Forum portalu turystyka-gorska.pl

teraz się przyznaj jak długo ta kąpiel trwała. Ja kiedyś maksymalnie wytrzymałem z 15 sekund

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

W sobotę przy podejściu chyba max z 20-30 sekund wytrzymałem . Na drugi dzień, schodząc, woda nawet wydawała się "przyjemniejsza" i dobrą minutę popływałem Ale potem zimno przenika do kości i zaczyna się ból, coś jakby igły w kości wbijano.

Bycie morsem nie dla mnie, ale tak ta kąpiel orzeźwiła ciało, że już potem upał mi nie doskwierał

1 fotka to jest 2 wyciąg - stanowisko z 2 spitami? (i ruszającą się prawą plakietką)


Też "Setka" z niedzieli

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Ja jak raz zanurkowałem w Pirenejach to myślałem, że ktoś mi gwoździe wbija w głowę

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Kiełbasa, a przyznałeś się, że dopingowałeś Petre Maj bicz?

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Sobota 04.07.2015









więcej

_________________
Flickr

a to oczijebne na pierwszym planie, to nie coś w rodzaju opony?

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

Zeszła sobota. Takich kolejek w ścianie i pod jeszcze nie widziałem

Byczkowski 2-gi wyciąg:



Męczę cruxa



To samo miejsce widziane z boku:



Lobby początek:



I wyżej:

_________________
http://www.climber.com.pl
http://www.facebook.com/climbercompl

Jak z asekuracja na trawersie na Byczkowskim ? Lobby calkiem obite czy trzeba cos dokladac ? Spity chyba juz dość leciwe ?

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

Na Byczkowskim jak dobrze pamiętam to 1 spit i 1 hak plus stary friend.
Wypada z 2-3 punkty dołożyć

Na Lobby nie obity drugi, krótki wyciąg. Jest hak ale już po trudnościach.
Inna sprawa, że asekurowalne to miejsce jest słabo
Pozostałe obite jeśli nie licząc łatwej końcówki ostatniego - ale to tylko słyszałem bo nie doszliśmy z powodu zatoru i braku spręża

_________________
http://www.climber.com.pl
http://www.facebook.com/climbercompl

Dzieki

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

04.07 Ploska-Borisov - Wielka Fatra. Przepiękna okolica zwłaszcza okolice Borisova. Schronisko na tle góry wygląda cudnie. Czułem się jakbym był w górach Szwajcarii a nie Słowackich

_________________
Galeria zdjęć

11.07 Staroleśny Szczyt

_________________
Galeria zdjęć

A pogoda dziś taka, że można było stracić głowę

zapomniany forumowy klasyk z dzisiaj

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Fajne fotki ze Staroleśnej, zephyr. Schodziliście na lotnej aż do samej Wielickiej?

skąd wiesz schodziliśmy bo jedna osoba niepewnie się czuła a poza tym nigdy nie chce nam się rozbierać po drodze tylko jak już jesteśmy w dolinie.

_________________
Galeria zdjęć

Wcale nie zapomniany...
W każdym razie dzięki, że przypomniałeś, bo ten widok chyba mi się nigdy nie znudzi

_________________

zephyr, źle ze mną, ta Wielka Fatra podoba mi się bardziej niż Staroleśny.
PS. Ile wierzchołków zaliczone?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Wychodzi na to, że mijaliśmy się po drodze, jakoś poniżej Kwietnikowego Kotła. A ciekawy byłem, po przeglądnięciu książki, czy to ten zephyr z forum czy jakiś podszywacz :

dużo ludzi później było? ja nad mokiem spotkałem kolegę z dziewczyną co też szli na Żabiego

jak ten żleb na podejściu? Dużo mieliście problemów czy raczej gładko poszło? Też mi siedzi ten szczyt w głowie tylko jeszcze nie wiem dokładnie jak go ugryźć

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Grań zaczęliśmy około 8 i byliśmy jako pierwsi. Po nas widziałem faktycznie dwie osoby, które szły granią od Rysów ale wydawało mi się, że to był męski zespół. Co ciekawe zespół ten z Żabiego Konia zjeżdżał na stronę polską w kierunku Czarnego Stawu

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Jeśli turystycznie, a nie wspinaczkowo, to polecam Drogę Tetmajera. Kawał pięknej wycieczki. A schodzić można normalnie, przez Kwietnikowy.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

wchodziłeś Kwietnikowym ok. 13-14stej razem z dziewczyną?



droga przez Kwietnikowy spoko. Szliśmy wariantem WHP 1857F ale pod koniec weszliśmy w taki fajny kominek za ok. I. Schodziliśmy WHP 1856D która była już bardziej krucha i trzeba było uważać na wyjeżdżające kamienie.



wszystkie wejście granią z przełączki na Pawłową Turnię było bardzo ciekawe i uratowało całą wycieczkę

_________________
Galeria zdjęć

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Ano wchodziłem. Za Wami jeszcze trójkę Słowaków mijaliśmy.

Dokładnie

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

m__s masakra

_________________
Galeria zdjęć

Dostanie się do zeszytu wyjść graniczyło z cudem. Skorzystanie z WC było niemożliwe

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti