Forum portalu turystyka-gorska.pl

No właśnie, czyli z czym (a właściwie czym) prać? Posiadam spodnie Mudir HiMountaina wykonane z dynamu... Spodnie super, ale niestety przytrafiło im się to, co w górach najgroźniejsze - kilkukrotny, nagły atak wściekłej gorącej herbaty Teraz bardziej przypominają spodnie moro niż szaro-brązowawe więc pasuje je wyprać. Wszystkie zalecenia co do temperatury i prania znajdują się na metce, no właśnie, wszystkie za wyjątkiem czego użyć do prania. Czy mogę wyprać je w proszku czy raczej powinno używać się w tym wypadku płynu lub innego specyfiku? Chodzi mi oczywiście o to, aby spodnie zniosły jak najlepiej zabiegi pielęgnacyjne Z góry dzięki za pomoc

Ja do prania takich rzeczy uzywam bezdetergentowego mydla NikWax i polecam.

Jeżeli to nie są spodnie z membrany, a wydaje się mi że nie są, to można użyć zwykłego proszku do prania, tylko należy zwrócić uwagę na to aby nie zawierał związków fosforanowych, bo to ona mogą zniszczyć materiał.

W sklepach są specjalne płyny do prania odzieży z membraną, drogie toto nie jest, a chyba najbezpieczniej.

Na pewno nie są. Nikt nie produkuje spodni z membrany - albo tylko ja jeszcze takich nie widziałem.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Spróbuj u nich zapytać. Kiedyś też coś tam chciałem i wcale mnie nie zbyli


ps. może zwykłe szare mydło ?

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Ja używam zwykłego szarego mydła, lub płatków mydlanych.
tylko potem bardzo dokładnie płuczę w letniej wodzie.

Miejsca szczególnie zabrudzone (np. mankiety, kołnierzyk) piorę przed włożeniem do pralki rozkładając na brzegu wanny i pocierając je gąbką z naniesionym szarym mydłem.

Pozdrowienia

Basia

To jeszcze żyje ?? Najlepsze bańki mydlane z Kokosalu wychodziły... więcej jak 30 lat temu bywało ...


Właśnie o to chodzi

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Sentymentalnie mi się zrobiło

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Dzięki wielkie za pomoc, daliście mi nadzieję, że jeszcze kiedyś ujrzę pierwotne kolory spodni Tylko teraz będzie problem nie czego użyć, ale którego z tylu środków Na pewno rozglądnę się za paroma, za Kokosalem też

FF tez dawał dobre wyniki i też jeszcze żyje, nadal robię w nim przepierki

Mam aktualnie ten sam problem. Muszę wyprać kurtki z Climatic. Kupiłam ten NikWax (jeden do prania i jeden do impregnacji) i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie informacja żeby większe zabrudzenia usunąć zanim wypierze się w tym. Do tej pory prałam kurtki w pralce na programie syntetyki w 30% z funkcją "delikatnie" i niestety moja kurtka nie dopierała się do końca. Używałam wtedy delikatnego płynu do prania i miałam nadzieję, że ten NikWax poradzi sobie z tymi zabrudzeniami lepiej. A tu mi każą wyczyścić je przed uzyciem Tylko czym? Razem z impregnacją to będą już 3 prania

I jeszcze jedno - jedna kurtka jest żółta, a druga szaro-czarna - czy można je wyprać razem? Boję się, że zafarbują. Macie jakieś doświadczenia w praniu kolorów razem?

Bedziesz miala żólto czarną . To bardzo ladny zestaw kolorów.
A tak przy okazji to po co pierzesz kurtkę ?
Ja mam swoją ponad 5 lat i nie pralem .
Najpierw byla czerwona -a teraz jest czerwono-czarna .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

apropos proszek.
Proszek to bardzo dobre wino. Ale prać to ja bym w nim nie prała.

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.