Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 12:15 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz sie 30, 2007 4:25 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 15, 2006 6:14 pm
Posty: 20
Jestem ciekawy jak chodzilo sie po gorach w latach 60-80tych. W jakich butach, z jakim sprzetem, itp. Prosze o wspomnienia zarowno osoby ktore pamietaja tamte czasy, jak i te, ktore znaja owczesna rzeszywistosc jedynie ze wspomnien.dziekuje i pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 30, 2007 6:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Popatrz na wspomnienia Lecha w dziale "Góry i turystyka". Odcinajac sie od konfrontacji slownych z Lechem, trzeba przyznac ze jest tam spore zrodlo wiedzy na temat o ktory pytasz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 31, 2007 7:16 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Liny konopne i karabinki po ćwierć kilo... i pełen plecak kamieni, które ewoluowały w kości :)
No... i oczywiście Flanelowy Lechu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 31, 2007 10:51 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
No ja zaliczyłem tylko końcówkę 80-tych.
- tak zwane "Pionierki"
- dresy
- tak zwane "ortaliony" (bogatsi i bardziej doświadczeni chodzili w "kangurkach")
- oczywiście koszula flanelowa
- oczywiście wełniany sweter
- pulower z folii.
- oczywiście plecak na stelażu zewnętrznym "Polsport"
Istniała też cała masa gadżetów kultowych.
Na przykład mój kumpel miał taką NRD'owską maszynkę do gotowania na benzynę, zwaną czasem kocherem albo - nie wiem dokładnie czemu - "Juwelem". Niesamowite to było urządzenie, zwłaszcza jego rozpalanie na środku pokoju na kwaterze w Zakopcu w domu z drewna...

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 31, 2007 11:59 am 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 12, 2007 1:36 pm
Posty: 29
Lokalizacja: Lublin
Cytuj:
- oczywiście plecak na stelażu zewnętrznym "Polsport"

ciągle używam, stelaże zewnętrzne rządzą ;P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 31, 2007 12:13 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 01, 2006 8:07 am
Posty: 214
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
Jednocześnie mozna się zastanwiać jaki będzie sprzęt za 50 lat? Jak sądzicie?

_________________
http://piohal.fotosik.pl/albumy/79684.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 31, 2007 1:52 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 9:49 am
Posty: 157
Lokalizacja: Katowice
piohal napisał(a):
Jednocześnie mozna się zastanwiać jaki będzie sprzęt za 50 lat? Jak sądzicie?

...na pewno na wszyskim będzie pisało Made in ChRL :lol:

_________________
"no pain no game" ...no pleasure :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 31, 2007 1:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Jak jeszcze Chiny Ludowe będą istnieć :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 31, 2007 3:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
vimes napisał(a):


Cytat:
- oczywiście plecak na stelażu zewnętrznym "Polsport"

ciągle używam, stelaże zewnętrzne rządzą


Dla mnie to generalnie temat morze.
Sporo tego sprzętu jeszcze się gdzieś pląta po moim starym mieszkaniu (jeśli Mama go nie wyrzuciła). Będę na swoich starych śmieciach za tydzień to porobię fotki i je tu zamieszczę.

Co do plecaka to miałem atrakcyjną ciemno granatową Turnię.
Cudem zdobyta prosto ze Stara przed DH Giewont (Czy tak się nazywał jedyny w tamtych czasach DH w Zakopanem ? ).
Byli tacy co to żeby powiększyć pojemność doszywali do podobnych stelaży dodatkowe kołnieże. Śmiesznie taki plecak wyglądał po napełnieniu.
Ja w swoich czasach to ciut szpanowałem bo miałem mały plecak z Anglii potem pod koniec 80-tych buty Dachsteiny z Bułgarii.

Był tez okres, że się ubieralem jak WOPista. Miałem takie spodnie zielone z kieszeniami po bokach, niby wojskowe, z szelkami (!), klasyczny wełniany sweter, zielone bułgarskie Dachsteiny, kurtkę po dziadku z kapturem, dwustronną (z jednej strony zielona oczywiście) i ... taki kapelusik w barwy ochronne (z Anglii !!!). Na klacie mosiężna parzenica !!!!! Straszyłem tak innych turystów bo nie wiedzieli czy to WOP czy gajowy czy jakiś inny cichociemny. Miałem też rozciągnięty w praniu, dość lekki ... sweter czerwony i ... czerwone skarpety. Ale to był outfit na specjalne okacje (Krupówki i Wąwóz Kraków).

EDYCJA:
A i jeszcze chyba jedna z pierwszych pod Giewontem kurtek Goretex'owych. Dostałem ją "w rozliczeniu" za pracę w fabryce Henry Lloyda w Manchesterze. Oczywiście zielona. Rozmiar nie calkiem właściwy (ciut za mała ale nie było wyboru). Rok ... hmmm ... coś koło 1987. A i jeszcze taki jakby myśliwski pikowany bezrękawnik też od HL. Szpan. Miałem też od znajomego parę autentycznych szwajcarki bryczesów (?)alpejskich, zielonych oczywiście ale ... z trudem się w nie mieściłem (chyba tylko pod koniec sezonu turystycznego). To były czasy.


Ostatnio edytowano Pt sie 31, 2007 3:16 pm przez Gustaw, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 31, 2007 3:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
MartinLogan napisał(a):
...na pewno na wszyskim będzie pisało Made in ChRL :lol:
Nie na wszystkim. Bogatsze firmy będzie stać na wyprucie tej metki i wszycie "made in EU" jak to już robi wielu producentów.

A odnośnie sprzętu?
- pionierki - miałem, wyrosłem, super butki
- śpiwór większy od plecaka, z którym dziś chodzę - mam nadal, używam na dyżurach
- kuchenka gazowa dwupalnikowa(!) nakręcana na butlę turystyczną - leży gdzieś w piwnicy, niestety butla już nielegalna, bez przeglądu
- plecak na rusztowaniu bez pasa biodrowego - leży w piwnicy, sprawny, ze względu na kolory maskujące może jeszcze się przyda...
- plecak bez stelaża niewygodny jak cholera - jak wyżej
- gitara z futerałem - jest, ale nie wiem, czy sprawna (z 5 lat jej nie ruszałem)
- namiot dwójka - komuś pożyczyłem i nie wrócił

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 31, 2007 6:40 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 15, 2006 6:14 pm
Posty: 20
Bardzo dziekuje, wlasnie o to mi chodzilo. Ja w latach 80-tych bylem szczylem, najbardziej pamietam wycieczke z Ojcem na Babia przez perc akademikow, z noclegiem w Markowych Szczawinach. Wspomnienia na cale zycie. Przepiekna wycieczka...Niestety Ojciec wzial mnie w tenisowkach, skutkiem czego byl przymusowy trzydniowy pobyt w lozku z poodbijanymi stopami. Nie mialem niestety pionierek... Jestem ciekawy czy reszta spoleczenstwa zasuwala w gory w chinskich tenisowkach, czy byla jakas alternatywa? Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 04, 2007 3:20 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Była. Różnego rodzaju olejoodporne obuwie robocze "załatwiane" w magazynach odzieżowych w zakładach pracy. Często klasyczne pionierki, nierzadko identyczne bywały w sklepach sportowych i tzw. składnicach harcerskich.

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 04, 2007 4:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
ptr napisał(a):
czy byla jakas alternatywa?

Pewnie, że była !
Dodam tylko za Jędrusiem, że pionierki były ALBO brązowe ALBO czarne !
A tak bardziej serio to pamiętam kilka odmian.
Np były takie do kostek z dość płaskim czubem więc mało wygodne ALBO takie za kostkę z obszerniejszym czubem na grubą skarpetę.
Miałem taką parę (którą bardzo lubiłem) co miała język z tworzywa więc się szybko przetarł na przodzie i zrobiły się dziury.
Dokleiłem więc kawałki skóry klejem ... epoksydowym.
Jak klej stwardniał to te łatki tak miło uwierały na zgięciach palców.
Ale dziur nie było i woda się nie wlewała.
Wtarłem w te buty kilka butelek 'olej na obuv" - takie cudo co to sprzedawali na Słowacji. Tak je zaimpregnowałem, że były jak gumiaki. Palce lizać (po oleju). Dopiero po latach przerzuciłem się na bardziej cywilizowane środki jak Nickwax.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 04, 2007 4:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Gustaw napisał(a):
Dodam tylko za Jędrusiem, że pionierki były ALBO brązowe ALBO czarne !

Do dziś posiadam na strychu buty w stanie niemal menniczym (były nieco za ciasne i po paru razach odłożyłem do lamusa) w kolorze... uwaga... WIŚNIOWYM ! Nie są to klasyczne pionierki ale są piękne ! Sprzedam je kiedyś do muzeum sportu i będę miał duuuuużo pieniędzy :D

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 04, 2007 4:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Jędruś napisał(a):
Do dziś posiadam na strychu buty w stanie niemal menniczym

Zrób zdjęcie i opublikuj. Tak dla potomnych. :wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 04, 2007 6:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Zaopatrzywszy się w wiśniową pastę do butów niezwłocznie to uczynię :D

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 05, 2007 9:31 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pt lut 10, 2006 10:05 am
Posty: 307
Lokalizacja: myslowice
ha, byly jeszcze plecaki WP (chyba), pojemnosc okolo 35l, kompletnie bez stelaza ani czegokolwiek, za to z koszmarnie waskimi szelkami. moi rodzice zdzierali je w bieszczadach -- i ja jeszcze niedawno ich uzywalem, ale ktoregos dnia przy porzadkach ojciec je wyrzucil.
plecaki byly smieszne, zielone oczywiscie, ze skoropodobnymi wzmocnieniami. chlonely wode jak cholera.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 05, 2007 6:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Można takie jeszcze kupić z demobilu, wojo nadal ich używa.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 05, 2007 6:44 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 10:35 pm
Posty: 53
Lokalizacja: Kraków
Ja ma po rodzicach takie dwa plecaki z zewnętrznymi stelażami. Jeden brązowy, drugi granatowy. Ten granatowy całkiem fajny. Używam od czasu do czasu ;)

Ale chciałam napisać o śpiworze! To dopiero masakra! Waży z 6 kg. Jest fioletowy w różowe kwiatuszki :D i zamek wiecznie się zacina :D Objętościowo wygląda jak pełny 30l plecak :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 05, 2007 6:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Taki sam jak mój. Tylko mój jest czerwony w różyczki.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 05, 2007 7:00 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
piomic napisał(a):
Taki sam jak mój. Tylko mój jest czerwony w różyczki.


Moi rodzice mieli taki sam :D prawdopodobnie z ZSRR 8)
I tata miał plecak ze stelażem którym się zachwycałam jak byłam mała i ile razy go zobaczyłam to mówiłam że też taki chce :D :D teraz leży na strychu (plecak nie tata).

Aha, i namiot który jeszcze niedawno był w użyciu, supernieprzemakalny - wystarczyło tylko natrzeć tropik świecą 8)
Znaczy przemakał, ale tylko tam gdzie słupki były :P

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 05, 2007 10:25 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt lut 10, 2006 10:05 am
Posty: 307
Lokalizacja: myslowice
przebije Was -- moj byl rozowy :) mialem takie trzy i byly naprawde ogromne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 06, 2007 11:26 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
jarlsg napisał(a):
przebije Was -- moj byl rozowy :) mialem takie trzy i byly naprawde ogromne.


:shock: 8) :lol: :D :P :P :P :P :P :twisted: :twisted:

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 06, 2007 2:56 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej
jarlsg napisał(a):
przebije Was -- moj byl rozowy :) mialem takie trzy i byly naprawde ogromne.
nie przebijesz- mój tata też miał różowy :arrow: i dalej ten cud techniki leży gdzieś na strychu 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 06, 2007 8:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
No tak, nie zapominajcie że jak w PRLu zrobili jakąś serię, na przykład różowe plecaki, to pół polski chodziło z różowymi plecakami :wink:.
Jak znajdę chwilę czasu na skanowanie to wrzucę parę romantycznych fotek mojego różowego polsporta na stelażu.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 06, 2007 11:00 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt lut 10, 2006 10:05 am
Posty: 307
Lokalizacja: myslowice
Do-misiek napisał(a):
jarlsg napisał(a):
przebije Was -- moj byl rozowy :) mialem takie trzy i byly naprawde ogromne.
nie przebijesz- mój tata też miał różowy :arrow: i dalej ten cud techniki leży gdzieś na strychu 8)

a pewnie, ze przebije! do tego, ze byl rozowy mial jeszcze w komplecie blekitny woreczek sciagany bialym sznurkiem ;>


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 07, 2007 7:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Też mam jeden różowy, ale polski i lekki i dla tego wolałem się nie chwalić. A plecaka z aluminiowymi rurkami używam do dzisiaj. To całkiem nie głupi wynalazek kiedy trzeba go w marasie postawić - stoi sobie na tych rurkach czuściutki jak nowy :D

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 07, 2007 12:14 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej
jarlsg napisał(a):
Do-misiek napisał(a):
jarlsg napisał(a):
przebije Was -- moj byl rozowy :) mialem takie trzy i byly naprawde ogromne.
nie przebijesz- mój tata też miał różowy :arrow: i dalej ten cud techniki leży gdzieś na strychu 8)

a pewnie, ze przebije! do tego, ze byl rozowy mial jeszcze w komplecie blekitny woreczek sciagany bialym sznurkiem ;>

kurczę to mi nie dali błękitnego woreczka :? tylko taki pomarańczowy oczojebny... Ale sznureczek też był biały 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 07, 2007 10:43 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt lut 10, 2006 10:05 am
Posty: 307
Lokalizacja: myslowice
Do-misiek napisał(a):
kurczę to mi nie dali błękitnego woreczka :? tylko taki pomarańczowy oczojebny... Ale sznureczek też był biały 8)

w odwodzie zachowalem koronny argument: u mnie w domu byl nie jeden taki spiwor, a cztery! :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 07, 2007 11:14 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 09, 2006 9:42 am
Posty: 233
Czesc. Przepraszam za lekka kryptoreklame ale zapraszam tu na zdjecia archiwalne z gor i skalek: http://www.jkw.pl/galerie/cpg/index.php?cat=7

_________________
Pozdrawiam. Irek.
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl
Strona domowa Sierściuchów: http://www.siersciuchy.pl
Zapraszam do wspolpracy: http://www.tadzykistan.info


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL