Forum portalu turystyka-gorska.pl

Jak w temacie. Było o butach, kurtach i innych takich to teraz będzie o termosie.
Termos był ze mną 3 dni w górach, po czym przywiozłam go, wypakowałam i zapomniałam...
Dziś sobie o nim przypomniałam....
Macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby ładnie pachniał?

_________________
Keep calm and carry on.

Cytryna

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

W kwestii technicznej "dostępu" - żona kupiła kiedyś taki fajny czyścik do termosów - walcowata gąbka na rączce.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Sam ciekaw jestem jak usunąć to brązowe ze środka.

Corega tabs, albo coś podobnego.

A mechanicznie (jeżeli się da tam coś wsadzić) - środek na bazie pyłu marmurowego czyli jakiś Cif albo podobny.

B.

Są specjalne zmywarki do termosów, mają je firmy kateringowe. Wypróbuj kwaśne substancje typu: ocet, cytryna, kwasek cytrynowy. Jest także taka pasta Ola w której myję przypalone garnki i czajniki> osad na pewno usunie, nie czyściłam w niej wnętrza termosu. Tylko żelazną część i korek.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Ali7, to nie jest śMieszne bo bardzo śmierdzi!

Zaraz sprawdzę coś podobnego do cifa, bo akurat mam.

Akurat corega tabs mi się skończyło.

Jeśli nie aluminiowy tylko stal to kret do rur wyżera do czysta. W aluminiowym mioże zrobić kuku.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Ocet zawsze używam do czyszczenia czajnika... hmm.. to spróbujemy




Ale co cytryna?
Z wodą cytryna? Sama cytryna?











Nie wiem jak Wy, ale ja ani kreta ani cifa do termosu nie wleję

_________________
Keep calm and carry on.

Kret to czysta substancja.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Wyciskam sok z cytryny. Lepszym rozwiązaniem dla większych powierzchni jest kwasek cytrynowy, rozrób mocny roztwór i wypełnij cały termos. Zostaw na kilka godzin. Tak czyściłam termos z zapachu kawy.


Spróbuj najpierw Olę, kosztuje około 3 zł, a jest dobra do czyszczenia wszelkich naczyń. Radzi sobie ze spalenizną. Poleciły mi ją panie kucharki, po co przepłacać i kupować mleczka i inne drobie płyny skoro ta pasta jest lepsza i tańsza.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

niestety nie mam jak się tam teraz dostać więc cif nie pomoże ale wlałem jakiś odkamieniacz może pomoże chociaż troszkę.

Kret mi się akurat skończył ale pomysł mi się podoba.

Przecież cifem albo podobnymi substancjami ja normalnie na co dzień czyszczę przypalone gary.
To nie jest środek żrący.

Ale tym trzeba trochę potrzeć zabrudzone miejsce, bo on działa mechanicznie, więc myjkę trzeba byłoby wsadzić do środka.

Po za tym odpowiadałam Kilerusowi - chodzi o usunięcie osadu z kawy lub herbaty.

B.

Kret to jakiś wodorotlenek jest, chyba NaOH - rozpuszcza wszystkie elementy organiczne.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

jakby co mogę użyczyć siarkowy 98% bądź azotowy 65%, zapewniam, że usunie wszelaką naturę martwą i żywą z termosu:D

Jeżeli wnętrze termosu jest aluminiowe nie wolno używać kreta, bo NaOH w połączeniu z Al wydziale wodór in statu nascendi który jest odpowiedzialny za aktywność chemiczną i skuteczność działania kreta.

_________________
www.picasaweb.com/zadisk8

No właśnie w odkamieniaczu ponoć siedzi azotowy. Na niego troszku liczę!

Podobno to jest najlepsze:
http://www.galenus.pl/rectanal.php

Enema też daje radę.Za bardzo stężony, zabraknie mu jonów wodorowych w roztworze. Lepiej żre słabszy.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Niestety odkamieniacz nic nie poradził jutro kupię kreta.

Wlałam wodę z octem, bo akurat czajnik czyszczę
(stąd pomysł na wątek)
Rezultaty za jakąś hmmm.. godzinkę?



Ten kret to mnie jednak odstrasza bo żrący jest....
Jak kret to tylko do rur
A z tym cifem to by właśnie trzeba poszorować a potem dobrze wypłukać... niestety nie mam takiej myjki na kijku




A uszczelkę?

_________________
Keep calm and carry on.

Uszczelkę wyszoruj, ale nie powinien ruszyć (przecież nie jest z naturalnego kauczuku), jak korków i uszczelek w kanalizacji nie wyżera.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Jak odkamieniacz nie dał rady to chyba jest kiepsko - tam chyba fosforowy siedzi. Ale, skoro nie da się kwasem, spróbuj zasadą, kretem. Trzymam kciuki!

_________________
www.picasaweb.com/zadisk8

Apropos kreta. OPo dobrej kolacji właśnie wystawia wąsy!

Wylałam ten ocet. Sukces połowiczny. Termos nie śmierdzi, ale nadal jest brązowy. Jutro wypróbuję cytrynke

_________________
Keep calm and carry on.

Pasta do zębów.
Zastosowanie tej na paradontozę to może przesada, ale ta zwykła daje rade. Sam stosuje od samochodu po "medaliki" .

Uważaj, bo ani się obejrzysz, a już będziesz miał pełno kopców:

Jakieś zeschnięte. Wygląda jakby ktoś miał dobermana.

Medaliki czyści się elektrochemicznie. Do szklanki kawałek folii alu i łyżka soli, do tego srebro i zalać wrzątkiem.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Kasia, kilerus, domestos daje radę z osadem herbacianym w termosie czy innym kubku (zakrętki jednak nim nie traktowałam).

Nawet wczoraj mi to przeszło przez myśl.