Forum portalu turystyka-gorska.pl

Niskie to jak na wiosnę dla mnie za niskie Jak będzie śnieg. A raczej jest. Stuptuty tak chyba nie do końca zabezpieczą wtedy przed wpadającym śniegiem.
A te Skarpy to ciężkie buty. Ponad 2 kg. Chodzić w nich po skałach pewnie można, ale wagę buta i sztywność podeszwy pewnie da się odczuć. Ale jak będzie śnieg to wiosną czy jesienią myślę, że bez problemów. Mam podobne Trezety i poza tym, że cięższe i sztywniejsze da się w nich wiosną pochodzić. Chodziłem w nich wiosną i da się przeżyć. Połowa drogi w skałach połowa w śniegu.
Optimum to dla mnie buty zimowe, i takie wiosenne czyli lżejsze i typowo letnie, lekkie. Czyli 3 pary. Ale wiadomo, że ze względu na kasę trzeba to ograniczyć.
Czyli w zasadzie. Jaki jest śnieg zabieram zimowe. Jak nie ma, wysokie letnie.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Mam, ale byłem na razie w nich tylko raz w maju. Choc śniegu było dużo, to jednak za ciepłe jak dla mnie na wiosnę. Na jesień pewnie też.

No i są ciężkie, to fakt, ale mnie to akurat nie przeszkadza. Gwarancja suchej stopy w mokrym śniegu nie ma dla mnie raczej ceny "wagowej"...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

Nie dam rady w najbliższym czasie dokupiś czegoś lżejszego..ot kasa
Te Liskammy byłyby na zimę (Alpy,Dolomity,Tatry itd)ale co z np Gorcami czy Pieninami w np. listopadzie czy kwietniu? Nie umrę w nich z przegrzania na w listopadzie czy kwietniu na Turbaczu?
Wiem, że ideałem byłyby 3 pary np.
Liskamm na zimę
Mito/Nepal/Engandin/Borneo/Youkon itp - wiosna ,jesień czasem też lato
no i niskie np. cinque terre na lato w takich np.Gorcach
ale nie mam na tyle par kasy, moooże za pół roku
Więc co radzicie Panowie?

O właśnie do kolegi Mpik kierowałem przede wszystkim pytanie!
No i ? Co radzisz?

Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie co Cię bardziej przeraża:
wrześniowe i kwietniowe odparzenie stopy w Liskammach w Beskidach, czy przemarznięte i przemoczone stopy w jakichś innych słabszych butach w zimowych Tatrach czy Alpach...

http://www.weld.pl/index.php?o=2&z=1&k=3&pr=974

tu masz model Scarp trochę lżejszych... piszą że na lato też się nadają, choć podejrzewam że musi to być raczej chłodne lato...

a oczywiście idealnym rozwiązaniem (dla mnie) byłby zakup dwóch par butów jednak... jedne to np. właśnie te Manty, lub podobne ale jeszcze trochę tańsze, a drugie jakieś typowo letnie za pozostałą część z tysiaka, któego jak widzę masz na buty...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

Dzięki za radę
Liskammy będę miał za tydzień za 750 zł od kumpla z Anglii
Mierzyłem 3 miesiące temu jak tam byłem w odwiedzinach, teraz mi przywiezie
No w sumie nie wiem co mnie bardziej przeraża;)
manty są spoko gdyby jeszcze miały otok - ten brak mnie w nich wkurza
wiem jak wyglądają buty bez otoka ciorane np. rok ostrzej w górach
ale poza tym super, zwłaszcza brak gore - to lubię
Szykuje mi się parę fajnych wyjazdów w grudniu,styczniu itp.
stąd takie pytania
A miałem wcześniej Engandiny Maindla i Scarpy Mito
stąd wiem, że na alpy w zimie to za mało

witam wszystkich forumowiczów . jestem tu pierwszy raz i mam takie pytanko czy wiecie coś może tych butach " the north face jannu " . chodzi mi o buty na zimę w góry i do chodzenia po mieście . z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam wszystkich miłośników naszych wspaniałych tatr . http://www.cerrotorre.pl/product-pol-97 ... u-GTX.html

imo lepiej dołożyć 100 - 200 zł i kupić jakieś wypasione meindle, trezety czy hanwagi, zwłaszcza, jeśli to ma być na zimę w góry. Tylko takich butów po pierwsze szkoda na miasto a po drugie są za duże i za twarde. I nie kupuj przez neta - buty obowiązkowo trzeba przymierzyć, pochodzić w nich po sklepie w jakiejś zimowej skarpecie, sprawdzić różne rozmiary itd.

bardzo dziękuję za szybka odpowiedz kolego ale niestety cena tych butów jest już maksymalna kwota jaką mogę wydac dla tego pytałem co o nich sądzicie bo z tego co widzę są nizle wypasione i z jednego kawałka skóry . tylko niewiem jak z ich wytrzymałością . i bardzo proszę o adresy sklepów w warszawie z butami górskimi

Po pierwsze TNF nie specjalizuje się w butach a po drugie, to nie są buty zimowe (w góry).

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

ok a co byście mi koledzy polecili w tych pieniądzach i gdzie mogę kupic buty polecane przez was w warszawie ?

Ja tylko nadmienię, że te buty są super twarde i raczej tylko na zimę w góry, nawet w lecie sobie w nich nie wyobrażam chodzenia, a co dopiero po mieście Ale też rozważałem, czy by ich sobie nie kupić.
Sprecyzuj może do czego konkretnie będą te buty, na jakie góry, czy masz jakieś ogólne rozeznanie w temacie czy nie itd, to może łatwiej będzie coś doradzić..

dzięki za podpowiedz . a czy w warszawia jest jakiś sklep w którym mogę zobaczyc te buty

A gdzie kolega pisze, że chodzi o Alpy?

jeszcze raz dzięki panowie za podpowiedzi . faktycznie nie sprecyzowałem o jakie góry chodzi a miałem na myśli nasze tatry i to tak amatorsko ale będe też myślał o tych trezetach dzięki ali za link . dodam że mam bardzo małe rozeznanie jeżeli chodzi o buty

G-SHOCK zastanów się nad tymi trezetkami i to poważnie. Kumpel kupił North Face`a buty letnie i po wyjezdzie nie był z nich zadowolony. A poza tym podstawa to tak jak pisał Stan - udać się do sklepu i przymierzyć kilka par. Ja przed zakupem też wybrałem sobie w necie buty i byłem pewien, że je kupie a jak założyłem je na nogi to okazało się, że totalnie mi nie pasują. W końcu po kilku parach trafiłem na idealne no i kupiłem.

_________________
Jeśli kłócisz się z idiotą, najprawdopodobniej on robi właśnie to samo...

tak właśnie siedziałem i przeglądałem w necie kilka par butów i te trezety które polecił mi ali mi odpowiadają (wizualnie) a jak mi się uda to w tym tygodniu może je zobaczę a co do north face-ów to akurat te mierzyłem i były ok ale to opinia moja czyli amatora i tylko pare minut miałem je na nogach . za trezetami przemawia wasza opinia i ta miła przecena http://sherpa.pl/product_info.php/cPath ... ucts_id/69 . ale jak byście jeszcze coś znależli w tych pieniądzach bardzo chętnie zerknę . dzięki pewu za odpowiedz

panowie a co sądzicie o tych butach http://radar.pl/Produkt/3641569/Trezeta ... e-Gtx.html http://www.outdoorzy.pl/573-trezeta-but ... -gtx-.html http://www.outdoorzy.pl/517-zamberlan-buty-vioz-gt.html . i jaka jest różnica miedzy Makalu Gtx Trezeta a TREZETA YUKON GTX ?

panowie i panie, hilfe. chodząc w butach z rozwiązanymi sznurowadłami wyrwałam sobie przelotkę w jednym z butów. czy ktoś się przypadkiem nie orientuje, ile będzie mnie kosztowała przyjemność naprawienia?

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

czy ktoś podpowie coś o tych butach http://www.outdoorzy.pl/517-zamberlan-buty-vioz-gt.html ? i jakie są różnica miedzy Makalu Gtx Trezeta a TREZETA YUKON GTX a TREZETA FITZROY GTX . bardzo proszę o podpowiedz .

Jak ktoś będzie coś wiedział to odpowie.

Najkrócej: sztywnością podeszwy, a więc przeznaczeniem.
Trezeta Makalu-pod automaty.
Fitzroye- półautomaty.
Yukony-górski treking.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

wielkie dzięki za krótką ale konkretna odpowiedz

Ktoś się może orientuje jak jest teraz ze Scarpami? W jednym sklepie słyszałem, że produkcje przenieśli do Rumuni, niestety kosztem jakości:/
chciałbym to zweryfikować...

A nie wiesz jak jest z Lite Trek'ami? Dreptam w nich od paru sezonów i jestem zadowolony, ale tak zwane zmęczenie materiału powoli daje znać:/ więc zaczynam się rozglądać za czymś nowym...

A gdzie byś sobie najbardziej życzyl produkcji ?
I jesli mozna to dlaczego i uzasadnienie jakośi do miejsca produkcji ?

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Dla mnie nie ma większej różnicy - byle but był dobry
To wg. sprzedawcy zmiana miejsca przełożyła się na obniżenie jakości... niestety:/

Ali7 dzięki za info

Ali ogólnie masz rację trudno podać dokladny czynnik.
Ja tak trochę prowokacyjnie zapytalem ,bo liczylem na odpowiedź ,że najgorsze są Chiny. A mam kolegę w ABB i oni kupują do badań tzw. nanorurki węglowe ( najbardziej wytrzymaly material świata ) i najlepsze ( choć bardzo drogie ) są wlaśnie z Chin.

Moim skromnym zdaniem za pogorszeniem jakości stoją tzw. patenty oszczędnościowe w procesach technologicznych. Maszyny są tak bardzo zautomatyzowane ,że to czy guzik naciska Rumun czy Czech niewiele zmienia. Wplyw ma natomiast wprowadzanie kolejych patentów : jak zastąpić drogi klej innym teoretycznie równie dobrym ,ale tanim , jak wykonać mieszanę gumy trochę taniej ( bo w przeliczeniu na milion par to wielka oszczędność ) ,jak pozyskać o 30% tańsze nici.
I ta pogoń za koniecznym obniżaniem ceny komponentów wykańcza produkt jakościowo. No ale za tym stoi potężna ręka rynku.
Produkty mają być dostępne masowo -bo jak chcemy prdukować tanio -to musimy produkować dużo -a jak produkujemy dużo -to musimy sprzedać dużo -a jak ma się sprzedać dużo to musi być tanio

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Bywa też i zupełnie odwrotnie.
Mam kumpla co uruchamiał fabryki pampersów. Każda następna była najczęściej nowocześniejsza i produkowała lepsze produkty. Dlatego swego czasu polskie pampersy były najlepsze ... no ale parę lat minęło, inne fabryki powstały i najprawdopodobniej obecnie najlepsze pampersy produkują gdzie indziej ... Oczywiście inaczej produkuje się pampersy, inaczej kawę rozpuszczalną a inaczej buty górskie ... trudno więc coś uogólniać ...

_________________
GŚ TG

656

Pracowalem kiedyś w firmie ( znana wielka korporacja ,która produkowala sprzęt AGD i RTV. Część w Chinach ,część w Polsce,część na Węgrzech ,część w Austrii. Praktycznie nie bylo najmniejszych różnic w awaryjności ,bo proces technologiczny byl bardzo rygorystycznie kontrolowany.
Fakt jest taki ,że postanawiali jak to ująl Ali ciąć koszty i wtedy awaryjność rosla np. z 0,4% do 1,2% niezaleznie od tego czy robila to fabryka PLC czy H czy PL czy A.
Oólnie nikomu nie zalezy na produkcji telewizora na 20 lat.
Oczywiście ma być nie na 3 lata ,ale jako taki wskaźnik dobry uważa się usterkę po okolo 7 latach. Wtedy klient wg. badań nie czuje się zawiedziony.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH