książki czy od kogoś.

Co do aspektów technicznych. Tutaj przyda się ktoś kto pokaże Ci w praktyce jak można regulować parametry zdjęcia. Możesz też przekręcić pokrętło trybu na M i pobawić się przesłoną i czasem migawki. Najlepiej wybrać jakiś kadr i trzaskać na nim mnóstwo zdjęć z różnymi parametrami. Popróbuj tak w dzień, w nocy, w mieście, w terenie. Sama dojdziesz najlepiej co jak ci pasuje fotografować. Zauważysz jak zmienia się jasność i ostrość w zależności od zgrania tych parametrów. Później dojdzie do tego czułość ISO. Później balans bieli. Później ostrość, itd itp.

Ucz się na Canonie, kombinuj z ustawieniami, później przenieś to na Zenita. Tam zobaczysz jak to co już umiesz może wyjść mając lustro i jakieś dobre szkło z przodu (odwrotna kolejność będzie znacznie droższa).

Co do książek- mam biblie fotografii Daniela Lezano. Nie powiem jest kilka ciekawostek, ale nic nie zastąpi praktyki terenowej. Co do kursów, kumpel skończył "kurs fotografii cyfrowej" i szczerze mówiąc wiedział co do czego, ale zdjęcia nadal miał kiepściutkie.

I tak na zakończenie, dorwij na żywo kogoś z forum kto orientuje się w trybach manualnych, taka półgodzinna rozmowa da Ci więcej niż wszystkie książki razem wzięte.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 7:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
piohal napisał(a):
Może Kilerus miałby ochotę zostać forumowym nauczycielem? :D


Ja zawsze jakby co mogę pomóc ale trzeba wziąść poprawkę na to, że sam nie mam zbyt dużego doświadczenia i mogę się mylić. Tak że słowo nauczyciel jest dość mocne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 27, 2008 12:13 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Hubert napisał(a):
aankaa musisz zacząć myśleć fotograficznie.


To dość ciekawa uwaga i bardzo ciekawe zagadnienie.
Po pewnym czasie człowiek orientuje się, że patrzy na świat całkiem inaczej. Teraz nie cieszą mnie widoki gdy nie ma słońca, denerwuję się gdy nie mogę znaleźć odpowiedniego pierwszego planu lub skombinować jakiegoś rytmu, w południe najlepiej bym poszedł do nory, a nie oglądał widoki i prawie tnę się jak piękny widok mi psują rosnące w pobliżu krzaki. Za to zaczynam zwracać uwagę na szczegóły, na pojedyncze drzewka, snopki siana, rytm pól, palików, grzbietu, układ chmur i w gruncie rzeczy, chociaż wiele miejsc stało się dla mnie nieinteresujących, to wiele miejsc, na które kiedyś bym nie zwrócił uwagi, teraz przykuwają moją uwagę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 27, 2008 6:49 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
Myślę, że takie myślenie już gdzieś we mnie siedzi. Tylko dość chaotyczne. Odkąd tylko mam aparat rozglądam się za miejscami fajnymi do sfotografowania. Brakuje mi właśnie jakby to powiedzieć - umiejętności dobrego kadrowania. Często jest tak, że jest miejsce, które wydaje mi się świetne do pofocenia, a jak później patrzę na te zdjęcia - to okazuje się, że nie oddają niczego (pisał o tym kilerus w swoim artykule).

Ps. Skomentujcie te zdjęcia, które wkleiłam (jestem przygotowana) :wink:
Sama już widzę pewne wady - i chciałabym porównać je z waszymi opiniami. W ten sposób też sprawdzę samą siebie. :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 27, 2008 1:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
aankaa napisał(a):
Lubię robić zdjęcia, lubię bawić się aparatem.


Trzeba wiedzieć po co się coś robi ... Znać swoje cele i motywację. Na etapie zabawy to kursy możesz sobie darować ... Baw się aż stanie się jasne po co to robisz ... Nie jestem ekspertem. Napiszę więc tylko tyle ile wiem z ograniczonego doświadczenia. Fotografia oznacza wiele różnych spraw. Faktycznie to mówimy o uchwyceniu obrazu i tyle. No ale robi się to dla wielu różnych powodów. Ta samą rzecz można sfotografować na wile sposobów w zależnośći od tego po co to robimy. Najczęściej po to żeby wyslac znajomym albo zarchiwizować coś. Do tego dochodzi fotografia artystyczna ale jak sama nazwa mówi to już dzidzina sztuki. Tego się nie da nauczyć. Trzeba mieć warsztat ale rezultat zależy od twórcy. Na kursie nikt tego nie nauczy.

kilerus napisał(a):
Ja uważam, że w fotografii są trzy sprawy:
- strona techniczna,
- kompozycja zdjęcia,
- temat.

Podobnie to widzę tylko w odwrotnej kolejnośći.
Zaczyna się od tematu. W tym momencie sięga się po aparat bo gdzieś tam w świadomości ma się już wizję zdjęcia. Potem trzeba to skomponować. To trochę kwestia techniki ale i "sztuki". Potem zostaje czysta technika, która w sumie ma tylko pomóc w uzyskaniu wymaganego efektu. Sprzęt nigdy Ci nie podpowie jaki ten efekt powinien być.

Z własnego doświadczenia. Żeby cykać artystycznie to trzeba się na tym skoncentrować. Ja takiego luksusu od dawna nie mam. Po Paryżu łaziłem i w 95% cykałem zdjęcia żonie na tle różnych atrakcji. Można to robic tandetnie a można trochę się przyłożyć. Ja się staram przykładać ale okoliczności najczęściej nie sprzyjają długim namysłom. Pomaga chyba intuicja i doświadczenie ale i tak się popełnia fundamentalne błędy.

I ostatnia uwaga. Każdy chyba popełnia błędy. Wiedzą o tym ci wszyscy pro. Dlatego aparaty pro mają wbudowane takie bajery, że np cykają automatycznie serie zdjęć z różnymi ustawieniami. Dopiero potem na kompie wybiera się to najlepsze. Jest to możliwe bo są teraz karty 8GB i chyba więcej. Miejsca na zdjęcia jest mnóstwo więc nik się szczypie. No i do kadrowania nie trzeba się aż tak przykladać ba jak się ma naście Mpx to mozna sobie potem w PS kadrować do woli.
Tak samo było i dawno temu. Te lepsze aparaty miały wtedy motory i pojemniki na ogromne ilości kliszy. Taki pro się nie cackał w szczegóły kadrowania bo to można było dopracować w ciemni. Ważniejsza od kadrowania była ekspozycja bo prześwietlone czy niedoświetlone kadry lądowały najczęściej w koszu.

kilerus dobrze Ci radzi.

PS
Jak w pospiechu robię zdjęcia to mimo wszystko staram się o kilku szczegółach pamiętać nawet jak mnie żona pogania a aparat jest automatem bez kontroli głębi ostrości.
- ostrość na główny przedmiot zdjęcia
- perspektywa tak żeby horyzont był OK a drzewa się nie waliły na boki
- nie ciąć nóg, głów bez potrzeby
- jak profil to tak by patrzył na centrum kadru
- unikać niepotrzebnych szczegółów ale pierwszy plan czy jakieś takie obramowanie jest mile widziane
- oświetlenie, rodzaj światła, kontrasty
- kontrasy portretów wypełniaj flashem
- wiele ciekawych zdjęć jest pod światło, płaskie światło jest wygodne ale nudne, zróć uwagę jak się w muzeach podświetla płaskorzeźby

Lista może być długa. Gorzej, że często nie ma czasu wszystkiego wziąść pod uwagę. Tak jak napisał kilerus pejzaż ma tą zaletę, że się nie porusza i jest cierpliwy.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 27, 2008 7:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Gustaw napisał(a):
kilerus napisał(a):
Ja uważam, że w fotografii są trzy sprawy:
- strona techniczna,
- kompozycja zdjęcia,
- temat.

Podobnie to widzę tylko w odwrotnej kolejnośći.

Słuszna uwaga! Na początku człowiek znajduje to co chce sfocić, później zastanawia się jak to skomponować, a na końcu dochodzą paramatry i obróbka.

Gustaw napisał(a):
Tak jak napisał kilerus pejzaż ma tą zaletę, że się nie porusza i jest cierpliwy.

Czasami słońce może sie schować za chmury ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 27, 2008 7:33 pm 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
Kilerus i Gustaw napisali bardzo dużo, ale też dorzucę swoje trzy grosze.
Wiedzę teoretyczna, którą zdobędziesz na kursie, znajdziesz spokojnie w internecie i literaturze. Jeśli zaś chodzi o praktykę, to też nie pozostaje nic innego, jak przyłączyć się do kolegów. Choć jest jedno ale...
Do fotografowania krajobrazu, industrialu - Twój Canon jest OK. Gorzej z portretem, czy zdjęciami wymagającymi wysokiej wartości przysłony.
Kompaktem nie uzyskasz dużej GO - mimo, że przysłonę masz pewnie rzędu 2,8, to wielkość matrycy i odległość od soczewki właściwie uniemożliwia rozmazania tła. Przy krajobrazach to dobrze, ale... Kompakty mają ograniczoną wartość przysłony w drugą stronę. Jeśli chcesz robić efektowne zdjęcia pod słońce, czy nocne - gdzie światła mogłyby być gwiazdkami - będziesz miała ograniczone możliwości.

Co do cieni - jeśli idziesz "w plener" i chcesz robić portrety (lub focić niezbyt duże przedmioty) przyda się blenda do doświetlenia cieni. Nie musisz jej kupować - biała kartka, folia aluminiowa (ale nie może być pognieciona), styropian - coś, co ładnie odbije światło. Stawiasz modela tyłem do słońca, blendą oświetlasz twarz (może być konieczny pomocnik) i robisz zdjęcia. Taka blenda mogłaby być przydatna przy zdjęciu kwiatów powyżej (z prawej jest zacienione, można było dać tam coś odbijającego światło).
I najlepsza pora do robienia zdjęć to ranek, albo późne popołudnie, kiedy Słońce jest nisko, światło nie jest bardzo ostre i nie daje mocnych kontrastów.

Trudno jest mi teraz komentować zdjęcia, bo się nie otwierają (poza tymi kwiatami). W tym konkretnym - krzywy kadr, ucięty wazon, kawałek innego kwiatka i cienie. Wrzucaj tutaj, jeśli będziesz chciała mogę troszkę pokomentować ;)

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 27, 2008 7:38 pm 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
coś o kompozycji zdjęć i mocnych punktach (złotym podziale) znajdziesz np, tu:
http://www.dfv.pl/szkola-podstawy-fotografia.html?id=44

PS. Otworzyło mi się kolejne:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 30afe.html
Centralny kadr, ale przede wszystkim włażący na pierwszy plan iglak...

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 27, 2008 9:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Faktycznie znajomość teorii mocnych punktów i podziału kadru jest ważną sprawą. Możliwe, że w twoim Canonie jest opcja, która włącza takie wlasnie linie dzielace obraz na 9 kawałków (u mnie jest to w Menu nr 1. (znaczek aparatu) => Wyśw. nakładki => Linie siatki). Jest to przydatna opcja.
Prostym tematem do ćwiczenia takich elementów są zdjęcia drzew. Weź rower i w weekend przejedź się gdzieś za miasto. Z racji braku szerokiego kąta w twoim aparacie będą potrzebne Ci otwarte przestrzenie. Szukaj tam samotnych drzew.
Cos w tym guscie:

Obrazek


A tutaj przykład trójpodziału:

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 28, 2008 9:16 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
wielkie dzięki

kilerus napisał(a):
Możliwe, że w twoim Canonie jest opcja, która włącza takie wlasnie linie dzielace obraz na 9 kawałków


Tak - jest. (nazywa się chyba: "linie siatki")

Ps. kilerus - te zdjęcia powyżej robiłeś ze statywem?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 28, 2008 9:21 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
Konrad napisał(a):
PS. Otworzyło mi się kolejne:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 30afe.html
Centralny kadr, ale przede wszystkim włażący na pierwszy plan iglak...


Tzn, ten iglak to dobrze, czy źle? Bo ja myślałam, że jest on właśnie fajny - taki rozmyty.

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 28, 2008 9:38 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
aankaa napisał(a):
Ps. kilerus - te zdjęcia powyżej robiłeś ze statywem?

Pierwsze ze statywem ale cała jego historia powstania jest dość skomplikowana.

Drugie z ręki.

Rozmyty iglak nie bardzo!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 28, 2008 9:40 am 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
aankaa napisał(a):
Tzn, ten iglak to dobrze, czy źle? Bo ja myślałam, że jest on właśnie fajny - taki rozmyty.

Nie ma generalnie "dobrze", czy "źle". Poza względami technicznymi, oczywiście. Kwestia gustu ;)
Dla mnie głównym motywem zdjęcia są kwiaty na machinie, a iglak bardziej rzuca się w oczy. Dlatego moim zdaniem tak wyglądałoby lepiej (pozwoliłem sobie przyciąć zdjęcie):
Obrazek

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 28, 2008 9:43 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
no tak - tylko, że teraz te kwiatki nie są na środku...
...chyba, żeby uciąć jeszcze prawą stronę?... :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 28, 2008 9:46 am 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
a dlaczego mają być na środku? Złoty podział ;)
Kadr centralny jest mocno ryzykowny. Chyba, że użyłaś go w pełni świadomie

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 28, 2008 9:51 am 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
W kwestii kadru jeszcze. Jesteśmy przyzwyczajeni - przynajmniej w większości ;) - do czytania od lewej strony. Tak samo oglądamy zdjęcia. Dlatego tak wykadrowałem zdjęcie, żeby pierwszy był widoczny główny motyw.
Popatrz na zdjęcia ludzi. Gdy człowiek idzie w prawo, jest zazwyczaj pokazywany z lewej strony (ma jeszcze drogę do przejścia). Chyba, że autor chce pokazać, że coś ważnego zostało w tyle ;)
Podobnie jak idzie w lewo - jest często pokazywany z prawej strony kadru. Wygląda, jakby wracał.
Nie są to żelazne zasady, ale ktoś mądry kiedyś powiedział, że aby móc łamać zasady, trzeba je znać ;)

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 28, 2008 9:54 am 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
aankaa napisał(a):
Tak - jest. (nazywa się chyba: "linie siatki")

Korzystaj z tego na początku - utrwalisz je sobie w głowie i pomogą Ci w komponowaniu kadru. Potem wyłącz i miej je w głowie. Jak zaczniesz robić aparatem bez siatek, będzie łatwiej ustawić prawidłowy kadr.

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL