Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So cze 15, 2024 11:54 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: znaczenie liny
PostNapisane: Pn kwi 28, 2008 4:34 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pt sty 27, 2006 1:11 pm
Posty: 102
W jaki sposób bezpiecznie mogę zaznaczyć na linie jej połowę?

Dzięki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 28, 2008 6:12 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
Zrób węzeł :lol:

_________________
...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 28, 2008 6:34 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Zaznacz scyzorykiem ;)

PS. Dajcie mi bana...
PSII. Ze scyzorykiem - to żart ;)
PSIII. Wyznaczysz go składając ze sobą obie końcówki i przeciągając do drugiego końca - który jest środkiem. Zaznaczyć możesz flamastrem wodoodpornym tylko nie tym co powala zapachem nitro. Większość pisaków do płyt jest na tyle neutralna chemicznie, że nie powinna uszkodzić liny. - podobno ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 28, 2008 6:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Z liną i chemią ostrożnie jak z jajkami :)
Są specjalne markery przeznaczone do znakowania lin. W sklepie ze sprzętem wspinaczkowym powinni mieć.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 28, 2008 9:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Ja się nigdy nie pierniczyłem tylko zaznaczałem plastrem lekarskim.
W praktyce ma to jakieś wady, ale nie wiem czy istnieje metoda bez wad, z tym flamastrem neutralnym chemicznie brzmi ciekawie.
Zalety plastra:
a) Prosty sposób bez kombinowania - plaster każdy ma w apteczce
Wady plastra:
b) Plaster wędruje trochę po linie, ale w praktyce to są przesunięcia max do 50cm na sezon.
c) Plaster ma jak wiadomo jakiś tam klej. Cholera go wie czy jest neutralny chemicznie, ale skoro można go kleić do skóry, to liny chyba jakoś specjalnie nie kasuje, chociaż prawdę mówiąc to nie wiem.
d)
Teoretycznie może się nieco haczyć na nierównościach ale mi to nigdy żadnego problemu nie sprawiało.

Uwaga:
1)
Tak w ogóle to sprzedają teraz liny z fabrycznie zakolorowanym środkiem.
2)
Wedle reguł sztuki, marker nie marker, przydaje rzecz jasna ale w myśl teorii np. przed zjazdem i tak powinno się poszukać środka ciągnąc od końców po zawiązaniu węzła. Ja tak w każdym razie robię.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 28, 2008 9:22 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
grubyilysy napisał(a):
Ja tak w każdym razie robię

No popatrz, coś musi w tym być, ja także tak robię, hmmmm :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 29, 2008 8:14 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
golanmac napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
Ja tak w każdym razie robię

No popatrz, coś musi w tym być, ja także tak robię, hmmmm :D

Zczyna się to robić podejrzane ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 29, 2008 5:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Taa...
Podejrzane jak diabli.
I pewnie nie ma tu nic do rzeczy, że jak zwiążesz końce liny to coby się nie plątała trzeba ją sklarować od końca przed rzutem...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 29, 2008 7:35 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
piomic napisał(a):
sklarować od końca przed rzutem

dziwne, doprawdy dziwne ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 30, 2008 10:10 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Taaa... wiszę na stanie wysoko jak diabli... będzie 8 m nad glebą. Przeciągam, przewijam, klaruję, wiąże, zwijam... krzyczę, rzucam.
Lina ma 60 m. Podejrzane :scratch:
:lol: :wink:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 30, 2008 11:52 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Cytuj:
Lina ma 60 m. Podejrzane

podejrzane jak cholera, bo rzucasz tylko 30 ... i ja się pytam gdzie jest drugie 30 ???? ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 30, 2008 12:08 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
golanmac napisał(a):
ja się pytam gdzie jest drugie 30

Stachu?

:mrgreen: :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 30, 2008 12:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
podejrzane... cholera jasna ! znowu dzisiaj czegoś nie wiem, najpierw nie wiedziałam czy moja żona wie, że ja wiem, a teraz jeszcze to :|

:lol: :wink:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 22, 2008 9:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Głos przeciwko markerom do lin.
http://www.wspinanie.pl/forum/read.php? ... msg-380848
Cytat z pierwszego posta:
Przypadkowo wszedłem na stronkę UIAA (...)i znalazłem taki dokument (...) z którego to wynika, iż oznaczanie środka liny markerem (nawet specjalnie sprzedawanym na rynku) może spowodować obniżenie wytrzymałości nawet o 50%!!!

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 22, 2008 10:01 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
grubyilysy napisał(a):
może spowodować obniżenie wytrzymałości nawet o 50%!!!

Jak to możliwe ? przecież zaznaczasz tylko oplot ? jaki to ma wpływ na rdzeń ? przesiąka czy jak ?
Pewnie informacje, w rzeczywistości pochodzę od producenta hiper, super, zaje.biście neutralnych markerów :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 5:58 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Rozwikłam link z drugiego nawiasku:
http://www.theuiaa.org/upload_area/file ... imbers.pdf
To komisja UIAA, nie producent markerów. :-)
Generalnie to ma sens - jeśli wczytasz się w tekst nie chodzi o zmniejszenie wytrzymałości na zrywanie pod dwa razy mniejszym obciążeniem, tylko o dwa razy mniejszą liczbę wytrzymanych rwań próbnych. Jeżeli marker osłabia nawet tylko sam oplot to akurat ta wartość może spadać zupełnie nieliniowo, bo jeśli np. juz drugie rwanie pozbawi line oplotu, to automatycznie rdzeń od trzeciego jestr poddawany znacznie "brutalniejszym" rwaniom (echhh, znowu ta fizyka...).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 7:57 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Cytuj:
To komisja UIAA, nie producent markerów.

Tak wiem że to info ze strony UIAA, ciekaw jestem tylko kto sponsorował te badania ?

grubyilysy napisał(a):
bo jeśli np. juz drugie rwanie pozbawi line oplotu, to automatycznie rdzeń od trzeciego jestr poddawany znacznie "brutalniejszym" rwaniom

ale co ma oplot do liczby rwań ? zawsze myślałem że oplot chroni rdzeń przed uszkodzeniami mechanicznymi ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 8:24 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
golanmac napisał(a):
ale co ma oplot do liczby rwań ? zawsze myślałem że oplot chroni rdzeń przed uszkodzeniami mechanicznymi ...

Ponoć przenosi znaczną część obciążenia. Nie powiem dokładnie ile, ale zdaje się, że gdzieś prawie 1/5 - 1/4 - całkiem sporo.

A'propos, mam pytanie. Widziałem taki obrazek, co w myśl jego przesłania nie powinno sie trzymać liny w garażu. Rzekomo unoszące się w powietrzu opary kwasu z akumulatora i diabli wiedzą co jeszcze mogą uszkodzić jej strukturę. Moja lina i w ogóle cały szpej przebywa w garażu, no bo kurde gdzież by indziej :evil: Ale blisko drzwi :D czyli engine i ACCU ze swoimi oparami są, że tak powiem na drugim końcu w pewnym oddaleniu. Garaż oczywiście posiada sprawną wentylację grawitacyjną - dwie kratki umieszczone są w jednym końcu nad podłogą i dwie na drugim końcu czy raczej początku, przy drzwiach pod sufitem. Niestety wiąże się z tym pewien szkopuł. Pomijając pewne sytuacje związane z warunkami atmosferycznymi powietrze migruje z niższych kratek do wyższych zabierając ze sobą opary kwasu siarkowego wydostające się spod maski pojazdu dokładnie w kierunku wiszącej obok drzwi liny. Czy to jest bezpieczne ?? :scratch:



:lol: :wink: Ale z tym oplotem to na serio :)

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 9:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Jędruś napisał(a):
Czy to jest bezpieczne ??

Zdecydowanie nie ... 8)

Szpej trzymaj nad łóżkiem w sypialni w formie subtelnej formy plastycznej ... albo ... tak jak w Misiu z paszportem ... do trzech dni po powrocie ze wspinu szpej należy oddać z powrotem do sklepu ... :roll:

Bardziej na poważnie to ja tam szpeju prawie nie mam i nie używam bo ze mnie większy dyletant jak kolega Spoko. Ale tak jak wspominałem kupilem dynamika i jak na razie wpakowałem go na strych. Chemia, chemią a ja się zastanawiam na wpływ zmian temperatury ... Zimą będzie tam pod samym dachem w tych zakamarkach dość zimno a jak kiedyś zawita lato to się tam zrobi potwornie gorąco. Chyba wyciągnę ją z tych zakamarków i walnę gdzieś na szafę ... :|

_________________
Obrazek TG


Ostatnio edytowano Wt wrz 23, 2008 10:16 am przez Gustaw, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 10:03 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Gustaw napisał(a):
Chyba wyciągnę ją z tych zakamarków i walnę gdzieś na szafę ... :|


Po pierwsze - dokładnie tak, najlepsze miejsce jest na szafie pod sufitem w czymś chroniącym od światła przede wszystkim, ja trzymam w takiej starej skórzanej walizie.

Po drugie - powszechne doświadczenie oszczędnych taterników mówi o tym, że nowoczesnych lin nie da się zerwać, nawet jeśli zaliczyły dziesięć lotów o WO=1,5, zostały polane pięcioma kawami i trzema redbullami, oraz zostały przeciągnięte pod obciążeniem przez pięć skalnych kantów i w efekcie oplot wygląda miejscami jak skóra misia pluszowego. ALE. Jest też teoria mówiąca, że ci którzy chcieli by zeznawać inaczej dawno już zostali zakopani...

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 10:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Gustaw napisał(a):
Szpej trzymaj nad łóżkiem w sypialni

Latka lecą.. i czasem tez przychodzą mi do głowy pomysły na pewne urozmaicenia swojej sfery intymnej... :lol: ;)

grubyilysy napisał(a):
najlepsze miejsce jest na szafie pod sufitem...

No dobra. A w garażu można ?? Oczywiście z dala od silnika :!:

;)

Edit: Z ta walizką to bym się zastanowił. Do garbowania skóry, jak wiadomo używa się pewnych agresywnych substancji chemicznych np. tzw. ałunu czyli wodorotlenku potasowego. Ten sam wodorotlenek potasowy jest też głównym składnikiem preparatu do usuwania powłok lakiernicznych, którego używam przy renowacji starych mebli. Rozpuszcza nawet lakiery poliuretanowe - ponoć wyjątkowo trwałe. Śladowe ilości tych substancji mogą nadal znajdować w skórze, z której Twoja, Grubyiłusy walizka została wykonana. Wnioski budzą trwogę.

:wink: :wink: :wink:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 10:51 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Jędruś napisał(a):
Wnioski budzą trwogę

Cytuj:
W życiu się nie dotknę skórzanej walizki.

:wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 11, 2009 9:29 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Impregnacja to bardzo dobra rzecz. Działa do pierwszego zamoczenia liny :D
Co do znaczenia liny. Liny Mammuta są na środku oznaczone fabrycznie.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 11, 2009 9:47 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Tak. Niektóre.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 11, 2009 10:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Ali7 napisał(a):
tomek.l napisał(a):
Liny Mammuta są na środku oznaczone fabrycznie.

Nie tylko, np. niektóre Tendona czy Beala też.

Mój Tendon ponadto, że oznaczony na środku, jest teflonowany :mrgreen:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 11, 2009 10:41 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Nie wiem :lol:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 11, 2009 11:09 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Ali chyba nikt jednoznacznie i z całą pewnością nie odpowie. Wg mnie to jest tzw. "dmuchanie na zimne" producenta. I dobrze. Ale IMO - jeśli wiesz że nic z tej akumy nie wyciekło, nie ma śladu itp., minęło dużo czasu - to bym się wielce nie przejmował. A liny i tak nie używasz wiecznie, po kilku latach nisko-intensywnego użytkowania wymianka. Dodatkowo.. masz chyba torbę na linę? 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 11, 2009 11:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Te z Ikei są super :)

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 11, 2009 11:27 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Ali7 napisał(a):
jak tak wisisz na lonży i sobie przypominasz, że była w bagażniku... :mrgreen:

Fakt. :D
A niektórzy, np. niejaki Śpiochu, używają lonży z 6-milimetrowej dyneemy! :wow: Wisisz jak na włosku. :mrgreen:

Ali7 napisał(a):
A ludzie na robotach wysokościowych wiszą, mażą liny farbami czy gorszymi gównami i jakoś żyją.

Bo tam głównie statyki i obciążenia statyczne.

A na linę i szpej weź sobie torbę z Ikei, o której wspominał Jędruś, sprawdza się w skałach lepiej niż cokolwiek innego. :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL